18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

dziewczynki;) mango ja własnie brałam magnez 3razy2 czyli 6 tabletek dziennie i tez 500setke MAGNEFAR B6 dokładnie...od srody biore 2razy 2 lekarz zmniejszyl mi dawke.miałam go na twardy brzuch i powiem ze pomagal...teraz biore dziennie 4 tabl magnezu,witaminy,lek od pecherza i czasami nospe wiec prawie garsc tabletek...ale mam zaufanie do lekarza wiec sie go słucham...no twoj chłopak całkiem spory:D moj 200g mniejszy na tym samym etapie ciazy... ale to nic najwazniejsze ze obaj zdrowi:D jakie plany na dzis? my jedziemy do babci tak za godzinke a teraz jemy sniadanko...odezwe sie wieczorem

hej dziewczyny Byłam wczoraj na koncercie na rzecz chorej Wiktorii. kurczę szkoda taka mala i tak ciężko chora i to w sumie przez brak odpowiedniej opieki nad kobietą ciężarną ( chodzi o ten odpłatny wymaz na paciorkowca pod koniec ciąży). zresztą nie o tym chciałam napisać. był zaproszony jeden ze znanych zespołów i co oczywiście odwołali swój przyjazd na 2 dni przed koncertem :( żal... jak tak można zrobić. Ale się wkurzyłam. Ale na szczęście ludzie dopisali.

jade na basen!!! mam tylko nadzieje ze sie nie okaze ze dzis zamkniety, wczoraj jakas zmasowana impreza byla, ale licze na to ze ogarneli sprzatanie wczesniej, a jak nie to wroce wkurzona hehe nawet telefonu tam zaden idiota nie raczy podniesc bo bym sie dowiedziala jak sprawa wyglada, ale taka pogoda ze podejme ryzyko :D

A gdzie was dziewczynki wywialo dzisiaj? :) bylam na basenie i bylo cudnie :) ani za goraco , ale slonka w sam raz, woda suuper :) wygonil nas deszczyk ale i tak jestem przyjemnie zmeczona :) pewnie padne jak kawka dzis do wyrka.

Dzien dobry :) Wczoraj mąż zadzwonil i powiedzial ze chyba przyleci na 2dni, malo ale i tak mam nadzieje ze da rade, bo sierpnie odpada jednak. musze w takim ukladzie przesunac swoj wyjazd do gdyni , ale to tylko 2 dni :D ogolnie na razie nie chce sie cieszyc za bardzo, ale nic nie poradze ze moge spiewac juz od rana :D:D:D

dzien dobry:) mango gratuluje chłopaka:) my wczoraj u babeczki na imieninkach bylismy, pojadłam:P ja magnezu biore 2 dziennie od poczatku ciazy, ale pare razy kazal mi zwiekszyc dawke do trzech... na tych imieninach byla moja kuzynka z synkiem (2latka) D biegał za nim i chodzil z nim na spacerki a co,niech sie przyzwyczaja:p ciotki sie smialy hehe dostane od kuzynki tez posciel, bo ona swojego szkraba nie trzyma w lozeczku tylko spi z nia i jej jest nie ppotrzebna a ma 3,fajnie:0 odpada wydatek:) w sode sie z nia umowilam pojde do niej i ja troszke oskube w zamian za ugotowanie obiadu-bo ona niestety nie umie hehe a jest sama z dzieckiem caly dzien i nie ma jej kto zrobic:) mango czyli co,jednak w sierpniu maz nie bedzie mial urlopu? my dzis bedziemy miec troche dzien gospodarczy, sprzatania troche, moze jakies zakupy? wogole to kot nauczyl sie wskakiwac do lozeczka, wczoraj jak to zauwazylam to dostala po tyłku, w nocy slyszalam jak sie grzechotka bawi-musialam wstac i ja przegonic a rano jak sie obudzilam to sobie smacznie w nim spała! wkurzyla mnie na maxxa, bo co jak co ale od łózeczka WARA! jak zobacze to bedzie dostawac, jakos ja musze nauczyc ze tam nie wolno

hejka ja od wczoraj mam delikatne skurcze na razie bardzo rzadko ale coś się dziać zaczyna. w nocy myślałam że to już i czekałam aż się akcja rozwinie a tu cisza :P wszystko wskazuje że urodzę przed terminem za 2-3 tyg niunia będzie z nami. jakaś taka radosna jestem :)

