Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmanier

luska, ike, komis ?

Polecane posty

zielona ale czasami konfrontujesz swoje zdanie z cudzym? np że może myślisz źle?? Ike , mysle ze tak :) tyle ze mnie to nie interesuja za bardzo- budowanie wlasnego zdania .. nie przywiazuje sie do niego, odpowiadam co mysle w danej chwili ... zdanie zmieniam czesto :) to tylko wymiana mysli.. nie rozumiem tego wciskania sobie czegos na sile i przekonywania sie - jakby to bylo najwazniejsze na swiecie :) gdybym powiedziala do ciebie Ike - zaczynam myslec tak jak ty , zastanow sie - czy mialo by to dla ciebie jakiekolwiek konsekwencje? znaczenie? 10 minut satysfakcji ... nic wiecej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całuss
Pytająca, myślę że w ramach zadośćuczynienia nalezy mi sie jeszcze kwiatek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona *czy mozesz mi odpowiedziec na trzy proste pytania? 1. czy jestes szczesliwa bez wzgledu na to, co robisz? 2. czy to szczescie jest takze niezalezne od tego czy jestes sama czy dzielisz zycie z druga osoba? 3. czy Twoj wewnetrzny swiat szczesliwosci, pogodzenia sie ze soba i przez to kontestowanie swiata niezgadzajacego sie czesto z Twoim stanem nie powoduje zbyt czesto odrastania antenek kosmity? Pytanie dodatkowe: I czy gdzies, kurwa, sprzedaja taka nirwane w proszku? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można by jeszcze jedno pytanie zadać - pytanie o rozmówców tej osoby to proste- rozmówcy chcą spróbować zrozumieć takie patrzenie na siebie i na świat- z czystej ciekawości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike , ja sie nie ucze zycia z bohomazow :) czytam duzo . fakt . tyle ze to co czytam jest dla mnie znajome , dla mnie oczywiste :) nikt mnie nie musial do niczego przekonywac .... Szukanie , rozmawiamy teraz :) pytajaca ma racje ... masz tylko ta chwile , nic wiecej ... moj mail : ta-tamara @gazeta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zielona- ie masz racji nie chodzi o to by myśleć jak ktoś czyjeś odmienne zdanie pozwala nam zapalić lampkę kontrolną- cholera a może się mylę i potem będę ponosić konsekwencję swojej pomyłki dlatego całe życie się uczymy nie tylko na szczęście na własnych błędach cóż to takie ułatwienie- by podjąć jak najmniej złych decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Najważniejsze, że Zielonce z tym dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona uczysz się uczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ju pewnie że tak jest ale konsekwencją tego jest np opuszczenie przez nią jej ulubionego topiku właśnie dlatego- za brak kontaktu z innymi rozmówcami w życiu podejrzewam że też z naszą zieloną jest różnie może to jest coś za coś - nie przeczę może ja mam inne priorytety może ona ma inne- dla mnie nie zrozumiałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukanie - jestem szczesliwa , bo rozumiem ze kwestia szczescia to zwykle osobiste nastawienie :) jestem szczesliwa - placzac z bolu.... patrze na swoj bol i wiem ze przeminie :) wszystko przemija w tej chwili - jezeli ja znajdziesz - nie ma bolu ... akceptuje .... Ps. i kurwa - to jast dokladnie takie proste jak pisze ;) nie ma czego szukac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike-jasne, że tak. znaczy, że zyjemy w społeczeństwie;) nic mnie tak nie nauczyło siebie, świata i ludzi jak relacji z innymi ludzmi, jak trudne sytuacje życiowe. To właśnie w tych sytuacjach mam okazję ćwiczyć własne podejście do życia, uczyć się. samo czytanie pana Osho(którego uwielbiam swoją droga), czy innych mędrców duchowych nie zaprowadzi nas do niczego. to tak jak czytanie ksiażek z cyklu:"jak osiągnąć sukces"...itd....jesli nie idzie za tym praktyka życiowa to lipa. Całuss- a wiesz, masz intuicję, bo prawdę mówiąc myślałam o skromnym bukieciku;) zatem: 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czasami trafi nam sie uczyc i wyciagac wnioski z cudzych bledow :D albo lepiej zabrzmi jesli zyjemy uwaznie, otwrci na innych : patrz wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie pytająca masz 100procentową rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem szczesliwa - placzac z bolu.... patrze na swoj bol i wiem ze przeminie oj tam zielna ja osobiście robię wszytko by po pierwsze nie olało a po drugie- skoro juz zabolało- to żeby bolało jak najmniej i jak najkrócej nie czerpię satysfakcji z przeżywania bólu i świadomości że nie jest on trwały dla mnie to górnolotne pierdoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona* nie bolało *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukanie sensu w... wiesz o czym ty piszesz? to kwestia utozsamiania sie z wlasnymi pogladami , z wlasnymi myslami.... jezeli zobaczysz- pocuujesz ze twoje mysli to zwykle impulsy elektryczne zaczadace w twoim ciele- odniechce ci sie takich praktyk ;) widzisz ja szanuje ludzi , bardzo :) za to ze sa .... poglady ludzkie - to zaden powod do szacunku.... to tak jakby powiedziec : szanuje cie za kolor twojej skory .... albo nie szanuje cie za kolor twojej skory ..... poglady przychodza , odchodza .. nie nalezy sie z nimi utozsamiac , to urtata wlasnej swiadomosci.. swiadomosci tego kim sie naprawde jest -czlowiekiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Bo, Ike, takie podejście pozwala na zrozumienie siebie - nie innych. Dlatego trzeba znaleźć złoty środek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednym zdaniem zielona akceptuje wszystko to co czuje w danej chwili i to co ja spotyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yeez no tak tylko na kafe tego absolutnie nie zaobserwowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike , jezeli ty ten bol zignorujesz - to tylko schowasz go bardzo gleboko do szafy ... zignorujesz nastepny ...dolozysz go do starego w ten sposob dajesz mu ogromna moc i sile , on kieruje twoim zyciem ... zyjesz w strachu- schowalas go tylko w szafie jezeli go akceptujesz -obserwujesz - odbierasz mu sile :) po jakims czasie nie ma on nad toba zadnej wladzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ju człowiek siebie powinien rozumieć z natury przecież siebie kochamy najbardziej ale warto mieć dystans przede wszystkim właśnie do samego siebie wszak jesteśmy tylko ludźmi i z tej miłości do nas samych popełniamy masę błędów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike- skoro twojeo bserwacje sa rozne od odczuc zielonej to oznacza ze zielona jest w drodze ....... do tego co głosi i przyjdzie moment ze to osiągnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona ja nie mówię o ignorowaniu bólu- mówię o jego nadmiernej celebracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocuujesz ze twoje mysli to zwykle impulsy elektryczne zaczadace w twoim ciele- zachodzace ;) musialam sie zastanowic przez chwile - co u licha ;) *** Ike , ty nie zaobserwowalas tego na kafe - bo ty mnie nie rozumiesz :) pasujesz mnie caly czas do siebie i za cholere nie dopasujesz , roznimy sie troche -to wszystko ja cie nie dopasowywuje do mnie ;) ja cie akceptuje taka jaka jestes ja caly czas pisze to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze co do bólu ból nie jest przyczyną nie istnieje sam w sobie ból jest czegoś rezultatem wynikiem zdarzeń objawem ale sam w sobie niczego nie uczy- uczy się można tylko na faktach, które do niego doprowadziły lub pozwoliły uniknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike -ból jest czegoś rezultatem ale rezultatem czego? naszych chorych mysli , nikt inny nas nie rani- sami to sobie robimy -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasujesz mnie caly czas do siebie i za cholere nie dopasujesz , nawet nie zamierzam zaznaczyłam na samym początku ze szanuję twój sposób na życie ale za cholerę go nie rozumiem i to moje indywidualne odczucie tym bardziej że twój styl rozmowy nie pozwala mi często normalnie z tobą porozmawiać i ograniczam się do wymiany zdań o pogodzie nie zrozum mnie źle lubię pogadać czasami o bzdurach ale lubię z kimś podyskutować o czymś konkretnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×