*****KOPENHASKA 18 MAJA*****

Juz niedługo obiadek :) W zasadzie nie jestem głodna, ale najważniejsze że nie ma szpinaku hehe :D:D

Witam:) szykuje sie do przystapienia do was:) jest ktos jeszcze?? poczekam az ktos do mnie dojdzie i zaczniemy razem;) najlepiej od wtorku:)::) kiedys przeszlam juz te diete i tez zaczynalam we wtorek i tak mi sie mile wspomina:) rozniez wspieralam sie tu na forum wiec... buziaki i trzymam kciui za te dziewczyny ktore juz zaczely:) damy rade:):)

Chce jutro zaczac kopenhaska,po raz pierwszy w zyciu :) Licze na wsparcie i rady od was :) Pozdrawiam!!

Dziewczyny!!! nie zaczynajcie jutro ani we wtorek a zacznijmy we trzy w poniedzialek!! :))) bedziemy mialy supermotywacje wspolna:) ja zaczynam w poniedzialek i zachecam Was tez goraco;)

no to ja sie zgadzam:):) mozemy zaczac od poniedzialu:)

super helenka! :) wiesz, ja mysle ze najlepiej to sobie wszystko rozpisac i o tym pomyslec:D to pomaga sie nastawic bo na te diete nie mozna isc z marszu! wlasnie tez zamierzam sobie wszystko rozplanowac lacznie z wizja sukcesu koncowego:D co niewatpliwie bedzie niezla motywacja, plus oczywiscie to forum :)

halo haaalooo jutro zaczynaaamyyy :))!!! kto z nami;)? helenkaa mam nadzieje ze jestes ze mna? :D

Ja z chęcią się do Was przyłączę-w grupie zawsze raźniej:D:D:D Od jutra startujemy :D Jutro napisze wagę z jakiej będę startować:)

super AGA0406 :)!!! witaj w naszym gronie kopenhaskowiczek:D jutro startujemyyy aaajjj boje siee:D ale NIE DAMY SIE!! STAWKA JEST DUUUZO KG !!:)

pewnie ze jestem:) dzis zaczynamy:):):) ja startuje z wagi 63 i chcialabym wiadomo....duuuuuuzo schudnac:) jednak miniumum to 7kg:) powiedzcie mi jak bede pila 7up to moge przerwac diete w ten sposob? ja chyba jestem od niego uzalezniona:) ale postaram sie te 2 tygodnie wytrzymac:) nooooo to start:) a wy dziewczyny??jak tam z wami??:) jeszcze dzis i jutro bede zagladac rzadko natomiast pozniej bede sie wspierac tym forum czesciej:)a jak bedzie z wami??:)

heeey:)) DZIS START!!! :) wypiłam juz kawke, za jakis czas pora na jajka ktore juz tylko z ta dieta mi sie kojarza:D bleah;P ale jakos przezyc musze... postanowilam sobie tym razem przeprowadzic CALA diete, bo tak na serio i idealnie udalo mi sie ja 2razy zrobic. Kazdy nastepny raz konczyl sie na dniu pierwszym lub drugim:D ale tym razem bedzie inaczej:) mysle, ze nie powinnas pic 7up niestety... bo jest tam mnostwo cukru:/ ale jesli juz koooniecznie:D musisz pic cos gazowanego to ja bym stawiala na cole light bo cukru tam nie ma;) ale oczywiscie najlepiej zadnych modyfikacji nie wprowadzac! zaczynam dzis z waga 75.5kg :/ przy wzroscie 175cm. Jeszcze niedawno wazylam kilka kg mniej ale sobie ostatnio mooocno pozwalalam i prosze, efekty widac:D mam nadzieje ze uda mi sie schudnac jakies 7kg, choc te dwa udane razy bylo rowne 6kg... pozdro dla wszystkich i trzymajmy sie mocno!! :)

A za mną juz prawie 6 dzień diety :D:D jak ja zaczynałam to tak strasznie ciągnał mi sie każdy dzień, a tu proszę, juz własciwie połowa :D:D jak na razie 4 kilogramy mniej, ale bardzo ścisle przestrzegam diety.

za mna 2 dzien, jestem na innym topiku dot. kopenhaskiej paczusiu, powiedz jak odliczalas sobie porcje jedzenia. np. 3 kubki jogurtu, jaki duzy kubek maja na mysli-150, 300 czy 450g? dzis po raz pierwszy mialam jogurt naturalny, wzielam 3 opakowania po 150g nie iwem czy to za duzo albo za malo?

