Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etera

18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Polecane posty

strasznie trudna sytuacja Mango-ciezko mi cokolwiek poradzic. bo co bym nie napiała to i tak w głowie bedziesz miec to samo. mimo wszystko to wolałabym znac prawde... bo teraz bedziesz rozmyslac a to do niczego nie prowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie tylko jak ja poznac? wiem ze powinnam mu uwierzyc, zreszta cala jego postawa sie broni, ze tak napisze, ale we lbie mam taki kołchoz ze szok! zagryze sie chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierze ci... ehhh mam nadzieje ze sytuacja sie wyjasni-pamietaj ze masz nas i kazde zale mozesz tu naspisac!! ja narazie musze spadac, bo do tej babci sie zbieram 3maj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba sie wyjasnilo, maciej wyslal mi zdjecia jej smsow... ladna psycholka z niej, ale o dziwo ona go przesladowala juz od marca!!!!!!!!!!!!! nie rozumiem tylko dlaczego nic mi nie powiedzial :( pojechalabym i ukrecila jej leb przy samej dupie! a on tez dostanie kare za to ze "nie chcial mnie denerwowac"... przeciez jestesmy razem zeby sie wspierac, a nie samemu sie borykac z problemami... wkurzylam sie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze Mango....przykro mi ,ze tak Ci sie kochana porobiło... Nie wiem co ci doradzic-moze tylko tyle,zebys na spokojnie przemyslała to co Ci powie mąż....Skoro ma dowody w postaci esków od tamtej psycholki tzn ze pewnie mówi prawde.Nigdy nie miałam takiej sytuacji,ale domyslam sie jak to boli....własnie takie suki jak tamta dziewczyna wkurzaja mnie najbardziej,bo czepiaja sie faceta,który ma rodzine.I pózniej wychodza cyrki. Wierze w to ,ze wyjasnicie sobie ta sytuacje z męzem i ze bedzie ok🌻 A moze juz czas abys dołaczyła do niego? My dzis u babci przesiedzielismy pól dnia-było goraco i duszno,ale fajnie. Patryczek juz spi ukapany a ja zaraz tez sie kłade i bede czytac gazete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mango spóźnione wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek 🌼 cieszę się że sprawa z Maciejem się wyjaśniła. może właśnie dlatego ie chciał Ci mówić żebyś nie narobiła sobie problemów i właśnie po to żebyś się tak nie denerwowała tak jak teraz. bo to szkodzi i Tobie i małemu. i wiem co mówię bo sama to przechodziłam, ale nie chce do tego wracać. swoją drogą to nie zła z niej zdzira żeby rozpierdalać małżeństwo. dla mnie to chore. u nas ok wczoraj siedzieliśmy w domu. rano graliśmy z Kacprem na psp w little big planet :P po obiadku mała drzemka i znów graliśmy. :D dziś siedzimy w domu a raczej na podwórku bo piękna pogoda a Kacper kaszlał w nocy i jest dziś w domu, Damian będzie kosił trawę a mnie czeka pranie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Mango i jak tam samopoczucie? mam nadziejr ze juz lepiej? Iza mnie tez dzis czeka pranie-zaraz ide wstawic posciel i rozwiesze to mi pieknie poschnie bo skwer dzis niesamowity. Nunusia jakie plany na dzis? Kurcze mialam w planach dzis pojsc na zakupy z mojego emka siostra,nastawilam sie ze moze cos na to wesele kupie,ale juz jest upal wiec moje plany nie do zrealizowania. Za nami piekna noc musze sie pochwalic.Patryk spał od 20;30 do 8;00 bez jakiejkolwiek pobudki.Ja raz w nocy wstawałam zeby go przykryc bo sie rozkopal. Teraz siedzi i sie bawi a ja kawke popijam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my dzis bylismy