Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wieczna odchudzaczka

dieta dr Pape

Polecane posty

Gość zorientowana
Witajcie - przeczytalam juz sporo watkow o tej diecie, mam tez ksiązke "chudnij we snie" która tez przeczytalam. Nie chodzi jedak o mnie ale o męża. Ma BMI 30 ale jest mocno zbudowanym mezczyzną (klatka 118 cm). czy do niego tez stosować ilosci wegli i bialka do BMI 30? Mąż jets tydzien na tej diecie - rano je ilosci zalecane dla BMI 30, obiady je na razie mieszane ale sa to obiady zamawiane w pracy (więc musimy sie tu dostosować bo mąż nie ma w pracy ani lodowki ani mikrofali zebym mu mogla cos zrobic) np Filet z kurczaka (200g), ziemniaki lub ryż (200g), zestaw surówek (200g), no i na kolacje samo bialko - jajecznica z warzywami, tunczyki, czy twarog z cynamonem. Mamy problem ze stwierdzeniem czy jest rolnikiem czy koczownikiem. Mąż codziennie cwiczy - jezdzi na rowerze do pracy lacznie jakies 24 km - ale jest to wysilek umiarkowany. Jesli leje to cwiczy silowo jak to facet w domu ok 40 min. Na razie po tygodniu z wagi zeszlo mu 100g, w brzuchu przybral 1 cm a znowu w udach schudl 2 cm :/ juz sama nie wiem czy to dobrze? w tym tygodniu bedzie probowal bardziej bialkowe obiady i jesc wiecej bialka czyli ok 40 g. poradzcie czy jest sens to kontynuowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana
zapomnialam dodac ze mąż ma juz za sobą diety. ostatnie 2 miesiace byl na diecie 1800 kcal, 5 posilkow, od dietetyka ale schudl niecaly kg i 2 cm w pasie tylko wiec sie podlamal. Dlatego chcial sprobowac tej diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana
te 200g ziemniakow lub ryzu to w gotowym daniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mi sie wydaje wszytsko w porzadku z dieta twojego meza. niech moze poprobuje wytrzymac pare wieczorow i na wieczor jesc tylko np. odtluszczona mozarelle z pomidorami, na jego BMI chyba 2 mozarelle moga byc. ja zawsze jak jadlam cos smazonego to tylam, chociaz on ma takie BMI ,ze nie powinno to przeszkadzac. ale wiem tez ,ze niektorym osobom ta dieta po prostu nie pasuje.w tv robili tez eksperymenty i niby na wadze nie widac, ale moze niech sie mierzy centymetrem czy czasami troche nie zgubil. ja naprawde dosyc duzo jadlam i dzialalo, teraz porzucilam ta diete,ale nadal mam sentyment ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana
no wlasnie niby mu przybralo się 1 cm w pasie, ale zjechac 2 cm w udzie i 100g na wadze, a u niego to jest duzo bo od 2,5 miesiaca waga praktycznie mu stoi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana
z tego co tu czytalam to wydawalo mi sie ze ta dieta dziala wlasnie dosc szybko :) ale moze organizm sie musi przestawic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty the ball
Witajcie, Przede mną ciężkie zadanie, mam PCO, insulinoodporność i Hashimoto. Przy 169cm wzrostu ważę 104 kg. Od 3 miesięcy nie jem hormonów, oprócz jednej tableteczki na dzień dobry na tarczycę. Niestety burza hormonalna wywołała wzrost wagi o ponad 10kg w 2 miesiące. Ale już miałam dość hormonów, wiecznej opuchlizny, bóli żołądka... Powodów do schudnięcia jest wiele, ale przede wszystkim zdrowie, lepszy wygląd, i chęć posiadania potomstwa :) Niestety ostatnio mam niepohamowane napady głodu, dlatego przypomniałam sobie o tej diecie. Nie dość że najada się przy niej do syta to jeszcze poprawia gospodarkę insulinową. Zobaczymy. Start od jutra więc trzymajcie za mnie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjuy
za duzo tego liczenia mozna sie pogubic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana
