Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

EskiFloreski

Mieszkanie w bloku- konflikt sąsiadów- kto ma racje??

Polecane posty

Mieszkam w bloku. Mam dwóch sąsiadów, którzy są w sporze. Jeden sąsiad- mieszka na parterze i w zimie odkręca grzejnik na klatce schodowej mówiąc ze mu zimno w domu bo chłod wieje przy otwieraniu drzwi wejśdiowych za kazdym razem jak ktos wchodzi do klatki. Drugi sąsiad miesxka na drugim pietrze i sie wkurza ze ten sasiad z parteru odkreca ten grzejnik bo cala klatka tzn 10 rodzin musi za to placic. Powstal spor i sama nie wiem kto ma racje. Jestem w tej sytuacji bezstronna. Bo z jeden strony to dlaaczego mamy wszyscy placic za ten grzejnik skoro nam cieplo a tylko jedemu sasiadowi z parteru zimno, ale z drugiej strony jakbym mieszkala na parterze to pewnie tez bym chciala miec odkrecony ten grzejnik na klatce schodowej. Co myslicie o tej sytuacji, który sasiad ma racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neszkafee
Sasiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefetertte
ciezko powiedziec, ale raczej chyba sasiedzi maja racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta z parteru jestem
ten z parteru jest poszkodowany, bo mu zimno w mieszkaniu, a u was mozna chodzic w krutkim rekawku, gdy on siedzi w dwuch swetrach. To on powinien mniej placic za ogrzewanie, a jak jest taka stawka jaka i u was, to znaczy ze dobrze robi, podciepla sobie i wy tez musicie bulic, za to ze macie lepsze bo cieplejsze mieszkania. Jak rownosc to rownosc. Dobrze zrobil chlop. popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mu zimno
to niech sobie odkręci u siebie w mieszkaniu. ja w ogóle nie rozumiem co ma otwieranie drzwi na klatce do jego mieszkania. niech sobie zapcha dziurę nad podłogą jak mu wieje, czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak w ogóle
to jak tan z góry przechodzi to niech zakręca, jak mu nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta lublin
dopłata napewno nie jest duza trzeba byc człowiekiem wszyscy przeciez musza wejsc do klatki zeby dostac sie do domu . Po co byc az tak zapartym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest kaloryfer to poowinien
być włączony, to raczej zakręcanie kaloryfeów na korytarzu jest nie okej i umnie nie do pomyslenia, faceci z administracji by to i tak odkręcili , nikt też nie obciąza za to dodatkowymi koszami bo to i tak jest wliczone ogólnei w czynsz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna Trixy
a milusio do ciepłej klatki wchodzić cooo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja tez popieram.u nas w bloku tez taki chuj mieszka.jemu goraco chociaz mieszka na parterze...otwiera drzwi z klatki na podworze nawet kiedy jest -30...i kazdy z nas musi schodzic i zamykac te pieprzone drzwi...a on u siebie ma ogrzewanie na full!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten z parteru ma racje, grzejniki sa na klatkach po to zeby zimą grzaly, wy macie cileplo a tamci z parteru zimno, gdyby mialy byc zakrecone to spoldzielnia nie zakladalaby ich wiec dajcie spokój i niech grzeją parter tez za to placi a mają prawo do ogrzewania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
rozkrecone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowotłok
dziwne ,że akurat ta dopłata za jeden grzejnik tak wszystkich boli po 1wsze nie tylko jemu grzeje w dupe ale bilans odnosi się do całego budynku. ciepło na klatce powoduje to że mniej musicie z resztą sąsiadów dogrzewac swoje mieszkania. to są naczynia połączone i dla cepła nie robi to różnicy bo ciepłe powietrze i tak wędruje do góry przez wszystkie mieszkania. jak na tym kalorferze nie ma miernika to suma sumarum po rozłożeniu na wszystkich lokatorów to jakaś śmieszna suma aha i ten sąsiad z parteru tez za to płaci..i wy i tak na prawdę wszyscy z tego korzystacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ja nie rozumiem
to ten z parteru mieszka na klatce schodowej? dlaczego jemu jest zimno jak inni wchodzą? przecież w mieszkaniu może sobie grzać do woli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukrecjaaa
U nas grzejnik na klatce jest wlączony całą zimę i nikt o to nie ma pretensji... fakt, ze dopłacam, ale jeśli podzielić to na tyle mieszkań, to jest to na prawdę śmieszna suma.. byłoby mi wstyd rzucać się o coś takiego... Poza tym nie dziwię się sąsiadowi... jemu z dołu cały czas to zimno ciągnie, klatke co chwilę się otwiera.. Ludzie nie popadajmy w skarajności..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze racje ma
