Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmanier

luska, ike, komis ?

Polecane posty

doświadczenie mnie uczy że mozna się z facetem spotkać w takiej chwili, kiedy potrzeby są ustawione identycznie z jednej i drugiej strony, i każde może pozostać sobą, jednoczesnie dając i otrzymując. to pamietam, i nie dam sobie wmówić niczego innego. :D to chyba nie twoje doświadczenie retro- bo jak widać - faceta przy tobie nie widać :P a byc zgodnym przez 5 minut i po prostu odpuścić? bez sensu to najbardziej leniwe i egoistyczne podejście do miłości byle jakie i bez żadnej szansy na przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luska " facet potrzebny mi głownie do zaspokajania potrzeb emocjonalnych oraz dotrzymania towarzystwa w doli i niedoli." To bardzo proste slowa. I zawierajace wszystko, czego potrzeba. Reszta jest tylko konsekwencja ich sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Retro, a o czym piszesz z tym niefinansowaniem faceta w żadnej formie?" mam za sobą dość brutalną sytuację życiową sprzed kilku lat, kiedy to będąc zaręczona na studiach, oddałam pierścionek po tym jak mój chłopak po raz kolejny poprosił mnie o przysłowiowe 5 zł... obiecałam że kiedyś opowiem, to opowiadam. była cała afera, ale jakoś nie mogłam tak sobie przejść nad tym do porządku dziennego. i pewnie o tym mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Retro "dawno już przestałam się przejmować czego facetowi w danej chwili potrzeba" I ty chcesz, zeby facet do Ciebie przyszedl ze swoimi problemami..... ------ "doświadczenie mnie uczy że mozna się z facetem spotkać w takiej chwili, kiedy potrzeby są ustawione identycznie z jednej i drugiej strony, i każde może pozostać sobą, jednoczesnie dając i otrzymując." Rewelacja, naprawde. Sklonuj sie. Zawsze sie i w kazdej chwili sie bedziecie zachowywac tak samo. Rozczaruje cie...to niemozliwe. Nie ma tak, zeby facet mial dobry humor zawsze wtedy kiedy Ty, a plakal tez tylko wtedy, kiedy Tobie jest zle. Zauwaz: napisalem: facet wtedy, kiedy Ty... Bo pzreciez zebys Ty tak jak on, to juz zupelna abstrakcja dostosowawcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I ty chcesz, zeby facet do Ciebie przyszedl ze swoimi problemami....." Mylisz się, szukanie niczego takiego nie chcę w końcu to facet jest od wspierania, przytulania i pocieszania tak powiedziała Ike:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro- to nie chodzi o to w jaka masz sie przeistaczac tylko w jaka chcesz w danym momencie nie facet musi wymagac i decydowac tylko ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam za sobą dość brutalną sytuację życiową sprzed kilku lat , kiedy to będąc zaręczona na studiach, oddałam pierścionek po tym jak mój chłopak po raz kolejny poprosił mnie o przysłowiowe 5 zł... no tak retro- twoja niechęć do mężczyzn jest proporcjonalna do wcześniejszego nimi zaślepienia...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
Ja mojemu facetowi, i to pierwszemu "na poważnie" też pożyczałam, bo prosił, i to wcale niemało. Były potem problemy z odzyskaniem kasy (w międzyczasie się rozstaliśmy) ale ostatecznie wszystko dobrze się dla mojej kieszeni skończyło. Przez jakiś czas myślałam, że też nigdy więcej, ale z drugiej strony przecież by mnie nie prosił, gdyby nie był w trudnej sytuacji. Potrafię sobie wyobrazić, jakie to musi być trudne prosić kogoś, szczególnie kobietę, o pożyczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w końcu to facet jest od wspierania, przytulania i pocieszania tak powiedziała Ike ike mówiła też coś o dostaniu czegoś w zamian więc sorry retro ale my baby jesteśmy dokładnie od tego samego to powiedziałam ja ike i jest to jedyna prawdziwa i ostateczna wersja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
