**dieta STILLMANA** - PODOBNO 7 KILO W 7 DNI! ***** kto sie do mnie przylaczy???

HEHEHEH ryby tez mozna wiec dla mnie super:)

Witam :) Ja na tej diecie jadłam jeszcze jajka i majonez :) Nie przeszkadzało w chudnięciu :) Co do spadków wagi to im więcej sadełka tym lepiej się na niej chudnie. Znam osoby bez nadwagi które nie straciły na tej diecie ani grama. No ale takie większe na ogół bardzo ładnie chudną.

Witam :) Od trzech dni jestem na atkinsie i przyszlo mi do glowy ze jezeli on nie zadziala to przezuce sie na stillmana. Jedno pytanko. Czy efekt bedzie taki sam jak bede jadla ryby i mieso? co z przyprawami ?

Hej dziewczyny, u mnie po 1 dniu 0,5 kg mniej, bardzo się cieszę:) Dziś cały dzień jem żołądki z kaczki, nie powiem,że są pycha, ale da się zjeść:D Musze coś na jutro wymyśleć. dodzia1 gratuluje mniejszej wagico dziś jadłaś?

Na Atkinsie są jeszcze warzywa. A jajka i majonez u Stillmana są na liście produktów dozwolonych. Schudłam 17 kilo w 35 dni na Stillmanie więc jak widać jajka nie zaszkodziły. Zaczynałam z 93 kilo przy wzroście 179.

PS. Ja pisze o wersji którą ja znam. Tam polecają same mięso tylko przez 3-5 pierwszych dni.

Gruba Misia a możesz napisać co dziennie jadłaś, będę bardzo wdzięczna:) dodzia1 dziękuję.

Gruba Misia a co to za wersja, możesz wkleić jej założenia na ten topik, na pewno nam się przyda:)

Dzięki :) Zadziwiająco łatwo było :) Ciężko niestety to utrzymać później :( Robiłam dietę z koleżanką ona się rzuciła po tej diecie na chleb i słodycze i wszystko jej wróciło. Ja sobie powoli wychodzę wam też radzę, bo strasznie potem kilogramy wracają :( Trzymam kciuki za was :)

Nie mam tej diety w kompie ale jedyna różnica to że można mięso, ryby, jajka (sera już nie) i tłuszcze (oleje, masło, majonez bez cukru margaryny nie wolno). Przez pierwsze 3-5 dni tylko mięso (nie musi być chude). I to chyba wszystko. Mój jadłospis: 1)jajka z majonezem (zwykle 3) albo smażone na maśle 2) kawałek mięsa pieczonego (najczęściej schab, piekłam taki duży kawał i jadłam po kilka plasterków. Wędlin nie wolno) Najczęściej z majonezem. 3 Na obiad zwykle kurczak pieczony albo gotowany (ze skórą bo lubię) połówka, albo 2 udka. Czasem jadłam ćwierć kurczaka i do tego 2 jajka na twardo 4. Jeszcze trochę mięsa pieczonego (czasem zamiast schabu miałam pierś z kurczaka albo z indyka) 5. To samo na kolację. Czasem na któryś posiłek jadłam np grillowaną karkówkę, podroby raczej rzadko bo nie przepadam. Robiłam sobie też flaczki takie z dodatkiem mięsa, na jakiejś vegecie). Ryb nie lubię. Trochę droga dieta, ale zaoszczędziłam bo słodyczy nie kupowałam więc pewnie na to samo wyszło :D

Poprawka: Na kolację to co na obiad

Na początek jadłam 20 g tak jak u atkinsa (nawet z jego przepisów korzystałam). Potem dodawałam po 10 co 2 tygodnie. Teraz jem 100. Na początku jeszcze waga spadała więc ważę 72 :) Nie będę już więcej chudła (bo podobno na szczuplejszą wyglądam) ale w głowie jakoś się jeszcze nie przestawiłam że gruba nie jestem :) Mam nadzieję że w święta nic nie przybędzie bo zamierzam wreszcie coś słodkiego zjeść :D

Gruba Misia wow, jestem w szoku, bardzo ładnie schudłaś, i dziękuję za podanie jadłospisu, już sobie skopiowałam do kompa. Ja będę szczęśliwa, jak nigdy, jeśli uda mi się schudnąć choć 4 kg. na tej diecie.