Czesc mamusie;) jak tam po weekendzie? my w sobote caly dzien bylismy poza domem a wieczorem mialam tak podły nastroj ze lepiej bylo do mnie nie podchodzic...W niedziele humor byl juz super i jezdzilismy na festyn-pogoda dopisała,az za bardzo:)wieczorem nie mialam nawet sily tu do was zajrzec...Mango-basen dobra rzecz ale ja to za leniwa jestem po pierwsze a po drugie nie umiem pływac...Nunusia-gon zuzie od łózeczka bo jak mały sie urodzi to kot moze krzywde zrobic małemu,bo potraktuje łozeczko jak swoje terytorium a małego jak intruza...Iza-ty masz z nas najlepiej bo najblizej do porodu...w sumie masz juz donoszona ciaze i nie musisz sie obawiac jak zaczniesz rodzic....ja mam nadzieje ze lekarz dobrze u mnie prorokuje i ze raczej urodze wczesniej.. tylko aby nie za wczesnie...mowil ze mam dotrwac do 10 pazdziernika i juz moge;) w piatek kolezanki siostra urodzila w połowie 8 miesiaca coreczke-tylko ze 2 tyg wczesniej lekarze podawali jej cos na rozwoj płucek dziecka..ale mała jest zdrowa:)a to najwazniejsze;)

A jakie plany na dzis? ja odpoczywam po aktywnym weekendzie:)miałam jechac na badania krwi ale tak zaczeło padac ze jutro sie wybiore...

dzien dobry:) ja dzis musze jechac zawiez zwolnienie do pracy a dokladnieto musze jechac do biura bo moja menagerka w szpitalu jest. nie chetnie powiem szczerze spotkam sie z dyrektorka... maya no to mialas ciekawy weekendzik:) tez bym poszla na taki festyn:) ja mam wogole dylemat, bo w ta sobote moja kzynka ma wieczor panienski i oczywiscie jestem zaproszona ale problem polega w tym ze one robia to w knajpie na rynku, nie ma zadnej imprezy zamknietej tylko wynajete loze i zastanawiam sie czy isc... tam bedzie duzo ludzi,tłoczno,głosno- tyle dobrze ze jest tam zakaz palenia i jest klimatyzacja, no ale mimo wszystko co ja tam z brzuchem bede robic? ma byc fajnie, maja byc jakies gry, a nawet striptizer:P zaczyna sie to o 21 i pasowalo by tam troche posiedziec a nie po godzinie uciekac do domu, jak myslicie? pomozcie kochane! z drugiej strony to taki jedyny wieczor panienski kuzynki i napewno chcialaby zebym byla... my wczoraj na zakupach bylismy kupilam do łóżeczka pozytywke karuzelke:) sliczna :) pozniej wam zdjecie wrzuce hehe i do tego kupilismy pare kosmetykow, mam juz szafeczke zagospodarowana dla malego:) uwielbiam tam patrzec:)

Ja ci nunusia powiem tak-jesli w dniu imprezy dobrze sie bedziesz czula to idz...no i nie musisz tam siedziec niewiadomo ile-wszyscy napewno zrozumieja Twoj stan i to ze zechcesz wczesniej isc do domu:) korzystaj teraz z mozliwosci wyjsc bo jak Dawidek pojawi sie na swiecie to cały twoj czas bedzie dla niego:) my wczoraj kupilismy pieluszki huggis w tesco 90 sztuk za 35zl..tez coraz cos dokupujemy i skladamy w jedno miejsce w drugim pokoju i cieszymy oczy;) tylko ze ja tez z checia szykowalabym kącik dla małego ale nie moge:( bo my za niecale 2 miesiace sie przeprowadzamy wiec same rozumiecie...nunusia a ile dalas za karuzelke?