na spacerku chociaz to był chyba bład... ale musiałam isc za tym internetem bo juz mnie szalk trafiał- bo co chwilka mi zanikał. coraz bardziej i zachaczylismy o sklep i sobie kupiłam nowa spudniczke.:) ładnie Ci Patryk spał... ja sobie moge pomarzyc o takiej nocce- chociaz i dzis i wczoraj małe spało w dzien tylko po 30minut. w sumie to ładnie dzis spał bo pobudka o 6 a pozniej o 9. wiec nie było zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On wczoraj wogóle w dzien spal 2 razy po 1.5godz ,no ale noca to mnie zaskoczyl i ucieszył:) My tez dzis musielismy wyjsc;/ masakrastycznie bylo-Patryczek w samej cienkiej koszulce i to zapocil sie biedulek.A ja to jak mysz;/ No ale musialam zaprowadzic niunia do babci( godz szłam) bo emek nie wyrobil sie na czas a ja musialam na wykłady.Jutro mam jazde-boje sie ale i ciesze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc... my dzis mielismy udana noc-pobudka o 6:30 i potem spanie do 9. dzis znów musze wyjsc na pole ale tylko na poczte. i szybko wracamy do domu. to nie spanie w dzien dobrze malemu robi... chyba na taki gorac mu sie spac nie chce. małego mi wczoraj wysypało... zastanawiam sie czy to od truskawki czy to poprostu potówka bo to sie pokazało dopiero wieczór a upocił sie niesamowicie... Maya to powodzenia dzis hehe strasa masz co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:) Przełozył mi instruktor jazde na 28czerwca,bo auto musial oddac do warsztatu.wiec dzis tylko z goraca bede sie poc ic:) Nunusia mój Patryczek tez wysypany-takie jakby plamki ma scczególnie w zgieciach i troszke na buzi-przypuszczam ze potówki bo duchota taka ze nie ma czym oddychac. w nocy jedna krótka pobudka o 3;30 a potem spanie do .....9;50:P Nunusia Dawidek nie lubi spac w upaly a Patryk odwrotnie...duzo spi. Ja dzis bez planów-tylko pozniej pranie wstawie w automat jedno a drugie wypiore w półautomacie,bo niektóre rzeczy to strach do automatu wsadzac,tak sie niszcza.Moja bratowa ma potem wpasc pochwalic sie kiecka kupiona na to samo wesele na które my idziemy. Mango jak tam kochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie worciłam z tej poczty i poszłam tez do kwiaciarni po nowe kwaitki bo tamte mi szalk trafił jak pisłam i bede sadzic zaraz. cos czuje ze dzis bedzie mega wielka burza bo słonca u nas nie widac a duchota jest mega-po 10 patrzyłam na termometr to bylo juz 32stopnie:/ jak fajnie byc teraz nad morzem...na zakupy tez nie poszłam, tylko wstapiłam do sklepiku pod blokiem i kupiłam cos do chleba. małe zasneło na spacerze i udało mi sie go dociagnac na góre wiec jeszcze mam luzik:) wstanie to dostanie papu. kalafiorowa zupka bardzo mu smakuje i nawet super radzi sobie z kliuseczkami. Maya niezle Ci Patryk spał... naprawde... ja tam nie wierze w takie nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz:) Patryk spal 1godzi15mim.wstal.pobawil sie ,pochodzil w chodziku i przed chwila dałam mu wieksze pół słoiczka i cyca.Teraz bawi sie ale widze ze zaraz trzeba go bedzie dac do spania. U nas mocno duszno....az sie boje jaka to burza bedzie.Ja juz poprałam i ładnie mi schnie.Zaraz automat powinien sie wyprac i dwa prania odwalone:) Własnie dałam mate małemu i zainteresowanie jak nigdy!:P My w domu siedzimy ,balkon i wszystkie okna pootwierane,na spacer pójdziemy wieczorem juz z tatusiem jak nie bedzie burzy.Musze sie po kaszke przejsc bo tylko na dzis na wieczór i koniec.Zreszta owsianka tez sie konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u na tez duchota... masakra... mata u nas tez daje rade ostatnio... wczesniej sie nia nie interesował a teraz wilka odmiana. Maya a gdzie wogole Twoj Krzycho pracuje? moze kiedys pisałas ale zapomniałam:P \prania nie robiłam, ale za to sprzatam cały czas... pytam o prace bo piszesz ze spacerujecie wieczorami w trojke, moj to przychodzi tak padniety ze nie ma siły nawet wstac do wc hehe jakbym mu o spacerze powiedziała to by mnie chyba wysmiał hehe ale naprawde narobi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój na weterynari pracuje,rozwozi leki dla zwierzat.Ma swój słuzbowy samochód i do kazdego dnia dopasowana trase. np w poniedziałki i srody ma mało i wraca okolo 14;00 ,we wtorki najdłuzej bo w domu jest okolo 18;00 ,w czwartki najpózniej na 17 wraca i w piatki tez na 17;00juz jest w domu. Napracowac to sie nie napracuje,bo bierze zamówienia i jedzie w trase... tylko ze wstaje o 6;00 od poniedz do piatku a na 8 ma do pracy(dojezdza ponad 30km do pracy) ale co wieczór jest w domu,soboty i niedziele i wszystkie swieta wolne , kasa wystarczajaca jak narazie no i czasami ładne premie i paczki,no i umowa na stałe.On bardzo sie stara bo lubi taka prace. Zwykle wieczorami spacerujemy jak jest taka pogoda ładna.Krzys jeszcze nie narzekał na zmeczenie odkad tam pracuje. A twoj Dominik to w restauracji pracuje tak? na zmiany ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na zmiany po 12h-od 7 do 19... co drugi dzien, ale oni maja tam zajebisty ruch...dzienny utarg powyzej 3tys... a to nie jest wykwintna restauracja tylko zwykły bar gdzie schabowy kosztuje 8zł- to ilw sie trzeba tego nasmarzyc zeby taki utarg był:/ do tego w kuchni gorac a oni nie maja wentylatora nawet na kuchni wiec w taki dzien jalk dzis mozna sie wykonczyc. strasznie mu współczuje... http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlhdgej4qaitb3.png 3.10.2011 przez CC przyszedłeś na świat synku... 55cm, 3.300kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia ja pracowałam w pizzeri i tez w takie upałay i bez klimy , wiec wiem co Twój czuje i bardzo mu współczuje:( raz nawet zasłabłam z goraca,ale to kilka godz wtedy piekłam pizze,a przy piecu najgorzej...do tego człowiek przesiaka tym zapachem.No ale [owiem ci,ze w zimie byl mniejszy ruch i było mi lepiej niz w sklepie z ubraniami:) Teraz planuje startowac od wrzesnia do biedronki.wiem ze tam nie jest zle a i jak tam sie dostane to prywatny żłobek bede miala za darmo,a znajduje sie on niedaleko mojego domku ,tesciowa konczy prace 0 15;30 i jest chetna odbierac wnuczka.Jak narazie rozmawialam z kumpela tam pracujaca i kazała 3 tyg wczesniej złozyc cv i raczej mnie przyjma.Planuje od wrzesnia lub pazdziernika zaczac. Kurde u nas tak goraco,ze szok.Patryczek juz spi,ja tez sie zaraz kłade i bede czytac kafe z tela.Zwolnie kompa emkowi. Dobranoc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) U nas dzis troche chłodniej i chyba burza sie szykuje.W nocy bylo strasznie duszno...Patryk spał cała noc z jedna krótka pobudka,ale za to mi bylo tak goraco ze ani ja ani emek soac nie moglismy... Ja dzi na wykłady znowu a wczesniej planuje poprasowac to co wczoraj sie wyprało,a wy dziewczynki jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej... u nas naraie tez lekkie ochłodzenie ale i tak zpaowiada sie 31 stopni znów:/ u mnie dzis Dominik ma wolne wiec sie nudzic nie bede, narazie poszedł biegac wiec wykorzystuje