durne matki ciagajace dzieci w wozkach po galeriach

a na koniec shoppingu obiad w mcdonalds :/

boli cie to? :O

no ja ciagam i wiem ze źle robie mam wyrzuty sumienia ale chce kupic ciuszki w promocji

wpienia mnie to bo tarasuja swoimi dupami i wozkami przejscie, a te gnojki w wózkach dra mordy . do małych sklepow powinien byc zakaz wejścia z wozkami

A pewnie że autorke boli karmienie dzieci fastfoodami, nawet cudzych dzieci, nie kazdy jest egoista, aby myslec o swoich. I ma rację - jest jakiś odestek matek, które FAKTYCZNIE nie mają z kim zostawić dziecka, ale nie oszukujmny się większosc,bierze te wózki z dziećmi bez potrzeby, i męczy siebie, a co najwazniejsze - dziecko i innych ludzi, którzy nie mają przyjemności przeciskać się, martwić, aby większego dziecka nie natpenąć lub popchnąć, jak zejdzie z wózka, i nie móc swobodnie robić zakupów.

Mam gdzies co mysli taki pajac:P

mnie też szlag trafia jak mam mijać te wózki wrrr. stoją jak te krowy i się nie ruszam mieszkam w uk i tu już w ogóle masakra bo co druga gówniara już ma bachora i w ogóle ma go gdzieś, te dzieci się drą a one gadają przez telefon i mają je gdzieś zwłaszcza szlag mnie trafia jak wracam autobusem po pracy i one z tymi bachorami, zmęczona jadę tym autobusem a tu jeszcze te bachory i te idiotki\ w Polsce to samo

jedna z drugą Mozesz sie wypowiadac jak będziesz miała swoje dzieci,bezdzietne wiedza wszystko,szkoda,że jak zostają matkami zapominaja o tym co kiedyś mówiły

do olo ratuj - zacznijmy od tego, ze do malych sklepow wozki sie nie mieszcza:Otakie realia polskie:O

a dobrze ci tak :P one mają cie w dupoe a ty sie wkurwiasz a złosc pieknosci szkodzi,wiesz? rulez bachory!!:D

no one generalnie wszystko mają w dupie oprócz pieniędzy z zasiłków heheheehe nie to jest przesada, można wziąć wózek, spoko, ale żeby się z nim pchać do sklepu tak, że już nikt inny nie może przejść?? albo jak już ktoś ciąga te dziecko to jak się drze to niech je chociaż uspokoi bo dlaczego ja mam tych wrzasków sluchać

ale ja mam dziecko nie targam go wszędzie gdzie popadnie

albo tepe mamuski stawiajace dzieciory na siedzeniach w autobusie --- a potem ktos usiadzie na tym brudnym siedzeniu :/

A dlaczego ja mam znosic wyjące motory na ulicy,czy smrodzące samochody,albo szczekające psy,czy sikające w ogrodku koty sąsiada? stuknij sie w głowe kobieto

no dokładnie albo dzieci ściągają coś z półek a mamy mają to gdzieś zrzucają na podłogę, niszczą, łamią a mamusie cieszą się że dziecko sie samym sobą zajęło i one mogą pogadać przez telefon potem dziecko pod pachę i idą zostawiając cały ten syf

na motory itp nic nie poradzisz a dziecko można uspokoić żeby inni ludzie mogli sobie spokojnie jechać albo robić zakupy

w perfumerii w galerii i mega wkurw... mnie pseudo-mamusie, które jak tylko przekroczyły próg sklepu to dostawały małpiego rozumu na widok cieni, szminek,itp i natychmiast zapominały o małych wlażących wszędzie smrodach, które natychmiast zrzucały z półek wszystko, tłukły testery A jeszcze jak się zwróciło takiej uwagę to awanturę robiła Głupie nieodpowiedzialne krowy...

Przyznam,ze nie widzialam takiej sytuacji,a nie mieszkam w buszu,chyba troche wylbrzymiasz

No bez przesady ja nie mam dzieci i nie przeszkadzaja mi te matki z dziecmi.no prawda,ze maluchy czasami sie dra czy sa nie grzeczne,ale galerie sa dla wszystkich.a co ze starszymi ludzmi i tymi co sa na wozkach inwalidzkich tez nie maja wstepu do galeri.......????????

a czemu mieliby nie mieć????

Dzisiaj w sklepie nieraz musiałam wymijać wózki z dziećmi w sklepie, bo ktoś wpierdzielił się z wózeczkiem między wieszaki z ubraniami Ręce opadają, jak widzi się takie chamstwo, to coś jak zrobienie kupy na środku sklepu. Można było zrobić to w toalecie, ale jak wieśniak przyjedzie, to zrobi tę kupę i na środku :| Nie pomyśli, ani nie posłucha innych.

tyle tylko, ze takie dzieci w galerii maksymalnie się nudzą, bo nie rozumieją istoty zakupoów a głupie mamuśki zamiast zapewnić dziecku ciekawszą i uczącą czegoś rozrywkę to wolą ganiać bez celu z wywieszonym jęzorem od sklepu do sklepu Szkoda dzieci, że mają głupie matki

ale pieprzysz...

Pieprzę, bo lubię, a że cześć matek zachowuje się jak bezmózgi pępek świata, to już inna sprawa. Tłok dzisiaj był, a jedna z drugą postawiły wózek w przejściu między zawalonymi wieszakami. Nie pomyślały, że może coś spaść na dziecko? Ktoś może coś popchnąć, albo że nikt już się tamtędy nie przeciśnie? Nie, myślenie boli. :O

hehe, tez kiedys tak mowilam, a teraz sama ciagam wozek wszedzie gdzie ide :-) i jest mi z tym bardzo dobrze, i nikt mi nie zabroni. dala bozia nozki i dupe, to przejdz naokolo miedzy wieszakami, dobrze na figure zrobi ciut wiecej ruchu. pcham sie z wozkiem na bazarek po warzywka, do marketu po zarelko i galerii po ciuchy. dziecko uwielbia patrzec dookola na swiat a szczegolnie ludzi. a ja nie jestem sfrustrowana kobita siedzaca w 4 scianach z powodu posiadania dziecka. jak tylko mala podrosla (~4m-ce) zostala zapakowana do wozka i jezdzi ze mna, nawet za granice, a ja nie czuje sie pod zadnym wzgledem ograniczona posiadaniem niemowlaka, i jestem niewiarygodnie szczesliwa - jak tylko podrosnie, to za 2-3 latka zrobimy sobie nastepne. i bede z dwojka chodzila na zakupy lub rozerwac sie, majac tam gdzie i teraz mam takie sfrustrowane laski ktorym szkoda zrobic 5 krokow wiecej zeby minac wozek...

jamamtak:D :D :D Brawo:D

Jamamtak-piona wielka!!!! Nic dodać nic ująć :D U mnie w mieście nie ma galerii, ale jeżdżę do innego miasta i tez mam głęboko w poważaniu, że ktoś chce spokoju i ciszy. Do lasu po relaks i ciszę!

jamamtak - brawo! :) a w was kobity skąd tyle jadu???? kompleksy jakieś? żal o cos?

w porządku też będe mieć w głębokim poważaniu was i wasze dzieci jak sie któreś pod nogi napatoczy to usunę je z drogi kopem z glana