maya no wlasnie mam dylemat straszny- jednej strony fajnie by bylo a z drugiej pchac sie z brzuchem-no niewiem,eh jeszcze do soboty mam kilka dni do zastanowienia sie, Dominik mowi zebym szla jak chce, wypic drinka bezalkoholowego,ogladnac striptizera i wracac do domku:P chociaz z drugiej strony nawet nie mam sie w co ubrac, bo wymyslily zebysmy byly na czarno a ja raczej same luzne ciuchy mam-wiec trzeba by bylo cos kupic i jeszcze na panienski sie zlozyc... za karuzelke dalismy 60zl, drogie sa. ale jest taka slodziutka :) maya a jakie te pampersy kupujesz? wszystkie 2? nie kupuj duzo 2 bo dziecka strasznie szybko z nich wyrasta, nawet czasami po urodzeniu w nie nie wchodzi wiec uwazaj:) bo wiem ze juz ich troche nakupilas:)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e0e210aae033a027.html

Mam juz kilka paczek... jedne 1ki originalne pampersa 2-5kg.tam jest chyba 42 sztuki.Mam 90 sztuk huggis 2ki od 3do6kg i jeszcze jedne 2ki huggisa 0d 3do 6kg,a reszta to 3ki ( 2 paczki po 48sztuk) i nawet 4ki mam;)bo w promocji byly w terco jakas firma bambino czy jakos tak-nie chce mi sie isc sprawdzac;) niby jest pare paczek ale to i tak mało.Karuzelka super-te zabawki sa pluszowe prawda?bo wlasnie mialam ci pisac zebys kupila pluszowe a nie plastikowe bo bezpieczniejsze;)

Dzis byly u mnie 2 kolezanki-jedna z bylej pracy to poplotkowałysmy sobie;)a druga przyszla z 2 letnia corka.przyniosła mi spiworek do spania,ponoc najlepszy na pierwsze 3 miesiace i 3 kombinezony-jeden taki misiowaty i ona rodzila 20pazdziernika i w nim zabierałam mała ze szpitala,drugi taki zimowy gruby i wiem ze na cała zime starczy i 3 ci taki lzejszy wiec mam zapas:D wstawie zaraz zdjecia na fotosik-pochwale sie;)

Mój niunio caly dzien sie dzis wierci-spodobalo mu sie wsadzanie nózki pod moje prawe zebro ałc;/

Pózniej wstawie zdjecia bo aparat w aucie zostal:(

A gdzie Iza i mango? mi tak szybko i przyjemnie dzien zlecial ze szok:) tak pokazywalam dzis kolezance wszystkie rzeczy ktore mamy dla małego i az sie dziwie ze tyle tego juz mamy...a jak sie okazalo ze jestem w ciazy to martwilam sie ze musimy kupic wszystko od podstaw...i ze nie damy rady finansowo-a tu troche w ciuchu troche dostalismy ,,,troche nowych rzeczy kupowanych systematycznie i wyszlo dobrze;)

