DZIECKO SAMO W DOMU

proszę o odpowiedz na pytanie od ilu lat wasze dziecko zostawalo samo w domu??? moj 8 letni synek reaguje histerycznie na kazdą najmniejsza probę pozostawienia go samego w domu co robic??maz mowi ze to przezemnie ze mam choraglowe i jestem nadopiekuncza,ale to nieprawda synek jest bardzo wrazliwy,chcialabym go bardziej usamodzielnic prosze o rady

Ja pamiętam jak miałam około 5 lat jak zostawałam sama a mama szła po siostrę do szkoły. Grzecznie bawiłam się lalką na kanapie:)

ale co zroobić by go przyzwyczajac do bycia samemu ,ja tez sama bywalam w domu ale byl tez brat wiec nie mialam zadnych oporow

Moj synek jak mial 4 latka zostalal 1 raz sam w domu,bo mial nożke skręconą a mlodszy mial wysoką gorączke i musialam BIEC do apteki,nie bylo mnie 20 min max a on byl bardzo dzielny,pozniej juz sam zostawal jak ja lecialam do sklepu ale nigdy nie dluzej niz max pol godziny a nawet 20 min!!! Rok temu gdy mial 5 lat juz sam chcial zostawac w domu bo mu sie nie chcialo isc do centrum ze mną,i byl sam w domu godzine,wie ze nie ma NIKOMU otwierac drzwi. Teraz ma 6 lat i jedziemy z mezem i mlodszym synek do sklepu on siedzi z telefonem w rekach idzwoni do nas jak nam idzie,ale zostaje sam juz na 2 godziny-BARDZO ZADKO SIEDZI SAM. Mysle ze musisz synkowi wytlumaczyc w jakies sposoby ze w domu jest bezpieczny,zostaw mu telefon zeby zawsze mogl do ciebie zadzwonic... To juz duzy chlopczyk i nie powinien juz sie tak bac.Ja w jego wieku mialam klucze na szyji i musialam sama ze szkoly wrocic,bo rodzice pracowali,i siedziec i czekac na mame czy tate ,zyje i nic mi nie ma

ja tez przezylam,ale maly histeryzuj na caly dom gdy mam go zostawic samego.to bardzo trudne bo jest chlopcem i bardzo bym chciala zeby byl choc odrobine samodzielniejszy

ze jak wy pojedziecie do tego centrum a on zostanie, to bedziecie miec po drodze wypadek i traficie do szpitala, a dziecko bedzie tkwilo samo w domu i nikt nie bedzie o tym wiedzial?:O

to bylo do "do lilakaka"

jak Ci mowi, że masz chorą głowę :O

masz rację boje się ,ale to maż mnie naciska ze chlopak jest juz taki duzy a beczy jak baba,jestem pomiedzy mlotem i kowadlem zal mi malego bo sie tak boi byc sam(moze ma tam jakies swoje male dzieciece powody) a maz ie na mnie wscieka ze nie potrafie byc stanowcza i robie z niego babe i co z niego wyrosnie jak tak histeryzuje?:(:(:(

poszła do sklepu po chleb i zostawiła 4 letniego wnuczka w domu, wracając ze sklepu zobaczyło zbiegowisko ludzi pod blokiem i kałuże krwi - nie było jej 10 minut, dziecko wyszło przez balkon. Dziecko poniosło śmierć na miejscu

letnie dziecko zostawic samo w domu to trzeba miec dopiero cos z glowa! A ta pisze to z duma! Dziewczyno, ciesz sie, ze nic sie przez te lata nie stalo, bo ciekawe co bys zrobila gdyby nagle np. wybuchl pozar, a taki 5-cio latek siedzialby sam w domu!! Boze, ludzie myslecie troche! Przeciez to sie w glowie nie miesci, zeby tak robic! Powinni was na policje podac o zaniedbywanie opieki nad dzieckiem!

napisala "pewna babcia", bylo w wiadomosciach. Ja bym sie W ZYCIU! nie odwazyla zostawic dziecka samego w domy do skonczenia 9-10 lat! Uwazam to za ogromna glupote i bezmyslnosc rodzicow i nie ma to nic wspolnego z nadopiekunczoscia, a z tym, ze dziecko wielu rzeczy nie wiem, a jak wie to i tak nie zdaje sobie jeszcze sprawy z konsekwencji!!