Ja przelewam do szklanki bo mam wtedy pewność, a zawsze widziałam w opisach tej diety że jogurtu ma być 2/3 szklanki. To wychodzi około półtora takiego dużego 400 gramowego jogurtu, może troszkę mniej, chociaz myślę ze jeden taki jogurt wystarczy :):):) czasami się zastanawiam, czy to jest dwie, trzy szklanki, czy może dwie trzecie szklanki :( ale ostatecznie wypośrodkowałam to :D nie wiem czy słusznie, ale chudnę, wiec co tam he he :D jutro dzień bez obiadu, ale już sie na tyle przyzwyczaiłam, ze nie powinno mi to przeszkadzać :D

witam. Jestem juz na innym topiku. Od 2 dni jestem na diecie. tzn to jest moj drugi dzien. Wlansie czytalam w internecie na temet diety kopenhaskiej. Ja staram sie do kazego posilku jesc jakies bialko. Jem 3 razy dziennie. Posilki mam zblizone do waszenej diety. A czy do tego cos cwiczycie?

koniec prawie dnia pierwszego...tzn poczatek konca bo jeszcze do 23 siedze:/ albo nawet dluzej... a musze jeszcze kolacje mezowi zrobic:/ no jak wam minal pierwszy dzien? mi strasznie ciezko bo kurcze pracuje przy jedzeniu... mysl o tym ze jestem na diecie i niczego mi nie wolno sprawiala tylko ze mialam ochote rzucic sie na wszystko:] narazie jeszcze sie trzymam:] a jak myslicie?? co z ta guma do zucia? czytalam gdzies ze nie wolno.... buziaki trzymajcie sie i do jutra:):):)

Witam :) Mialam napisać wagę zktórej startuję więc... Na dzień dzisiejszy ważę 73,5kg przy wzroście 165cm. Biust-100cm, talia-84cm, biodra-109 Dla mnie to i minus 7kg byłoby super ponieważ marzy mi się 6 z przodu-14 sierpnia mam wesele siostry i nie chcialabym wyglądać jak ostatni pasztet poza tym poznalam kogos i chcialabym rowniez dlatego zrzucic troche ciazacych mi kilogramow aby czuc sie lepiej sama ze soba i tym samym zeby byc bardziej atrakcyjna:) no i tak na marginesie zeby moj byly pozalowal tego ze nie walczyl o nasz byly nieistniejacy juz zwiazek... Nie tylko podjełam (poraz ostatni) zreszta probę odchudzania ale również chce zadbac o siebie o swoje cialo i o swoje zycie... NOWA DIETA=POCZATEK NOWEGO ETAPU W ŻYCIU=NOWE ŻYCIE :D Piszcie jak Wam idzie dietka:) Mi dzisiaj calkiem niezle tzn. kawa wypita jajeczka pomidorek i salatka zjedzone:) Niestety piersi z kurczaka nie zjadlam ponieważ bylo juz zbyt pozno gdy ja ugotowalam aby ja zjesc;) Postanowilam ze bede jadla nawet przy tej diecie tylko do mitycznej 18-zobaczymy jak mi sie uda wytrwac ale mam nadzieje ze z Wasza pomoca wytrzymam cale 13 dni :)

kochane dziewuszki przylaczam sie;p cieplo cieplo za oknem a tu do zrzucenia troche;p heh startuje z waga 59 co przy moich 162cm nizbyt fajnie wyglada;/

witam wtorkowo, dzis moj 3 dzien. waga pokazala 61,0!! Ale sie ciesze Codziennie duzo chodze, zeby efekt byl lepszy Dzis zapowiada sie deszczowy dzien wiec pewnie ze sportu na dworze beda nici Dziewczyny a jak wam wczoraj poszlo? Udanego dnia!

witajcie dziewuszki, ja dzisiaj zaczelam heh ; p juz po kawce i narazie jestem dobrze,fajna pogoda za oknem wiec pewnie pobiegam po pracy; p a jak tam wam idzie?

znacie moze jakies sposoby sprawdzone oczywiscie ,zeby wyszczuplic uda?:p w sumie to z tym mam największy problem, skoro na kopenhaskiej zrzuce z kilka kilosów to moze mi i z ud tluszczyk spadnie :P