wrocilam:) jakos przetrwalam hehe na szczescie nie spotkalam sie z derektorka tylko z ksiegowa, i dowiedzialam sie super rzeczy:) mi ogolnie umowa konczy sie pod koniec tego miesiaca i nie wiedzialam czy mam pisac jakies pismo zeby do porodu przedluzyli czy nie ale okazalo sie ze nie-to wszystko dziala automatycznie tylko musze im przywiez kopie aktu urodzenia dziecka i pozniej mam 20tygodni macierzynskiego:) jestem szczesliwa bo to az 5miesiecy! i to jest platne wiec najwiekszy moj strach odszedl! bo myslalam ze macierzynskiego z racji tego ze nie mam stalej umowy bede miec tylko 3 tygodnie:0 a tu prosze! zaliczylam dzis ciucha-kupilam malemu pare rzeczy i bylam u mamy i wzielam te rzeczy co mi siostra przytargała do domku wiec mam troche nowych ubranek:) maya ja wlasne dostalam prawie paczke pampersow 2-ja od siebie dokupie jeszcze jedna i pozniej juz tylko 3 bo tak jak mowie to slyszalam wiele opinii o 2 ze dzieci nawet nie zdarza ich ubrac-to tak samo jak z ciuszkami na 56:) a 1 to ja bym wogole nie kupowala, no chyba ze Twoj niunio bedzie wyjatkowo malutki:) tak karuzelka ma misie pluszowe nie kupila bym plastikowych, nie dosc ze malo bezpieczne to do tego tandetnie wygladaja bo byla jedna wlasnie z plastikowymi, kosztowala 29zl hehe ciekawe czemu tak malo...:P super ze masz juz kombinezonki-tez musze sie za tm rozgladnac, ale jeszcze czekam bo moze kuzynki cos wygrzebia:) takze takie rzeczy jak kurteczki,kombinezonki to zostawie na sam koniec, dzis tez pisalam liste rzeczy ktore jeszcze musze dokupic-sporo tego ale to juz drobiazgi wiec nie jest zle:)

wogole to zastanawialam sie czy dzis nie ma jakiegos dnia kobiet w ciazy bo w kazdym autobusie mi ludzie ustepowali miejsca, hehe nawet starszy pan- pierwszy raz spotkalam sie z uprzejmoscia w ciazy bo takto ludzie maja to gdzies i patrza w okno... a dzis to sama w szoku bylam

My kupilismy za rada ciotki jedna paczke pampersów 2-5kg . pójda napewno bo takiego wielkoluda jak ponad 5kg to nie mam zamiaru urodzic;P a nie chce zeby dziecko plywalo w pieluszce-no ale zobaczymy jak to bedzie,bo kazda mama robi inaczej:) jutro rano jade na morfologie-wieczorem na necie beda juz wyniki wiec bede mogla zobaczyc czy mam dobre... nunusia-to u ciebie tak jak u mnie:)tez zrobilam liste co jeszcze kupic i niby jest troche rzeczy ale prawie same drobiazgi;D Jak K wezmie wypłate na koniec miesiaca to chcemy kupic juz absolutnie wszystko...1 wrzesnia mam wizyte to sie dowiem jak tam moja szyjka-jesli dalej cos z nia sie bedzie dzialo to zechce spakowac torbe tak juz w polowie wrzesnia-wole zeby nawet i połtorej miesiaca postała ale zeby byla gotowa...no a ubranek to nigdy za wiele;D

Czyli jednak na swiecie sa uprzejmi ludzie:D

dzien dobry:) no Maya z tymi pamperami to przekonamy sie same jak urodzimy:) my dzis pojedziemy po reszte wyprawki-bede miec juz wszystko. bede spokojniejsza:) tylko mi sie do szafki juz nie zmiesci... bede musiala cos pomyslec albo dokupic jakas nie duza komode,bo na inna nie ma miejsca w pokoju,ledwo co na lozeczko wygospodarowalismy:) kot mi dzis sie w nocy do niego wpakowal ale potracila karuzelke i ta grac zaczela wiec uciekla szybko hehe pinda mala przy nas juz nie wejdzie bo wie czym to grozi... mialam dzis cos niespokojna nic-spac nie moglam wogole-z boku na bok sie tylko przewracalam.. milego dnia mamusie

Hej ja wstalam rano i pojechalam na badania krwi.po drodze bylam w paru sklepach i znalazłam biustonosz do karmienia za 10zl:)raczej nie jest dobrej jakosci ale kupie go w nastepnym tyg-bedzie lezal jako zapasowy... pochodzilam troche po miescie i o dziwo brzuch mi mocno nie twardniał:D Zaraz poloze sie bo pomimo tego ze w nocy dobrze spałam to zmeczona i senna jestem... fajnie ninusia ze juz wszystko bedziesz miała-my po wypłacie kupimy reszte;) A gdzie nam sie Iza podziała?i mango?