Muszę już uciekać zająć się moim małym łobuziakiem. Miłej niedzieli

Zawzięłam się po prostu :) Całe życie byłam gruba, waga mi już 100 kg przekraczała chwilami. Potem dieta i głód i od nowa. Na tej diecie można żreć a nie jeść więc całkiem łatwo wytrzymać. Najpierw się to tej diety przymierzałam jedząc 2 posiłki dziennie i byłam nawet najedzona ale strasznie mi się chciało "czegoś". No i na słodyczach się skończyło. Potem ustaliłam 5 posiłków i się maniacko trzymałam. Ponieważ cały czas chodziłam porządnie najedzona to i nie kusiło mnie nic innego. Ćwiczyłam od 2 tygodnia (na początku trochę słabo się czułam ale nie jakoś bardzo. Jeździłam na rowerku 4 razy w tygodniu po 45 minut i chodziłam na basen 3 razy w tygodniu. Dietę na prawdę polecam (oczywiście trzeba lubić mięso). Dal takich co się czepiają napisze jeszcze że nie mama po niej żadnych problemów zdrowotnych, cholesterol itd w normie. Aha, witaminy łykałam (takie zwykłe co się jedną bierze) i to chyba wszystko. Dodzia1 jesteśmy w tym samym wieku :) Stillmanko myślę że spokojnie schudniesz, tylko cierpliwości trzeba. O jeszcze mi się przypomniało. Waga czasem spadała skokowo, tzn 5 dni nic, nawet leciutko w górę, a potem nagle 3 kilo nie ma.