No właśnie, przecież w związku nie jest się tylko po to, żeby brać. Chociaż w sumie dobrze, ze mój drugi facet pożyczać ode mnie nie musiał. W przeciwnym razie zaraz bym się znalazła w tym wymienionym przez Ike zbiorze kobiet ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusiu nie chodzi o zbiór- każda z nas pewnie zrobiła niejeden "miłosny błąd" ale tak prawdę to wypadałoby uczyć się na błędach - a nie za swoją głupotę obwiniać kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- twoja niechęć do mężczyzn jest proporcjonalna do wcześniejszego nimi zaślepienia............... Ike:) oczywiście, stanowczo trafiłaś w dziesiątkę.:) wydawało mi sie kiedyś że facet naprawde jest lekarstwem na wszelkie zło:) naprawdę tak myslałam... ale to nie było zaślepienie. może raczej duża chęć współpracy. nie opłaciło się. :) bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprzedanie pierścionka dla faceta- to była chęć współpracy??? :D retro to był szczyt głupoty żeby nie było- ja sprzedałam łańcuszek:D tak byłam naiwna i głupia i trafiłam na dupka ale to siebie głównie za ową naiwność winię i juz wiem, że na pewno nie na tym polega - jak to ujęłaś ? współpraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
Święta prawda z tymi błędami, ja się chyba nauczyłam aż za dobrze i teraz muszę wystarczyć sama sobie. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Retro, pokaze ci sprzecznosc w Twoich slowach: Otwartosc: "jak facet chce pogadać bo ma akurat taką potrzebę, przyjdzie do mnie." Ale warunkowa: "mozna się z facetem spotkać w takiej chwili, kiedy potrzeby są ustawione identycznie z jednej i drugiej strony. każde może pozostać sobą, jednoczesnie dając i otrzymując." Pytam - czy mozna do Ciebie przyjsc tylko wtedy, kiedy sama masz problemy albo zly humor? Cokolwiek egoistyczne. Myslalem, ze normalne jest, ze jesli jedno ma gorszy dzien, to drugie pociesza, jesli ma w sobie wiecej optymizmu. Moze jutro bedzie na odwrot? Dwoje narzekajacych to tylko sie upic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
"ale to siebie głównie za ową naiwność winię" Przybij pięć. Ja z pretensjami tez głównie do siebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
także lusiu nie wystarczaj sama sobie tylko spokojnie szukaj dalej i zachowaj trzeźwość umysłu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprzedanie pierścionka dla faceta- to była chęć współpracy??? Ike nie zrozumiałaś mnie:) sprawy były tak daleko posunięte że to ja nosiłam pierścionek od niego:) chodziło o to że jak on do mnie przyjeżdżał do akademika, to się okazywało że np nie ma za co odjechać.. albo prosił o jakieś drobne sumy..... na to, na tamto... wkurzyłam się w końcu i zerwałam układ. pierścionka nie chciał z powrotem. ale szczerze powiem nie wiem gdzie on jest. zresztą, to było dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no retro ja i tak myslę że to było dawno bo młody i głupi to jeszcze jakoś brzmi;) tak czy owak retro nie każdy facet pożycza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytam - czy mozna do Ciebie przyjsc tylko wtedy, kiedy sama masz problemy albo zly humor? Cokolwiek egoistyczne. nie, szukanie ale to nie jest coś o czym można przekonac kogoś słowami wiec moja odpowiedź jest tutaj bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj oj na swiecie sa tez faceci, ktorzy nie tylko biora jest tez spora grupa ktora daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukanie popatrz jeszcze raz na swoje pytanie: "Pytam - czy mozna do Ciebie przyjsc tylko wtedy, kiedy sama masz problemy albo