Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Olgierda Mamo- nic się nie martw, jak jest na piersi to nie ma sie co martwic- tak mowi moja pediatra ;) a jak zacznie raczkowac to zrzuci. Ja juz niestety nie karmie piersia i bardzo tego zaluje. Karmilam 3,5 m-ca prawie. Ale mam zapalenie sciegna w prawej rece i musialam wziac silne leki :( no i mam nadzieje ze moj Mati na tym sztucznym za bardzo nie przybierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
OlgierdaMama--> Jak moja skończyła 3 miesiące pytałam sie pediatry ile powinna ważyc, bo wydawało mi sie ze przybiera zbyt wolno. Ważyła 5100, a po porodzie 2900. Pediatra wyliczyła, że powinna ważyć 4800. Kiedyś też w poczekalni rodzice mówili, że pediatra kazała dawać im dziecku do picia więcej wody, bo za szybko przybierało. Najlepiej przy najbliższej wizycie spytaj się lekarza i napisz bo ciekawa jestem co Ci powie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Przesadzilam wczoraj z ta wagą. Dzisiaj Go zwazylam i jest 5,5kg. Też dużo,ale to znaczy, że już nie przybiera w takim tempie jak wcześniej, wiec jest nadzieja, że jakoś się to unormuje. Wody pić nie chce. Zresztą co pediatra to inna opinia. Większość jednak twierdzi, że sama piersc wystarczy i nie ma potrzeby dopajac czymkolwiek,wiec nie zmuszam. Przyjdzie i na to czas. Tak w ogóle to my dzisiaj juz po kontroli u okulisty i wszystko dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Dziewczyny ja po wizycie u chirurga :/. Nocka była okropna. Tak mnie napieprzał ten ząb, myślałam że będzie dobrze a tu lipa na max, pojechałam do chirurga żeby obejrzał itd, powiedział że skoro boli to nie ma sensu się męczyć :). Dostałam znieczulenie i 5 minutach było po sprawie.... Teraz tylko ciekawe co będzie jak znieczulenie puści. Powiedzieli, że mieli kiedyś pacjentkę którą przywiózł ginekolog na wyrwanie zęba po czym ją zabrał na zrobienie cesarki :D, więc hardcorem nie jestem :D. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg1986
Ja brałam Azalie chyba z pół roku teraz odstawiłam wkurzały mnie te ciagłe plamienia brak ochoty na sex i suchość pochwy do tego źle się czułam a innych nie może mi gin przepisać bo mam żylaki aha jeszcze myślałam że po nich nie mogę schudnąć ale to bajka nie biore miesiąc i nadal 90 na liczniku masakra jak tu się zabrać za to odchudzanie żeby było skuteczne ograniczam się a jak sobie jeden dzień pozwole to zaraz 1-2 więcej.Moja skończyła już 8 miesięcy i nadal nas budzi w nocy jest taką marudą że szok ma teraz taki głupi okres że tylko płacze marudzi i cały czas chce być ze mną albo na rękach albo się tulić już nerwowo niewytrzymuje jak to u was jest mamusie dawno się tu nie udzielałam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Gg1986 niestety na Twój problem Ci nie pomogę, bo jeszcze tego nie przeszłam. Natomiast mam pytanie... Czy to prawda, że na Mickiewicza chodzi się całkiem bez bielizny? Troszkę mi się to wydaje dziwne, przecież po porodzie się krwawi itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na noc zakładałam majtki takie siatkowe wielokrotnego użytku i oczywiście wkładke a w dzień samą wkładkę a czasami też majtki chociaż dziewczyny mówiły że to jest ''oddział bezmajtkowy'' najważniejsze żebyś niemiała podczas obchodu bo oglądają brzuch i czasami wkładke żeby zobaczyć jakie jest krwawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
No ja sobie kupiłam te majtki siatkowe jednorazowe, zobaczymy jak to będzie, dzięki że mi odpisałaś :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wiem że temat był juz parę razy ale potrzebuje informacji szybko i nie chce przewijać. Gdzie dr Lemański przyjmuje na NFZ i czy nadal pracuje na Parkitce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obecnie przeniósł sie na mickiewicza,a na nfz to chyba bez zmian na sobeskiego i.Matki i dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAJA123