chwilke, małe dzis ładnie spało-pobudka o 5 troszke hebatki i spanie do 8. od 8 juz dostał cycy i patrzył na mnie swoimi wielkimi oczyskami:) niewiem czy dzis wyjdziemy- bedziemy sie lenic a co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pewnie Nunusia ze sie poleńcie troszke:) U mnie chmurska sie rozlazły i znowu duszno;/ tez dzis spaceru nie bedzie.Patryk wyjdzie dopiero -gdy beda mnie z emkiem na wyklady transportowac... Ide po kawke i do prasowania bo Synuś własnie zasnał. Mango,Iza gdzie jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nic ciekawego się nie dzieje. wczoraj zaspaliśmy i Kacper miał wolne. Dominika obudziła się dopiero ok 8 a dziś o 7,15 . po za tym dalej 3-4 pobudki w nocy na cyca jednak jest dużo lepiej. wczoraj jak piłam mleko to oczywiście mała chciała posmakować i jej zasmakowało. i jestem troszkę w szoku bo mm nie chce a takie z kartonu pije. poczekam jeszcze troszkę i może dostanie jeden posiłek na takim mleczku. trochę się martwię bo z kasą krucho a o pracy nic nie wiadomo i nie wiadomo kiedy wyjazd będzie. kurczę boję się...ale nic trzeba dać radę też zaczynam myśleć o powrocie do pracy ale chce odczekać bo w sierpniu kończy mi się umowa i wychowawczy a nie chce podpisywać następnej umowy. bo nie wiem kiedy operacja, zresztą wcale fajnie i kolorowo nie było. i boję się powrotu. wszędzie trzeba pracować i się starać jednak atmosfera mi nie odpowiada. i myślę że jak już będę po operacji to złoże papiery tak jak maya do biedronki i zobaczy. ale to jeszcze sporo czasu sierpień wiele wyjaśni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza kolezanka powiedziala mi tak.Że w biedronce non stop przyjmuja i tylko od osoby zalezy czy zostanie-jesli widac ze sie stara itp to ok-zostaje. Duzo osób niestety odpada,,, A u Ciebie w miejscowoasci tez jest tak ze dla pracowników biedronki i strazy granicznej złobek jest za darmo?czy to tylko ja mam to szczescie? Nas z kasa ratuje to ze moj ma stała prace i stałe pobory, to co zarabia spokojnie nam starcza.No ale ja chce juz pracowac,nie to ze zle mi w domu,bo bardzo cenie sobie bycie z synkiem,ale jednak brakuje mi kontaktu z innymi ludzmi,no i jak zaczne pracowac mozemy zaczac myslec o swoim małym mieszkanku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie u nas nie ma darmowego żłobka ale to nie jest problem bo z małą zostanie moja mama. mam do niej ogromne zaufanie. i wiem że ona najlepiej zajmie się Dominisią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylismy w biedronce na chwilke po małe zakupy. dzis na obiad bede robic fileta z pieczarkami, szynka i serkiem zapiekanego.. mmm mi z ziemniaczkami a mojemu mezczyznie z makaronem na mase hihi zraz sie za to zabieam tylko on skonczy podmieniac wode rybka... Dawidek jest cały wysypany- no masakra... coraz bardziej zastanawiam sie czy nie isc do lekarki ale z drugiej strony co to da bo przeciez na potówki chyba nic mi nie pzepisze... kurde siedzi cały czas w samym pampersie a mimo to zasypany kropeczkami. najbardziej pod szyja i plecki:/ wczoraj wykapałam go w krochmalu ale mało to pomogło. dzis tez to zrobie bo na takie upały to trzeba codziennie kapac niestety... ehh spadam robic obiad bede tu jeszcze pozniej po 20:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia a może to coś innego niż potówki?? opisz jak wyglądają te kropeczki albo faktycznie idź do lekarki bo może to coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×