Oooo ale nad duzo!! :) sluchajcie, ja sie musze do czegos przyznac... :/ juz w pierwszy dzien sie zlamalam i zjadlam resztke lodow smietankowych i wypilam kawe:/// wiem wiem, jestem okropna... mialam mega zly humor po tym, ale tez to mnie jeszcze bardziej zmotywowalo! teraz chocby nie wiem co, NIE ZLAMIE SIE!! mimo tego wczorajszego wybryku, dzis 0.5 kg mniej:) waga jest dla mnie łaskawa:D wlasnie pije kawe i zamierzam przeprowadzic dzisijeszy dzien IDEALNIE!! :) trzymam kciuki za Wszystkie, szczegolnie za siebie:/:D i swoja slaba wole;p:D

contanza hehe nic wielkiego sie nie stalo,wazne ze waga nie podskoczyla w gore :P skoro jest ok to tak dalej.trzymam kciuki za was dziewczeta,ja narazie pije i piej mineralna jesc sie nie chce:p pozdrawiam

hej dziewczynki:) ja od dzisiaj zaczęłam tą dietę i w związku z tym mam do Was kilka pytań:) czy te posiłki trzeba jeść dokładnie o tej 8 13 i 17 czy mogę sobie jeść w innych godzinach? czy szpinak można brokułami zastąpić i befsztyk schabem lub piersią? i jak go przyrządzić?:) przepraszam że tyleee pytań ale przeczytałam juz tyle róznych wypowiedzi i niektóre różnią sie od siebie także sama juz niewiem co i jak:P w każdym razie super że istnieje taka kafeteria i że wszyscy tutaj sie wspierają, moga zadawac pytania itd. dodam że zaczynam od 63 kg przy wzroście163 moim marzeniem jest 53 kg ale licze chociaż na 5 kg w dół:)

witaj mala90:P hm ja wlasnie tak robie,ze zastepuje np szpinak brokulami,szpinaku nie trawie,a co do miesa ,to tez jem tylko i wylacznie piersi z kurczaka, taka piers wsadzam do wody z odrobina wegety i czekam az sie ugotuje :p mi osbiscie smakuje,podobne mieso jest w rosole po ugotowaniu:p hehehe no ja juz po jajeczkach i pomidorku;p pozdrawiam

Dzień dobry wszystkim! Właśnie mija drugi dzień diety. Cieszę się, że można się tutaj zmotywować, bo lekko nie jest, ale wiem, że warto trenować silną wolę. Kiedyś byłam na tej diecie i schudłam dość sporo (coś koło 8kg). Tym razem mam nadzieję schudnąć podobnie. Mam 24 lata, 168 cm wzrostu, przed dietą ważyłam 67.5 kg. Pozdrawiam Was wszystkie :)

uhh wlasnie skonczylam jesc moja salate:(ostatni posilek na dzisiaj cos czuje ze sie zalamie:(

jej dziewczyny ta dieta to gówno :O ja też na niej byłam i nie wieżcie w to że każdy chudnie , są organizmy co owszem schudną a są takie co nie . ja np nie schudłam po niej zato mi się przybrało potem . będziecie rozczarowane co poniektóre. spróbujcie zmienić poprostu styl jedzenia... ja od miesiąca się pilnuje , nie jem słodyczy ( w tamtym tygodzniu tylko leys paprykowe dyuża paka :D ) nie pije słodkich napojów, tylko wodę , fakt że gazowana bo inna be :O ale zawsze to + . naprawdę da się schudnąc bez rygorystycznych diet ja mam - 5 kg już i czuję się świetnie :D i jeżdze rowerkiem

czesc i czolem dietujace kolezanki jak sie czujecie? ja jestem po 3 dniu i stwierdzam ze brakuje mi sil. czuje sie slabo bez werwy. chyba nie dotre do konca diety. jak wytrwam 10 dni to bedzie dobrze. zmitywujcie mnie babeczki.

kurcze najmniej motywujace sa własnie takie komentarze jak ktos pisze ze ta dieta mu nie wyszła,ze jest za przeproszeniem do d*** i potem efekt jojo murowany:( wtedy takie mysli mnie dopadaja czy jednak warto.No ale postanowiłam spróbowac i mam nadzieje ze wytrwam:) dzisiaj wszystko okey tylko najgorzej jest wieczorem bo moją wadą jest taki nawyk ze wsumie przez cały dzień nie jem dużo za to wieczorem... wole nie mowic:P i te słoooodycze:( hhhe ale fajnie ze nie jestem tutaj sama na tym forum:)