Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość Wrześniówka19
AniaWrześniowa a na Mickiewicza są sale wieloosobowe? Ja słyszałam że dwuosobowe, ale strasznie ciasne:/ Dziewczyny takie może głupie pytanie, ale jestem pierworódką i nie mam pojęcia... Czy noworodkowi jak nie odpadł jeszcze pępek można zakładać półśpiochy, czy jakieś spodenki dresowe? Bo ja nakupowałam strasznie dużo, wydawało mi się że tak mi będzie wygodnie body plus jakiś półśpioch, a teraz się zastanawiam czy to nie będzie drażniło tego pępka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
Jedna mądra mama dwójki dzieci powiedziała mi złotą myśl: wygodne dla mamy są wszystkie ubranka, które można rozpiąć w kroku;) ale to tak tylko na marginesie. Ja rodziłam w marcu wtedy było zimno i przez pierwszy miesiąc młody chodził w pajacach, a czasem nawet pod spód miał założone body, według tej złotej myśli:) ogólnie to problem pępka trwa jakieś góra 3 tygodnie więc chyba nie masz się co przejmować. I zależy jakie masz pół śpiochy, ja miałam takie, że guma była dość wysoko i była bardzo szeroka, a na dokładkę luźna tak że czasem się nam to ustrojstwo zsuwało z tyłka. A jeżeli będą nadal panowały takie upał to podejrzewam, że nawet noworodkowi za gorąco będzie w spodniach i pozostanie w samych bodach, pępuszek szybko odpadnie i problem zniknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa mamusia1985
czy któraś z was może wypowiedzieć się na temat rehabilitantki Kamili Sowy? może ktoś chodził do niej z dzieckiem? będę wdzięczna za każdą opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela sierpień
Ja jeszcze nie rodziłam, ale co do samego szpitala jako budynku to myślę, że nie ma co przesadzać ;) wiadomo, że to nie hotel. Na Mickiewicza są sale max. 2 osobowe i chyba jedynki. Jednak jak jest dużo rodzących to mogą "upychać" ciaśniej :) zresztą teraz jest ten remont, to:po nim pewnie warunki będą całkiem klawe :D koleżanka rodziła tam na jesień i nie narzekała. Czasami nawet plusem może być druga osoba w pokoju - jest się do kogo odezwać, a nawet poprosić o pomoc jak się trafi ktoś bardziej doświadczony :D Ja właśnie byłam wczoraj na wizycie. Jak do tygodnia nic nie ruszy to stawiam się w szpitalu. Wtedy zostanie podjęta decyzja o tym, czy zostanę na Mickiewicza, czy odeślą mnie do innego szpitala. Może być parkitka lub blachownia, i jakby co to tą blachownie wybieram :) Lubliniec pewnie też mógłby być, ale trochę daleko jak dla mnie. W każdym razie decyzja o tym czy kobieta zostaje, czy jedzie do innego szpitala zostaje podjęta na miejscu po wstępnym badaniu. To takie info dla tych co planują rodzić na Mickiewicza w trakcie trwania remontu :) aaaa i obecnie porodówka jest na ginekologii podobno, czyli piętro niżej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Ja też uważam, że te parę dni w szpitalu da się przeżyć, nie potrzeba luksusów. Potwierdzam, że na Mickiewicza są maksymalnie dwuosobowe sale. Izabela trzymam kciuki za poród. Mnie od dziś został równy tydzień i modlę się żeby mi wcześniej wody nie odeszły bo ja mam cesarkę i boję się że wcześniej mogą mnie odesłać do innego szpitala jeśli będą mieć przepełnienie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
Potwierdzam poloznictwo jest teraz na ginekologii przez ten remont. Ja osobiscie lezalam na sali 4 osobowej po porodzie. Dziewczyny nie robcie problemu z byle czego, jeszcze bedziecie Bogu dziekowac ze was uspili po porodzie, bedziecie sie czuly mega wypoczete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela sierpień