Ja też jestem w trakcie pierwszego opakowania Azalii ale póki co nie mam żadnych objawów mam nadzieję, że nie będę przybierać po nich na wadze...:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Witajcie. Podczytuje Was :) U mnie w przychodni w upaly odradzaja szczepicchyba ze jakas uparta mama jest to szczepia ale nie chetnie. Co do wystawiania jezyczka u dzieci jak cos robia to u mnie syn "pomaga sobie" jak jest skupiony na czyms to wystawia jezyk i np maluje lub wycina. Wydaje mi sie ze nie macie co wyolbrzymiac i nie wymyslac dziecku choroby :) Ja biore tabletki Lesiplus i jestem bardzo zadowolona, krwawienia sa male lub czasem wcale nie ma jak sa to trwaja 3-4dni. Dodam ze przy pierwszym opakowaniu caly miesiac krwawilam lub plamilam ale pozniej jak reka odjol. Wyczytalam ze nie ktore organizmy tak reaguja na tabletki. Apetyt mam normalny i strasznie pic sie chce :) na poczatku. Czase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela sierpień
Hej. Faktycznie na Mickiewicza nie wolno zakładać majtek. Też zakupiłam jednorazowe i zamierzam z nich korzystać chociaż trochę w nocy właśnie i idąc do toalety bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić chodzenia z ręką między nogami podtrzymując podkład ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Izabela kiedy masz termin? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela sierpień
Ja mam na 31.07, ale "małej" się w ogóle nie spieszy ;) chyba przenoszę jak i moja mama mnie, pomimo tego że szyjka miękka, jakoś skrócona, i nawet jakieś tam rozwarcie jest. Zdaje się, że mam odczekać tydzień po terminie i szpital, czyli 06 albo 07 sierpnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
No to Izabela może się spotkamy w szpitalu bo ja mam termin na 8 sierpień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
Hej wszystkim! Tak piszecie o wadze dzieciaczków, to się pochwalę, że Michał już swoją podwoił:) zajęło mu to 4 miesiące i tydzień, także kawał chłopa już;) ale niestety mamy też problem... Młody zaczął przetaczać się na brzuch i samo w sobie to cieszy i jest widocznym postępem w rozwoju, ale przetacza się także w nocy tak na pół śpiąco i boję się, że mi się najzwyczajniej w świecie udusi, bo z powrotem na plecy ma jeszcze problemy. Więc wstaję do niego co chwila, by sprawdzić jak śpi i znów czuje się jakbym miała w domu noworodka nad którym trzeba cały czas czuwać... A jak go przetaczam na plecki to marudzi i jęczy, bo on chce na brzuch, a ja już nie wiem czy mu pozwolić, czy dalej z nim walczyć ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka1125 u nas jest tak samo. Dawidek od jakiegoś czasu w nocy przewraca się na brzuszek. Ogólnie czasami jak się budze to śpi po drugiej stronie łóżeczka albo w poprzek taki wiercioch:) Spanie na brzuchu zbiegło się w czasie razem z przesypianiem całych nocy. Po prostu tak mu się lepiej śpi. Rzadziej się wybudza. Też bałam sie że może się udusić, ale też marudził i budził ssię jak brałam go na plecki. Dlatego z Mężem postanowiliśmy pozwolić mu spać na brzuchu. Panuje dobrze nad główką, nigdy nie zdarzyło się że spał z nosem w materacu, zawsze główka na bok. Czasami jak się bawi na brzuszku, to nagle tak zasypia. Jedyne co zrobiłam to zabrałam mu poduszkę (miał taka płaska) z łóżeczka. Też póki co przewraca się z plecków na brzuszek, a odwrotnie jeszcze nie. Myślę że nie musisz się martwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Jestem tu pierwszy raz ale widzę, że niezła społeczność się tworzy :-) Mam termin na 24.09 ale już się zaczynam trochę stresować. Chciałam zapytać czy któraś z Was miała poród rodzinny na Mickiewicza bo ostatnio u lekarza słyszałam ze zabronili na czas remontu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiara88 dzięki za odpowiedz, może faktycznie spróbuję pozwolić mu tak spać i zobaczymy co z tego będzie, ale dla mnie to zapewne będą trudne noce, bo zanim się przekonam że mu nic nie grozi to kilka dni minie, ale taki to już los matki niestety ;) może to mu pomoże przesypiać noce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrześniówka19
