Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cennturionn

Czy ona probuje wrobic mnie w dziecko ?

Polecane posty

Gość cennturionn

Jestesmy razem od ponad roku. Ona od poczatku naszego zwiazku podkreslala ze chcialaby miec juz dziecko bo uwaza ze i tak juz jest za pozno ( ma 25 lat ) jej kolezanki juz sa mamami i siedza w domu wychowujac dzieci. Udawalem ze tego nie slysze. No i ostatnio ktoregos dnia powiedziala mi ze spoznila sie z tabletka o 14 godzin co jest przeciez niedopuszczalne. Powiedzialem jej ze mozemy isc do lekarza po tabletke postinor. Na to wyskoczyla mi z furia ze ja jestem nienormalny, pierwszy do seksu a ostatni do konsekwencji :-o Probowalem jej wyjasnic jaka jest roznica miedzy brakiem odpowiedzialnosci a bezmyslnym zachowaniem. Nie dala sobie nic powiedziec. Walnela focha a wczesniej z jej strony czekal mnie ogromny wybuch zlosci :-( Pozniej nagle chciala sie kochac wiec powiedzialem ze poczekaj, wloze gumke skoro spooznilas sie z tabletka. To zaczela na mnie krzyczec ze boje sie dziecka jak szatan swieconej wody, ze nie mozna na mnie liczyc bo pewnie jakby ona wpadla to bym ja zostawil. Nie szlo jej wyjasnic ze istnieje roznica miedzy brakiem odpowiedzialnosci a prewencja czyli zapobieganiem. Ona oczywiscie mowila ze jestem nienormalny ze nie spodziewala sie tego po mnie i ze teraz juz nie bedziemy tego robic :-o O co jej chodzilo ? Czy ona probowala mnie wrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co a ja ją rozumiem
mój facet też boi się dziecka jak najgorszego, co mogłoby nas spotkać. Tak, jakby to miał być koniec świata. I powiem Ci, że to jest niesamowicie przykre dla mnie. Nie chcę i nie planuję narazie dziecka, zabezpieczamy się tabletkami, ale sam fakt, że to dla niego taki ogromny problem - dla mnie ostatnio stał się również problemem. Bo niestety dochodzę do wniosku, że facet nie traktuje mnie poważnie. Może ona uważa podobnie, stąd ta reakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba przesadza ta Twoja panna nieco nagadaj jej o tragicznym wplywie tabletek na zdrowie, i przerzuc sie na gumki, ja tam bym jej nie ufala w tej kwestii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj banal
glupia ta twoja kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co a ja ją rozumiem
aaaa a jeżeli bierze tabletki, to nawet jeśli się spóźniła z jedną to nie oznacza, że od razu będzie w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj banal
decyzja nalezy do obojga a jak facet nie czuje sie na silach to przeciez na niego spadnie obowiazek utrzymania rodzinyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjjsjsj
Chłopie, a na co ty liczysz, jak jesteś z dziewczyną, która ma rozmiękczające mózg parcie na dziecko. Czy wydawało ci się że jak będziesz udawał, że nie słyszysz, to nie będzie problemu? Przecież to jest oczywiste, że panna wcześniej czy później oświadczy ci, że się zaciążyła. W dodatku zamiast używać gumek, wierzysz w jej tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bo niestety dochodzę do wniosku, że facet nie traktuje mnie poważnie." Nie wiem, jak jest u was, ale ja stanowczo nie chcialabym miec dzieci z facetem, z ktorym jestem tylko rok, jak w przypadku autora. I zle oceniam kobiety, ktore w jakikolwiek sposob chca faceta 'wrobic w dziecko'. A poza tym - czy czlowiek, ktoremu na Tobie zalezy, MUSI od razu chciec miec z Toba dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co a ja ją rozumiem
te verde - nie, ale jeśli nawet myśl o wpadce jest dla niego tak ogromnym nieszczęściem to jednak chyba nie jest całkiem ok. Dla mnie to co prawda nie byłoby najszczęśliwsze, ale napewno nie byłaby to tragedia. Dla niego - tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiop
ta verde-nie wiem czy czytałaś na kafe temat-gdzie kobiety wymieniały się sposobami na zajście w ciążę-między innymi wyjmowały prezerwatywy z kosza i sobie "aplikowały " nasienie,albo np pod pretekstem umycia się szły do łazienki i zbierały nasienie np z brzucha i też sobie wkładały:D takiej kobiecie nie nalezy ufać już nigdy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezobowiązująca sugestia
w takiej sytuacji rzeczywiście warto się dodatkowo zabezpieczyć bo jaką masz pewność ze ona w ogóle jeszcze te tabletki bierze??? Poza tym dziewczyna jest mało poważna, nie zdaje sobie sprawy z tego ze może zostać sama z dzieckiem i taki będzie finał.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale stosunek faceta do posiadania potomstwa to nie to samo, co jego stosunek do Ciebie. Przeciez sa osoby, ktore nie chca nigdy miec dzieci, i co, to znaczy, ze na nikim im nie zalezy, i nigdy nie bedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co a ja ją rozumiem
