Maj 2009 - starania o dzidziusia

tak mowicie? spontan..to ja w nastepnym miesiacu tak do tego podejde. bez stresow czy to juz te dni czy jeszcze nie...chociaz za miesiac to ciezko bedzie

czemu ciezko kasienka?

bo bede przejeta przygotowaniami do slubu i wesele i bede zestresowana............

hhah tak jest ,ja sie jeszcze nogami pod tym podpisuje hahha TO najlepszy sposob skoro tyle myslimy wszystkie i nic, to trzeba czegos innego sprobowac! Kasienka czemy w tym miesiacu nie?

a no tak to bedzie stres, ale inny;) i skup sie na przygotowaniach do slubu, a od czasu do czasu z mezem sie odprezcie, zapominajac o wszystkim;) zreszta sie bedziesz stresowac slubem, a nie wyliczeniami dniami plodnymi,... o tym nie mysl, zakaz na przyszly miesiac;)

to ja jeszcze ołowek pomiedzy pośladki i tez sie podpisuje!!! 2 ostatnie cykle byly staranne i co? i @ przyszla, wiec ten cykl bedzie luz, przytulanko co 2-3 dni i bedzie gites:D

aaaaa :D napisz kiedy dokladnie ten slubik?:D sluchaj to nawet lepiej bo nie bedziesz miala czasu liczyc dni plodnych i myslec o tym wszystkim:P

Kasienka- Mila ma racje skupisz sie na slubie, wiec jak bedzie przytulanko to moze sie udac:)

tak jest wredniak:D tylko wyjmij ten olowek jak bedziecie robic bejbi bo moze troche przeszkadzac hehehehe

buheheheh no fakt :D lol :) nie no nie moge, wyobrazilam sobie jak sie wszystkie podpisujemy:P:P:P

ale smutno sie zrobilo na topiku o planowaniu ciazy za kilka mscy :(

dobrze by bylo moze to naprawde zadziala i bedzie niespodzianka :) a slub jest 22 sierpnia

haha wredniaczku albo sie dzieciatko od razu z olowkiem w reku urodzi;) Tak dziewczynki w tym miesiacu czysta przyjemnosc i obysmy wszystkie przeskoczyly do drugiej tabelki;)

wredniak a co sie stalo na tym topiku?nie czytalam nic:/

to juz niedlugo Kasienka slub:) My 20 sierpnia obchodzimy rocznice naszego slubu:)

no ja te znie wiem o co chodzi z tym smutkiem?

wiecie ja to nie moge przebolec jednego jak czlowiek nie planuje to ma i te wszystkie dziewczyny co planuja zlapanie chlopaka na dziecko itd i maja a my sie musimy tyle naczekac

ja tez czasem o tym mysle ze wokol mnie niektorzy w ciazy nic nie planowali i hop, nawet nie bardzo chcieli , a my bardzo chcemy i nic! dlatego teraz i my nie planujemy:)

wredniak zapodaj linka. kasienka wlasnie od takiego myslenia musimy sie uwolnic! nie interesuja nas inne kobiety,i te co łapią na dziecko,i nie stresujemy sie tym ze komus innemu sie udalo.myslimy pozytywnie,nie przejmujemy sie i cieszymy sie szczesciem innych:) oto nasza tajemnica :D

brat mojego narzeczonego jesienia zostanie tatusiem tylko on dopiero ma 18 lat a ta jego panna jest taka beznadziejna ze az sie w glowie nie miesci i oczywiscie dzidzia jest dlatego ze ona mu wciskala ze ma dni nieplodne i napewno sie nic ie stanie jak potem z nim gadalam to sie okazalo ze za kazdym razem twierdzila ze to nieplodne

nom przykre to jest,ale ja jego tez nie usprawiedliwiam,uwierzyl tak na slowo?mogl nalegac na jakies zabezpieczenie.oczywiscie ona bezsprzecznie go wrobila i sie zachowala jak idiotka jakas:( no coz - sa ludzie i taborety!

tez uwazam ze powinien pomyslec o jakims dodatkowym zabezpieczeniu, a tak to altwo jej przyszlo, cwana bestia..

no to oczywiste ze on glupi tak jak ona to nikt go nie broni. ale on nigdy by nie przypuszczal ze panna ktorej zostalo 2 lata do matury bedzie chciala go w dziecko wrobic. poprostu jak wyczula ze on ma juz jej dosc i ja zostawi to zaczela dzialac i jest nie zbyt ciekawie

wredniaczek jestes?

A bo naa drugim topiku, na ktorym sie udzielam 2 laseczki mialy 2 kreseczki i sie okazalo, ze jedna poronila samoistnie, a druga ma ciaze martwa bu:(

nie nakrecajmy sie takimi rzeczami u nas tak nie bedzie u nas bedzie wszystko ok

kurde no to smutno:( ale temu sie nie da zapobiec:( dziewczynki ide na razie stad bo musze zrobic obiad.ale wroce niebawem;)

wiem, że na to nie mamy wpływu.. wbrew pozorom, bo każdy kto mnie zna, myśli, że nic mnie nie zabije.. a ja tak naprawdę słaba jestem, jakby mi się coś takiego przytrafiło - załamałabym sie:(

ale nic takiego sie nie stanie :)

kochana nie zadreczaj sie! skup sie na swoim szczesciu. Ja wiem, ze to przykre i ciezki, bo sama teego dsowiadczylam! Jak pisalam wczensiej rok temu przeszlam poronienie samoistne, a juz sie cieszylam, i mial byc prezent na nasza 3 rocznice slubu, ale sie nie udalo, ale teraz juz sie postawilam do pionu, i musi sie udac tym razem! I bedzie dobrze! I mam teraz Was:)