Poród w CZęSTOCHOWIE

Gość -> Ja nie miałam problemu ze spojeniem łonowym ale moja koleżanka która rodziła 3 tyg po mnie miałą właśnie ten problem i musiała nosić taki specjalny pas ortopedyczny i większość czasu leżeć.Ten jej problem był jednym ze wskazań do cc bo po za tym ma problem z biodrem i pierwszy poród też był cc. Wszystkim mamusiom i przyszłym mamusiom życzę zdrowych i pogodnych Świąt :-)By Zmartwychwstały miał w opiece nasze pociechy a wam dawał siłę , dużo cierpliwości i wytrwałości w codziennych zmaganiach :-)

Dolaczam sie do zyczen wszystkiego dobregow swieta oraz mokrego dyngusa. Gosc--- kuzynka miala problemy ze spojeniem urodzioa naturalnie poznirj musiala lezec w takim pasie. To jest wskazanie do cc nie powinno sie naturalnie rodzic.

dziewczyny, jakie są objawy tego problemu ze spojeniem łonowym o którym piszecie? Mnie od kilku dni okropnie boli kręgosłup w odcinku lędźwiowym i dół brzucha aż z pachwinami :(. Ledwo chodzę, na dodatek zgięta w pół. Nawet jak leżę, to mam problem z odwróceniem się z boku na bok. Nie wiem jak dotrzymam jeszcze te 3 miesiące i czy dam radę urodzić siłami natury.

Aniula>>>>to właśnie taki mam bol tyko zaczął się tydzień temu a pojutrze jade juz na CC.

gość--> no to powiem Ci, że mnie nastraszyłaś. Na szczęście na wtorek mam umówioną wizytę u mojego gin. Ziulka pisze o jakimś pasie i ja właśnie mam takie wrażenie jak chodzę, że taki pas mi potrzebny di podtrzymywania brzucha.

to nie jest nawet do podtrzymywani abrzucha jak pas ortopedyczny ściskający biodra. Ja dzisiaj z braku laku szalikiem związałam się tak dość mocno i lepiej sie czuje

Aniula wspomnij o tym swojemu lekarzowi bo mojej koleżance ten pas bardzo pomagał a nosiła go gdzieś od 6 msc ciąży .Wiem tylko tyle że ten pas musiała sobie kupić sama i kosztuje on ok 200 zł ale z drugiej strony ja kupowałam pessar za 170 zł więc widać że ciąża wiąże się również z niezaplanowanymi wydatkami :-) a wiem po sobie że jeśli ma mi coś pomóc to warto zapłacić i się nie męczyć,Ta koleżanka mówiła jeszcze że jeśli to spojenie się rozejdzie to może nawet grozić długimi tygodniami na wyciągu szpitalnym więc lepiej tego nie bagatelizować .

Witajcie dziewczyny. Mam problem ze strasznym opuchnieciem...wiem ze to normalne i kobietom w ciąży puchna nogi, ręce itd, ale wydaje mi się, ze u mnie jest to przesada. Nogi mam jak balony, ze nie mogę chodzić, a w ręce nic wziąć, do tego bardzo dretwieja. Byłam z tym w czwartek u lekarza i dostalam jakieś leki, które nie pomagają. Przez 4 dni waga wzrosła mi o 4 kilo....;( juz nie wiem co robić. Dodam, ze to 35 tydzień, a większe niż zwykle opuchniecie pojawiło się jakiś tydzień temu.

Gość ja w pierwszej ciąży też byłam jak balon i przez całą ciąże przytyłam 26 kilo a po za tym cały czas we wszystkich opuszkach palców u rąk nie miałam czucia i puściło dopiero jakieś 3 msc po porodzie więc może nie musisz się tym tak bardzo martwić :-)

Ziulka81 dzięki za szybką odpowiedź. Może masz rację i nie ma powodów do obaw, ale to dla mnie zupełnie nowa sytuacja i wystraszyłam się jak nie wiem...a jak tam Wam dziewczynki Swieta mijają? Na szczęście pogoda dopisała wiec można się z pociechami wybrać na spacerek:) pozdrawiam i życzę odpoczynku:)

Gość możliwe że masz zatrucie ciążowe, zrób badania na kwas moczowy z krwi i białko w moczu. Przynajmniej bedziesz miała pewność.

