Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdfdfdd

czy wszyscy dorosli mysla, ze młodziez nic nie robi??????!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość fdfdfdd

Mam wrażenie ze tak wlaśnie jest, ze nie potraficie zauważyć, że młody człowiek też ma obowiązki. Wydaje się wam, że tylko dorośli po całym dniu mogą być zmęczeni i na siłę należy im ułatwiać życie. No bo oczywiście ja w szkole nic nie robię. Tak, ja tam odpoczywam. Po szkole mam dużo energii i powinnam wszystkim naokoło pomagać. Przynajmniej tak twierdzi moja siostra, brat i ojciec. A na prawde to chodze do bardzo dobrego liceum, po szkole jestem padnięta! Dojeżdżanie busem 15km w jedną stronę, wracanie do domu po 15... tona lekcji do odrobienia, obowiązki domowe, a jeszcze chcę coś odpocząć, mieć czas dla siebie. Jestem szkolnym grafikiem komputerowym, więc to też zajmuje wiele czasu. DRODZY RODZICE – CO SĄDZICIE O TEJ SPRAWIE???? BO MI JUŻ RĘCE OPADAJĄ. ZAPEWNIAM WAS – NIE KAŻDY NASTOLATEK JEST NIC NIE ROBIĄCYM LENIEM CZEKAJĄCYM NA GOTOWE. MOGLIBYŚCIE TO CZASEM ŁASKAWIE ZAUWAŻYĆ. I TO, ŻE KTOŚ JEST MŁODY, NIE OZNACZA WCALE, ŻE NIE MA PROBLEMÓW I WIEDZIE MU SIĘ JAK W BAJCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misetekeredo
dokładnie. ja po szkole jest totalnie padnięta, boli mnie głowa i dosłownie zasypiam jak tylko gdzieś przysiąde. jestem jedną z lepszych uczennic w szkole, a w domu słyszę, że za mało się udzielam, nic nie robię i tylko tapetę na twarzy poprawiam :( czy oni myślą że te piątki biorą się z niczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdd
misetekeredo - łączę się z Tobą w bólu.... :o :( Jeśli miałabym wymieniać listę spraw jakie załatwiłam w domu i w szkole to bym dzisiaj nie skończyła. Padam z nóg, mam ochote się wreszcie położyć i chwilę odpocząć. Ale nie mogę bo czekają mnie jeszcze lekcje i musze coś tam jeszcze pomóc. Dziś zero wolnego czasu. Ale nie to jest najgorsze, najgorsze jest to, że usłyszałam od ojca – przecież Ty nic nie robisz. To samo potwierdził mój brat.... :o. Myślą, że tylko oni mogą być zmęczeni!!!!!! Nawet nie wiedzą jak bardzo się mylą. Ja nawet siły nie mam, żeby się z nimi kłócić! I znowu zaraz będę musiała iść, żeby coś tam zrobić.... :o I zero wdzięczności i w dodatku narzekanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdd
większość nastolatków rzeczywiście nic nie robi - ale do jasnej cholery są wyjątki! Przepraszam, że przeklinam ale jestem dziś zła jak osa. Cały dzień na nogach a teraz jeszcze siorka przyszła żebym się z dzieckiem pobaiwła - 4 raz dzisiaj. Mieszkamy po sąsiedzku, więc przychodzi co chwilę. Jak jestem zajęta czy się uczę to jeszcze da się to wytrzymać. Ale jak mam chwilę odpoczynku i np. włącze tv i oni wtedy przyjdą to mówią - chodź, wyłącz telewizor, nie masz nic do roboty, pożytecznym byś się czymś zajęła. I ja tak ciągle słyszę!!!!!!!!! I że niby przychodze odwiedzać siostrzeńca raz na tydzień!!! A przychodzę mimo wszytsko prawie co dzień, a oni do nas jeszcze częściej!!!!!!! Jeszcze żeby to dziecko spokojne było - mogłabym znieść to. Ale on nie potrafi chwili usiedzieć cicho. Usiąść na ławce i się nie odzywać. Nie ma chwili żeby o coś nie pytał, nie dokuczał czy coś. Wiem, ze to dziecko i jest ciekawy świata, ale takie ciągłe pytanie i rozrabianie po ciężkim dniu ciężko jest znieść!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdd
no dlaczeo nikt się nie wypowiada??? Mowę wam odebrało drodzy dorości??? Czy może wreszcie widzicie, że młoda osoba też może miec problemy i nie chcecie się przynać do błędu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misetekeredo
pozamiataj, umyj, wynieś, idź do sklepu, posprzątaj... i idź się uczyć z pękającą głową z bólu :O oczywiście, w razie zostawienia jakiegoś papierka obrywa sie mnie :O oczywiście nic nie robię, jestem niewdzięczna i usiłuję zrobić z rodziców niewolników :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×