Sierpniowa_mama przypomnij mi, jakiego masz lekarza? Bo mój powiedział, że "nie zostanę sama". Ja nie chcę na parkitkę bo mam awersje i wolę tą blachownie. I lekarz mi powiedział, że ma tam znajomego i jakby była konieczność odesłania mnie to zadzwoni do niego :) zresztą jak odejdą Ci wody to z tego co mi powiedział nie odeślą. A jak w efekcie masz mieć cesarkę to uważam, że na pewno tego nie zrobią bo muszą szybko działać :) Magda ja tam leżałam w tym roku i właśnie mi tłumaczył, że na tą chwilę tam jest porodówka. Sale tam są spore, więc nawet logiczne, że więcej pań jest w salach. I też jestem zdania, że nie ma co przesadzać :D z usypianiem to ja się tylko boje, że się nie obudzę, taki lęk ot co :) A jeszcze powiedział mi, że remont dosyć fajnie idzie i może nawet wcześniej zakończą także dziewczyny wrześniowe już na 100% powinnyście być na odnowionym po remoncie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ktore pytaly o biustonosze do karmienia - swietne sa w H&M na dziale "mama" i w calkiem rozsadnej cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za informacje o biustonoszach, ja byłam wczoraj w b&b na Krakowskiej i mają tam biustonosze z firmy Alles ale mało wzorów do wyboru, ceny 50-70zł. Dziewczyny, dzięki za informacje o szpitalach, szczególnie na Mickiewicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
szcześliwa mamusia1985 - ja chodziłam do niej z córką, ale ostatcznie wybrałyśmy inną rehabilitantke. Nas wkurzyło to, że denerwowała się jak dziecko płakało (a raczej darło się) podczas ćwiczeń. Jakby sie dało na to jakoś zaradzić. I jeszcze na siłę doszukiwała sie jakiejś poważniejszej choroby u naszego dziecka. Jeżeli chodzi o same ćwiczenia to raczej wykonywała je OK, nie moge złego słowa powiedzieć. Musisz pójść i sama sie przekonać. Napisz co dolega Twojemu maluszkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybka
dziewczyny co z niedzielnym spotkaniem w Olsztynie? aktualne? ciepło pozdrawiamy w ten deszczowy dzień, szczególnie nowe forumowiczki bo widzę że nas ostatnio trochę przybyło;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Właśnie miałam pisać w sprawie niedzieli. Zapowiadają rekordowe upały i się zastanawiam czy to dobry pomyśl ciągnąć Maluchy w takie temperatury. Jak Wy się na to zapatrujecie? Bo ja się waham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Izabela ja chodzę do Tomasza Strzelczyka, bardzo fajny lekarz :). Też mi powiedział, że w razie czego będzie dzwonił do szpitala do swoich znajomych i na pewno nie zostanę sama, ale jednak wolałabym by on wykonywał cięcie, jeśli już musi być zrobione. Został mi dziewczyny równy tydzień do terminu, mam nadzieję, że dotrzymam bez problemów i że z dzidzią będzie wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mał
hej dziewczyny a u mnie niestety nic w tym miesiacu :( liczylam sie z faktem ze nie uda sie od razu ale mialam cicha nadzieje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa mamusia1985
28marzec moja córka ma 3 m-ce i leżąc na brzuszku nie podnosi głowy do góry, po prostu przytyka noskiem w pieluszkę, ewentualnie przekręca główkę na jedną ze stron, bardzo mnie to martwi, boje się, że nie będzie samodzielnie trzymać główki a później siedzieć albo będzie to bardzo opóźnione.... dzwoniłam do tej p.Sowy, przez tel wydała się być konkretna, ale zobaczymy jak będzie na żywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja pisząc o salach wieloosobowych miałam na myśli salę w trakcie porodu, a nie po :) jak to w takim razie wygląda na Mickiewicza/w Lublińcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybka
OlgierdaMama - wczoraj wątpiłam w tą prognoze, dziś już zmieniam zdanie, myślę że masz racje, jak będzie tak gorąco to ja też wolę z Małą nigdzie nie jeździć, a jak pozostałe dziewczyny:-)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
W Lublińcu na sali przedporodowej sama lub z mężem skaczesz po piłce itp. Łóżka do porodu mają dwa, na pojedynczych salach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela sierpień
