ile dostajecie alimentow na dziecko ?

Na roczne dziecko dostaje 2500

gość 2016.12.29 Na dwójk dzieci [12 i 14 lat] - 3.500. Płaci polubownie, bez decyzji sadowej. vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Tak, ja też pracuję, pracuję na własny rachunek, średnia miesięczna to ok.6.000.

ciężki temat... naliczanie alimentów to dość skomplikowany proces i bierze się pod uwagę kilka czynników - ile potrzebuje dziecko czy ile jest w stanie zarobić rodzic, który ma płacić alimenty. Zawsze można też zgłosić wniosek o podwyższone alimenty, tutaj np. go znajdziecie http://www.tarnow-komornik.pl/wnioski/ .

""""" lampa wiszaca 2009.04.27 prosze o wypowiedz osoby otrzymujace od drugiego rodzica alimenty na utrzymanie dziecka. Napiszcie prosze w jakim wieku jest dziecko i jekiej wysokosci sa alimenty."""" Ile Ty płacisz alimentów i kto to kontroluje? I kto ma wpływ na Twoje wydatki na rzecz dziecka?

Zniecierpek,zadajesz kolejne pytania bleee.Na dodatek komus z 2009 roku.Wez ty sie chłopie walnij w łeb.

zacznij od przeczytania tego http://www.adwokat-alimenty.warszawa.pl/alimenty-poradnik/ a poźniej poszukaj sobie w internecie kalulatorów alimentacyjnych jest tego sporo np tu http://www.adwokacirozwodowi.pl/category/kalkulatory-alimentacyjne/

Ja dostaje niecałe 1000 zł. Na początku sądziłam że nie mam szans na taką kwotę ale dzięki Pani adwokat Katarzynie Kamienowskiej z www.adwokat-wroclaw.net.pl udało mi się wywalczyć taką sumę od byłego męża.

Uzyskałaś takie alimenty ,jeśli je uzyskałaś, to nie dzięki adwokatowi ale skostniałym, feministycznym , lewackim i komunistycznym sądom.

Pier*t*olnięty jestes zniecierpliwiony,sam jestes starym komuchem?

" ..ale skostniałym, feministycznym , lewackim i komunistycznym sądom. " Zz marzy że nadejdą czasy sflaczałych, flegmatycznych , prawickich i komunijnych sądów. I wtedy ON zostanie sędzią sędziów ;):)

Ja dzięki mojemu adwokatowi dostałam ponad 30% zarobków męża, a zarabia dużo. Polecam pana Bartłomieja Wojasa z Legaleo z Gliwic :) :) :) Moim zdaniem to adekwatna wysokosc alimentow, choc w porownaniu do osob, ktore sie tu wypowiadaja, jest jedna z najwyzszych. jednak u nas adwokat wywalczyl to, ze dziecko nie moze odczuc spadku standardu zycia po rozwodzie rodzicow, bo nie jest niczemu winne. I z tym sie w 100% zgadzam. Winny byl maz, choc rozwod zrobilismy bez orzeczenia o winie, bo chcialam to zalatwic jak najszycbiej

Mam8letnie dziecko z autyzmem z funduszu alimentacyjnego otrzymuje500zlotych,jego ojciec jest pozbawiony praw rodzicielskich,nigdy nie zaplacil ani grosza

16letnie dziecko -650zl

Ludzie nie żeńcie się. Mój majątek: mieszkanie 80m2 darowane przez rodziców przed małżeństwem. Zarobki: 5000zł ( 1450zł na umowie, reszta to pomoc od rodziców ) Obciążenia: dobrowolne alimenty na pierwsze dziecko sprzed małżeństwa - 900zł, opłaty w mieszkaniu 1000zł, paliwo służbowe bez zwrotów około 900zł, pies - 100zł Majątek żony: nic, poza tym co ukradła ze wspólnego konta. Rozwód z mojej inicjatywy. Rozkład pożycia moim zdaniem wspólna wina ( krzyczałem, próbowała mieszać moja była ) ze wskazaniem większym jednak na żonę - ( przemoc fizyczna i psychiczna, wyzwiska na dziecko, szantaże wspólnym, czyszczenie wspólnego konta ) Byłem wierny. Nie odchodzę do innej. Moja propozycja dla żony: Jeden pokój w moim mieszkaniu, 1000zł alimentów na dziecko, ona do pracy, ja się wyprowadzam lub 1400 na dziecko jeśli się ona wyprowadza i idzie do pracy w innym mieście. Na nią nic. Ma ręce. Propozycja żony: prawie 3000zł na nią i dziecko. Zwrot kosztów dojazdu jeśli mi ją przywiezie. Dziecko mogę widzieć w 1 weekend w miesiącu przy niej nagrywany. Ograniczenie praw. Bez rozwodu a jeśli już to z walką o winę. Kocham swoje dziecko. To z zona i to z poprzedniego zwiazku. I zone jeszcze też kocham. Ale nigdy już bym się nie ozenil i z zadna już nie chce nawet sobie życia układać. Kiedyś nie szanowałem Panów którzy wyrywali na jedną noc oraz tych co chodzili na prostytutki. Teraz myślę że za najstarszy zawód świata po rozwodzie podziękuję.

W wolnej chwili zapraszam do obejrzenia>>https://www.youtube.com/watch?v=d0xctu5OA_8<

3tyś, córka w tym roku skończy 17 lat

gość dziś -> chwalisz się? Czy żalisz?

Gość 21.13 Ani to ani to. Nie ma czym się chwalić, na siebie i życie zarabiam sam, a pieniądze z alimentów córka wykorzystuje jak chce, ma prawo je wydać czy odkładać. Jej matka płaci to dla niej nie dla mnie.

To musi być nieźle rozwydrzona pannica. 3 tys. kieszonkowego... fiu..fiuuu... Musisz jej bardzo bogatego męża wyszukać, bo przeciętna pensja zwykłego człowieka, to jej tylko w paluszkach mignie.

Ja dostaje 700 zł na córkę.

Gość 4.19 Widać nie zrozumiałeś. :) Zresztą co ja będę tłumaczył jaka jest sytuacja u nas. Nie rozumiem tylko Twojego niepotrzebnego "krzyku". Jaki to ma cel?

A co tu jest do rozumienia? - twój post jest stosunkowo prosty: 17-letnia pannica ma do swojej własnej dyspozycji co najmniej 3 tys. zł na miesiąc (zakładając że od ciebie kieszonkowego już nie dostaje). Przecież to się może nawet starej babie we łbie poprzestawiać, a co dopiero dziecku...

ja dostaję 1500 zł na piętnastolatka

Dziś 8.39 Jeżeli dziecko wie po co dostaje te pieniądze i jest nauczona szacunku do pieniądza, to nie musisz się obawiać, że poprzerwaca jej się w głowie. Zresztą nie martw się o to, to nie twoje dziecko. ;)

Czy ty czytasz to co piszesz? A martwię się, bo ..... wszystkie dzieci są nasze ;) A ty puścisz taką pannicę "z szacunkiem do pieniądza" w świat. I jeszcze mój syn na nią trafi!!!

Skoro tym się martwisz to wychowuj syna tak, żeby jej nie chciał!:-)

Ja tak wychowuję! Ale sąsiad może już nie umieć.... ... a przecież: wszystkie dzieci są nasze ;)

p.s. a już dzieci sąsiada w szczególności ;):)

Zajmij się własną rodziną najlepiej, a nie moją czy sąsiada, dobrze?

A może twoją też ktoś powinien się zająć, bo wydaje się być mocno dysfunkcyjna.