Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lily*

Czy chłopak który dużo pił w młodości będzie pił już zawsze?

Polecane posty

Gość tiriririri
jak dla mnie jak pije w młodosci tak ze sie upija przy Tobie to jest niepowazny ( miałam taka sama sytuacje;/)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie teraz się nie upija. Nie mam na niego żadnego haczyka. Wcześniej - 1,2,3 lata temu to był z niego niezły hulaka. Teraz boję się że się tajniaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
teoretycznie ludzie sie zmieniaja... choc mój były wybranek serca chyba juz nigdy;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie zaszyje, to pic nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A upijał się przy Tobie? Mojemu nigdy się nie zdarzyło, ale boję się, że to tylko teraz póki jestem jego dziewczyną. A co będzie później w małżeństwie, jak już feromony opadną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
znaczy sie u mnie to bylo tak ze jakos nie poznalismy sie za bardzo tylko czasem na imprezach troche sie bawilismy itakie tam. miałam wrazenie ze nie był jakis pijany, ale tak jakby chciał byc zeby mógł wytłumaczyc sie jak powie cos głupiego;p tzn troche sie zawstydzał jak miał do mnie podejsc wiec musiał jakos dodac sobie odwagi;p nie da sie ukryc ze przez takie zachowanie przebijała w jakims stopniu infantylnosc;p no ale te moje różowe okularki robiły swoje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak... Ja ze swoim też poznałam się jak razem piliśmy :D Na imprezie :P Długo z nim byłaś? Mój Teraz jest dobry, grzeczny.... Doceniam jego szczerość, że nie ukrywa przeszłości, ale trochę się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
no ja tak samo go poznałam jak razem pilismy;p ja nigdy nie piąłm ( znaczy sie na imprezacyh nawet odrobiny - zawsze cola) no i zaprosił mnie an piwo. a ze podobał mi sie jak nikt inny w moim zyciu to ztgadzałam sie na wszytko;p i tak samo nigdy sie nie całowałam wtedy jeszce ... a to jedno piwo podziałało na mnie strasznie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
a no i takn krecilismy ze soba 1.5 roku az mi spadły klapki z oczu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To długo byliście ze sobą :) A konkretny powód do rozstania to był właśnie alkohol? Ja ze swoim jestem już rok i musze przyznać że bardzo się zmienił. Tak jakby się ustatkował, zmądrzał. Hehe on na pierwszym spotkaniu chciał mnie upić :D Żeby było mnie łatwiej poderwać :P Ale ja mam mocną głowę i mu się nie udało. Później jak alkohol to tylko na imprezach i w niedużych ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
nie to nie przez alkohol chyba... ni chce o tym sie juz rozwodzic bo czesto wtedy mysle sobie ze to przewze mnie i jescze mi przychodzatakie mysli zeby wrócic do tego. nistety ja juz nie mam siły;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dużo pije i to lubi to nie wracaj do niego :P Ja się boję że mój się tylko kryje :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
no ale jak chodzicie razem na imprezy czy cos to nie pije tak duzo tak? i czy jak był takim 'hulaka" to miał taki problem ze pił do lusterka czy tylko z kumplami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pił tylko z kumplami, dużo balangował - jak miał 18 - 20 lat. Teraz raczej rzadko... Teraz pijemy na imprezach ale tylko do momentu gdy jesteśmy podpici. nigdy pijani - i to dość rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
nie no widzisz bo ten moj mam teraz 20 ale moj brat ktory juz jest po 20 kiedys tez był taki ze wiesz fifa rafa:P tzn. balangował, spotykał sie jednego dnia z dwiema dziewczynami ale przyszedł dzien ze poznał mozna by rzec " te jedyna" i zmienił sie diametralnie;) az go nie poznaje;p no i utrzymuje mu sie tak od dwóch lat i ona w dalszym ciagu jest jego całym swiatem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mój chłopak tez mówi ,że chce ze mną być już na zawsze :D Ale trochę boję się. On twierdzi, że już się wyszalał z kolegami, był głupi itp. :P Może każdy chłopak tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie nie....
Ja sama sporo pilam na studiach, teraz raczej rzadko... Koledzy z grupy na studiach, stare ochlapusy (zaczeli juz w technikum ;) ) to teraz ciezko ich wyciagnac gdziekolwiek na piwo. Czasem idziemy ja pije piwo (jedno na pol roku!!), a ten kawe :D ktos kto pil w mlodosci niekoniecznie bedzie pil zawsze!! Nie ma to zwiazku. Mam 7 kolegow. Na zadnego juz nie moge liczyc jesli idzie o piwo... Rozpili mnie na studiach\, a teraz co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Liliuś nie ufaj bądź ostrożna :o : ) każdy tak mówi :o później po ślubie będzie inaczej. Piękne słowa nic nie kosztują :o :o zastanów się dwa razy zanim podejmiesz decyzje na cale życie .. :o :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złoty wiem :O I dlatego się zastanawiam.. I... boję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
lepiej poczekaj :o :o wiesz dobrze jacy są faceci :o Będziesz jego zona ( własnością) to bedzie czuł ze wszystko mu wolno :o :o teraz się o Ciebie ubiega to jest grzeczniutki-milutki :o :) Ja Ci źle nie życzę :) 👄 później rozstanie, rozwody, ból serca..zal... :o :o Ślub kościelny jest na cale życie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe :D I właśnie dlatego zastanawiam się czy opłaca się brać ślub kościelny. Cywilny może byłby lepszy :P Wiem jacy są faceci. Już raz byłam zaręczona i chłopak mniej się starał jak wiedział (a może myślał że wie), że mnie ma. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest to bardzo prawdopodobne ,że będzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hehe I właśnie dlatego zastanawiam się czy opłaca się brać ślub kościelny. Cywilny może byłby lepszy tak weź cywilny ale to jest życie w grzechu :o :o :) Pamiętaj jeśli weźmiesz ślub kościelny i później jest ciezko dostać unieważnienie to życie z inna osoba jest cudzołóstwem ciężkim grzechem i potępieniem!!! Wiem jacy są faceci. Już raz byłam zaręczona i chłopak mniej się starał jak wiedział (a może myślał że wie), że mnie ma. Jeśli już tak będziesz chciała to się zaręcz i go sprawdź :o :o :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
awe1 Jest to bardzo prawdopodobne ,że będzie . Awe to jest bardzo mądra i doświadczona Kobieta 🌻 dobrze mówi 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za rady :) Narazie zmykam :) Będę jutro. Do zobaczenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złoty --🌻 LIly -prawdopodobne nie oznacza pewne ;) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×