jestem z Wami dziewczyny i czytam co piszecie! tylko u mnie nic się nie dzieje. same nudy. wczoraj byłam kupić małemu książki do zerówki (boooże jak to brzmi) i kupiłam małej komplecik na wyjście ze szpitala śliczny oczywiście różowy :P powoli pakuję torbę do szpitala, wczoraj wieczorem znów miałam skurcze. jeszcze parę drobiazgów do szpitala muszę dokupić i będzie wszystko.

czesc kochane :) ja bylam wczoraj u tego endokrynologa, okazazuje sie ze wszystko jest w porzadku i ze nie mam sie czym przejmowac, a mojej mamie powiedzial ze tragedia :/ pokazal mi jakies slajdy z sympozjum i faktycznie mam wszystko w normach, widocznie chodzilo o nastepna pacjentke... ale przynajmniej jestem spokojna :) maz przyjedzie jednak w czwartek i jedzie w sobote przed poludniem, malo bedzie tego czasu ale zawsze cos, po tylu miesiacach... :D ciesze sie strasznie, Maya tez kupilam taki do karmienia za 10 zł u nas w chinczyku :) maja tez rozki fajne ale 35 zl to nie wiem czy to nie za duzo czasem... dzis ide zaopatrzec sie w jakas ladna bielizne oczywiscie na przyjazd meza :D zrobilam zupke, odebralam wynik wymazu i mam grzybice, pewnie po antybiotyku tamtym, niby bralam jakas ochrone ale najwidoczniej nic nie dalo :(

a no i ostatnio zaczal mi strasznie twardniec brzuch, az sie nawet wystraszylam ze dwa razy, szczegolnie jak ide za szybko to mi sie tak robi, wczesniej nie zwaracalam na to w ogole uwagi, ale teraz zauwazam to za kazdym razem, biore ten scopolan ale zastanawiam sie czy nie moglabym brac nospy zamiast tego...

torba spakowana teraz mogę tylko spokojnie czekać :P

Iza nie spiesz sie tak jeszcze :D

Mango mi te twardnienia od konca czerwca uprzykszyly zycie...mowie ci,balam sie wyjsc z domu czy cokolwiek w domu zrobic...teraz jest lepiej,bo najpierw brałam magnefar b6 az 6 tabl.dziennie a od tyg lekarz zmniejszyl mi dawke do 4 tabl na dobe... Nospe forte brałam dodatkowo jak mi mocno twardnial lub bolal,ona nie zaszkodzi dzidzi napewno a nam pomoze.takze jak ci mocno twardnieje to bierz albo nospe forte alebo 2 zwykle nospy-moj lekarz mowil ze 3-4 nospy forte na dobe moge wziasc...no i przedewszystkim kładłam sie do lozka jak mi twardnial i to przynosilo ulge...teraz duzo leze i odpoczywam-wstaje tylko po to aby ugotowac jesc ,,,nawet nie odkurzam i powiem ze twardnienia sa ale sporadycznie... Czyli mango nie bedzie cie na forum przez jakis czas-bedziemy tesknic ale maz najwazniejszy:) ja juz ci nieraz pisalam tu ale napisze jeszcze raz-podziwiam ciebie i twojego meza za tak dluga rozłake... Iza -no to teraz tylko bedziesz wygladac narodzin małej:D poniekad ciut ci zazdroszcze bo ja juz chciałabym tulic swojego synka...a tu jeszcze tyle czasu... no ale mam nadzieje ze szybko zleci...Tobie został w sumie jeszcze miesiac ale jak juz masz skurcze to mala raczej szybciej sie urodzi niz 16wrzesnia...a moj tato ma własnie urodziny tego dnia co ty masz termin porodu;)