Marta 33--w dwóch badaniach moczu miałam białko. Ale ze wyszły jeszcze jakieś zanieczyszczenia to prawdopodobnie próbka była źle pobrana. I zbadali mi mocz cewnikowany, który był czysciutki. I niedawno miałam tez zwykle badanie moczu, które nie wykazało obecności białka. To puchnięcie mam od jakiegoś tygodnia dlatego tez poszlam do lekarza bo do tego mam problemy z cisnieniem wiec ryzyka zatrucia nie mogę wykluczyć. Jutro pedze do lekarza. Zobaczymy co mi powie:(

Hej dziewczyny. Chciałabym się zwrócić do tych z was, które mają już ppobyt w szpitalu za sobą. Pakuję się na jutro i chciałabym jeszcze dowiedzieć się czy oprócz rzeczy, które ktoś podał na forum na str 152 (wklejam zestaw), warto coś zabrać ze sobą? tak z własnego doświadczenia **************Dla mamy: 3 koszule (mozna 2 pozniej ktos dowiezie), szlafrok, kapcie, klapki do kapieli, 2 reczniki duzy i maly, recznik papierowy, papier toaletowy, 5 szt podkladow na lozko, 2 paczki podpasek-podkladow(pozniej ktos dowiezie), ja zamiast majtek jednorazowych bawelniane mialam, biustonosz do karmienia,wkladki lakktacyjne, woda mineralna z dziubkiem 3 szt i duza 1,5 woda pic sie chce strasznie, skarpetki mnie bylo zimno w nogie, sztucce, ewentualnie jakies herbatniki lub sucharki chyba ze ma ktos dowiez i oczywiscie kosmetyczka to juz wedle zyczenia co kto potrzebuje. ***************Dla dziecka: spioszki 3 szt, body z krotkim rekawem 3 szt, czapeczka, lapki niedrapki, 5 szt pieluch tetrwowych, 3 flanelowe, recznik, pampersy mala paczka, chusteczki nawilzajace, patyczki do uszu wykorzystalam do pepka, spirytus 95%, smoczek, kocyk, becik, zel lub mydlo do kapieli, oliwka lub jakis balsam nawilzajacy i krem do pupy. Na wierzchu gdzies spakowac dla siebie koszule, szlafrok i kapcie. Dla dziecka do becika wlozyc ubranko jakies, czapeczke i lapki, pampersa, 2tetrowe pieluchy.

Gosc wydaje mi sie ze to wystarczajaco, jakas pomadke lub krem zeby usta posmarowac.

babajagA - ja mam termin na 19 czerwca, dobrze ze mowicie ze tez nie jestescie w pełni gotowe bo juz miałam stresa ale od najblizszych dni biore sie za wszystko mamy drogie - jakie wózki polecacie ??

Hej kobietki:) ja tez w ciąży byłam mega spuchnięta;/od 7 miesiaca sie zaczeło.Najwiekszy problem mialam z butami...rozmiar wieksze musialam kupic i żeby się wygodnie je wkładało.Niestety niesobie mogłam w pazdzierniku lub listopadzie pozwolic na klapeczki;(ale jeszcze w grudniu pamiętam,że na ostatnią wizytę przed porodem poszłam w baletkach....bo było dość ciepło i nie było śniegu:)Ja oprocz stop i kostek miałam spuchnięte łydki ,ręce potem juz w ostatnim miesiącu nawet twarz. W ciązy przytyłam 22 kg !! ale juz tydzien po porodzie mialam12 kg mniej, zaczeła schodzic ze mnie woda.Mi lekarz kategorycznie zabronil jeść soli....co było dla mnie bardzo trudne i niezabardzo się do tego dostosowałąm;/

Hatshepsu-- soli nie jem od jakiś 2 miesięcy, właśnie ze wzgledu na ciśnienie. Odrzuciłam prawie wszystko co ja zawiera: Vegety, magii do zup, kupne wedliny, nawet jak kupuje wodę do picia to patrze żeby miała jak najmniej sodu. Najbardziej odczuwam opuchniecie rak, któremu towarzyszy albo odrętwienie albo skurcze. Prawie cała noc przez to nie spalam. Ide dzisiaj do lekarza i mam nadzieje, ze diagnoza nie będzie brzmiała gestoza:( 3 majcie kciuki. Jak wrócę to się odezwę czy to normalny objaw ciąży czy jakas patologia.

