Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etera

18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Polecane posty

Maya wyczułam tu romans heh:) fakt, miło jest sie komus podobac. ale wiadomo jak to jest,dobrze ze juz konczysz jazdy hehe. to juz Ci niezle Patryk je... ja chyba poczekam do roczku z takimi potrawami,chociaz nie powiem zawsze mu cos podrzuce jak wiem ze moge. ale teraz narazie gotuje mu gar barszczyku:P co d o przypraw to ja troche przyprawiam, dodaje soli zeby nie było takie jałowe- mysle ze przyprawy napewno nie zaszkodza- tu chodzi tylko o to zeby dziecko za małego sie nie przyzwyczaiło. a słoiczki mozesz mi podesłac- przydadza sie hehe zartuje:) widziałam zabki, ładne ma, a nie gryzie Cie przy karmieniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie udało mi się ją nagrać. hehe chyba specjalnie dla cioć bo wcześniej nie chciała zawsze siadała na pupę i się ze mnie śmiała. łobuz mały. muszę się pochwalić że Domi robi: papa, brawo bije, daje buzi (oczywiście tylko mi) hehe, tuli misia, i robi aaa znaczy kładzie się na podusię i mówi aaaaaa zaraz dwa krótkie filmiki będą w galerii a jutro pooglądam chłopaków. w końcu czas będę miała. bo skończyłam ciąć drzewo, jeszcze w tygodniu będziemy wozić do piwnicy i do drewnika. bo wiatka pełna i jeszcze sporo leży przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia na szczescie nie gryzie:) chociaz jak skonczy jesc i mu sie nudzi to podgryza cyca. A pewnie ze miło jest sie komus podobac,ale ja juz mam rodzine i nie w głowie mi romanse-zreszta kocham moich chłopaków:) a jazde mam jeszcze piatek i sobota i potem 2 dni przed egzaminem.Moze instruktor znajdzie sobie nowy obiekt westchnien:) Iza -super ze Dominisia taka rozwinieta i mądra:) Patryk czasami robi papa,ale jak go sie długo zacheca i jak sie powie np.daj babci smoka to wyciaga ręke i oddaje:) Ide jeszcze Dominisie ogladne i spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:* Dzis siedze w domu-bede myła okno wkoncu. Żle dzis spałam,jakies trąby powietrzne mi sie śniły...Patryk nza to przespał od 21do 8rzno bez pobudki:Dzłote dziecko! Jak skoncze z tym oknem to siade na nauke testów bo w piątek egzamin i sie boje;/ A wy jakie plany na dzis? jak pogoda u was? u nas duszno troche i wietrznie,maja byc burze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze mały dylemat.Otóz mój rodzony brat i jego żona wyjechali pod Londyn,brat ma tam dobra stała i na umowe prace,bratowa przy tasmie pracuje i tez nie narzeka,mieszkaja w duzym domu z inna para i ich 5 miesiecznym synkiem i po załatwieniu sobie jakis tam dodatków zyja sobie super....Sedno w tym,ze namawiaja nas abysmy za rok sie przeniesli do nich,pomoga we wszystkim i do tego pozałatwiaja zasiłki na dziecko itp,,, wszystko ok,tylko ze ja sie boje mieszkania zagranica znajac jezyk w podstawowym zakresie i boje sie tesknoty za Polska ,rodzina,wogóle sie boje,wolałabym tutaj ,ale tez kusi mnie spróbowanie tam.Moglibysmy pojechac,ale wtedy jak nam sie nie spodoba to Emek nie bedzie mial powrotu do pracy,a ma w miare dobra....mamy jeszcze niecały rok do namysłu,ale ja juz sie tym gryze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc... Iza Dominisia jest genialna:) powala na łopatki chłopaków, jednak dziewczyny góra:) ale słodko sobie chasa, to masz ciekawie teraz co? nie nudzisz sie hehe Maya to masz dylemat, ale tak jak napisałas masz jeszcze rok.wiec kupe czasu kto wie co sie za rok bedzie działo w Twoim