Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak planuję

10 kilo mniej na SB

Polecane posty

Gość anuleczkaaa
Czy lampeczke czerwonego wina niesłoskiego można dopiero w drugiej fazie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny znalazlam przepisy na domowe galaretki zamiast cukru dajemy slodzik - problem w tym ze bedziemy mogly je testowac dopiero w II fazie ale poczekamy :D Galaretka z soku 1/2 szkl. soku słodzonego, 1 1/2 szkl. wody, 1-2 łyżki cukru, 3 łyżeczki żelatyny, sok cytrynowy Namoczoną żelatynę rozpuścić w gotującej się wodzie z cukrem, dodać sok, przyprawić do smaku sokiem cytrynowym. Zastudzić. Podawać z bitą śmietaną. Galaretka z wiśni (śliwek, moreli, brzoskwiń) 40 ciąg wiśni, 2 szkl. wody, 4-5 łyżek cukru, 3 łyżeczki żelatyny Wiśnie opłukać, usunąć pestki, zalać wrzącą wodą, ugotować, odcedzić. Do otrzymanego wywaru dodać cukier, namoczoną żelatynę i mieszając zagotować. Ugotowane wiśnie przełożyć z sita do salaterki, zalać przestudzoną galaretką i odstawić do zastygnięcia. Galaretka z truskawek (malin, poziomek, czarnych jagód, porzeczek, agrestu) 40 dag truskawek, 2 szkl. wody, 4-5 łyżek cukru, 3 łyżeczki żelatyny, sok cytrynowy Truskawki przebrać, opłukać, obrać z szypułek. Kilka najdorodniejszych sztuk odłożyć, resztę ugotować w wodzie z cukrem i przetrzeć przez bardzo gęste sito. Do gorącego przecieru dodać namoczoną żelatynę i podgrzewając rozpuścić. Doprawić sokiem cytrynowym, rozlać do kompotierek, zastudzić. Przed podaniem udekorować surowymi owocami i ew. bitą śmietaną. Galaretka z jabłek (gruszek) 2 średnie jabłka, 2 szkl. wody, 4-5 łyżek cukru, 3 łyżeczki żelatyny, sok cytrynowy Jabłka umyć, obrać, przekroić na pół, usunąć gniazda nasienne, pokroić w cząstki. Wodę zagotować z cukrem, wrzucić owoce, ugotować. Miękkie wyjąć z syropu i ułożyć w kompotierkach. W gorącym syropie rozpuścić żelatynę, zagotować; doprawić sokiem cytrynowym. Owoce zalać przestudzoną galaretką i zostawić do zastygnięcia. Galaretka cytrynowa (pomarańczowa) 2 cytryny (1 pomarańcza), 2 szkl. wody, 1/2 szkl. cukru, 2 łyżeczki żelatyny Cytryny dokładnie umyć i sparzyć. Z jednej otrzeć skórkę i wycisnąć sok, drugą obrać i pokroić w cienkie plasterki. Zagotować wodę z cukrem, rozpuścić w niej namoczoną żelatynę, dodać wyciśnięty sok i skórkę otartą z cytryny. Na dno salaterki wlać kilka łyżek galaretki, ułożyć plasterki cytryny, pozostawić do stężenia. Zakrzepłe krążki owoców zalać pozostałą galaretką i zastudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam;) Ja też sie melduję z kawką;) Dziś na śniadanie będą 2 jajka na twardo i pomidor.Na drugie śniadanie serek wiejski. Rany dziewczyny ale wczoraj wieczorem miałam ochotę na piwo...Mąż sobie kupił na wieczór i tak mi smaka narobił:/ Ja w ogóle jestem straszny piwosz,reszta alkoholi mogłaby dla mnie nie istnieć. No i to mnie właśnie gubi, zawsze piwko i fast fody:( Moje dwa największe grzechy. Ale dałam radę,nie skusiłam sie i dziś nagroda,na wadze 70,8:D Tak sobie myślę że może do soboty zobaczę 6 z przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze kochana ze nie zgrzeszyłaś :D:D:D:D ja jem serek bialy na slodko :D na drugie sniadanie bedzie nie wiem co :) musze lodowke otworzyc i poszukac czegos dobrego a na obiad zrobie piersi z kuraka z pieczarami i salatą z sosem czosnkowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiepska pogoda u mnie,niby słońce ale za chmurami... Na razie posprzątałam chatę,nastawiłam pranie i czekam na koleżankę.Zapowiedziała sie na kawkę.Spacerek dopiero popołudniu,może w końcu się przejaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuleczkaaa
Witam Jestem po omleciku na sniadanie.Musiałam zagryźc orzeszkami bo nadal byłam głodna. Dzis trzeci dzien , na wadze nadal 60 , jeszcze nic nie drgnęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuleczkaaa
U mnie pogoda okropna Nad ranem padało , teraz nadal są okropne , ciemne chmury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak planuje - nie martwie się to dopiero 2 dni , ale podziwiam Twoje rezultaty. Mam zaproszenie na urodziny w tym tygodniu i nie wiem co robic. Boje się , ze jak pójde to ulegne , bo jak to bedzie wyglądac , ze wszyscy jedza , piją a ja bym siedziala i patrzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej no,jakoś sobie poradzisz.Może będzie jakaś sałatka dozwolona,warzywa albo coś innego.Unikaj przede wszystkim pieczywa.No i żadnego piwa ani wódki!Winko może być,weź ze sobą najwyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie po spacerku.Przyszłą koleżanka,wypiłyśmy kawę i poszłyśmy z dziećmi na plac zabaw.Słońce wyszło i jest ślicznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też właśnie obiadek wcinam,pierś z kurczaka z mizerią na jogurcie;) A kurczak z rożna:P ale nie miałam dziś czasu na gotowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski ja tez sie w miare ogarnełam :D po takim obiadku ( kurczak z pieczarkami i serem żoltym + salata z sosem tzatziki ) humor mi sie poprawil:D wiecie co mi sie najbardziej podoba w tej diecie - to fakt ze moge jesc same pysznosci i chudnąć a malo tego moge zrobic obiad dla wszystkich a nie osobno sobie osobno mężowi itd. Kocham te diete. A napiszcie mi tylko czy sa jakies ograniczenia jesli chodzi o smazone potrawy bez panierki oczywiscie . I slodzik tez bez ograniczen czy jak ? A i jeszcze cos czy marchewki i burakow niewolno jesc wogole czy tylko teraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewki i buraków nie można tylko na 1 fazie,potem już tak. Mnie też na tej fazie cieszy to że mogę jeść dużo ,różnych,pysznych rzeczy;)Mężowi gotuję jeszcze ziemniaki,bo lubi mieć na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej nie zalecane...tłuste są jakby nie było:( Lepiej jakąś chudą szynkę,chociaż mi sie zdarzało kiedyś jeść i parówki na 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×