sąsiad z parteru!!!!co innego gdyby włączał tam piecyk np.na prad,ale tam JEST grzejnik który po to zamontowano aby grzał a nie na ozdobę! I uwierzcie że naprawde mu wieje i jak na korytarzu zimno to cały czs mu to wychładza mieszkanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blaaeee
wspolczuje mu ze ma takich sasiadow. niech pomieszka ten drugi troche na parterze moze zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
na parterze zima jest naprawde zimno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowotłok
często się zdarza przed okresem grzewczym w wysokich budynkach ,że ciśnienie wody w instalacji nie podchodzi do wyższych pięter,jest zapowietrzona na jego miejscu zamknąłbym wszystkie kaloryfery. on i tak ma zimno o wstrzymywał dopływ ciepłej wody w całym pionie:D i co, ktoś mu coś zrobi?? przeciez on jest tylko oszczędny:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mieszkam na parterze,drzwi mam szczelne,ale jak późną jesienią jeszcze nie grzeją,to mi w łazience po gołym tyłku na klopiku wieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssłońce
W blokach tym na parterze jest naprawdę zimno.Jak jeszcze drzwi nie domykają się same i co niektórzy zapominają zamykać je za sobą to współczuję naprawdę.. a kaloryfery są po to by grzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baśka co wszędzie prawdę widzi
problem nieaktualny. Grzejniki już dawno nie grzeją, gdyż syzon grzewczy się skończył :P ps-daj żyć temu sąsiadowi z dołu:D Wszyscy wiemy, że to Ty robisz sceny dotyczące odkręcania grzejnika.... nie ma co podawać się za postronnego obserwatora konfliktu:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a licznik jest wyłącznie na
kaloryferze z parteru? Czy w ogóle licznika nie ma, tylko sąsiadowi z 1 gorąco? Niech zakręca na swoim piętrze a nie u kogoś. W ogóle jesteście rozliczani z ogrzewania na klatce? To chyba jest wliczone w ogólną eksploatację a nie na poszczególne grzejniki na klatce schodowej. Nie ma to jak jeden palant mieszający w głowie reszcie sąsiadów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanie na parterze jest
straszne!, bo zimno jak cholera, mimo, że kaloryfery na ful. A poza tym nie mozna uprawiac sexu bo w okna zagladaja noi wszystko slychac z chodnika, no i jak ci z gory rzucaja pety na trawnik, z okien, to smrod wali do mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanie na parterze jest
lerze sobie a tu mi nad sufitem telepia sie na werrsalce, bo im sie wlasnie sexu uprawiac zachcialo, i wala mi tymi wersalkami nad lbem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki6
sama mieszkam na parterze z czego nie jestem zadowolona bo nie dosc ze wszysski brud zostaje na dole to jeszcze zimno niestety mieszkam w starym budownictie i u nas nie ma kaloryferow na korytarzach a szkoda byloby o wiele przyjemniej piwnice tez nie grzane wiec z dolu nikt mnie nie grzeje ogrzewanie mamy wszyscy na gaz wiec i za te przyjemnosc musze bulic sporo o wiele bardziej cieplej i przyjemniej maja ci co mieszkaja wyzej moze i przyjdzie czas ze i ja zamieszkam wyzej najlepiej na samej gorze 4 pietrze chociaz nikt by mi nad glowa nie latal a jeszcze lepiej miec wlasny domek taki maly z malym ogrodkiem ale to na razie tylko marzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki6
i jeszcze jedno niech ten sasiad z gory zamieni sie na mieszkanie ztym panem z parteru to wtedy zobacze czy bedzie taki cwany po to zalozyli kaloryfery na korytarzacg zeby grzaly anie zeby byly ozdoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten sąsiad z góry zapłacił więcej za mieszkanie niz ten pan z parteru - dlatego właśnie m.in. że na dole jest chłodniej i że na klatce ma brudniej i złodzieje moga sie łatwiej do domu dostać takie są minusy mieszkań na parterze i każdy, kto je kupuje, godzi się nba to i mniej za nie płaci, oczywiście mnie wkurzali sąsiedzi, którzy w zimie nigdy nei otwierali okien na klatce kaloryfer odkręcony na maksa, pokrętła brak wchodzisz z mrozu do klatki a tam +25 stopni zapytajcie jakiegokolwiek lekarza, czy to zdrowo, taka nagfła i duża zmiana temperatury co weszłam, to aż mnei zatykało przeciez na klatce nie ma żadnej wentylacji, tylko okna! no więc za każdym wejściem do bloku musiałam otwierać okna, a i tak dochodząc na 3 pięto w tym zaduchu miałam zadyszkę, jakbym weszła na 10 jak komuś zimno, niech sobi eodkręci kaloryfery w domu, a nie robi saunę na klatce (dodam, że u mnie nie było mierników na kaloryferach, więc można było sobie grzać do upadłego) teraz jestem w nowym miejscu, ciekawe, jak tu będzie w sezonie grzewczym już widzę, że okna na klatce pozamykane prawie zawsze i wszystkie oprócz mojego oczywiście, na ostatnim piętrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×