luska, ike, komis ?

Ike , ja ci nie mowie co ty masz pisac wiec nie pozwole ci na to samo , to moje zdanie na temat dyskusji o uczuciach ... zielona to może już po prostu pisz bo na razie wciąż powtarzasz to co czytałam już wielokrotnie jaki masz w tym cel? napisałam ci kiedyś , że osobiście nie mogę strawić już twoich filozoficznych wywodów- zaproponowałam ci bez przymusu inną formę jak się uprzesz będziesz filozofować tu to twoja sprawa przecież nikt ci niczego nie zabrania nie wiem co ci się w twojej zielonej główce ubzdurało

"Twoje oburzenie tracą postawą Psa Ogrodnika " A to ci dopiero ciekawostka. Iftar, czy ty na pewno rozumiesz pojęcie "pies ogrodnika"? Zaś co do wypowiadania się o innych AUTORYTATYWNIE - jak każdy masz prawo do swoich ocen. To nie jest mój problem.

:D sami pamiętasz swój topik "chyba będzie burza"??? no chyba będzie:D

(Dobra, Samiczko. Świetnie rozumiem wszelkie przeciwności, które nie pozwalają Ci w zakochaniu się we mnie już w tym właśnie momencie. Poczekam, oczywiście, małą godzinkę, aż się z szefem uporasz. Daj mi znać, kiedy będziesz gotowa.)

Lusiu sądząc po Twoich porannych postach to JEST Twój problem. I to spory :P :D zielona - powiedz to karłom :P

No wlasnie ike...u mnie leje i jest szaro...a pranie moknie na mojej cudownej suszarce balkonowej :D

Cześć, Iftar. Jak być może doczytałaś, uszykowała mi się godzinna przerwa, zanim Samiczka spławi swojego szefa. Tymczasem więc możemy nieco pofiglować. :)

psełdo - daję Ci oficjalnego kosza :P

No wlasnie ike...u mnie leje i jest szaro...a pranie moknie na mojej cudownej suszarce balkonowej to czekaj to ci z balkonu te klamerki ukradli?? a to juz podejrzane............. u mnie jest super

Iftar, nieo tym pisałam, przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem. A co do porannych postów, to sama zdążyłam je (auto)skomentować, wiec nie wiem po co się dla mnie wysilasz i po mnie powtarzasz?

Ach...czytałam gdzieś, wśród ploteczek kafe, żeś mężczyzną zajętym. Bigamista???

lusia dziś po prostu zrobiła mocne wejście:D

Ike , powtarzasz sie :) juz to pisalas - wielokrotnie :P ale zdaje sie ktos to napisal przed toba - zawsze szczery? czyzbys przejela posty po nim? ;)

Lusia spoko :D

Ja nie bardzo wiem, Iftar, co oznacza to trudne pojęciowo słowo zagranicznego pochodzenia. Mniejsza o to, czym, bądź kim ja jestem. Nie lepiej się zająć konkretami? Minęło już pięć minut...

dobrze zielona jeśli wolisz być ignorowana nie ma problemu:)

Sopot zalany wodą :D

Rety! Iftar? Jak to? Mój Sopot? Co Ty wygadujesz? Jak to zalany wodą?

Powódź, mówi Ci to coś :P :D

iftar a co cię w tej powodzi śmieszy??

Nic. Buźki mi dziś nie wychodza. Aż sama się zdziwiłam....

Poproszę o szczegóły, Iftar? Co zostało zalane?

Okloice kortów tenisowych i tunel pod Monciakiem.

to pewnie twoja podświadomość płata ci figla nie masz w sopocie byłego narzeczonego, któremu życzysz po cichu śmierci ??:D

okolice.... ike - noooooooooooooooooo...:D

masz problemy ike? obawiasz sie czegos? :P :D nie ja napisalam haslo o wolnosci wypowiedzi:P i to zaledwie przed godzina ;) widze wolnosc maja tylko - wybrani ;) ike - mozesz sobie podac reke z kucharzem , osiagnelas wlasnie jego poziom :D

To chyba lekka przesada, żeby mówić, że powódź jest w Sopocie. Na kortach można urządzić konkurs waterpolo a w tunelu regaty na wannach. Turysta będzie mieć jakąś rozrywkę.

masz problemy ike? obawiasz sie czegos? rozumiem, że wywnioskowałaś to z tego , że nie chce z tobą odbijać piłeczki bo to bezsensowne nie, zielona nie mam problemu, po prostu nie chce mi się z tobą rozmawiać na zasadzie echa a niczym konstruktywnym mnie dziś nie ujęłaś :)

ike - mozesz sobie podac reke z kucharzem , osiagnelas wlasnie jego poziom :D lepsze to niż sięgać dna pomarańczy-a mam wrażenie, że ty dla zasady wzorujesz się na nich:) dobra zielona ja serioo mówię pass

ike , to nie echo :) zarzucasz mi cos - co sama robisz bezustannie , tylko zdaje sie wcale tego nie widzisz tobie wolno zwracac mi uwage - odwrotnie nie przyjmujesz do wiadomosci , zrozumialam juz , jestem nudna i sie powtarzam :) ile razy jeszcze o tym napiszesz?