TO JAK TO W KOŃCU JEST CO???!!!!

W swoim otoczeniu mam 4 pary. Każda z tych par na pozór szczęsliwa. Ale w kazdej z tych par jedno z nich zdradza-notorycznie. Akurat zdradzają moi znajomi. Ich partnernerzy nie wiem czy udają, że nie widzą czy naprawde są az tak bardzo zaślepione miloscią do nich. Niedługo wszystkie te pary biorą ślub. Ja jestem od mc sama, ponieważ moj facet tez mnie zdradził- ale nie potrafilam udawac, ze nie widze, za bardzo kochalam i zabolalo mnie to co mi zrobił. Moi znajomi twierdza, że zawsze będe sama. Że tacy sa faceci musza poszaleć...że mam przymknąc oko i go przyjąc spowrotem.Gdzie dlam nie to jest ni do pomyslenia :( Jestem więc skazana na singlestwo tylko dlatego, iż pragne by facet mnie sznował i był mi wierny? Bo tak z tego wynika :(

Twoi znajomi maja rację

Dziewczyno szanuj się... i bardzo dobrze zrobiłaś.... Nie masz za dużych wymagań. Heh dziwnych masz znajomych.... ; / Powinni uszanować Twoją decyzję. Poszaleć to można za młodu, a jak ktoś zdradza to wątpię żeby kochał i że w najbliższym czasie się to poprawi.. Pewnie Ci Twoi znajomi boją sie samotnosci....

Skąd wiesz ile oni mająlat? I że własnie nie sa młodzi i sobie szaleją? :)

żyj zgodnie ze swoimi przekonaniami, nie znajomych jestem pewna, że spotaksz kiedys kogoś, kto będzie myślał tak jak Ty

Lunes,tylko naucz sie poprawnie pisac z powrotem,bo nie znajdziesz faceta jak będziesz analfabetką.

Postapilas prawidlowo. Nie sluchaj glupcow. To bardzo wazne, zeby uczucie umial ktos odwzajemnic. Ci co twierdza inaczej, do tego zdradzaja nie sa warci funta klakow ani w przyjazni ani w milosci. Pozegnaj takich przyjaciol, a tego zdradzacza kopnij w d..e na wieki. Amen.)))