Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WYKONCZONAsytuacją

Seks w związku - tragedia...

Polecane posty

hmm... podobno kobiety nabieraja dzikiej ochoty na seks po 30 roku życia. Moze w tym tkwi problem? ze jestescie za młode? ale nie dlatego ze nic nie umiecie (jak to napisal jakis debil wyzej) tylko z wiekiem kobiety dojrzewają w tych sprwach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble ble ble i dupa
nieodpowiedni mężczyna, jak facet będzie taki że na sam widok będą majki spadać same, to i seks będzie rewelacyjny. Bo kobieta ma także strefę erogenną w głowie, w przeciwieństwie do faceta, na czubku siusiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieodpowiedni? to dlaczego przez pół roku mi majtki same spadały a teraz potrzebuja pomocy? facet jak najbardziej odpowiedni... ma wszystko co powinien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do tego wygladu
to ja sie nie zgodze, facet moze dzialac tak ze sie bedzie wyskakiwalo z majtek a sex bedzie do niczego. jesli w lozku sie nie dopasuja to nawet jak beda sie nawzajem mega podniecac, ale on bedzie lubial ostro a ona delikatnie to za zajebisty sex z tego nie powstanie. najwazniejsze to umiec ze soba rozmawiac o tym co wam sie podoba a co nie, co wam sprawia przyjemnosc a co was odrzuca. zapach perfum/skory tez jest istotny, bo jak wydaje sie nam nieprzyjemny to skupiamy duza uwage na tym bvy wykluczyc ten zapach i wtedy traci sie wiele z odczuc samego sexu. tak samo wiele zalezy od tego czy czujemy sie dobrze ze soba, no chyba ze to jest przygodny sex to wtedy tylko zwierzece popedy nami kieruja i liczy sie tylko zaspokojenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o dopasowanie w seksie to nie mamy żadnych problemów. Ja polubilam to co on, on to co ja - uzupełniamy się nawzajem. Zawsze też rozmawiamy o tym co bedizemy robic ze sobą podczas seksu - taki wstęp w postaci smów, maili... dogadalismy sie idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veolia
Kurcze, pierwszy raz widzę, że nie tylko ja mam taki problem! Mam dokładnie tak samo dziewczyny, bardzo kocham mojego faceta, on jest cudowny w każdej sferze, również w łóżku, ale mimo to seks jest dla mnie jak kara, wolałabym żeby w ogóle nie istniał! Straszne! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstawic tab anty
na jakis czas az wroci normalny poziom libido, albo zmienic sceneriw, nie tylko w lozku, ale np na stole, na krzesle. dodac do sexu jakas nowosc. cos co pozwoli Ci go odkryc na nowo. rutyna zabija namietnosc i ochote na lozko. jest tez mozliwe, ze kiedys zrobil cos co wam siedzi w glowie i co wam przeszkadza odczuwac przyjemnosc ze zblzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzesz kurna
ja nie biore tabletek anty od roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstawic tab anty
a mam pytanie tak z dnia na dzien Ci odeszla ochota na se czy cos sie zmienilo w waszym zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matpalneta
miałam tak byłam z facetem 3 lata i na myśl o sexie az się balam. Zmieniłam faceta zmieniłam tabsy z diane na cilest, zrobił sie ze mnie wulkan sexu, tylko tym zyłam. Mysle ze na moje libido wpływ miłay i tabsy i facet. Teraz znow mam kogos przystojny i dobry w te sprawy a ja znow biore diane. teraz to juz troche specjalnie bo facet mysli że ja jestem taka grzeczna i ułozona hi hi hi (no i troche go potrzymalam przed 1 razem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biore teraz inne tabsy i nie widze roznicy. I to nie naszło z dnia na dzień... trwa juz chyba z poł roku... a tabletek odstawic nie moge:( i ze mnie tez byl wulkan seksu, facet bal sie, ze nie sprosta moim fantazjom... a teraz czuje ze to ja nie potrafie sprostac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a możeto jednak tabsy. Wg oficjalnych danych u 2% kobiet redukują libido. Tyle, że ja, jak już się szczerze gada z kolegami, nie spotkałem w moim otoczeniu pary, której byłoby dobrze (w sensie jej ochoty na seks) po tabsach. Totalne spustoszenie, czasem nawet odstawienie niewiele daje. Zawsze można powiedzieć, że źle dobrane, ale czasem to mi się wydaje, że to taki pusty (farmaceutyczny) slogan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstawic tab anty
