Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Goniaca czas..

Czy zrobic tak jak on by chcial?

Polecane posty

Gość Goniaca czas..

WITAM! W miare mozliwosci prosilabym o porade..Otoz od kilku miesiecy ja i moj partner zyjemy w zwiazku na odleglosc..Dodam iz posiadamy oboje dzieci z poprzedniego zwiazku..Moj narzycvzony bardzo pragnie dziecka ja tez bym chciala..Lecz jest jedno ale..On jeszcze chce zostac za granica a ja mialabym w ciazy byc w PL i dojezdac do niego czasem..On stwierdzil ze bedzie wtedy mi przysylal pieniadze na zycie poniewaz beda nalezec nam sie zasilki...Tak naprawde troche boje sie takiej sytuacji,pewnie dlatego ze juz raz bardzo sie sparzylam..Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie poszła na taki...
układ. Jeśli chcecie mieć dziecko, to zamieszkajcie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bym sie nie zgodzila. A poza tym miec dziecko tylko po to, aby dostac zasilki??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goniaca czas..
Wiesz pewnie i racja ale tu jest taka sytacja ze ja nie moge narazie byc z nim wza granica..A on ma tu dobra prace...watpie ze w pl teraz trafi cos normalnego...tym bardziej ze jest starszy...Bardzo go kocham ale zastanawiam sie czasem czy wszystko ma sens...Wierze ze bedzie super tata zaakceptowal moje dziecko jak wlasne..jednak przeraza mnie perespektywa bycia znowu samej..ciezko to znosze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
??? szalenie odpowiedzialny typ ci cię trafił - zrobi dziecko i pojedzie ty czasem dojedziesz albo i nie bo jak z małymi dziećmi tak ciągle podróżować tyle że kasa z zasiłków będzie którą będzie ci przysyłał czyli wg niego spełni obowiązek ojcowski :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde traktuje cie jak
inkubator !:O albo dziecko i oboje wychowujecie albo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też bym na to nie poszła. Poza tym nie wiadomo jak bedziesz znosic ciąże i czy bedziesz mogła jeżdzic do niego. Ja np. nie moge nawet wychodzic z domu i gdyby nie mąż... to nie wiem jak bym sobie dała rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goniaca czas..
Wiesz to z tymi zasilkami to nie tak poprostu teraz jestem tutaj i w lipcu zjezdam do kraju a mialam wielkie problemy z donoszeniem 1 ciazy wiec praca odpada juz na wstepie musialabym za cos zyc dlatego mysli o pieniadzach...mam przepracowane tutaj dosc zeby zalapac sie na socjal ewentualny poprostu sie nalezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goniaca czas..
Wiem to wszystko jestem dorosla poprostu sie radze...:~(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goniaca czas..
a dodam ze on ialaby zjechac tak na miesiac przed moim rozwiazaniem a w pl mam mame ktora mi pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem ze to się należy :) ale kobieto zostajesz sama - a skoro 1 ciążę miałaś z komplikacjami to ja bym się bała być sama no chyba że masz rodzinę do pomocy na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czemu on tak pili??? nie mozecie poczekać jeszcze trochę aż bedziecie mogli być na stałe razem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie poszła na taki.
A dlaczego nie możesz być z nim za granicą? Jasne, zjedzie. A jak przyjdzie co do czego i się rozmyśli to co? Ja sobie nie wyobrażam podjąć takiej świadomej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goniaca czas..
No wlasnie kombinujemy co by bylo lepsze gdyz jak za dlugo poczekamy to naleznosci przejda mi kolo nosa bo za duzej przerwy od pracy tutaj nie mozna miec do ciazy...wiec on wymyslil ze teraz ja w ciazy w pl a on dojedzie w terminie rozwiazania albo ja tutaj do niego zalezy co bedzie bardziej realne bo narazie ja nie moge tu zostac..a rodzine mam mama mi pomaga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goniaca czas..
Nie moge byc z teraz z nim bo caly czas sie sadze z bylym ojcem mojej corki w sumie juz koncowka ale moze jeszcze to potrwac...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie poszła na taki.
zasiłki zasiłkami, ale tu przecież nie o pieniądze chodzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goniaca czas..
Ale za kazdym razem tak bedzie ze bede sie bac jej podjac przeciez rowno dobrze moze byc tak ze hajtne sie w pl urodze jakiemus dziecko a i tak mnie zostawi np po 2 latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goniaca czas..
wiem ze nie o pieniadze chodzi ale tez sa wazne w momencie gdy jedno dziecko sie ma a drugie w droodze...Co ja mam mu teraz powiedziec ze sie boje? w zwiazku uklada nam sie wspaniale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie poszła na taki.
ale co innego zaczynać razem, a co innego zostać samej na całą ciążę :O Przecież to okres, w którym ojciec dziecka jest matce bardzo potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goniaca czas..
mieszkalismy przeszlo poltora roku razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goniaca czas..
to znaczy ze mam czekac ??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie poszła na taki.
zrobisz jak uważasz. Ja bym wolała poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goniaca czas..
Jest mi bardzo przykro :( bo nie chce stracic po raz kolejny kogos wiem ze ciaza to okres gdzie powinno sie byc razem...podejrzewam ze sytuacja jest taka ze powinnam byla go zostawic i po raz 4 ukladac sobie zycie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goniaca czas..
trudno porozmawiam z nim ...pewnie bedzie trzeba zabic instynkty..:( narazie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie poszła na taki.
no teraz to ja już nic nie rozumiem. Dlaczego masz go stracić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goniaca czas..
Nie nie mysle tak...bo poprzednio nic to nie dalo byla ciaza z przypadku i facet odszedl...jesli ma byc dobrze bedzie i bez dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×