wiec sama juz nie wiem.Probowac go usamodzielnic czy nie??? zostawiac czy nie??? myslę ze przyjdzie czas jak sam bedzie chcial byc sam w domu moze jest jeszcze na to za maly??? maz pokazuje mi przyklad 11 -letniego innego chlopca ktory od dziecinstwa bez problemu zostawal sam w domu a moje dziecko robi histerie

żeby nawet matka nie mogła wyskoczyć np. do żabko pod blokiem? ja też bym nie zostawiła na długo ale 5 minut? odkąd pamiętam wychodziłam na tyle

to jest jeszcze małe dziecko i nier powinno zostawac samo w domu.

Ja ym go na sile nie zmuszala. Mi sie wydaje, ze on sam do tego dojrzeje i jak bedzie mial 13-14 lat to sam bedzie was wysylal gdzies, zeby byc sam w domu :) 5 minut, a 2 godziny to jest dla mnie OGROMNA roznica, choc ja bym nawet na te 5 minut sie nie zdecydowala...

no wlsanie w tym pproblem ze on nawet na chwilkę nie chce zostac:(:(:

a Wy?? zostawiacie swoje 7-8 letnie dzieci same w domu??

Jak miałam 8 lat bardzo cętnie zostawałam sama w domu bawiłam sie lalkami i miałam duże poczucie bezpieczeństwa dzięki mojemu psiakowi (howart) dziś mam 15 lat i nadal uwielbiam zostawać sama w domu, zostaw go na siłe

lilaka boze, musisz miec strasznego meza, zeby mowil, ze to przez ciebie i ze masz chora glowe!!! mi w mojej sie to bynajmniej nie miesci. moze to kwestia tego, ze maly widzi, ze maz cie nie szanuje.??

na siłe????? mieszkam na 3 pietrze !!!!!!!!!!!!! ostatnio tak probowalam a maly na moich oczach probowal otworzyc okno by krzyczec za mna!!!!!!!!! co do meza to osobna sprawa nie jest ojcem dziecka moze dlatego ma zpelnie inne zdanie odemnie na ten temat

Bez urazy ale idź z dzieckiem do psychologa to nienormalne aby taki duży chłopak bał się zostać samw domu 8 lat to już jest mały mężczyzna a nie dziecko jeszcze powiedz że go karmisz i kąpiesz a padnę ze śmiechu... :P

mąz mówi że masz chorą głowe? hahahhha co za laski tu siedzą a bachora zamknij w piwnicy na 4 godziny a potem jak dostanie histerii jak bedziemial sam zostac w domu to powiedz "zamknij ryj bo ja ide na zakupy na 1h a jak masz cos do powiedzenia to wydupiasz na 4h do piwnicy" masz 10 minut na przemyslenie i : jak drze morde trafia do piwnicy i siedzi 4h a jak przemysli zostaje sam w domu i wracasz punktualnie za 1h

Jesteś_szalona rozbawiłaś mnie całkiem dobry pomysł... serio nadajesz się na matkę przynajmniej by się dziecko dyscypliny nauczyło

czemu jestes taki wredny???

lub wredna????:(:(: inni staraja sie pomoc a ty te teksty:( do bani

wredny? jak już to wredna Mia to imię dla dziewczyny i nie jestem wredna tylko coś z twoim dzieciakiem jest nie tak...

pomóc to trza tobie i ty najpierw pomoz sobie bo cienka jak dupa węża jestes downie bo dajesz o sobie mowic ze masz chora głowę to jak mąż k.wa taki mądry to niech sam go nauczy zostawać cwel jeden

pisalam do JESTES_SZALONA...:( nie do Ciebie MIA

Kazda matka zna swoje dziecko na co je stac (otwieranie okien,probowanie otwarcia drzwi itp..). Mysle ze zostawianie dziecka w domu jest do niego kolejnym etapem rozwojowym... A co do tego zeby isc i mnie np samochod rozjedzie to tak samo jak pojde pietro wyzej do ssypu smieci wyrzucic,spadne ze schodow i sie zabije,to co mam siedziec do dziecka uwiązana??? Dajcie spokoj sami robicie z waszyc dzieci takie cieple kluchy!!!