zyciu,roznie moze byc. ja tak mysle ze tez czasem fajnie byłoby gdzies wyjechac ale ja bym za bardzo teskniła. byłam kiedys 2tyg w Paryzu i powiem Ci szczerze ze juz chciałam wracac mimo ze tam jest cudownie! a my za tydzien wyjazd, na szczescie zapowiadaja piekna pogode nie to co rok temu sam deszcz i wichury. u nas dzis coz pochmurno wiec niewiem czy gdzies wyjdziemy, chciałabym posprzatac troche bo jzu sie nabrudziło a teraz juz nie ma tak ławto jak wczesniej przez to ze na moment nie moge małego zostawic, tylko tyle jak go na podłodze połoze ale to i tak tylko na chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie mżawka sie rozpadała:( Nunusia ja tez nie moge spuscić Patryka z oka bo sie przeturla albo podnosi i sie przewraca.2 dni temu tesciowa go nie dopilnowała i upadł na twarz i nosek miał czerwony,płakał a mi serce pękało. Teraz spi a ja siedze na testach i oczy juz mnie bola. I tez nigdzie nie wychodze dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje małe tez własnie zasneło, a ja cos sprzatne, mam ochote powyrzucac dzis stroche starych nie potrzebnych rzeczy, ale to zaraz:) ciezko sie do tego zabrac ale jak juz sie zabiore to poł mieszkana poleci na smietnik hehe zaraz zabieram sie za gotowanie fasolki szparagowej- uwielbiam tak sama jesc, mniam mniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, ja już po wszytskiemu :) fajny temacik, fajna dyskusja! akurat mój malutki śpi sobie na tarasie w cieniu a ja buszuję po necie wylegując się na moim legowisku :) całe szczęście już mnie kręgosłup nie boli... ostatnie tygodnie były dla mnie prawdziwą mordęgą myślałam, że rozerwie mi lędźwie :( to była masakra. Może dlatego tak przeżywam bo to moja pierwsza ciąża. mąż mi kupił w prezencie "urodzinowym" (w sumie to były urodziny dziecka a nie moje) bardzo fajny fotel na którym teraz leniuchuję i odpoczywam. świetnie się nadaje też do karmienia. Polecam i Wam - sprawdzone rozwiązanie!!! http://sklep.fatty.pl/p/pl/11/fatty+3xl+ekoskora.html szkoda, że nie trafiłam tu wcześniej! pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u Nas upał i bezchmurne niebo. ale ja kocham jak jest ciepło. dzieci mogą potaplać się w baseniku przed domem. mała teraz śpi a Kacper bawi się z wnuczką sąsiadów. byłam dziś z nim u fryzjera obciąć mu włosy i przy okazji kupiłam małej taki cieniutki kapelusz byle tylko miała karczek i uszka zasłonięte. nie przed wiatrem oczywiście tylko przed słońcem. idę chyba okno umyć. a potem do baseniku ale to jak niuńka wstanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mircia chyba nie poczytałaś nas dokładnie hehe nasze dzieci mają już ok 10 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez umyłam okno:D wkoncu:) zostało mi jeszcze odkurzyc ,ale to jak Patryk wstanie bo zasnął. Zrobiło sie cieplutko,wiec jeszcze na spacerek wyskoczymy we 3ke,na jakiegoś loda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I chyba juz odmontujemy bieguny bo od kilku dni niunio zasypia trzymajac mnie za rękę,za nic nie da sie kołysac.Ale to i dobrze,bo bałam sie jak to bedzie jak przyjdzie do odzwyczajania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie co chwila leje, tez ostatnio myłam okno i juz schlapane... ja to dzis słonca nie widziałam ani na moment. Maya to masz dobrze ze tak Ci Patryk zasypia... u nas niestety lulanie musi byc a ile jest krzyku przy tym... tylko na wieczór zasypia przy butli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! Nunusia z zasypianiem