DZIEWCZYNY WKLEJAM po tej diecia mam zamiar ciagnac to co jest na samym dole, zeby mi kilogramki nie wrocily:) do sylwestra bede LACHONEM:P dieta STILLMANA To dieta, która działa w odchudzaniu z takim samym impetem jak głodówka!!! Jeśłi nie chcesz odczuwać głodu może to dobry sposób dla Ciebie? Tracisz kilogram każdego dnia!!! Dieta ta to przykładowy sposób wprowadzania organizmu w stan katozy, gdzie brak cukrów wymusza Twój organizm do czerpania z zapasów tłuszczu.Stan prawdziwej ketozy osiągasz po 2-3 dobach od rozpoczęcia diety.Możesz to sprawdzić przy pomocy pasków dla cukrzyków, które kupisz bez recepty w aptece. Dieta Stillmana może być stosowana tylko przez kilka dni - najlepiej 7 - niektóre źródła dopuszczają 14. Co jeść na diecie Stillmana, czym różni się od diety ketogenicznej? Otóż ta druga dopuszcza dziennie 20do 30 g węglowodanów dziennie!!! Dieta którą opisuję dla Ciebie teraz to 0!!!! węglowodanów, Twoim pożywieniem staje się mięso i tłuszcze. Ta dieta jest dla ludzi zdrowych - na pewno nie powinni jej stosować np. cukrzycy. Co zatem jesz? Mięso, mięso i nic więcej- po 3 dniach nie czujesz głodu, ochoty na inne produkty, ale pod warunkiem , że nie łamiesz zasady. Zaletą tej diety jest to, że nie ma odczucia głodu!!! Jedz zatem wszelkie rodzaje mięsa: z kurczaka, indyka, wieprzowinę, wołowinę, z królika, ryby Mięso możesz :gotować, piec, dusić smażyć, grillować - możesz jeść tatara ale tylko z dodatkiem oliwy/oleju Nie maasz ograniczeń ilościowych - w zasadzie im więcej jesz, tym szybciej chudniesz. Niektórzy zalecają by po 14 dniach zrobić sobie dzień z węglami - nie próbowałam i Twoja decyzj, co zrobisz. Dieta ketogeniczna!!! (dieta węglowodanowa) Po diecie Stillmana dobrze przejść na typową dietę ketogeniczną, w której dopuszczalne do 30g węgłi osoby drobniejsze lepiej, by jadły do 20g. Najlepiej zjadaj 5 posiłków dziennie. (jeszcze dziś przepisy na posiłki oraz info o katozie, paskach i wszystkim co Ciebie może zainteresować) Tabela produktów bez węglowodanów, lub produktów zawierających do 1g węglowodanów na 100g. Baleron gotowany - 0.9 Baranina - 0 Benecol margaryna - 0 Boczek wieprzowy - 0 Brandy - 0 Cielęcina - 0 Coca Cola light - 0 Delma margaryna - 0,2 Dorsz świeży + wędzony - 0 Flaki wołowe suche - 0 Flądra świeża - 0 Gęś tusza - 0 Gin - 0 Halibut świeży - 0 Herbata - 0 Homary - 0.5 Indyk (mięso bez skóry) - 0 Jajka sadzone - 0,9 Jajecznica - 0.8 Jajko bialko - 0.8 Jajko cale - 1 Jajko żółtko - 0,7 Jałówcówka wódka - 0 Kabanosy - 0 Kaczka tuszka - 0 Karkówka wieprzowa - 0 Karp świeży - 0 Kawa bez cukru - 0,3 Kielbasa krakowska parzona/sucha - 0 Kielbasa myśliwska - 0 Kielbasa parówkowa - 0,1 Kielbasa podwawelska - 0,9 Kielbasa szynkowa - 0 Kielbasa szynkowa z indyka - 0,2 Kielbasa szynkowa z kurczaka - 0 Kielbasa toruńska - 0 Kielbasa zwyczajna - 0,1 Kielbasa żywiecka - 0 Kurczak ze skórą/bez skóry - 0 Łopatka - 0 Łosoś świeży - 0 Makrela wędzona - 0 Maslo roslinne - 0 Morlinki parówki - 0,4 Pepsi Light - 0 Oleje - 0 Oliwa z oliwek - 0,2 Parówki popularne - 0 Poledwica wolowa - 0 Salceson czarny = 0 Sardynki w oleju - 0 Schab wędzony/surowy - 0 Ser feta - 1 Ser plesniowy brie - 0 Gouda - 1 Mozarella - 0 Serca wieprzowe - 0 Smalec - 0 Szprot wędzony - 0 Szynka surowa/wędzona/gotowana - 0 Śledź solony/ w oleju - 0 Tuńczyk - 0 Węgorz wędzony - 0 Whisky - 0 Wieprzowina golonka/karkówka/łopatka/boczek/schab - 0 Wołowina - wszystko - 0 Wódka - 0 Żeberka - 0 Produkty mające ponad 1g węglowodanów, ale dopuszczalne w niewielkich ilościach: Bigos - 3,8 Brokuły - 5,5 Fasola szparagowa konswerwa - 4,5 Flaki na rosole - 3,7 Jogurt naturalny 0% i 2% - 6,2 Kalafior - 5 Kapusta kiszona - 3,4 Kefir 2% - 3,8 Kiszone ogórki - 1,9 Krewetki - 1,5 Majonez - 4,2 Mielonka - 2,5 Mleko 2% - 4,3 Ogórek - 2,9 Papryka czerwona - 6,9 Pasztet popularny - 2 Piwo jasne pelne - 3,8 Pomidor - 5,2 Rzodkiewka - 3,6 Sałata - 2,9 Ser topiony - 1,6 Serek ziarnisty - 3,3 Sok pomidorowy - 2,6 Szparagi - 3,7 Szpinak - 3 Śmietana 18% - 3,6 Wino czerwone polslodkie - 5,5 Wino polwytrawne biale - 3,7 Zasady są bardzo proste. Można jeść TYLKO to, co jest w tej tabeli. Łącznie węglowodanów powinno się jeść nie więcej niż 20-30g dziennie. Zakazane: owoce warzywa w dużych ilościach chleb i inne pieczywo makarony ryż słodzone napoje ziemniaki panierki słodycze kasze i inne produkty, które nie wymienione są w tabeli. Zabronione jest to, co ma więcej niż 5g węgli na 100g produktu. Chyba ze bedziecie jeść tak, by nie przekroczyć 20-30g dziennie. W zasadzie na każdym produkcie w sklepie jest napisane ile węgli jest na 100g produktu - warto czytać etykiety. UWAGA !!! Tabela będzie uzupełniana!! Zmieniony ( 14.03.2008. ) « poprzedni artykuł następny artykuł » Wstecz Liczba komentarzy (5) - Dodaj swój komentarz do tego artykułu... Komentarze szkoda tylko, że dzisiaj w mięsie powszechnego dostepu jest tyle wypełniaczy, które niestety są węglowodanami. W wędlinach to przeważnie 40% wypełniacza... Napisał ewunia, dzień 08/05/2009 o 19:35 rzeczywiscie,ta dieta to raczej dieta Atkins,z tym ze Atkins jest bardziej racjonalny no i mozna go stosowac jako sposob odzywiania do konca zycia ,a Stilmana nie . zas ketogeniczna to pierwsza faza Atkinsa Napisał domi, dzień 07/06/2009 o 16:56 to dieta Ankinsa-nic innego tylko nazwa inna! Napisał niunia, dzień 06/20/2009 o 16:27 Dieta Stillmana to zero węglowodanów, więc serek nie wchodzi tu w grę. W diecie ketogenicznej ogranicza się węgle - a tłuszcz nic tu nie szkodzi- w szynce, schabie czy nawet polędwicy wieprzowej jest tego tłuszczu też sporo.

