Poród w CZęSTOCHOWIE

ja mam podobnie jak OlgierdaMama - praktycznie to nie smarujemy niczym, do ok 5 miesiąca kąpałam Małą w Emolium, a smarowałam w pierwszych tygodniach trochę kremem nawilżającym Emolium, jak widzę ze skóra zaczyna być coś sucha to smaruję oliwką Bambino, praktycznie to musiałam jej użyć tylko kilka razy, Mała ma ładna nawilżoną skórę. Podobnie z kremem Bephanten do pupy, smaruję tylko jak jest coś zaczerwienione, nie na "zapas" i praktycznie to z opakowania 100 g mam jeszcze ponad połowę a to już 8,5 mies

Cześć dziewczyny. Kaja znowu ma jakies akcje... :( do tej pory nie ulewała a własnie od kilku dni zaczeła po kazdym jedzeniu... zauwazyłam też ze pokarm jej się czesto cofa do buzi a ona z powrotem to połyka... ehh...

u nas Michał to mały wrażliwiec, ale staram się z głowa używać środków nawilżających. Kąpany jest w balneum baby basic są to olejki do kąpieli bardzo fajne i wydajne, oliwką smaruję go może ze 2 razy w tygodniu, tą z rossmana, tylko buzię 2 razy dziennie kremem emolientowym, bo jak nie smaruje to moment i cała sucha :( a jako że Michał to wywrotowiec, to krem polecany przez srokę o super składzie (atoperal baby) zaognił mu sytuacje na buzi ;) do pupy jak jest w porządku to używamy bepantenu, ale jak tylko zacznie się czerwienić to musi pójść sudokrem, bo inaczej to moment i odparzenia, także wrażliwa skóra Michała do właściwego nawilżenia potrzebuje troszkę chemii :) patusiuxx -->> współczuję, bo dopiero co to samo przerabiała i wiem jaka to masakra, dużo cierpliwości i odpoczywaj jak młody śpi w dzień. Kaju2014 -->> a nic nie zmieniałaś w karmieniu, je to co jadła? może jakieś herbatki podawałaś? Bo Kaja to na mm jest z tego co kojarzę i jak nie zmieniałaś mleka to nie powinno być takich akcji. Biedna ta twoja malutka :( Dziewczyny, a ja dziś u dentysty byłam na przeglądzie i tak porozmawiałyśmy o tych smoczkach, no i ona twierdzi, że dzisiejsze smoczki to przeważnie z pomocą ortodontów są robione i mają taki kształt, że nie szkodzą, za to ona radzi by dziecko jak najszybciej uczyć gryźć, żeby ćwiczyło mięśnie szczęki, bo od tego są większe wady niż od smoczków i kazała profilaktycznie raz w tygodniu myć zęba pasta elmex od pierwszego ząbka, żeby chronić i wdrażać małemu zdrowe nawyki, a tak to po każdym gęstszym jedzeniu przelecieć troszkę szczoteczka co żeby ząbki nie były oklejone. Oczywiście przestrzegła przed podawaniem słodkich soczków, zwłaszcza w nocy.

Kaja2014, u nas tez tak było przez pare dni a teraz juz ok. Jak dzwoniłam do pediatry to mi powiedziała, ze to jest fizjologiczne do 12miesiaca. Mozesz spróbować przerywać karmienie i odbekiwać w tej przerwie, a po karmieniu zawsze pionizować malutka na co najmniej 15min. Mam nadzieję, ze u Was minie tak jak u nas.

OlgierdaMama-> a na jaki basen chodza Twoje chlopaki? My myslimy o taurusie bo bez chloru, jesli tam chodza to napisz jak warunki z niemowlakiem? Slyszalam ze pokoj matki i dziecka jest. Na pierwszy raz tata chce zebysmy w trojke poszli a potem powiedzial ze tez bedzie chodzil

Husky - chodzimy do Taurusa. Przewijaki są zarówno w męskiej jak i damskiej szatni. Na początku chodziliśmy na zajęcia oswajjania z woda, żeby zobaczyć jakie ćwiczenia można wykonywać. Teraz juz wiemy, wiec chodzą 2 a czasami 3 razy w tygodniu późnym popołudniem sami. Woda jest ozonowana, wiec nie śmierdzi, nie podrażnia skóry. Jedyne co - ma z reguły ok 30 -31 stopni, wiec na początku dziecko może marudzić. U nas po 1 zajęciach juz było ok. Zawsze są w wodzie ok 20-25 minut, a potem jeszcze idą się dogrzac do jacuzzi na jakieś 10-15 minut (tam cieplejsza woda). Co do witaminy D - byłam i pytałam. Pani Ordynator powiedziała, żeby liczyć, bo to zależy ile dziecko jakiego mleka wypija. Powinno dostawać 700 jednostek. Czyli jak Olo wypija 540ml na dobę to mam podawać dodatkowo jedna kapsulke na 2 dni. Teraz przez 2 tyg mam podawać więcej żeby nadrobić ten czas kiedy nie dawała. Prośba: potrzebujemy namiary na rehabilitanta. Ważne, żeby to była osoba, która na spokojnie pokaże mi ćwiczenia, bo mamy iść raz i potem ćwiczyć w domu. Wiem, że temat się pojawiał, ale zanim się do niego dokopie to mnie coś trafi :P więc podajcie proszę raz jeszcze, bo wiem, że kilka z Was już temat przerobilo. Olo ma barki za słabe (nie obraca się za bardzo, zrobił to raptem kilka razy) i kazała nam ćwiczyć.

