Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marker Permanentny

Która poznała Męża przyszłego Męża w necie?! Wpisywać się!

Polecane posty

Gość Marker Permanentny

Zapraszam :) My na o2 wrzesień 2007.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ag221
NO JA POZNAŁAM SWOJEGO NA SŁYNNEJ FOTCE I TO JA GO WYPTRZYLAM...;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! Witam, witam :) To ja też się wpisuję. Mój Szanowny Kolega Małżonek znalazł mnie na Sympatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja swojego na fotce
wypatrzył mnie na fotce...:) a ze mieszkamy miasto dalej mamy znajomych wspólnych to później ja go zagadałam na Nk...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Achajka, naprawdę? :) Co Ci napisał? zaczepił Cie tak po prostu? Zawsze mnie intrygowało jak słyszałam, że ktos kogoś poznał na gg. To takie kompletnie "w ciemno", bo na portalach randkowych sie okreslasz a tu idziesz w ciemno. Odważny ten Twój Mąż :) Pochwalisz się jak się zaczęło? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Brzydka Niska Okropna czemu taka jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Matko, jak fajnie - nie wiedziałam, że tyle nas tu jest :). Ludzie czasem nie ukrywają (nie mówiąc wprost), że zaryzykowałam, że naiwniaczka byłam, że to cud bo w necie tylko kupa zboczeńców, morderców i sexoholików.............................. że to odpowiedzialności brak. A ja szczęsliwa jestem i takie słowa moje szczęście zabijają chwilami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hurtownia srubek
ja przez czat,po kilku godzinach pisania umowilismy sie na spotkanie. Bylo to na dyskotece.ON MI SIE W OGOLE NIE SPODOBAL jak Go zobaczylam, pomyslalam ze z tego NA PEWNO nic nie bedzie. I nie podeszlam,zeby powiedziec ze to ze mna sie umowil (on nie wiedzial jak wygladam). Po kilku godzinach On podszedl do mnie,bo mu sie spodobalam, choc nie mial pojecia ze byl ze mna umowiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja teżżżżżż
Jesteśmy małżeństwem od 5 lat, poznaliśmy się na czacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasieka6
Ja swojego narzeczonejgo poznałam na gg jakieś 4 lata temu. Zagadał do mnie, miałam wyłączać komputer a tu wiadamość, odpisałam, rozmawialiśmy chyba do rana. Po tygodniu rozmów przez telefon, spacer, po tymspotkaniu dalam mu kosza, przestraszyłam się go, był dla mnie zbyt idealny :) Po uszy zakochany we mnie, choć ja nie potrafiłam w nim dostrzec mężczyzny na całe życie, on wręcz przeciwnie zakochał się we mnie od pierwszego wejrzenia(choć ja w to nie wierzyłam). Był dla mnie tylko kolegą i nie chciałam by był kimś więcej, często miałam go dość, a on biedak starał się wciąż, pisał mi wiersze, zawsze wiedział co czuję. Gdy zapominałam o nim - dzwonił, gdy on przestawał myśleć o mnie - pisałam mu smsa :) I minął rok. Drugie spotkanie, spacer, i trzecie spotkanie po 3 miesiącach i byliśmy razem, od piątku 13 :) Wierzę jednak że ten dzień jest dla nas szczęśliwy. Jesteśmy razem już 2,5 roku :) w naszą 2 rocznicę poprosił bym została jeżo żoną w miejscu gdzie umówiliśmy się na pierwszą randkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
poważnie piszesz? bo mam dla Ciebie chłopaka :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasieka6
poważnie, choć uwierzcie że było wiele sytuacji i zdażeń w naszym życiu w których chyba obydwoje nieświadomie sobie pomagaliśmy na wzajem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasieka6
nie zawsze można spotkać tą jedyną osobę na necie, ale wiele moich znajomych właśnie przez gg poznało soich mężów czy narzeczonych :) zdarzają się zboczeńcy i inni ale są też i te wyjątki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też mnie zaczepił na gg. Zaczęło się od \" Dobry wieczór\" ja Mu odpisałam...\"Może i dobry\" hehe a potem to już z górki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia__
ja mojego na fotce koleżanka dała mi link do jego zdjęcia i tak się zaczęło :) jesteśmy razem prawie 2 lata, a w czerwcu ślub :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myśmy się poznali na forum pewnego polskiego zespołu ;) ja pisałam, że nie mam z kim iść na koncert, on odpisał, że też nie i poszliśmy razem :P zaiskrzyło... mija 5 lat od tego wydarzenia, a ślub za 3 miesiące :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też na gg :P 7 lat temu :) od 6 lat razem, 8 miesięcy po ślubie :) miałam pusta listę kontaktów i z nudów szukałam fajnych imion na dostepnym z mojego miasta :) potem doszli wspólni znajomi itd. :) gadaliśmy chwile, potem na rok sie kontakt urwał, wywaliłam jego numer nawet, ale on mojego nie i odezwał się po roku i tak to się potoczyło, jeden spacer, drugi... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcs4
"Fotka górą widzę , a mówią, że beznadziejna" alez oczywiscie, ze beznadziejna. I siedza tam beznadziejne osoby. I potem te beznadziejne osoby sie poznaja i biora slub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×