u nas nie ma jak narazie cyrków. Mam wrazenie,ze on lubi spac-jak ja:P Tylko dzis w nocy Patryk pierwszy raz od bardzo dawna obudził sie o 3 ;00 ale wypił herbatki ,przytulił sie i zasnał i spalismy do 8;20:) ( z malutka przerwa o 6 na cyca). Jakie dzis plany macie? ja jak niunio usnie to umyje włosy i rusze dzis na miasto,bo pogoda ładna. No i troche znowu testy porobie-juz mnie głowa od nich boli;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! mały juz spi ponad godz nie wyspał sie rano i osypia teraz, ale była taki nie dobry ze szok! myslałam ze go zapakuje do wora :P a pogoda u nas nadal bez sensu, tak patrze na pogode i zapowiadaja 29 stopni hahaha niewiem gdzie bo jest zaledwie 20 i raczej zimno niz ciepło chyba im sie cos pomyliło:/ chyba dzis znowu czeka nas dzien w domku bo na popołudniu zapowiadaja burze, zobaczymy, Maya napewno juz Cie musi głowa od tego bolec. ale cos za cos niestety... dasz rade juz Ci napewno duzo nie zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nUNUSIA rzeczywiscie mało mi zostało,bo jutro zdaje wewnetrzny,jezdze 2 godz i w sobote tez 2 godziny i narazie stop. W pierwszym tyg sierpnia zdam egzamin w WORDzie i potem za 2 tyg juz praktyczny:) przed samym praktycznym mam zostawione 5 godzin dla przypomnienia. Takze juz blizej niz dalej:) boje sie,ale chce miec prawko,bo nasze audi stoi nieuzywane,a i ja bede mogla wszedzie i zawsze sie dostac.DO tego lubie jezdzic i dobrze sie czuje za kierownica. Do rodziców bede mogła czesciej jezdzic na wies:) U mnie 24 stopnie i jakos tak szaro sie zrobiło...pogoda co chwile sie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane! ja mam taki zapieprz teraz przy malym, ze chociaz was podczytuje to nie mam czasu napisac... teraz zasnal akurat , a nie mam sprztania to zagladam do Was :D u nas nocki sa nawet ok, kolo 4 budzi sie na herbatke a potem do 6 spi, dzis nawet do 7, z tym ze malo zjadl na kolacje a flaszki nie chcial wcale to o 4 do 5 probowalam na wodziego przetrzymac, ale sie nie dalo i poszla kaszka z butli. teraz prawie calymi dniami jezdze z malym po dworze, ale dzis jest za goraco wiec dopiero na wieczor chyba wyjdziemy... wczoraj bylam u lekarza z czechem i wazy 10,150, za to sie skurczyl :D bo wczesniej jak mierzyla mial 76 a teraz 74 :/ oczywiscie to wina pielegniarki ale juz nic nie mowilam swoja droga maly nie chcial wcale lezec ani chwili na tej miarce. My chyba juz kolo wrzesnia wylatujemy do M, swtierdzil ze juz nie bedziemy czekac na benefity tylko dozbiera jeszcze troche i nas sciagnie. Juz jest przeniesiony do brentwood i tam zostaniemy jak sadze, a docelowa prace bedzie mial od 22 sierpnia w sasiedniej miejscowosci. Juz sie nie moge doczekac! Maja a z tym przeniesieniem to faktycznie trudna decyzja, szczegolnie ze twoj maz ma tu dobra prace ! Ja jezyka juz nie uzywalam ladnych kilka lat, ale jakos sie nie boje za bardzo, na poczatku bedzie ciezko pewnie, ale po jakims miesiacu pewnie bedzie juz spoko. Mialam sie do tesciowej przenosic, no ale skoro tak przyspieszamy wyjazd to juz mi sie nie oplaca. Tym bardziej ze z matka jakos ostatnio niezle sie dogadujemy,ona chyba tez juz czuje ze za chwile "znikniemy", wiec widze ze wyluzowala. Czes juz nie je w ogole sloiczkow jakies 2 tyg. Je razem ze mna plus kacha rano i wieczorem. Zaraz bede budzic meza to pogadamy na skajpie jak codzien, teraz jak pracuje po 12-14 godz codziennie to nawet nie ma kiedy zamienic paru slow, zostaje tylko ranek .... :( chyba