Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak planuję

10 kilo mniej na SB

Polecane posty

Gość ja sie przyłącze chętnie
Witam :D:D:D wstawaj spiochu :D Ja z poranną kawką zasiadam przed kompem i szukam przepisow na pyszny obiadek. Myslalam o raladkach z kurczaka z pieczarkami ale moze jeszcze czegos poszukam. Cos czuje ze jak nie zaczne wymyslac innych potraw to na widok kurczaka bede dostawac .... :( Myslalam o klopsikach w pomidorach ale nie mam maszynki do mielenia miesa a nie wiem czy blenderem zmiele piers z kuraka czy tez nie :D Na śniadanie bedzie jajecznica z cebulką. A na kolacje sałatka ala gyros :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam;) Ja też właśnie z kawką usiadłam do kompa;) U mnie na śniadanie też jajecznica będzie;)na 2 serek wiejski,a na obiad rybkę zrobię.Robie dziś sałatkę z tuńczyka z jajkiem,pomidorami i ogórkiem kiszonym.I będę jadła ją na przekąskę i kolację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie przyłącze chętnie
Kurde tobie to dobrze/ sama bym taką sałatke zjadla ale wole nie jesc tunczyka i ogorkow. Mala moze za ostro reagowac na takie nowosci:P Ide ją uspac i odezwe sie za chwilke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po śniadaniu,teraz kolejna kawka idzie.Mała śpi.Jak wstanie to pójdziemy na spacer. Sałatka już zrobiona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie przyłącze chętnie
juz jestem, zjadlam dopiero sniadanie :( mam problem jesli chodzi o konkretne godziny posilkow poniewaz zawsze mi cos wypada w tym czasie. A to malą trzeba przebrac nakarmic uspac. Albo z psem wyjsc albo cos tam jeszcze i tak zamiast o 9 jem kolo10 :( ale staram sie zachowywac min 2 godz do nastepnego posilku. A musze ci powiedziec ze wczoraj wieczorem nie wytrzymalam i sie zważylam i wiesz co waga wskazuje niecale 63 kg :D ekstra. Co do wymiarow to nie wiem bo dopiero wczoraj sie dokladnie zmierzylam. Ale w niedziele je porownam i zobacze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super,gratuluje spadku wagi i oby tak dalej. Ja planuję sie ważyć codziennie bo to mi dodaje skrzydeł;)No przynajmniej na 1 bo potem na 2 to raz w tyg. wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie przyłącze chętnie
dzieki wlasniezauważyłam w twojej stopce że ty tez chudniesz :D extra . Musze sie zaopatrzyc w wage jakąś dobrą tylko nie wiem jaka jest ok:D czy te szklane elektroniczne sa dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja właśnie mam szklaną elektroniczną,myślę ze jest w porządku. Ja uciekam na spacerek. A jeśli chodzi o regularność posiłków to u mnie też z tym kiepsko,jedyne czego pilnuję jak jestem na diecie to żeby śniadanie zjeść najpóźniej 2 godz od pobudki,tak zalecają.Bo ogólnie to mi śniadania nie są potrzebne do życia,wystarczy kawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobacz c znalazlam :P jutro bede miala obiad fullll wypas \"Gołąbki\" a\'la Świstak Etap: I Posiłek: obiad Składniki: - pierś z kurczaka - suszone grzyby/ pieczarki - kapusta/ kapusta pekińska - cebula - przyprawy wg uznania Przygotowanie: - cyca z kuraka marynujemy w soku z cytryny i czym tam jeszcze mamy ochotę - suszone grzybki zalewamy gorącą woda, żeby nasiąkły, można je zastąpić pieczarkami, a nawet chyba lepiej będzie z pieczarkami - liście kapusty albo kapusty pekińskiej blanszujemy, aby zrobiły się miękkie, później natychmiast wrzucamy je do zimnej wody, najlepiej z lodem, żeby zachowały ładny kolor - obieramy cebulkę i kroimy w plastry - na liściach układamy