Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamdoscONA

PRZYLAZL DO KUCHNI Z PRETENSJAMI, ZE TALERZ NIE W SZAFIE!!!

Polecane posty

Gość mamdoscONA
Czy to zle, ze wyciagnelam rece przy stole? Wydaje mi sie, ze moze troche zachowalam sie niekulturalnie,ale nie robie tego codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdoscONA gora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdoscONA
Wczoraj przeprosilam cala rodzinke, powiedzialam, jak tob targaja mna wyrzuty sumienia, ze postapilam baaardzo zle, obrqazilam uczucia itd, ze tak nie wolno ,a pierwszy jego ojciec-ALE NIC SIE NIE STALO hahahah wyobrazacie to sobie? Jego ojciec powiedzial ,ze on nie lubi, jemu jest trudno, ze jego syn na dziewczyne zza granicy, bo sa roznice kultur itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tunezyjczynka
A ja mam podobnie, bo moj facet jest tunezyjczykiem, wiec jest muzulmanem,rodzina wsciekla, bo z arabem sie zadalam.No ale milosc nie wybiera, a roznice kultur-jak sie kocha, to mozna wszystko przejsc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stan w kolejce
Do: mamdosycOna Przeczytalam Twoje posty od poczatku do konca, nie wiem czy dobrze zrozumialam te sytuacje...aleja to tak widze Kochana. Mieszkasz daaaleko od swojego rodzinnego kraju, zdecydowalas sie zamieszkac w jego rodzinnym kraju i domu, wiec musisz troche spokorniec i przetrzymac. Moze powinnas zapoznac sie z ich kultura zycia rodziny,tradycyjnej rodziny z Hiszpani. Moze na takich samych zasadach byl ropieszczany Twoj facet, tam tak jest. Kobieta tam musi robic co do niej nalezy,gotowac, sprzatac..szanowac rodzine "meze" i odwrotnie. Druga sprawa jest to, ze nie macie oddzielnego zycia pisze tu o pracy. Musice znalezc sobie prace, chociazby jedno z Was i zaczac obracac sie w innym towarzystwie, odpoczywac od siebie a potem z utesknieniem wraca Trzecia spraw: facet nie ma prawa powiedziec Tobie ze TY masz sie mu podporzadkowac, nie moze Tobie stawiac jakichkolwiek ultimatow. On tak gada, bo czyje sie pewny na swoim gruncie, ale mysle ze jakby mialo do tego dojsc ze Ty odejdziesz to plakal by jak Bobr! uwierz mi! wtedy by docenil!... nie zmieniaj sie ! musicie na nowo odbudowac swoj zwiazek..a kolejna bardzo wazna sprawa: rodzice powienni trzymac sie z daaala od was..on czyje sie pewnie bo ma swoich rodzicow za plecami a Ty jestes sama..to podchodzi juz pod meczenie psychiczne! nie musisz nikogo przepraszac ani nikt Ciebie ! po prostu musicie zamieszkac w innym miescie niz tescie i tammoze znalesc prac! jak najdalej odtesciow bo oni moga wszystko zepsuc, a jesli Chlopak jest mami-synkie to Go olej, bo na dluzsza mete nie wytrzyamasz! zycze Tobie powodzenia..nie wiem czy pomoge i czy zrozumialam ale trzymam kciuki na lepsze czasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojaopinia*
Stan w kolejce dobrze to opisal.Cos w tym musi byc, bo jak czytam tematy o tesciowych, to az sie dreszcze robia hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO stan w kolejce
Ja tam nie widze w temacie dziewczyny, zeby cos mowila o stawianiu jej ultimatum przez faceta.O co ci chodzilo? No a tak w ogole to laska ma przechlapane, jestem facetem i wydaje mi sie, ze oni zrobili blad, bo od razu zamieszkali z jego rodzicami.Mlodzi powinni oddzielnie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×