ja zjadlam dzisiaj sniadanie: wolowinka jakies 100 gr obiad: 2 paleczki kurczka ugotowane a potem podpieczone w piekarniku teraz:) lososia na parze 3 kawalki i chyba 2 litry wody wiem ze malo ale wiecie choroba mnie zbiera i mam okres...wiec wogole jakbym mogla to bym nie jadla, ale sile trzeba miec bo jutro do pracy. to jest moj pierwszy dzien, wczoraj bylo ciacho z saisadka:) zycze sukcesow ja zwaze sie za dwa dni

dziewczyny a mozna serek homo o.6%tluszczu?

Obawiam się że serka nie można. Jeśli MUSISZ! ewentualnie zjedz, ale jeden jedyny raz!

pytalam dziewczyny bo znalazlam ze mozna serek wiejski granulowany.no to nic czyli na sniadanie jajka:P

HEJ wlasnie wrocilam z pracy powiem wam ze mam bardzo maly apetyt to moj drugo dzien ale to pewnie przez to chorobsko, bardziej mam ochote na COS(tlumaczyc czekolada) niz normalne jedzenie, ale spokojnie nie daje sie wlasnie gotuja mi sie paleczki z kurczaka dziewczyny co to znaczy smazyc....jak z tluszczem? wolno tylko oliwe czy wogole

Oj! Czemu to tak dziwnie wygląda? Mam polską klawiaturę. Forum szaleje?

ja wam zazdroszcze tutaj w norwegi nie ma zoladkow ani serc a ja je uwielbiam wiec zostal mi kurczak, wolowine i jajka

a mam jeszcze jedno pytanie czy tak na przyklad jak bedzie to 7 dni to czy potem mozna zribic 3 dni przerwy(swieta) a potem znow zrobic sobie 7 dni? czy ktoras to probowala?

Dodzia ja postanowilam sie zwazyc dopiero przed wigilia zebym sie czasem nie rzucila na zarcir wigilijkowe i wtedy wam napisze...heheheheh

malpeczka64 jako zwolenniczka diet białkowych powiem, że na niektórych dietach specjalnie robi cię "ładowania węglowodanami" co jakiś czas (np co 2 tygodnie), ale są to najczęściej diety stosowane przez osoby ćwiczące. Musisz się liczyć jednak z tym, że waga podskoczy (u mnie czasem nawet o 3 kg po jednym dniu), ale po jakichś 2-3 dnach opadnie, bo te dodatkowe kg to woda i glikogen w mięśniach (no i oczywiście resztki pokarmu w jelitach). Dlatego najlepiej nie ważyć się od razu o obżarstwie. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie być na diecie w święta...

dziekuje Neit no wlasnie ja tez sobie nie wyobrazam diety w swieta, ale nie wyobrazam sobie tez tego ze bede sie objadac:) kazdego po troszeczku. apetyt mam maly wiec spoko tylko jeszcze ta ochota na slodycze jest dolujaca, wiec zapijam to zielona herbatka :P

u mnie ciezko, dziewczyno mam taka grype ze szok, lekarz abosolutnie zabronil obciazac organizm, bo dopiero co sie wyleczylam z jednego i tu nastepne chorobsko. powiedzial zebym odpoczela w swieta i po nowym roku jak infekcja zejdzie to moge sobie robic co chce:((((((( mowie Ci dodzia wymiotuje, wogole glowa mi peka i kosci tak bola:((( ja to mam pecha naprawde:((((buuuuuu. i co nie bede lachonem na sylwestra...smutno mi

a tobie dodzia jak idzie? dajesz rade

gratuluje kochana, kibicuje i zazdroszcze :E hehehehhe :) u mnie temperatura i mdlosci, leze a moj luby nosi mi herbatki z miodem i cytrynka. w swieta robisz sobie przerwe Dodzia?