strasznie chaotycznie napisalam, wybaczcie jesli tak :) a i zerkne na galeria bo dawno nie bylam, moze wieczorem dodam jakies filmiki czesia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrzucilam kilka zdjec i filmikow do galerii, na razie poki maly spi to jeszcze przerzuce z tel;efonu to co mam to jak zdaze to wrzuce iecej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! nasza nocka tez dzis była dziwna bo mały budzil sie co chwilke ale dlatego ze przez sen obrocil sie na brzuch i chyba mu to nie pasowało bo co wstawałam to on kwekał z główka do gory wiec go musiałam brac na rece, troche polulac i zasypiał odrazu. rano jak D wstawał do pracy to mowił ze mały spi jak zabity bez ruchu ze nawet sprawdzał czy oddycha hehe ale standardowo jak tylko tatus zamknal za soba drzwi słoniatko obudziło sie na cycy. teraz tez poszedł spac bo juz był taki nie dobry:/ Mango no niezle daje Ci Czesio popalic hehe słodko zasnał na krzesełku:) a jak juz zsuwa przy pchaczu slicznie:) ta dziewczyna to domyslam sie szwagierka? super ze udaja wam si ejednak szybciej jechac do meza, tam jest wasze miejsce, ja to wogole mam bardzo zaostrzona wizje rodziny wiec i tak Cie podziwiam ze tak długo wytrzymujecie. i ciesze sie ze z matka troche lepiej juz-dobra atmosfera jest najwazniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) U nas nocka tylko z jedna pobudka po 2ej,ale wystarczyło,ze dałam rękę chwile dziecku ,zeby potrzymało i zasnął. Strasznie dzis u nas goooorąco,a ja musze Patryczka odstawic do teściowej do pracy bo mam egzamin dzis...znowu sie zapoce;/ Mango- bardzo sie ciesze ze juz macie nakreslone plany i ze niedługo bedziesz razem z mezem;D rodzina powinna byc razem:) Ty bedziesz we wrzesniu z męzem a mój w połowie jedzie na miesiac.... wczoraj śmialismy sie ze zatesknimy i docenimy sie jeszcze bardziej:) Czesio mega radosny na filmikach-jak mój Patryk. No czasami marudzi,ale ogólnie to przekochane dziecko i tez juz słoiczki poszły w odstawke,on chce jesc to co my! i je,bo nie mam serca mu odmawiac.Kiedys mu jakos przemyce te 5 słoiczki co zostały hihi. Nunusia no to nocke troche gorsza miałas,ale mam nadzieje ze to taka jedna sie trafiła.A jakie dzis plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co-Patryk tak ładnie juz zaczynał raczkowac i stawac a tu cos sie raptem popsuło;/ jak stawiam go to sie gibocze i nie chce isc,a i raczkowac tez nie bardzo....a szkoda,bo tak sie cieszyłam z postepów... No nic-uciekam sie zbierac,póki niunio śpi. Wieczorem wpadne tu napisze jak egzamin. Miłego dnia kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Nunusia:* Uczyłam sie duzo,wiec jak dobre pytania sie popadna to zdam;) marzy mi sie zrobic bezbłednie(a mozna 2 byki miec)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Jak tam weekend mija? u nas żar z nieba sie leje taki ze wytrzymac sie nie da.W pokoju 30 stopni.Patryczek cały czas w pampessie,czasami i bez i mokry.Dopiero jakies pół godz temu lekko sie ochłodziło.My dzis grilowalismy.Robilśmy wspólnie z moim mężem imieninowego grila( ja miałam 22.07 a on 25.07). Teraz bedziemy odpoczywac,bo ja niewyspana jestem.Było tak duszno,ze dziecko nie spało a ja z nim;/ Egzamin oczywiscie zdałam bezbłednie:P Jutro jak nie bedzie upału to wyruszymy do babci,zostawie synka a sama rusze za bielizna,bo piersi mi zmalały i biustonosze zaduze sie zrobiły i musze kupic narazie chociaz jeden biały i jeden czarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×