Czy są gdzieś jeszez wartościowi mężczyźni??

Dobra- dziękuję za wszystkie wypowiedzi te pozytywne i negatywne:) Życzę wszystkim udanego wieczoru i powodzenia w miłości:) I'll be back;)

a wartościowy faceta charakteryzuje się....?

maniulka85 W tych czasach wszelkie stereotypy zanikaja :) znam wiele kobiet, ktore zagadywaly pierwsze do facetow :) Ja w sumie pierwszy zaczynalem gadac, ale czsto musialem sie wysilac bardzo by sie zmobilizowac :)

Brzydki Niski Beznadziejny- tym wszystkim czym nie charakteryzuje się człowiek wskazany w pierwszym poście Pitus166 też chciałam być politologiem- zostałam prawnikiem ze skłonnościami do psychologi którą teraz mam zamiar zacząć... nie zbadane są nasze drogi. Dziękuję za wszystkie Twoje wypowiedzi... fajny z Ciebie facet, tylko żebyś na odpowiednią kobietę trafił- tego Ci z całego serca życzę:)

maniulka85 Dzeki Ty tez Jestes w porzadku :) ja od przyszlego roku ide na prawo jako 2 kierunek :) mam dobra pamiec do regolek :),a jesli chodzi o psychologi to sam sie jej ucze :) Pozdrawiam i tez zycze znalezienia 2 polowki :)

\" tym wszystkim czym nie charakteryzuje się człowiek wskazany w pierwszym poście\" człowiek w pierwszym poście charakteryzuje się tylko tym, że z jedną na raz i nie na pierwszej randce trochę to mało jak na wartościowego mężczyznę :D bo stwierdzenie \"że wszyscy normalni, porządni mężczyźni \" nic nie mówi... każdy rozumie normalność po swojemu bo w takim razie ja bym się załapał... a ja na pewno nie jestem wartościowy :D więc musiałaś gdzieś wymienić więcej cech... bo monogamiczny zdzisław l. wielokrotny recydywista który zakończył edukację na etapie szkoły podstawowej by się łapał objawem mojej nie wartościowości jest m.in. to że nie chciało mi się czytać nic poza samym tytułem

Gdzie ich szukac?

Choć mam dopiero 24 lata, to mam wrażenie, że wszyscy normalni, porządni mężczyźni są już pozajmowani x szczególnie ci na, których kobiety narzekają "mój facet mnie nie szanuje, bije poniża itd"

musza być

Ja dzisiaj pogadałem z kolegami z pracy na tematy 2 połówek i byłem w szoku ;większość traktuje kobiety jak mięso ( a przynajmniej chcieli aby reszta tak myślała) gadają, że je zdradzają bo jedna i ta sama to za mało. Tak sobie pomyślałem, że ze mną jest chyba coś nie tak bo na samą myśl o takich akcjach nóż mi się w kieszeni otwiera. Nie wiem może są bardziej doświadczeni i takie jest życie albo po prostu zbyt dużo bajek Disneya oglądałem : D