Kim chcielibyście byc w następnym wcieleniu?

:O kotem... bo one chodzą własnym ścieżkami... lub człowiekiem.... urodzonym w angli lub hiszpani :)

żywot borsuka lub nutrii

nutria czy borsuk :D :D :D :D :D :D :D :D

gdybym mogła wybierać w dowolnym czasie i miejscu....to Ameryka czasów Dzikeigo Zachodu jako tarper lub indianski szaman...na przełomie XIX ?XiX w. żyć w Wielkiej Brytani popłynąć mimo wszytko Titanicem, w pierwszej klasie) , w latach 50 w Australii lub Nowej Zelandii, w Chinach w czasach wielkich cesarzy, jako kolejno:cesarz, potem jako jego córką(jakiegoś innego cesraza oczywiście) , jako wojownik chiński....w Indiach obojętnie kiedy w przeszłości....we rancji za czasów Wersalu itp.ogłnie tak naprawdę chciłabym odradzać się zaraz po śmierci w każdym z wcieleń, zaraz po śmiecri, zobzcayć wszytkie czasy....w różnych puktów widzenia.....

Zdecyduję się chyba na borsuka, a to dlatego że niektóre dziewczęta noszą go na głowie:D

a w nstępnym wcieleni urodzić się jako indianka, prpagować kulturę przodków, lub jako Austarlijak i być astronautką....a ze ziwerząt tygrysem lub panterą lub wilkiem

nie wiem kim chcialabym byc w nastepnym wcieleniu...alee...wiem kim bylam w poprzednim...mordercą facetow...teraz sie to na mnie odgrywa...wszyscy traktuja mnie tak samo...beznadzieja...

poduszką lub koszulą nocną, prześcieradłem raczej nie

ja bym wybrał koszule nocną :D : D :D a poważnie to kotem... który żyje własnym życiem :) lub człowiekiem z anglii czy hiszpani :)

ja zdecydowanie domowymk kotem - cały dzień laba i nic więcej :)

ja chcialabym sie urodzic w wietnamie i byc bezdomna sierotka, napisalabym list do angeliny jolie zeby mnie adoptowala potem gdybym dorosla wybzykalabym jej pitta..

To chyba jakimś kotem perskim... ja bym mógł byc zwykłym dachowcem :) :) :) :)

pitt to stara dupa już :o ;) czlowiekiem z Anglii lub Hiszpanii - obojętnie, kiedy, w jakim regionie, w jakiej warstwie społecznej? oj dzieciaku :p

ja chce być córką kasiastych rodziców... i odziedziczyć po nich fortune:) no i chce mieć więcej rozumu niż w tym życiu

czarownicą. teraz na szczęście już nie palą na stosach :P albo japońską gejszą :D ewentualnie Hinatą z Naruto to bym za niego wyszła i git. :)

Więcej rozumu to by się każdemu człowiekowi przydało :P w tych czasach ;)

przyszła czarownico... dobrze jest umiec czarowac a także klątwy na innych puszczac gdy ciebie zdenerwują ;)

dlefinem ...;)

a jakże. jak już zostanę tą potężną czarownicą uczynię cię swym magicznym kotem ;) :P

ewentualnie noga w tej piosence http://www.youtube.com/watch?v=flqh2Ad1z7g

delfin... w sumie też moze byc ;)