DIETA, nie od jutra, lecz od wczoraj - kto dołączy???

No i co z wami? :(

witam dziewczyny:) Tez jestem na diecie(zdrowo sie odzywiam) od ponad 2 tyg. Chcialam sie pozbyc tylko jakis 4 kg i jak narazie jestem bardzo zadowolona, sylwetka mi sie wysmukliła, brzusio i boczki mniejsze, tak ze jest super:) codziennie robi 6 weidera- najlepsze cwiczenie na brzuch Moja historia zaczela sie w 1 liceum(3lata temu)..bylam pulpetem wazylam o 7-8 kg za duzo, ludzie kojarzyli mnie po moim wielkim biuscie, bardzo zle sie czulam. Jestem niska dziewczyna wiem moje dodatkowe kilogramy były jeszce bardziej widoczne. Pewnego dnia postanowilam ze koniec: dieta cwiczenia a skutkiem tego szczupła i zgrabna dziewczyna Zrobilam całego weidera taka bylam zmotywowana:)): jadlam kurczaki gotowana rybe chlebek wasa i wode mineralna litrami piłłam. Byłam z siebie niesamowicie dumna z przyjemnoscia patrzyłam w lusto i chodzenie po plazy w bikini nie kojarzylo mi sie z przykrym doswiadczeniem(wrecz przeciwnie...jesli wiecie co mam na mysli:P:P:) P.s z wakacji wrocilam z chlopakiem ktory zawsze mi sie podobal, i nadal jestemy razem:) Jednak....przez te 2, 5 roku po diecie zaczelam jesc normalnie i stad te moje 4 dodatkowe kg, ale nigdy nie wrocilam do dawnej wagi Pisze to bo najwazniejsze sa checi i motywacja, bierzcie sie za siebie a nie marudzicie jak ja zle wygladam w tej bluzce, laczego ona jest taka szupla a ja nie, bardzo błedne myslenie, wiem bo sama moiwlam to samo reasumujac teraz jem zdrowo mialam tendencje do objadania sie fast foodami codziennie!!!! nie głodze sie bo to bez sensu(biust tylko flaczeje)Dziewczyny jestem pewna ze wam sie uda dojsc do upargnionej sylwetki , najwazniejsza jest wiara w siebie Powodzenia:):))