najpierw cebulkę (trzeba ja posolić, żeby była smaczna), później cyca a na to grzybki, zawijamy kapustka - wkładamy do garnka, zalewamy reszta marynaty, woda z moczenia grzybków (jeśli używaliśmy suszonych) i ewentualnie dodajemy trochę wody, jeśli jest za mało płynów - gotujemy kilkanaście minut na niewielkim ogniu, tylko po to, żeby kura się ugotowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja taka dzis chce zrobic Biala rybka po sycylijsku Składniki: 50 dkg bialej ryby 1 cebula pokrojona w krazki 1 zabek czosnku 2 puszki (450 ml) przetartych pomidorow 5 oliwek bez pestek 1 lyzka swiezego soku z cytryny 1 lyzeczka bazylii 1 lyzeczka oregano 1/4 lyzeczki pieprzu Przygotowanie: Rogrzac piekarnik do 220 stopni, wlozyc brytfane z ryba. W miedzyczasie na glebokiej patelni rozgrzac oliwe z oliwek, wrzucic cebule i zmiazdzony czosnek i smazyc okolo 3 minut. Dodac pomidory, oliwki, sok z cytryny, oregano, bazylie i pieprz. Doprowadzic do wrzenia i gotowac przez 6 minut mieszajac od czasu do czasu. Przygotowanym sosem polac rybe i zapiekac az bedzie miekka w srodku, okolo 10 minut. juz dosc mam kuraka az do jutra go nie zjem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana ta rybka wyszla pyszna zmienilam troche przepis ale wyszla ok.zamiast pomidorow uzylam gestego soku pomidorowego zrobilam ten sos i do niego wlozylam rybke i tak poddusilam ok 15 min poezja :P aa do tego kapusta pekinska z porem i lyzką majonezu. Co do gołąbkow to tez je zrobie ale mieso zmiele i podsmaze troche razem z pieczarkami i zaleje gołabki sokiem pomidorowym. na kolacje jeszcze mi ryba zostala wiec dzis juz nie musze kombinowac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na dziś spacerki zakończyłam;) A jak Ci poszło wczoraj z orbitrekiem? Ja na rowerku spędziłam pół godzinki,dłużej mi się nie chciało:P Dziś też położę małą i pojeżdżę,może trochę dłużej. Zjadłam trochę sałatki z tuńczykiem,wyszła pyszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no na pewno nie schudniesz
Hallloooo Kochana!Ja mam nadzieję ze nie zostawiłaś mnie tu samej na placu boju?? Ja już dziewcze położyłam ,idę na rowerek.Odezwę się za jakiś czas i mam nadzieję ze Ty również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuleczkaaa
to moze ja tez sie przyłącze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuleczkaaa
Dzis był mój pierwszy dzien na sb. Cały czas chodziłam głodna , pomimo tego , że jadłam bardzo duzo. Jadłam tak dużo , że az czułam dyskomfort w żołądku , ale nadal nie czułam sie najedzona.Czy wy tez macie takie odczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) ja od dzis startuje zSB :) na sniadanie zaraz zrobie sobie jajecznice z cebulka i poledwica :) a na obiad cos z kurczaczkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuleczkaaa
Np wczoraj na obiad miałam piers kurczaka i sałatkę grecką. Zjadłam bardzo duzo tej sałatki i mój zołądek był pełny , ale czułam się raczej napchana niz najedzona. Wydaje mi sie , że organizm w ten sposób odczuwa brak tych węglowodanów. Na kolację jadłam brokuła i puszkę szprotek.Wpychałam w siebie tego brokuła do granic możliwosci i czułam , że zołądek jest rozepchany , ale nadal miałam ochotę na jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak planuję
Witam;) U mnie też dziś na śniadanie jajecznica,ze szczypiorkiem i z pomidorkiem.W sumie to zjadłabym taką z cebulą ale nie mam w domu... No ale śniadanie to za chwilę,na razie z kawką siedzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×