Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczęsliwa i to bardzo

Oświadczył się dziś! ale jak!!!!.. i zniszczył moje marzenia!

Polecane posty

Gość nie martw sie malenka
moje zareczyny wygladaly tak, ze bylam na spacerze w miescie ze swoim facetem ( po6 miesiacach intensywnego zwiazku) patrzylismy na wystawy w sklepach, miedzy innymi w jubilerze. chcialam sobie wtedy kupic jeden pierscionek srebrny (ok 200 pln na polskie) i pokazuje mu ten pierscionek i jakos poszlismy dalej. za chwile on mowi: wiesz, poczekaj sekunde......... i tak wiedzialam gdzie poszedl.. wieczorem w domu on wyskakuje mi z tym pierscionkiem jako zareczynowy........ fakt, ze po pol roku zmatowial....... i malzenstwo tez matowe...... do konca tego roku zamierzam byc po roztwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkk55
Na to nie ma recepty. Ja to robiłam intuicyjnie,jak już łapałam doły i miałam dość. Przede wszystkim przemyśl dokładnie,co chcesz mu powiedzieć,bo przecież nie chodzi o to,żeby się pokłócić, tylko wyjaśnić pewne sprawy w waszych relacjach.Powiedz mu, że cieszy Cie ten pierscionek,ale bardzo zaskoczył Cie udział w tym jego mamy, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bueheheeee
nie martw sie malenka- tak to jest jak sie bierze slub po pol roku znajomosci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczęśliwa i to bardzo
Achajka, a skąd Ty wiesz że był rosól?!!!! Siedziałas pod stołem - przyznaj się?! Tak - macie rację - Ty i KK - musze z Nim porozmawiac i pewnie byłoby łatwiej gdybym powiedziała Mu od razu ale ja tak bardzo nie chciałam psuć tej chwili chociaż dla Niego. I masz rację Achajko równiez z tym, że będę się z tego śmiac - własnie wyobrazilam sobie jak bedę o tym opowiadac dziecku :) No jedno sie spełniło - zaręczyny były bardzo NIETYPOWE. Miała któraś takie? No właśnie... Jestem JEDYNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radiówka: chylę czoła:) nieźle, nieźle, mi by chyba na to jednak odwagi brakło:) będziecie mieć co opowiadać wnukom. nieszczęśliwa: jak cię to pocieszy to po tytule spodziewałam się prowokacji pt grota nestle, to chyba najgorsze możliwe oświadczyny pod słońcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radiówka
Achajka, był moment, ze jak idiotka sie czułam, przed milionami sluchaczy, ale potem pomyslalam: A KTO MNI ZNA? PRZECIEŻ TO RADIO! a słowa są i tak przeznaczone dla jednej tylko osobyi ta osoba słucha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkk55
Oj La Firyndo.....nie chcę być niegrzeczna i nie powiem Ci co o Tobie myślę.Po co wchodzisz na kafe to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weerrrka
moje oświadczyny tez dziwne były :-D . mój mężczyzna kupił pierścionek (ja nic nie wiedziałam) i zanim zdążył się oświadczyć, teściowa spytała czy już mi dał pierścionek. no to już niespodzianki nie było. do tej pory jestem na nią o to zła (minęło jakieś 9 lat), ale wiem, że jest fajną kobietą, tylko nie mogła się doczekać. a mąż do dziś jest na nią wściekły :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kkk55, skoro nie chcesz być niegrzeczna, to nawet nie wysilaj się na insynuacje - one też są niegrzeczne. Dlaczego wchodzę na forum? Dlatego, że to jest forum :) Przeszkadzam Ci? To się nie odzywaj do mnie :) Proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radiówka
La Firynda - daj spokój, dziewczyna własnie przeżywa trudny moment. Ty jestes znana ze swoich złosliwości ale może choć teraz odpuść. To nie jest odpowiednie poletko na żarełko. Nieszczęśliwa - nie daj sie sprowokować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolicie się nad nią użalać? Im szybciej sobie odpuści, tym lepiej :) Dajcie spokój :) Niech dziewczyna spojrzy na tę sytuację z przymrużeniem oka a nie pod kątem marzeń, oczekiwań i inspiracji romantyczną literaturą :) A tak na marginesie, może ktoś z jego rodziny mógłby chłopakowi podpowiedzieć, że zrobił falstart i powinien oświadczyć się, jak należy - bez świadków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa juz nie bardzo
Dziewczyny, ja sie pożegnam. Za wsparcie o tak późnej porze dziekuję. potrzebowałam z kims pogadac a Wy mi to dałyscie, nie chcę byc niewdzięczna egoistka ale teraz padam na ryjek i musze sie połozyć. To wszystko \"schodzi\" ze mnie chyba... Jutro na pewno zajrzę. I dziękuję raz jeszcze... Wam wszystkim. za te uwagi przychylne i te nie również - bo tez przeciez szczera... Może jutro bedę cieszyc sie bardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radiówka
La Firynda - wiesz, że to nie jest głupie? Moze ma siostrę... fajny pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieszczęśliwa, nie chciałam Cię urazić :) Ale naprawdę popatrz na to z tej weselszej strony :) Nie każdej wybrance syna oświadcza się przyszła teściowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszcześliwa już nie bardzo
La Firynda - ale Tobie tez dziękuję kazde zdanie przeciez cenne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczęśliwa juz nie bardzo