Sierpniowa mama, tersz mi przypomniałaś - lekarza mamy tego samego ;) wszystko będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg1986
Mał to staracie sie o dzidzie dobrze zrozumiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak sala porodowa wygląda teraz na Mickiewicza ale jak ja byłam w listopadzie to była jedna sala trzy łóżka oddzielone od siebie murkami także dla mnie żenujące mnie szykowali do cesarki to znaczy zakładali cewnik a mąż jednej rodzącej wchodził i wychodził z tej sali do toalety namoczyć ręcznik wszystkie łóżka były zajęte także się naoglądał wiem że to takie naturalne może dla innych ale jak dla mnie to zero intymności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Gg1986 czy zakładają cewnik przed cesarką zanim podadzą znieczulenie?? Czy jest to bardzo bolesne?? I co z lewatywą?? Dziękuję Ci za odpowiedzi :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cewnik zakładają przed znieczuleniem.Mnie nic nie bolało, gorzej było przy ściąganiu.Lewatywy nie mialam , ale leżałam tam kilkanascie godzin i nic nie jadłam.Więc nie było potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Hatshepsu a ile przed cesarką nie wolno jeść?? Bo wiem, że trzeba na czczo być, czy od razu jak rano przyjadę to mnie wezmą na salę operacyjną? Boję się jak cholera dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Jesc do 18 dzien wczesniej przed cesarka a pic do polnocy mozna. Nie ma potrzeby wtedy lewatywy. Mnie cewnik zakladali przez znieczuleniem nie milo ale wszystko da sie przezyc. Tak jak dla nie ktorych znieczulenie w kregoslup jest nie mile, mnie nic nie bolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Hej dziewczyny my już jestem w domu z Kubusiem ogólnie mogę powiedzieć że jak dla mnie było na parkitce ok wszystko zależy na jaką zmiane się trafi jeśli chodzi o położne ale pediatrzy spoko ginekolodzy też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dzień wcześniej zjadłam kolacje i do rana post zabrali mnie po obchodzie o 9 albo pare minut po, lewatywe miałąm nic strasznego za to cewnikowanie dla mnie koszmar czułam niesamowite pieczenie w środku ale jak dostałam znieczulenie to przeszło nie wiem jak wy bo ja miałam jeszcze pod nacięciem założony taki wężyk dren czy zwał jak chciał i woreczek do tego tam schodziła krew i usuwanie tego tez było nieprzyjemne.Pazdzierniczek tez zajrzał na forum jak miło jak tam twoj synek bo moja niunia to jest niemozliwa zaczeła sie podnosic w łózeczku albo o mnie jak siedze z nia na kocu smieje sie ze mnie molestuje ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GAJA123
Co do spotkania, to jak uważacie Kochane, ja akurat mam blisko do Olsztyna, więc dzidzia nie będzie umęczona, ale przy takim upale może być różnie a i z miejscówką nie wiadomo jak... Więc jak chcecie to przełożymy spotakanie aż się ochłodzi :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybka
gaja - ja jestem za zmianą terminu, zdecydowanie za gorąco na spacery - chyba że całkiem z rana;-) sierpniowa mama - ja miałam się zgłosić do szpitala do południa a cc pod wieczór i gin kazał mi zjeść delikatne śniadanie żebym nie padła, lewatywy nie miałam, zakładanie cewnika nie było miłe, ale jak dwa dni później mi znów zakładali żeby pobrać mocz do badania to prawie nic nie poczułam, więc różnie bywa, podanie znieczulenia też nie było bolesne, wiadomo że towarzyszą Ci obawy ale pomyśl że chwila moment i maleństwo będzie już "wypakowane" a potem jeszcze chwilę lekarze się nad Tobą poznęcają i po wszystkim, a przy naturalnym nie wiadomo ile potrwa ani jak będzie przebiegał, Gratulacje dla świeżych mamusiek;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×