ile kupic tetrowych?

Będe miała jednorazowe pieluszki a tetrowe do przykrycia, czy do wytarcia itp. Ile ich potrzeba ze 3 starczy? a na poczatek jakie pieluszki jednorazowe kupowac? i co z pępkiem w tych pieluszkach?zakryje sie go czy jak?

flanelowych .Przydadzą sie do kąpieli

a pampers jak zapinasz to poniżej pępka

położna w szpitalu ...spokojnie! A flanelowe pieluszki tez przydawały mi sie do kąpieli malucha -jednak są bardziej miekkie od tetrówek

ja kupilam 5 i jednak czasami mi brakowalo... malemu dziecku czesto sie ulewa, podkladalam pod glowke no i dosc czesto musialam robic pranie... teraz dla drugiego dziecka zamierzam dokupic jeszce 5

ja mialam 60 tetrowych tak na zas

myślę że 3 to będzie mało - bo za każdym razem jak dziecko uleje, pielucha pójdzie do prania. ja miałam ok 10 szt. co do pampersa, to mozesz brzeg zagiąć.

ja zakupiłam 20 tetrowych

Ja kupiłam 10, ostatnio do tego jeszcze 2 dokupiłam

nie sadziłam ,ze za kazdym razem jak sieuleje to pielucha do prania. |nie mozna jednej miec na 3 dni chociaz? przeciez az tak duzo mleka nie leci.

nie moze byc na 3 dni !!!!:O noo chyba ze lubisz wąchac odór mleka kwaszonego !

Oj leci czasem leci, cała potrafi być zalana. Po 1 nie higieniczne trzymać taką brudną, po 2 nie za fajnie to pachnie

czy kazde dziecko ulewa? pieluska jest duza i sadziłam ze spokojnie na 2 dni chociaz. no a na jeden dzień jedna moze byc?

oprócz tego kupiłam kiedys takie maleńkie reczniczki -okazyjnie po 3 zeta wielkości meskiej chustki do nosa ...rewelacja !Miekkie i bardzo praktyczne zwłaszcza na spacerze i w czasie zabawy .Bo jednak pielucha czasami mnie drażniła -taka wielka płachta...

Ja miałam 10 szt tetrowych i 10 flanelowych i było w sam raz. 3 to zdecydowanie za mało, będziesz musiała cały czas prać

iz 5 flanelowych i ok ! Potem bedziesz sobie pluła w brode :O nie ma obawy przydadza ci sie wszystkie !

ok 10 ale tym razem zamiast bialych kupie takie tetry we wzorki,wg mnie duzo ladniej to wyglada jak w wozku dziecko przykrywa czy sie u lekarza wyciagnie do wytarcia

się przydały, używałam ich do przykrycia dziecka (urodziło sie latem), do wycierania po kąpieli (wkładałam pieluszkę w ręcznik, najpierw wycierałam pieluchą, wyciągałam i dziekco leżało w suchym ręczniku), w czasie karmienia (przydatne, gdy się uleje), dzieco na poczatku było szeroko pieluszkowane i tutaj też się przydały

To trudno powiedzieć. Ja przy mojej czasami przez tydzień nie musiałam w ogóle używać pieluchy, leżała w \"pogotowiu\" i czekała sobie. A czasami to i 3-4 jednego dnia mi zafajdała. Ale to jak już troszkę starsza, a to nauka jedzenia, a to najedzona na brzuch się przekręciła, a to się objadła po prostu. Ulewa każde dziecko, jedno mniej inne bardziej. Ja to i tak mam dobrze, ale jedno jest pewne jak już Ci chluśnie na ta pieluszkę to od razu do prania, no chyba że troszkę tylko się obślini to możesz w ciągu dnia używać ale na wieczór wywal i rano weź świeżą lepiej

Aha no i mi w domu one się przydały w nawale mleka. Jak młoda ciągnęła jedną pierś to z drugiej ciurkiem leciało i szkoda mi w domu wkładek było bo kilka musiałabym ich zużyć i podkładałam sobie tetrę właśnie, tak samo w nocy. Chłonie na pewno lepiej niż jakbym jakieś szmatki miała sobie podkładać

ja miałam 40 tetrowych i 5 flanelowych

ja miałam 20 tetrowych i 5 flanelowych. jednak moje dziecko bardzo ulewa i szybko dokupiłam kolejne 20. u mnie jest tak ze mały potrafi 15-20 pieluch dziennie pomoczyć, tylko ulewając i nie za każdym ulaniem pielucha w koszu ląduje! teraz już mniej ich idzie bo nie zawsze podkładam, po prostu jak się zamoczy to zmieniam ubranko ale jak noworodkiem był to zawsze miał pieluszkę pod szyjką. a teraz ubranka nawet 8 razy dziennie przebieram!

dzięki. To faktycznie kupię więcej ich. j to strasznie jak tak chlusnie i pieluszka od razu do prania:) i fajny patent z kąpiela ze wycierasz pieluszka i potem lezy w ręczniku. Ja w sumie myslałam ze jak wytre w ręcznik to potem on tak lezy w nim i to jest normalne, wycieram, potem oliwkuję, wycieram pupę kremując tak? i jakis masazyk i potem w spioszka wkładam. No ale jak bedzie tak lezał w ręczniku to chyba nic sie nie stanie?

a jak to pierzecicie? o jakim koszu mówisz? nabieliznę? to musi byc osobny kosz na bielizę dorosłych i dla dziecka i na pieluchy? to ile tych koszy? mozna prac te pieluszki ze spioszkami?

oj 8 razy dziennie zmieniasz ubranie? dlaczego? ja jestes w domu i i masz pieluszke to chyba ubranka tak nie zabrudzi na tyle aby 8 x zmieniac? jeju ja to chyba tyle ubran nawet miecnie bede miała.

możesz prać tetry z innymi dziecięcymi ciuszkami. ja na te dziecięce miałam osobny kosz.

No moja akurat na ręczniku leżała, ja nie używałam do tego pieluchy:) Kosz moja młoda ma swój. Pieluszki itp prałam wszystko razem ale nie z naszymi. Oczywiście jak coś było mega brudne np jak kupka przeciekła to np płukałam wcześniej czy coś. Teraz już piorę jej ciuchy z naszymi

jak dziecko ma refluks (a teraz coraz wiecej dzieci ma) to po kazdym jedzeniu ulewa i to dosc sporo, stad taka ilosc przerobionych ubran dziennie

a ile ma miesięcy ze pierzesz jej rzeczy ze swoimi? i te pieluszki tez dorzucasz do wszystkiego?

to ile tych spiochów i body nalezy kupic? i do ilu miesięcy tak bedzie ulewało? to ja nie bede robiła nic tylko przebierac, wycierac, karmic przewijac i prac.