aaaa, żeby nie było niejasności - ja rozumiem jej reakcję. Natomiast jeżeli faktycznie próbuje świadomie zaciążyć, wbrew facetowi - to jest totalną idiotką... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli tak jej nie ufasz używaj gumek.Jak założysz to będziesz wiedział, że jest. jednak bez zaufania nie ma dobrego związku. Macie różne cele. Jeśli nie pójdziecie na kompromis to może być początek końca waszego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co a ja ją rozumiem
te verde - ale on chce mieć dzieci. Rozmawialiśmy o tym nie raz. Wychodzi tylko na to, że nie ze mną. No, ale to nie temat o mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wertyuiop, wiem, i przeraza mnie to. Nie rozumiem, jak mozna robic dziecko z kims, kto tego dziecka nie chce, trzymac kogos przy sobie na sile..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co a ja ją rozumiem - a ja nie rozumiem jej reakcji. Stosuje srodki antykoncepcyjne, ale krzyczy na faceta, kiedy chce dodatkowo sie zabezpieczyc, gdy jest spora szansa, ze tabletka nie zadziala. To glupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiop
muszka-jak widzisz prezerwatywa tez nie chroni przed taką babą-chyba że facet natychmiast po użyciu ją komisyjnie spali a wszelkie nasienie z ciała kobiety osobiście zmyje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiop
prezerwatywę spali,nie babę-bo dziwnie wyszło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezobowiązująca sugestia
wiesz co ja ja rozumiem ( mam nadzieje ze zapamietałam dobrze) skąd wiesz że nie z Toba ? może nie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmnnn
ja troche zbocze z tematu, wydaje mi sie, ze nie chce miec dzieci nigdy, a boje sie, ze moj facet bedzie chcial je miec kiedys i co wtedy ? on nie wykazuje jakis wybitnych instynktow, ale uwaza mimo wszystko, ze kiedys bedziemy miec dzieci, a jak mu mowie, ze nie chce, twierdzi ze mi sie to zmieni :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezobowiązująca sugestia
mmmmmmmnnn ile masz lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co a ja ją rozumiem
niezobowiązująca... - może... "To zaczela na mnie krzyczec ze boje sie dziecka jak szatan swieconej wody, ze nie mozna na mnie liczyc bo pewnie jakby ona wpadla to bym ja zostawil. " - rozumiem tą część. Nie rozumiem tego, że chciała się kochać bez dodatkowego zabezpieczenia, mimo, że była możliwość zajścia w ciążę. Nie rozumiem, jak można specjalnie dążyć do ciąży wiedząc, że ta druga strona dziecka nie chce... Ja bym chyba też na miejscu autora stosowała jakieś zabezpieczenie dodatkowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmnnn
21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezobowiązująca sugestia
mmmmnn więc Twój facet ma rację jeszcze wszystko Ci się zmieni, masz jednak tyle czasu że nie musisz się nad tym teraz zastanawiac :D wiesz co ja ją rozumiem Na pewno a nie może. Nie rozumiem dlaczego ta dziewczyna tak się zachowuje, skoro chłopak otwarcie mówi jej że nie chce miec teraz dzieci to chyba jest to jasny komunikat a nie znaczy nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmnnn
nie jestem pewna, czy mi sie zmieni, od dziecka tak uwazam, nie nadaje sie do dzieci zupelnie, nie ciagnie mnie do zajmowania sie dziecmi, nawet tymi w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiop
Nie rozumiem dlaczego ta dziewczyna tak się zachowuje, skoro chłopak otwarcie mówi jej że nie chce miec teraz dzieci to chyba jest to jasny komunikat a nie znaczy nie! bo one myslą że jak już zaciążą to się jakoś ułoży:D wiem po moich koleżankach-że taka dziewczyna jest zdolna do wszystkiego-niektóre w ogóle nie brały tabletek-a wmawiały facetowi że biorą:) a potem-kochanie...widocznie raz zapomniałam... rekordzistka złapała tak faceta na ciążę po miesiącu znajomości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezobowiązująca sugestia
wertyuiop i później pretensje ze facet kopnął ją w dupę... nie rozumiem takich głupich bab! mmmmnn jeszcze masz czas, jak nic się nie zmieni to później pozostanie szczera rozmowa. Teraz jesteś jeszcze młodziutka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×