Gość-jak najbardziej idz do lekarza, niech sprawdzi to.Najważniejsze jest zdrowie dzidziusia i Ciebie.Napewno bedzie ok:)Czekamy na Twoją odpowiedz.

Juz jestem po wizycie. Lekarz jak zobaczył moje nogi od razu chciał mnie skierować do szpitala z podejrzeniem gestozy. Ale na słowo Parkitka ciśnienie skoczyło mi do 160/80 dlatego jutro mam zrobić badania moczu i krwi, mierzyć 4x dziennie cisnienie i w czwartek wizyta. Jeśli okaże się, ze jest białko ide do szpitala:( juz nawet przestałam liczyc, który to będzie ewentualnie mój pobyt:(:(:(

gość- nie martw się.. ja miałam ciśnienie 170 na 100, położyli mnie na patologii, napuchłam strasznie, wagowo + 5 kg w niecały tydzień.. białka w moczu nie miałam więc wyszłam po 4 dniach. Wypisywał mnie ordynator- powiedział, że jeśli dolne ciśnienie (tzn ta niższa wartość) przekracza 100 wtedy należy się martwić ;)

Gość-- a zrobili cos żeby zeszła Ci ta opuchlizna? Czy wypisali Cie taka opuchnieta? Bo jeśli chodzi o ciśnienie to pewnie przepisał i dopegyt??? I w którym tygodniu Ci się cos takiego porobilo?

dokładnie ten lek mi przepisali, ale w szpitalu ordynator kazał odstawić, więc leżałam na patologii bez leków. Pobyt w szpitalu był od 35 t + 5d

a co do opuchlizny- nie zrobili nic. Położna kazała leżeć na lewym boku z nogami w górze..

Dziewczyny, a jak wygląda sprawa nacinania krocza w szpitalu na Mickiewicza? Pierwszy poród miałam na Tysiącleciu i pamiętam, że nacinali tam bez pytania o zgodę. Ciekawa jestem czy coś się zmieniło w tej kwestii przez te 10 lat. Czytałam ostatnio jakiś artykuł na ten temat i zalecano w nim żeby nie godzić się na nacięcie. Argumentowano to tym, że nacięte krocze nie goi się lepiej od pękniętego, a na dodatek nie wiadomo czy w ogóle pęknie. Natomiast w Polsce zazwyczaj profilaktycznie nacinają, co jest działaniem na wyrost.

Hej Dziewczynki, dziś byłam na Parkitce na badaniu GBS, odbiorę je w piątek przed wizytą u ginki...Mam pytanie, czy Wy też miałyście pobieraną próbkę tylko z pochwy? Jak zapytałam laborantkę dlaczego tylko z pochwy, odpowiedziała, że tak jest napisane na skierowaniu, teraz zaczynam się zastanawiać, czy to wystarczy...? Jak to u Was wyglądało?

Dziewczyny, które SA juz po CC na parkitce mam pytanie. Przed chwila powiedzieli mi ze rano będę mieć cięcie, czy któraś z was może orientuje się co znaczy u nich rano?

Gosc pewnie po obchodzie. Ja mialam o 10 a ze mna lezala dziewczyna co miala o 9. Jezeli nic nie wypadnie czyli nagla cc to pewnie po obchodzie zrobia cc. Nie stresuj sie :)

Gaja ja mialam tylko z pochwy pobierana probke na GBS

Aniula ja rodziłam na Mickiewicza 5 lat temu i tam mnie nikt nie pytał i nacieli mnie co w ogóle mi nie przeszkadzałao.To działa w dwie strony bo możesz nie pęknąć w cale ale też możesz pęknąć aż do samego o***tu tak jak moja siostra.Miała 10 szwów a ja po nacięciu tylko 3.Do tego nacięta rana jest równa i łatwiej ją zeszyć a pęknięta bardziej poszarpana. Gaja123 ja miałam pobierane GBS z pochwy i z o***tu w gabinecie mojego lekarza ale w pierwszej ciąży tylko z pochwy.

Dzięki Dziewczynki, to jestem spokojna:-)