tuptus2014 może spotkamy się na porodówce ja 19.09:D Z tego co mi mówił gin remont ma być już skończony do końca sierpnia, myślę że aż tak się nie przedłuży:/ Byłam w tym tyg porozmawiać z położną o tym co spakować i mówiła że jeszcze żadnej rodzącej nie odesłali;) Dziewczyny ja chciałam zapytać jak wygląda pomoc przy dziecku na Mickiewicza, będę rodziła pierwsze dziecko i jestem przerażona bo noworodka nigdy na rękach nie miałam nie mówiąc już o zrobieniu przy nim czegokolwiek... Można tam liczyć na jakąś pomoc, instruktaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrześniówka19 dzięki za odpowiedz. Mam nadzieję ,że się spotkamy ;-). A czy Ty masz wybrana położnai z nią miałaś spotkanie czy poszłaś tak się dowiedzieć? Trzeba się umówić na takie spotkanie czy można po prostu przyjść? A chodziłaś do szkoły rodzenia? Ja właśnie zaczynam i mam nadzieje się tam trochę nauczyć obsługi malucha ;-) Ja tez rodzę pierwszy raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrześniówka19
tuptus2014 nie mam swojej położnej, gin jak go zapytałam o listę do szpitala to powiedział żebym przyszła w tygodniu przed południem to porozmawiam z położną i ona mi powie co spakować i tak też zrobiłam:) Myślę że możesz iść z biegu i nikt Cię nie powinien skarcić, nie nasza wina że nie mają sporządzonej ogólno dostępnej listy:/ Mnie się trafiła taka młoda, jeszcze nie przesiąknięta i przez to bardzo miła;) A byłaś już na konsultacji u anestezjologa? Co do szkoły to nam odradził gin, i sami też średnio podchodziliśmy do tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, u anestezjologa nie byłam i nie słyszałam żeby trzeba było. A ty masz planowana cesarkę? Jutro idę do gina na usg to zapytam o tego anestezjologa. I dam znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrześniówka19
tuptus2014 planuję rodzić naturalnie, u anestezjologa byłam w sprawie ZZO. Dał mi jakieś kartki do czytania o ewentualnych powikłaniach i napisał jakie badania muszę wykonać do następnego spotkania 2 tyg przed porodem i wtedy wyda mi decyzję czy w razie czego mnie znieczuli czy też nie. Obowiązkowe to nie jest ale ja się wole zabezpieczyć jak by mi gaz nie bardzo pomógł;D Jak byś chciała to Twój gin musi wypisać Ci skierowanie na konsultację anestezjologiczną, dziewczyna przedemną była bez i ją odesłał:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrześniówka19, dziekuje bardzo. Jutro poproszę swojego gina o to skierowanie. Tez chce się zabezpieczyć. A czy dowiedziałaś się może ile to kosztuje na Mickiewicza? Wiem że kiedyś była taka akcja że jak sie jest z Cz-wy to jest za darmo, ale coś mi się nie chce wierzyć. Zresztą może sie jutro coś od gina dowiem ;-) Cieszę sie bardzo ze się zgadałyśmy, jakoś tak razem raźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrześniówka19
tuptus2014 z tego co wiem zarówno gaz, ZZO jak i poród rodzinny są bezpłatne:) Do anestezjologa się nie zraź bo jest wyjątkowo leniwy i próbuje zniechęcić. Mnie nawet mój gin o tym mówił:D Powiem Ci że ja nie byłam za ZZO, ale lekarz mi mówił że większość powikłań o których się mówi jest możliwa jak 1:10 000, do tego porównał ilości wykonanych ZZO w szpitalach prywatnych ok 70% i w Naszym na Mickiewicza ok 5%:/ Do tego przemawia do mnie fakt że nie będą mnie usypiać do szycia jeśli będę już znieczulona ZZO, a tak usypiają z marszu:/ A ja chcę się nacieszyć moim skarbem:D A Ty jakie masz podejście? Też się cieszę że się znalazłyśmy, zawsze lepiej oczekiwać i dowiadywać się razem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrzesniówka19 ja mam bardzo podobne zdanie do Ciebie, słyszałam od już doświadczonych w tym temacie koleżanek ze gaz dużo nie pomaga :-( a też nie chciałabym być usypiana do szycia. Postaram się jutro jak najwięcej dowiedzieć od mojego gina i podzielę się wiadomościami ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Dziewczyny, Za tydzień widzimy się w Olsztynie?? O której?? No i gdzie dokładnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nikt nikogo nie usypia do szycia krocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×