Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wandela

rozmawiam z nim przez internet od 3 lat

Polecane posty

Gość telua
jest mi dziwnie... prawie jakbym zrywała z chłopakiem, z ktorym juz dawno nic mnie nie laczylo;) a to w sumie trwało ponad rok... teraz powtarzam sobie: nie ma go i nigdy go nie było ... pewnie zatesknię ale i tak tęskniłam, a stawianie go w rame i powtarzanie sobie, że jest super kaleczylo mnie, bo nie dostrzegalam facetow w realu... latka lecą nie ma sensu dluzej stac w miejscu... gdyby chociaz napisał, że chce sie spotkac ale wiecznie cos mu koliduje i oczywiscie mowil co a tu nawet wzmianki... ok bylo pare ale raczej rzucane na wiatr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telua
nie jest latwo ale dla zdrowotnosci lepiej... czy wszyscy faceci to tchorze?... nawet nie wchodząc w zwiazki wszystko psują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandela2
telua - na czym polegała wasza znajomość? widzieliście się, rozmawialiście przez telefon? nalegałaś na spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandela2
powiem wam, że "on" napisał do mnie znów z pretensjami, że się nie odzywam, że skoro tak, to on mi pokaże, że też potrafi się nie odzywać i że w ogóle jest twardzielem :) taka dziecinada. Zostawiłam mu wiadomość o treści: "skoro tak to ma wyglądać, to ja kończę naszą znajomość, żegnaj" wiem, wiem - miałam nic nie pisać do niego, ale napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandela2
laVita - piszesz o wadach, które mogą nas drażnić u mężczyzn, typu mlaskanie itd. szczerze mówiąc nigdy się na tym nie skupiałam i nie zastanawiałam - takie rzeczy nigdy mi specjalnie nie przeszkadzały, wręcz przeciwnie - sprawiały, że człowiek, które był mi bliski, stawał się bardziej ludzki. nie wiem - może takie "wady" przeszkadzają, gdy się jest długo w jednym związku, że ma się dość codzienności - to taka moja refleksja na gorąco, ale mogę się mylić, bo nie jestem kompetentna w kwestii związków. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja tam
według mnie on cie szntażuje ... to taki emocjonalny szantaż Wandelko nie daj się! za wszelką cenę chce cię uzależnić od siebie - tak myslę , po prostu nic mu już nie pisz ... nic a nic zignoruj go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandela2
ale dlaczego miałby to robić? czy jest stuknięty? czy naprawdę tak bardzo się pomyliłam? jak mogłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja tam
pomyśl nad tym dobrze...on chce , aby ta znajomośc była na jego regułach , nie chce się spotkać .. nawet zdjęcia podesłać , a jednocześnie chce mieć z toba kontakt , to tak jak pies ogrodnika - samemu nie zje , a drugiemu nie da , co ci to daje? przez niego masz utrudnoine kontakty z tym przyjacielem w realu - o którym pisałaś , bo nie potrafisz mu zaufać , musisz znim skończyć i to szybko , nie daj mu sie , trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandela2
aja tam - wydaje mi się, że masz rację. Tylko dlaczego on to robi? po co mu znajomośc ze mną? nie męczy go taka sytuacja? czy ktoś może mi to wytłumaczyć? nie przekonują mnie argumenty, jak pisali tu niektórzy - że "wystarczy mu kontakt przez net". ja nic nie rozumiem, im starsza jestem, tym głupsza chyba. ja po prostu chciałabym tylko zrozumiec, dlaczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Wandelka - usuń go z listy znajomych żeby Cię w oczka nie koliło :) to pomaga - mi pomogło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha - i nie próbuj zrozumieć ... nie analizuj bo to i tak bez sensu... usuń i zapomnij a przynajmniej próbuj z czasem sie uda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja tam
tak zgadzam sie z Anią, usuń go z listy znajomych !!! albo zablokuj!!! bo inaczej się nie pozbedziesz dziada ,juz cie skrzywdził emocjonalnie , cierpisz przez niego, nie analizuj jego postepowania , pewnie stosuje jakąs taktykę , nie warto , od samego początku prawie śledziłam twój topik i takie mam wrażenie ...podejrzany gość , nie wiem , moze sie mylę , ale mój to przynajmniej był ok. nie ściemniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandela2