No właśnie pierścionek jest śliczny naprawdę :) i taki jak chciałam. Nidgy Mu go nie pokazywalam (mojego typu) ale on własnie taki jest i ja widzę w tym staranie mojego A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tym się najbardziej ciesz :) Najwyraźniej Twój mężczyzna zna Cię bardzo dobrze, skoro wybrał pierścionek taki, o jakim marzyłaś :) A o oświadczynach będziesz opowiadała swoim dzieciom za paręnaście lat i będziesz się z tego zaśmiewała do łez :D Sama zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuda cuda
nieszczęsliwa i to bardzo Skoro były to oświadczyny a Tobie nie za bardzo podobało się to przecież jak tu dziewczyny napisały jest równouprawnienie. Przygotuj sama swoje oświadczyny i po prostu oświadcz się tak jak ty to widzisz. Dla żartu powiedz ze ma teraz kleknąc przy tobie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cuda cuda
Powinny to być niezapmniane oświadczyny .... takie o które napewno nigdy nie zapomnicie ... a tamte to bedziesz przypominac.... aby kiedyś się z niego pośmiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaarennka
wydaje mi sie ze on sie bardzo zestresował. chciał starym zwyczajem przy rodzicach pewnie by nadac temu charakter bardziej staroświcki, poważny...sama nie wiem. na twoim miejscu nie robilabym wyrzutów-to juz i tak niczego nie zmieni?.drugie oswiadczyny? ludzie co Wy jej doradzacie.po co? wazne jest to ze kochaja sie, chca byc razem. pisalas o sms o tym ze jest super kiedy jestescie sami. To powinno wystarczyc on sie najwidoczniej bardzo cieszy z tego ze bedziecie małzenstwem. nie ma sensu psuc tego wyrzutami. zwlaszcza ze napewno nie zrobil tego specjalnie...nie ukrywaj tego powiedz ze wyobrazalas sobie to inaczej czy cos. ale na spokojnie jakby zartem. on sie zestresowal nie wiedzial jak sie zachowac i zachowal sie 7tak jak umiał. tobie jest przykro. ale jak jemu bedzie przykro kiedy dowie sie ze łzy wzruszenia były łzami żalu...nic juz nie zmienisz w tym co sie stało. jesli chcesz z nim pogadac to najpierw ochłoń z emocji ;-) ps. chyba jako jedna z nielicznych GRATULUJE bo on teraz bedzie przy Tobie na zawsze jako Twoja miłość i oparcie wiec mysle ze jest czego gratulować ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam autorke
zero szczerosci w twoim zwiazku jest autorko... to smutne, jakis mezczyzna ma zostac twoim mezem a ty nie jestes mu w stanie powiedziec ze cos ci nie odpowiada i czemu sie poplakalas jak wracaliscie! Kurcze wyglada to rzeczywiscie tak jakbys po prostu chciala dostacpierscionek a kto go daje i jak to drugorzedna sprawa! Smutne......Dziewczyny szanujcie sie i miejcie od życia to co wam się należy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam autorke wlasnie to samo mialam napisac...marzenia marzeniami o zareczynach,ale gdzie w tym wszystkim szczerosc i rozmowa?facet albo nie znal Twoich preferencji,albo oswiadczyl sie,aby tylko sie oswiadczyc i miec swiety spokoj. nieszczesliwa...nie ma az takiego dramatu...moze zapytaj go w zartach, ze nie wiesz czy juz jestes jego narzeczona,bo oficjalnie nie zapytal Cie czy za niego wyjdziesz?jakies wyrzuty nic nie zmienia tylko pogorsza sprawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee..moj brat byl jeszcze gorszy..siedzieili wieczorem przed tv...podszedl do szafki,wyciagnal pierscionek,wsadzil jej na palca i mowi "masz"..usiadl i dalej ogladali tv :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaisa7677
nie przejmuj się, mój pojechał ze mną do centrum handlowego i powiedział żebym sobie pierścionek wybrała.....kupił go w innym dniu a dał dopiero za jakiś ponad miesiąc z zaskoczenia na spacerze ale oczywiscie kleknał i się zapytał czy za niego wyjde :) faceci czesto nie sa romantyczni, no twój przyznaje wyjątkowo ja osobiscie jakby mi sie nie spyatł tylko dał to bym nie mysłala ze jestem narzeczona bo nie pytał czy chce i bym go nie przyjeła.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niepotrzebnie zachowala klase przed jego rodzicami...takie sprawy wyjasnia sie na miejscu.on wysuwa pudelko,ja otwieram,tesciowa krzyczy wloz na palec...a ja pytam " a gdzie zwyczajowe pytanie?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko to fakt...
w takim razie mialam ogromne szczescie jesli chodzi o moje zareczyny... mialay byc juz w niecala 1rwa roczna rocznice naszego zwiazku and morzem.. Ale z braku kasy nie pjechalism,y w koncu na wyprawe naszych marzen.. potem czekalam czekala i czekalam.. minely swieta b.n. minely moje urodziny, minely mikolajki, sylwester.. walentynki i co tam jeszcze po dordze bylo AZ TU BACH w zwykly NAJZWYKLKESZY czwartek miesiaca.. pop mojej wizycie kontrolnej u lekarza (wtedy maial czas wszytko przygotowac;D ) ... wchodze do mojego pokoju.. a tam... pelno malenkich swieczek.. cicha 'nasza' piosenka... pol mrok.. na stole serducho ulozone z swiec i platkow roz i on.. z wieeeeeeelkim bukietem roz i pieknym piersionkiem!:D .. no zglupialam:D ... bylo IDEALNIE ... ehhhh... oczywscie pobeczelismy sie a kiedy zaczal mowic o tym ze jak dusza spada z nieba dzieli sie na dwie czescie i jej celem jest szukanie drugiej polkowi itd. to juz powoli poziom wody w moim pokoju zaczal sie podnoscic.. :D dzis w 4ry lata po slubie... ale tego momentu nigdy nie zapomne... dlatego zycze wszytkim kobietkom podebnych zareczynalbo jeszcze bardziej romantycznych!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×