ja po wiekszosci nie mialam ochoty w cale na sex. a teraz biore yasmin i chce mi sie sexu 24 godziny na dobe. moj facet ma adziej ochote niz ja, a ja mam ochote nie raz a kilka razy dziennie. no i jak na razie jest 1-3 razy codziennie. zalezy od tabsow bardzo i od tego jak sie uklada z facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstawic tab anty
facet ma zadziej ochote mialo byc napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matpalneta
ja nie bede odstawiać na razie dobrze mi że nie myśle o sexie, jak by nie tabsy miałam bym świra niezla erotomanka ze mnie sie robi. pamietam jak nie bralam i bylam z kims to potrafilam idiotke z siebie zrobic zeby tylko sex był, a teraz mysle o wszystkim innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matpalneta
schudłam 7 kg mam wyjebista figure ładna cere i sie dobrze prowadze hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstawic tab anty
no ja po tych co teraz biore to wchodze na mojego mencizne co chwile, albo sie lasze i nie musze robic idiotki bo zaraz mi mruczy do ucha, no chyba ze nie czas i miejsce, wtedy tylko mnie lekko strofuje, zebym poczekala az bedziemy w bardziej sprzyjajacym miejscu. a jak nie bralam to sie stresowalam, ze zajde, a z gumka nie lubie bo jakis taki sztuczny wtedy jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstawic tab anty
a po drugie to na gumki bym chyba nie wyrobila, bo sie sexmy czasami 3-5 razy dziennie w weekendy i codzinnie minimum raz na tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do matpalneta
a jak z nowym facetem po 3 latach znów nie bedziesz miała ochoty, to znów zostawisz go i następnego sobie poszukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matpalneta
faceta zmieniłam nie ze względu na sex tylko inna sprawa! ale uważam że sex jest naprawdę wazny w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1243654
do odstawic tab anty !!!!!!!! Hej bardzo prosze napisz mi ile masz lat! Bo jak przeczytalam ze uprawiesz sek w weekend 5 razy dziennie i codziennie w tygodniu to sie poplakalam z zazdrosci !Ja jestem z facetem juz 6 rok oboje mamy po 22 lata i oboje nie mamy ochoty na seks ostatni raz kochalismy sie dokladnie miesiac temu.Jestem zalamana,mysle o zdradzie :( Dodam ze uzywamy gumek i nigdy sie nie odchudzalam !! O co wogole chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusssssssssss
a ja mysle dziewczyny, ze my to mamy PRZEJEBANE. teraz dopiero zaczynam kumac, ze to dziewczyny maja w wiekszosci problemy z seksem, niz faceci, chociaz tyle reklam na ich temat bylo, lekow i innych. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja ciemnooka
Mam to samo, bardzo kocham mojego faceta, ale po prostu nie chce mi sie bzykac mimo,ze on jest naprawde w tym swietny. Nigdy nie bralam tabsow... Moze to blokada jakas, w domu seks to tabu, rodzice spia w osobnych pokojach, moze to mnie jakos wygluszylo... Poki co czasem sie bzykam z moim, traktuje to jako mocniejsze przytulanie :/ Czasem mu "pomoge" ustami,czy reka, na szczescie on nie jest jakis wybredny, chociaz podniecam go bardzo i by chcial czesciej niz te 2x w tygodniu. Czasem sie boje,ze moze mnie zostawic, bo dla mnie seks moze nie istniec. Moj byly mowil ze jestem oszustka,bo wygladam sexy a kompletnie nie mam ochoty na sex :/ Najgorsze,ze nie mam ochoty isc tego leczyc, bo mi sie naprawde nie chce bzykac,wiec mi na tym nie zalezy. Lubie byc ciasna, czuje sie nieswojo jak mam lekko rozciagnietego kwiatuszka tuz po stosunku, czekam az sie zaciesni :) I jak tu zrobic, kocham mojego faceta ale nie lubie nic robic wbrew sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstawic tab anty
mam 27 lat. ja po poprzednim zwiazku leczylam sie sama, bo nie mialam ochoty na sex z nastepnym partnerem z ktorym bylam. moje sposoby pomogly mi przelamac moja blokade i kilku znajomych. jak cos moge cos podpowiedziec, teraz se mam udany i satysfakcjonujacy. duza role w tym odgrywa czy my tez mamy orgazm, jak go nie ma to nie wiem jak sex bedzie super na poczatku, po jakims czasie nam sie go zawsze odechce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkaaaa
a jaka metoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppi
debilko udajesz że ci dobrze, to nic dziwnego że facet nie stara sie nic zmienić, bo uważa że jest ok.......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstawic tab anty