najgorsze jest to - jak mam żyć ze świadomością, że przez 3 lata dawałam się oszukiwać, zwodzić. nie potrafię tak myśleć, chcę uwierzyć w jakieś inne wytłumaczenie, w jakaś wersję, którą przyjmę za prawdziwą, i wtedy się może uspokoję A jeszcze gorsze jest to, że on od jakiegoś czasu już nie był tak zaangazowany w nasze rozmowy, jak do tej pory i to mnie wkurzało, czułam, że coś wymyka mi się z rąk. zaczęło się to od momentu, jak teraz kojarzę, gdy bardzo zaczęłam naciskać na to, by przysłał mi zdjęcie (czasem żartem, czasem serio i ze złościa). i pewnie faktycznie stosuje jakaś taktykę. a ja się daję manipulować jka dziecko. i to moje obecne przezywanie tej sytuacji pewnie też wynika z jego manipulacji. wiem, że pisząc tu do was powtarzam się i pewnie staje się to już nudne i ktoś mi w końcu napisze - dziewczyno daj sobie spokój z tym pisaniem, bo raz tak gadasz, a raz tak. ja o tym wiem. ja po prostu piszę tu do was zawsze pod wpływem impulsu, jak mam chwile słabości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wandela - mówię Ci - usuń go z listy kontaktów, bo to pomaga i wiesz co... nic do niego absolutnie juz nie pisz a jeśli on Cię będzie molestował - to zrób to co ja - napisałam swemu "prześladowcy" że jeśli kiedykolwiek cokolwiek dla niego znaczyła nasza znajomość to niech będzie na tyle łaskawy i da mi święty spokój, i niech nigdy więcej do mnie nie pisze i mnie nie dręczy bo ja chcę zacząć żyć na nowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadi
...czy ktoś może mi to wytłumaczyć? nie przekonują mnie argumenty, jak pisali tu niektórzy - że "wystarczy mu kontakt przez net" ja tego nie rozmiem... wandela, a ja nie rozumiem, dlaczego nie zazadasz od NIEGO (powtarzam: nie prosisz a zadasz!) zeby on sam ci to wytlumaczyl. Wszystko, co my tutaj piszemy to sa tylko spekulacje lub szukanie analogii z zachowaniami innych "gosci netowych". Moze nawet ktores tu nazwane argumenty sa prawdziwe, a my jedynie tego nie wiemy. Bo zastanow sie: skad my to mozemy wiedziec? My tylko dywagujemy. Naprawde wie - to tylko on i tylko on moze ci to wytlumaczyc. Nie znaczy to, ze masz przestac tu pisac. Jesli ci to pomaga to pisz, ale nie wymagaj od nas rzeczy niemozliwych. Tym razem bylo troche ostrzej, ale chyba potrzebujesz porzadnego klapsa w tylek, zeby sie w reszcie obudzicz z tego letargu. Facet owinal cie wokol swojego malego palca i robi z toba co chce. A ty wciaz na to pzwalasz. Nie wiem, jak cie mam jeszcze zdopingowac, zebys wykrzesala z siebie resztki sil...i dala mu w koncu kopa. Bo on tylko na to zasluzyl. Albo napisz mu cala prawde, jesli tez nie zareaguje, to mnie juz zabraknie slow na tego TYPA. Nie znam cie osobiscie, ale boli mnie jak cierpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadi
I jeszcze jedno. Jak ty masz sie otworzyc i cieszyc tym obecnym realnym facetem jak w tobie jest tyle bolu, zalu, tesknoty i cierpienia zwiazanego z innym "mezczyzna". Zastanawialas sie juz nad tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkzs
Wandela on bawi sie Tobą.!Tyle kobiet tu pisze i każda z nich jakiś kontakt z rozmówcą z gg ma, a Ty jako jedyna rozmawiasz w ciemno już 3 lata.Czemu Ty tak dajesz się krzywdzic?.On celowo okresami się nie odzywa,żeby Ci udowodnic jak Ci bedzie bez niego żle, a potem łaskawie odzywa się no i Ty cała w skowronkach.Jak można byc tak naiwną,głupią wręcz.Żle zrobiłaś,że sie znowu odezwałaś.To był ostatni moment by wyjśc z twarzą z tego ambarasu.A gdyby miał do Ciebie chociaż uczucie zwykłej sympatii to by go Twoje milczenie zaniepokoiło no i może by na coś sie zdecydował.Ty jestes stworzona na ofiarę!!!!!!!!!!!!!Zlituj się nad sobą nie katuj się tak czyT y naprawde nie widzisz,że ktoś się Tobą bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telua