zly humor?" moja odpowiedź to : Nie. jestem dla ciebie w tej odpowiedzi wiarygodna..? chyba nie bardzo. czy tak, czy nie, wiedzą tylko ci którzy próbowali. albo próbują. jak wczoraj pan, który przerwał mi spacer z zajebistą majową pogodę bo się miał ochote pożalić....:) normalnie powinien dostac tekstem między oczy. żeby spadł w trybie natychmiastowym. ale jakoś tak biednie wyglądał, wcale nie agresywnie, został potraktowany życzliwie i całkowicie aseksualnie, i nie miałam problemów z wysłuchaniem co go trapi. dlaczego miałabym mieć..? nawet ciekawie było posłuchać. w niczym mu nie pomoge, ale pogadać mogę. nie chciał ode mnie ani kasy, ani seksu, nie był oblesny, nie manipulował, nie ślinił się, nie zachowywał jakoś agresywnie.. dlaczego mam nie pogadać..? nic mi to ani nie ujmuje, ani mi korona tez mi z głowy nie spadnie. nie wiem jak mam inaczej tłumaczyć. zresztą tu przeciez nie tylko o facetów chodzi. o kobiety też. chociaż wolę rozmawiać z facetami, przyznaję. miłego wieczoru wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
"na swiecie sa tez faceci, ktorzy nie tylko biora jest tez spora grupa ktora daje" Jest. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadza się yeez najłatwiej jest odpuścić sobie- nie szukać , udawać że dobrze ci samemu tak jest najłatwiej ale też dziwię się, że tak silna kobieta jak retro nie walczy o swoje- że odpuściła- no chyba, że rzeczywiście najlepiej jej samej - ale w to nie wierze ja zarzekałam się że nigdy przenigdy parokrotnie- a potem stwierdziłam , że do cholery a czemu nie? każda znajomość uczy, moja najbardziej fatalna miłość nauczyła mnie najwięcej jesli bazuje się na jakiś tam błędach młodości a nie chce się spróbować takiej normalnej dojrzałej miłości to się niestety kończy pieprząc farmazony na temat związków damsko- meskich - jak to robi retro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Sami* w pomarańczach
Próbuj retro jak ja,nic nie tracę a moge cos zyskać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy lub prawie kazdy sie sparzyl ale zycie nie stoi w miejscu jest tylu wokol nas ludzi, tak roznych, z takimi zdawaloby sie dziwnymi potrzebami ale wlasnie to jest takie ludzkie ta roznorodnosc mysle ze to strach przed kolejnym zranieniem, to starch co bedzie jak znow sie nie uda ? to czajacy y sie lek ze znow nie bedzie doskonale,ze znow facet czegos bedzie chcial- ano bedzie- jak bedzie mozna to mu sie to da a jak nie to wytlumaczy dlaczego nie nie wiem nic o retro nie znam jej doswiadczen ale widze tu silna grupe wsparcia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha i jeszcze jedno:) facet zaczął o nogach a skończył na zmarłej żonie... dziewczyny omal się nie polały ze smiechu a dla mnie jest normalniej jak podtekst seksualny jest pretekstem do zwykłej rozmowy, niż kiedy zwykła rozmowa jest pretekstem do seksu. poza tym ujął mnie ten facet, zaryzykował tekst który mógł go spalić na wstępie... faktycznie nie chcąc przecież nic...! :) widocznie stwierdził że tak najłatwiej będzie się wkupić w łaski:) takie facetowe, proste myślenie. gdyby nie totalny brak penisów w oczach, mysle że nie skończyło by się to nasze spotkanie tak miło.....:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sami a ty co ? juz po randce ? szybka jak blyskawica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rertro kocham te twoje zestawienia zmarła żona i lejące dziewczyny ze śmiechu............. takie widzenie pewnych sytuacji bardzo ci ułatwia sprawę takie naciąganie do twoich wizji ostatecznie chodziło o spotkanego faceta i sytuacji- a nie o jego zmarła żonę i problemy finansowe- prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×