luska, ike, komis ?

lusiu a to już by trzeba było jego zapytać:) chwilowo niestety jest to całkowicie niemożliwe

Ike, mój przykład dotyczył bardziej tej uwagi Żarówki n/t katolickiej modlitwy z prośbą o ochronę przed nagłą i niespodziewaną śmiercią. Może ci, którzy wierzą, ze ona jest skuteczna właśnie jakoś tam będą przygotowani w chwili tej swojej śmierci. w sensie np. takim, ze nie zostawią żadnych niedokończonych spraw itp.

moja babcia przeżywa juz dziadka ponad 10 lat...... co rok powtarza że będzie umierać i że chce jeszcze prawnuki- moje dzieci, ten ostatni raz zobaczyć nie zdziwię sie jak dożyje i praprawnuków;)

lusiu niestety moja wiara w tej kwestii jest zbyt mała:) no, paznokcie świecą mi jak psu jajca cudnie :D

Myślę ze nieważne czy jest to standardowa modlitwa,czy zwykła rozmowa z Bogiem (moja ciotka przed snem żegna sie i mówi --TY wiesz co'')i idzie spać tak od 50 lat:D wiara to kluczowe słowo :)

czesc dziewczyny moje pazurki tez zrobione pieknie sie mienia :D palenie fajek najlepiej rzucic od razu ja tak zrobilam - z dnia nadzien a palilam1,5 paczki dziennie

tak sie zastanawiam nad rzuceniem od jutra :) przytyje chyba z 10 kg,bo muszę czymś zająć ręce :O:D

Sami, ja się zastanawiam nad rzuceniem tuczących przekąsek. Może razem od jutra wystartujemy? Będzie raźniej. ;-) :)

z rzucaniem "od jutra" u mnie nie wychodzi :) od paru lat rzucam "od jutra" i nigdy to nie jest TO jutro;)

Ike, to Ty też palisz?

lusiu niestety tak

dowalilam sobie 6 kg gdy rzucalam ale potem pilam wode jak mnie ciagnelo do fajki i zlecialo dla mnie najgorsze bylo rano bo palilam bez sniadania i wieczorem bo z faja sie nierozstawalam :D dACIE RADE pierwszy dzien i pierwszy tydzien najgorsze a potem to juz zal by wracac po tygodniu jak nie palilam zrobilam sobie jajka na sniadanie staly w kuchni,...... jakpoczulam ten zaaaaapach

yeez ja juz pisałam- wróciłam do palenia po 2 latach!! a przytyłam 10 kilo

W takim razie zarządzam topikowe dni silnej woli w dniach od 20 lipca 2009 do odwołania. (Przypomniał mi się reportaż jakiś albo talk show, w którym były alkoholik opowiadał jak odstawił płyn toksykujący. Otóż pewnego dnia uznał, że jest na dnie. Rzekł do żony, ze wypije jeszcze tylko tę butelkę i od jutra ani kropli. Jak powiedział, tak zrobił. Byłam pod olbrzymim wrażeniem)

swoja drogą biedne to forum bedzie jak zaczniemy mieć objawy odstawieniowe

:D :D :D

no to fakt troche mnie telepalo po odstawieniu, pamietam ze mnie swedzily nawet dziąsla

to jak sami:>?? rzucamy?? OD TERAZ!

yeez mnie w ogóle wtedy jak rzucałam o dziwo przyszło mi to zadziwiająco łatwo mimo wcześniejszych nieudanych prób

Sami, na innym topie wyczytałam, że Ty teraz mocno schudłaś. Czyż to nie jest idealny czas na wspomniane rozstanie z dymkiem?

a ja właśnie postanowiłam trudno najwyżej się nie uda:P

heheh ważę 50 kg --wiec jak teraz rzuce palenie to pare kg mi nie zaszkodzi więcej Ike no to od jutra

To ja od jutra nie jem ciasteczek francuskich, czekoladek, paluszków itp. bezwartościowych zakąsek. Co prawda nie przytyłam, ale cellulit nie próżnuje i może zaatakować. :)

to dołączysz;) ja od dziś ;)

no coz lusia najwyżej wszystko będziesz odsyłać mi;) mi pewnie się przyda :O

hehe ale od jutra to dopiero bede nadawać na topie:P ale bedziemy sie wspierać chyba zaraz wyjdę nakupuje paluszków orzeszków i chooj wie czego :O a do 24 wypale chyba z 3 paczki,zeby mieć co wspominać

Ike, może łuskanie słonecznika albo pomidory żeby tak bardziej na zdrowie szło?

jakoś to będzie jak wytrzymam:P

hehehe i tak sie nie dam stąd wypieprzyć :P kużwa ide do sklepu od jutra nie palę :D

Dacie radę. Na różne rzeczy przychodzi w życiu czas, czasem prędzej, czasem później. Więc umowa jest taka, że u nas właśnie nadszedł czas rzucania szkodliwych oddziaływaczy i tego się trzymajmy!