ktoś pomoże, gdizes wyczytalam ze mąż może jesc za malo na rozkrecenie metabolizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty the ball --> zdawaj regularnie relacje, czy udaje ci sie cos zrzucic, bo ja przez ta moja insuline (niedoczynnosc tarczycy) zaprzestalam stosowania tej diety, bo od dluzszego czasu przestala ona u mnie funkcjonowac i tak sie zastanawialam, czy to nie ma nic wspolnego z moim problemem insulinowym i ta tarczyca. wiec czekam az podwazysz moja teorie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do no kurde..... tak czytałam jeszczs raz wszytsko i niewiem sama do którego typu mam sie przystosowac... wiec najlepiejnchyba bedzie zebym jadła obiady mieszane :) wtedy patrze tez ze waga spada... ale spada tez jak jem same obiady białkowe... wiec jak myslisz?????? a ty jakim jestes typem? i co jesz na obiady ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez chodzi tylko o to,zeby waga spadala , wiec jedz to na co w danej chwili masz ochote! ciesz sie ,bo nie kazdy tak ma. ja tez jadlam obiady mieszane, rzadko tylko bialkowe. zreszta wtedy mi waga jakos widocznie nie spadala, wiec tez sie tym nie torturowalam. bo juz wspominalam chyba tu pare razy, ze bialko to dla mnie jeden wielki koszmar! nie lubie, nie lubie! no a tak w ogole ja juz nie robie tej diety od jakiegos czasu,ale mam sentyment do mojej ulubionej diety, wiec tu zagladam. teraz staram sie liczyc kalorie (staram dobrze powiedziane ;)) , bo ta dieta dr papa przestala juz na mnie dzialac:( moze kiedys uda mi sie do niej wrocic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana
a kiedy waga powinna zaczac spadac? maz jest drugi tydzien na diecie (teraz sie konczy 2 tydz) i na razie lipa, nic nie spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no raczej od razu. co wiecej osoby , ktorym ta diete polecilam, pierwszego dnia tracily nawet 700gr co oczywiscie motywowalo. albo cos robi zle,albo to nie dla niego. niech sie poswieci i moze chociaz na weekend na obiad sprobuje zjesc tylko bialko i nie mieszac. jak sie nie da, to nie mam pomyslu co jest nie tak. no ale nie wykluczam, ze nie dziala na niektorych ta dieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana
ech to ja juz nie wiem, znowu na innym forum mi powiedzieli ze mozliwe ze moj mąż za mało je i to widocznie dlatego. mówili zeby zwiększyc ilosc wegli bo maz codziennie sie rusza (tylko jest po wielu dietach) i zobaczyc za ok 3 tyg co sie bedzie dzialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana
ech to ja juz nie wiem, znowu na innym forum mi powiedzieli ze mozliwe ze moj mąż za mało je i to widocznie dlatego. mówili zeby zwiększyc ilosc wegli bo maz codziennie sie rusza (tylko jest po wielu dietach) i zobaczyc za ok 3 tyg co sie bedzie dzialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no nie wiem, nie chce ci mieszac, najlepiej sprobujcie i tego i tego. chociaz ja bym na taki pomysl nie wpadla ,ze za malo wegli je; nie jestem zadnym specjalista, no ale tak na zdrowy rozsadek to bialko jest odpowiedzialne za chudniecie w nocy, wiec weglowodany moga tylko powodowac to, ze bedzie mial wiecej do spalania. moim zdaniem to nie jest problem. ale moge sie mylic oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana
tak mi odpisala dziewczyna ktora pracuje w poradni Dr Pape

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może Twój mąż spala tłusz tyle że sport powoduje też przyrost tkanki mięśniowej (wczesniej było duzo na ten temt ) a mięśnie są cieżkie.. i dlatego waga stoi w miejscu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana
ale to obwody powinny spadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekoniecznie.. zalezy jakie partie mięśni są cwiczone :) ale myslę ze ta dieta to super sposób dla każdego tylko u niektórych potrzeba więcej czasu... i osobom ktore przesżły mnóstwo diet też cieżej..bo mają rozregulowany metabolizm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana
no moj juz wiele probowal i bardzoo ciezko idzie... rok temu do slubu troche zrzucil ale potem bardzo szybko przytyl, od tej pory ciezko mu idzie zrzucanie wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty the ball
Witajcie, ja staram się trzymać tej diety od kilku dni i czuję się całkiem dobrze, choć nie ważę się póki co, gdyż jestem tuż przed okresem, więc wyniki niewspółmierne ;) Natomiast kupiłam sobie nową książkę o Hormonach, w której także opisana jest ta dieta, nazwana insulinową dietą rozłączną. Dopasowuje się jej zalecenia do wagi oraz odpowiedniego typu hormonalnego. Ja ze względu na swoje problemy z hormonami muszę jeść węglowodanowe śniadanie a potem 2 posiłki białkowe. Do tego ruch jest potrzebny na zwiększenie masy mięśniowej oraz ćwiczenia relaksacyjne na obniżenie poziomu stresu... Mam równe 2 miesiące do ślubu, gdzie jestem świadkową i muszę schudnąć ok -8kg żeby zmieścić się w sukienkę.. Jeśli nie będę widzieć efektów to chyba zacznę kopenhaską :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betty kopenhaska to najgorsze co może byc.... efekt jo jo x 2 murowany... a tutaj chudniesz powoli ale za to bez efektów jo jo.... :) trzymajmy sie razem a efekty będą napewno zadowalające :D jakie masz BMI ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty the ball
Beacia82 Niestety obecnie to BMI to aż 36 :( o zgrozo! mam wszystko co możliwe: PCO, Hashimoto, insulinoodporność, problemy z ciśnieniem. Już 4 miesiąc odkąd nie jem hormonów, bo nie wydalałam po 10 latach ich zażywania... Efekt +10kg przez ten okres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to niedobrze.... ale myślę że dobrze będzie jak zaczniesz tą dietę.... wejdz na forum na gazeta.pl dam ci link: tak cały czas udziela się i daje rady pierwszalitera.... i duzo osób http://forum.gazeta.pl/forum/w,86228,123916472,135804402,Re_Dieta_dr_Pape_3.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty the ball
Dziękuję za info. Będę śledzić i tamten wątek. Pierwszy znaczący plus jaki widzę to fakt, że nie zatrzymuje mi się woda w organizmie, co jak na mnie jest sukcesem! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana
hejj betty, na tamtym forum jest dziewczyna - pierwszalitera, która pracuje w poradni dr Pape i daje wiele cennych rad. Np mojemu mężowi zaleciła cierpliwość gdyż prawdopodobnie ma spowolniony metabolizm i insulinoopornosc. U mojego mężaod 2,5 tyg efektów na razie nie widać na wadze ani w cm, ale Czuje się na tej diecie bardzo dobrze i to jest ważne. jesli nic sie nie zmieni to po 4 tyg bedziemy mofyfikowac obiady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty the ball
Zorientowana, a jakie obiady je teraz Twój mąż? Ja po lekturze książki o hormonach wiem, że jestem typem hormonalnym, który je śniadanie węglowodanowe, a obiad i kolację białkową. Czuję się dobrze, to fakt :) Wczoraj mój Chłopak powiedział, że mam dużo mniejszy brzuch ;-) jak miło... :) W tej książce także jest napisane, że przy insulinoodporności powinno się przez pierwsze 4 tygodnie jeść tylko białka... ale do tego nie jestem przekonana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorientowana
mój mąż je na razie obiady mieszane, i weglowodanow je miedzy 125 a 150g gdyz ma mocno spowolniony metabolizm. Co do insulinoopornosci to tego nie wiemy na 100% bo lekarz nie zlecil mojemu mezowi badan na insuline twierdzac ze moze to zrobic odplatnie. My zaczniemy kombinowac z obiadami po 4 tyg normalnej diety. A ta ksiazke "Hormony...." rozni sie duzo o tej "chudniej podcza snu"? bo sie zastawiam czy kupić tą ksiązke o hormonach skoro mam ta chudnij podczas nu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×