ja zaczynalam metoda malych kroczkow. znaczy najpierw odstawilam na miesiac tab anty bo wiedzialam, ze musze troche gospodarke hormonalna unormowac. pozniej zmienilam (od poczatku brania tab zmienialam juz 8 razy dopiero teraz udalo mi sie dobrac odpowiednio) nastapnie zaczelam probowac kolejne pozycje i kolejne miejsca w mieszkaniu. jak znalazlam juz pozycje w ktorej mialam orgazm to staralam sie jak najczesciej uprawiac sex w tej pozycji. no na jezdzca z jednoczesnym pieszczeniem przez partnera mojej lechtaczki, albo na biurku, gdzie partner akurat tak we mnie wchodzi, ze praktycznie od razu szczytuje. zmienilam facetowi perfumy, znaczy kupilam mu jako prezent takie ktore mi sie podobaja i sprawiaja ze moglabym go non stop wachac. pozniej wprowadzilam od czasu do czasu np ze jedno jest ubezwlasnowolnione - tylko moze odbierac bodzce bez dotykania drugiej osoby. podnieca obiestrony. kroczkow jest wiele, no i efekty sa swietne. ale najwazniejsze to jest porozmawiac i by obie strony z sexu czepaly satysfakcje, czli kobieta ma orgazm czesaciej niz raz na pol roku. jak za pierwszym razem nie dojdziecie, to dac chlopu chwile odpoczac a pozniej zaczac sie lasic i np dosciasc faceta na jezdzca, nie marudzi ze jest zmeczony, a wy macie stymulowana lechtaczke i orgazm jest pewny na 90%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WYKONCZONAsytuacją
No u mnie bez zmian praktycznie... :( Tzn ja mam tak dziwnie, że budze się z ochotą na seks, fantazjuje o nim,śni mi się seks, ale jak co do czego, to mi ta ochota momentalnie odchodzi. W głowie mam jedno :niech on już wreszcie skończy!! A po fakcie: heh i mam spokój na jakiś czas... Orgazmu nie mam, w ogóle praktycznie nic nie czuję w trakcie, chyba że się mocno skupie, ale to też męczoce na dłuższą mete. Dotykanie łechtaczki też nic nie daje :( Postanowiłam się zmuszać do seksu, może dzięki temu przęłamie jakąs blokadę, umówiłam się do ginekologa, zbadam hormony-może to przez to? Może tabletki jakoś rozchwiały równowagę hormonalną, to jednak ma wpływ na libido, nie oszukujmy się. Jak słyszę opowiadanie koleżanek, te zachwyty w gazetahc i ksiązkach , mysle sobie : o co tyle szumu????? Sama sobie wyobrażałam to o wiele lepiej... Kocham mojego faceta, ale fantazjuje o innych, aż mam ochotę go zdradzić dla samego poczucia co o seks i pożadąnie z innym... Wiem że piszę jak szmata :o I tak zostane nazwana...od razu mówie ze sie do tego nie posunę, ale coś czuje że po prostu się nie dobraliśmy seksualnie. Ale posłucham rad: wypróbuje jakiś gier, nowych pozycji, miejsc, żeby nie było ze nawet nie próbowałam. Póki co libido stoi źle.... :( aż wam zazdroszę, tym co nie maja z tym problemu...płakać mi się chce jak mysle o seksie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odstawic tab anty
wykonczona zmuszajac sie do sexu tylko go sobie bardziej obrzydzisz, i w pewnym moemencie bedzie Ci sie kojarzyl tylko z przymusem, co jest najgorsze. lepiej pogadaj ze swoim partnerem, powiedz mu jak to wyglada, on tez musi wiedziec co i jak sie dzieje w Twojej glowie, bo sama nawet stajac na glowie i cwiczac cala kamasutre nie poprawisz sytuacji w lozku jak dlugo nie bedziesz sie czula w nim dobrze. nie wiem jak wyglada u Ciebie to dokladnie, ale troche juz zdarzylam zobaczyc i kilku para pomoc, wiec jak cos to pisz postaram sie jakos pomoc by znowu w lozku bylo lepiej. jednak nie zmuszaj sie bo blokada od tego stanie sie jedynie silniejsza a w pewnym moencie bedziesz miala obrzydzenie nie tylko do sexu ale i do siebie i partnera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku... u mnie identycznie... jak budze sie rano mam ochote na seks, jak spojrze choc przez chwile na jakiegos pornosa to robi mi sie mokro, jak pomysle co robilam z moim facetem, jak on to robil to juz czuje sie podniecona... ale jak dochodzi do stosunku to wszystkie emocje opadaja... Lubie mocniejszy seks i tylko wtedy go czuje - ale czy to takie super przyjemne to nie wiem... Ogladajac filmy, czytaja wypowiedzi wieku kobiet mam wraenie ze cos jest ze mna nie tak - dlaczego mi to nie sprawia az takiej przyjemnosci?! małe kroczki? robilismy juz wszystko... pozycje, miejsca, zabawki... i dupa... nie ma pozycji w której mam orgazm... w niektórych nawet mnie cos boli, w innych tak naciska na pęcherz ze mam ochote leciec do WC... jesli chodzi o pieszczenie łechtaczki to było dobrze... ale kuźwa z czasem zaczęło mnie to drażnić... po prostu po kilku minutach sprawiało wiecej bólu niż przyjemnosci :( eh... juz nie mam pomysłu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×