wandela2 - poznaliśmy się przez net na portalu, wymieniliśmy sie telefonami i w sumie przez większość czasu pisaliśmy sobie smsy... zwykle o tej samej wieczorowej porze ... nawet nie wiem kiedy zaczęliśmy być sobie bardzo bliscy te smsy miały wyraz bardzo osobisty wręcz intymny... nigdy go nie widzialam na oczy, jedynie wyslal mi jedno zdjecie kiepskie i w dodatku podobno jakies starsze... to nie mialo znaczenia bo czulam ze nadajemy na tych samych falach... znasz to uczucie kiedy on wie co Ty zaraz pomyslisz i jak sie poznawalismy to wszystko wskazywalo, ze lubimy to samo i mamy czesto jesli nie zawsze podobne zdanie w tej samej kwestii... no czulam sie jak zakochana:) pytałam czasem czemu wciąż sie nie znamy osobiście, on twierdził, że sie tym stresuje... stary chłop a wciska mi taką baje, najpierw myslalam ze moze po przejsciach jest to dawalam czas... ale to nie mialo przyszlosci fizycznej ... mysle, ze nie jest jeszcze za pozno by wrocic do normalnosci:) Tobie tez tego zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Leandra, ok, to trzymam, wszystkie oba (a wrzesien juz calkiem blisko) Czy to jest Polak zyjacy w Norwegii, czy rasowy Skandynaw? Skadi – rasowy hehehe (w podwójnym znaczeniu), chociaż z domieszką duńską, jego dziadek był Duńczykiem ;) Mieszka niedaleko Oslo. A jeśli chodzi o to główne znaczenie, to nawet podam głupi przykład, rozmawialiśmy o podziale obowiązków w Polsce, jak to zwykle bywa, żona zajmuje się wszystkim, praniem, sprzątaniem, gotowaniem etc (choc ok, już nie zawsze, ale w większości przypadkow faceta traktuje się jak Boga w domu), nie wyobraża sobie tego, żeby kobieta miala sama się wszystkim zajmować, a facet, żeby zyl jak paczek w masle ;) Ale dopoki sie z Nim nie spotkam nie mam zadnej pewnosci, czy on jest tak normalny jak mi sie wydaje. A jak sie nie spotkam - no chyba, ze uda mi sie znalezc prace jakas to moze sie to przesunac - bo trrzeba bedzie grafiki polaczyc jakos:) a jak bedzie to przeciagal to niech sie buja, licze na ten wrzesien. Jak nie to koniec. Wandelko - wiem, co czujesz, trzymaj sie jakos i badz twarda, sprobuj:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magia liter...nic więcej...
Dzien dobry dziewczyny... Czytam czasem co piszecie...znikający co chwile ,a potem wracający zeby podkarmić swoje ego panowie.. Nie dalej jak wczoraj...moj "przyjaciel" pisał "przeżywając" .,wylewając smutek i żal maile do mnie...w tym samym czasie zabawiając Panie na forum i proponując im delikatnie rozmowę poza forum...wszystko z tego "cierpienia" oczywiście ;) Ktoś tu radził wyrzucić wszystko..i to jest bardzo dobra rada...nie daj się mamić,bo to nic innego jak wykorzystywanie Twoich emocji!! Wywal w cholere co się da,adres nr gg itp.i przestan się zastanawiać i analizować...bo będziesz sama siebie tym męczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja tam
nie wiem , dziewczyny , ale ten "mój" dzisiaj przesłał mi wiadomość na gg....taka wiadomośc mająca mnie sprowokować do kontaktu z nim, a ja nic... milczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja tam
jak Wandelko , trzymasz się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandela2
dzień dobry dziewczyny trzymam się skadi - napisałam mu, że to koniec. on się nie odzywa. i dobrze. nie zamierzam nic mu pisać. po prostu wyzwalam się z tego. wiem, że myślenie "dlaczego i o co chodzi?" nic mi nie da. wiem, to wiem przecież! sama sobie to tłumaczę. wiem, że potrzebuję czasu. może i się mną bawi, tak jak pisze jkzs. może i mam syndrom ofiary, choć sądzę, że to tylko niska samoocena moja. jakoś będzie - musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandela2
magia liter...nic więcej... - skąd dowiedziałaś się, że podrywa inne dziewczyny też itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandela2
aja tam - trzymaj się mocno dziewczyno - jak tam sprawy w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandela2
telua - widze, że nasze doświadczenia są pdobne, zresztą tak jak i wielu innych dziewczyn. trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandela2
ania -nic mu nie będę pisać. tyle razy już pisała i ządałam wyjaśnien itd. i zawsze tak jakoś wykierował rozmowe, że wszystko było ok, ja zadowolona i w ogóle. boże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandela2
leandra - trzymam kciuki za twoją znajomośc. informuj nas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×