zapraszam do rozmowy - wazny temat

http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,96856,6657966,Pijane_dzieci.html

link nie działa, nawet po wklejeniu do paska

http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,96856,6657966,Pijane_dzieci.html a teraz??

skopiujcie i usunięcie przerwę pomiędzy "1' i "," salbo wyszukajcie artykuł na wysokich obcasach w ostatnim wydaniu - pijane dzieci czyli FAS

nie chce mi się szukać, a o FAS wiem wystarczająco i w ciąży nie piję :) a matki, które piją w ciąży alkohol raczej na takie fora nie zaglądają

oj nie jestem pewan - moje koleżanki - wykształcone mądre kobiety koło 30-tki - uważają że jedno piwo czy kielisszek wina nie szkodzi. A nei powinno się juz jak sie palnuje ciążę!!!!

piwo zaszkodzi..ale kieliszek wina ponoc moze nawet poprawic nastroj mamy i malucha

granicami Polski i tu lekarz mi powiedzial ze moge dziennie wypic pol szklaneczki winka do obiado-kolacji. i tu kazdy lekarz pozwala

to moze ja wyraze swoje zdanie - jestem przeciwna nawet sladowej ilosci alkoholu w ciazy, przeciez nie musze pic piwka czy winka do kolacji..to samo tyczy sie papierosow, mimo ze jestem palaca, w obydwu ciazach i gdy karmilam nie zapalilam papierosa, wiec nikt mi nie powie, ze rzucic sie nie da. Nie wiadomo dokladnie, jaki wplyw ma alkohol na rozwijajacy sie plod, zdania sa podzielone, ale po co ryzykowac chocby minimalnie??