z moich obserwacji wynika ze w nocy pajaki ida do swiatla

czesto siedze w nocy i sie ucze zwlaszcza teraz przed matura a w calym domu ciemno i oczywiscie juz chyba z 10 razy pajaki przeszlypod drzwiami (mam duza duza szpare) i wchodza do mojego pokoju i to te z cienkimi nogami i takie czarne co sa w piwnicach, na dworzu. a ze ja sie strasznie ich boje to ksiazkami zabezpieczylam ta szpare zeby nie mogly przejsc. i nawet teraz przed chwila poszlam zrobic herbate do kuchni, zostawilam otwarte drzwi i swiatlo, wracam patrze a pajak idzie od korytarza do mojego pokoju!! normalnie mam juz dosc tych pajakow

światła i myślałam, że opiszesz sytuacje gdy siedzisz w domu, ciemno itd, przed blokiem latarnia i tam stoją pijaczki żłopiące tanie wino

o bosh ja sie ich boje tzn brzydze sie troche i jak widze to mam dreszcze nie wyobrazam sobie zeby tak do \Mbie tera\z weszly aaa ;ppp

ja też strasznie boję się pająków, ale mam kota i on je zjada :)

a moja kotka sie muszkami bawi i je łapie ;pp

wiesz od razu z calego domu do ciebie pewnie nie wejda, ja czesto siedze w domu pozno i juz na prawde duzo razy widzialam jak wchodzil pajak, hmmm duzo razy moglam tez nie widziec, raz jednej nocy weszly do mnie 2 pajaki te wielkie czarne jeden po drugim, myslalam ze padne z obrzydzenia

a macie w domu takie duze czarne z owlosionymi nogami? kto mieszka w bloku to pewnie nie ma, ale ja mieszkam w domu to ciagle przychodza:(:(:(

ja w bloku i tylko widzialam te z cienkimi dlugimi nozkami ;p ale zadko albo jak mam isc w nocy do wc to sie rozgladam czy zadnych nie ma ;ddd

Kątniki?:D http://pl.wikipedia.org/wiki/K%C4%85tnik_domowy

no w bloku latwo wytepic a w domu ciagle z zewnatrz przychodza szczegolnie teraz kiedy drzwi caly dzien otwarte, gorzej jak ktos sie ich boi tak jak ja;/

w bloku mam takie centymetrowe czarne, ale jak kota nie miałam to wsztstkie w odkurzacz wciągałam

ej ja własnie takie kątniki mam fuj :(

aaa i pomyslec ze gdzies teraz chodza niedaleko a Ja nie widze aa ;DDD

Do mnie do domu tez włażą ciągle... Ohyda... Niby nie sa grozne ale ich widok przeraża...

blee,nie lubie pajakow:/ Pamietam,jak bylam mala i jak sie pewnego pieknego poranka obudzilam,to jakies 30 cm nad glowa wisial mi taki tlusty krzyzak.Fuj.Mojego mlodszego brata z kolei pajak uzarl w kostke i do tej pory ma lekko zmacerowana skore:/Takie male,skaczace mi nie przeszkadzaly,ale te czarne i krzyzaki byly paskudne.Teraz mieszkam w Australii,ale na szczescie nie spotkalam zadnego paskudnego osmionoga,oprocz malutkich skaczacych:) Mam 2 koty,ale zaden nie zjada pajakow (kilka razy probowaly,ale na wymymlaniu i wypluciu z obrzydzeniem sie konczylo)-zdecydowanie wola chrupiace muchy:)

ciekawe czy to w ogole ma oczy i czy sie nas boi, a pomyslec ze w nocy chodzi to po nas i do buzi wchodzi jak ktos ma otwarta...;/

ja bym chyba zemdlała gdybym zobaczyla 30 cm nad glową pająka...

ja tez przeczytałam "...pijaki idą do światła..."

ooo jak fajnie to w australii nie ma pajakow? chyba tam wyjade tak te czarne sa obrzydliwe, nie wiem co one w sobie maja, te z chudymi nogami nie sa takie grozne a te czarne do tego jeszcze szybko biegaja...;/

przeczytałam że PIJAKI idą do -> hehehe ja też

takie czarne sa grozne dla zdrowia czlowieka, bo: gdybym ja nad glowa albo na moim ciele zobaczyla to obrzydlistwo to zawal jak nic

kurde wiecie ja, z 3 lata temu spędzałam wakacje u ciotki na florydzi, raz znalazłam u mnie w pokoju .... czarną wdowe! :/ Zabiłam ją laciem!!! Bała była niepozorna myślałam że to niegroźny pająk, dopiero potem dowiedziałam się że mogła mnie zabić! Więcej tam nie pojade! PS też przeczytałam że pijaki idą do światła.

miało być "mała była niepozorna"

kiedyś na discovery oglądała program że człowiek przez sen w całym swoim życiu zjadł wiele pająków, nawet kilkanaście rocznie

to juz wiem dlaczego to u mnie w pokoju jest ich najwiecej:D Wszyscy w domu śpią a u mnie jak zwykle sie pali swiatlo do 1...

hehe pijaki;) czarna wdowa omg

zabijam kapciem z zimną krwią . nie boje sie skurwysynow, ale mnie obrzydzają ;p kiedys za kare, za to, ze wszedl na nasza szkolna lawke, kolega wyrywal mu odnoza.. po kolei kazde :D

ja czytalam ze "Człowiek przez całe swoje życie podczas snu zjada około 10 pająków i 30 insektów. "

a jeszcze wam napisze że ja się tego cholerstwa boję tak bardzo że mi to utrudnia życie wręcz! Czasem w środku nocy wstaję i oglądam cały pokój przy zapalonym świetle czy nic nie ma żadnego nowego pająka. Boję się do tego stopnia że od prawie 10 lat nie byłam w piwnicy. Serio chciałabym się nie bać :(

zjada podczas snu hmmmm :P