kajka030 dawno nie zaglądałam Byłam w szpitalu ,mam cukrzyce ciążową ,ale ogólnie dobrze się czuje Mała daje mi popalić ,cały czas kopie,jutro idziemy na 3 usg A co u was ,jak nowy lekarz

kupiłam wczoraj Dady w promocji w pudełku, nie wiem jak inne rozmiary ale 4 są przeurocze - z pingwinkiem; w Biedronce są też fajne promocje na zabawki - np. z Fisher price np. kolorowa wieża czy uciekające zwierzaki po 25 zł.

magda 113 - ojj trochę nie miło z tą cukrzycą. A u nas ok, mała nie dawno mi się dopiero rozbrykała, czasem wbije nóżkę i trochę zaboli, czekam co będzie dalej bo synka można powiedzieć że miałam bez drastycznych kopnięć. Ja dziś po USG wszystko ok, ułożenie też prawidłowe a lekarka na ostatniej wizycie podejrzewała że jest ułożona poprzecznie ale wyszło ok. A ja czuję się w miarę dobrze, jedynie co to nie mogę za długo spacerować itp. bo zaraz mam kamień i pobolewania, musiałam właczyć mocny tryb oszczędny ale daję rade

OlgierdaMama - my chodziliśmy do Moniki Wozowicz, mogę ja z czystym sumieniem polecić, podaje link do jej strony http://www.rehabilitacja-dziecka.czest.pl/ Zadzwoń i sie umów jeżeli nie miałaby wolnych terminów to umów się z nią, że gdyby jej ktoś wypadł to jesteś chętna, to Ci zadzwoni.

OlgierdaMama-> dzieki, wlasnie strone przegladalam i widzialam ze w ofercie maja te zajecia oswajania:)

Mamuska 2014---- ta promocja była w Superpharm do 24 za zakupy min. 50 zł można było kupić paczkę za 29.99 nie pamiętam ile było w paczce ale ok 52 szt. Ją osobiście nie skorzystałam z tej oferty i kupiliśmy 132 szt za 80 zł w TESCO używamy jeszcze 3.

Teraz w Lidlu są za 34,99. Nie wiem czy Wam pisałam, ale jest strona promobaby.pl tam są zebrane promocje z różnych sklepów. Podacie jeszcze jakiś namiar na rehabilitanta?

OlgierdaMama na początku byliśmy kilka razy u Kamili Sowy, ale dla nas była wkurzająca. Jeśli masz iść tylko raz żeby pokazała Ci ćwiczenia to możesz się wybrać. Jak szukałam rehabilitantów w Czewie to znalazłam jeszcze Kędziore, ale już nie pamiętam imienia (21maj chyba do niej chodzi). Możesz pójść do dwóch i zobaczyć co Ci powiedzą i pokażą.

28marzec kędziora na imię ma Agata własnie do niej chodzimy i wczoraj o niej pisałam

Aha z tego co widzę to wczoraj nie dodało mi posta ;/ A wiec chodzimy do rehabilitantki Agaty Kędziory. Fajna dziewczyna pokazała mi dwa cwiczenia ale niestety na rehabilitacje musimy się pokazywac raz w tygodniu. koszt to 60 zł za godzinę. obecnie ma gabinet w przychodni na księzycowej

to mogę jeszcze dodać, ze Wozowicz bierze 70zł a Sowa 80zł Kaja2014 a jeśli można spytać to dlaczego chodzicie na rehabilitacje??

28 marzec moja corcia ma słabe miesnie brzucha ma silne plecki a brzuszek słaby i dodatkowo mocno zaciska piesci

Kaja2014 a Ty sama wybralas sie do rehabilitanta czy skierowal Cie pediatra? Banalne pytanie ale jak czytam ze wiekszosc maluszkow ma zalecone cwiczenia a nasz pediatra nic nie mowi to sie zastanawiam czy wszystko jest na tyle dobrze czy po prostu sie nie przylozyla jak bylismy na szczepieniu. A ja prawde mowiac to nie wiem na co zwrocic uwage:/

Ja tez sie zaczęłam zastanawiać czy u nas wszystko ok, skoro wszystkie maluszki na rehabilitacji. Jutro szczepienie i wizyta u pediatry to sie wypytam co i jak. Kaja2014, jak z tym ulewaniem, lepiej juz?

Dziewczyny, ja mogę powiedzieć tyle: w przychodni mówią, że wszystko jest ok, że każde dziecko ma swoje tempo itp. A potem jadę do Lublinca i jest co robic... nawet jeśli to przewrazliwienie to ja wolę tak niż potem płuc sobie w brodę, że nie reagowalam na czas. W przychodni nigdy Go tak dokładnie nie badają. Sami też niewiele pytają. A tam wypytala o wszystko, jak je, jak śpi itp.

OlgierdaMama ja jestem tego samego zdania. Tylko prywatnie bylam u pediatry i jak ja obejrzala to mowila ze wszystko ok ale jakos wierzyc mi sie nie chce skoro woekszosc maluszkow ma ćwiczenia. Kontrolnie jezdzisz do Lublinca czy z wlasnej inicjatywy? U kogo byliscie z Olem?

Olo urodził się w Lublińcu i była to ciąża podwyższonego ryzyka. Dlatego Pani Ordynator kazała nam się zgłosić na kontrolę do Poradni Patologii Noworodka jak miał 3 miesiące. Byliśmy i wtedy zauważyła asymetrie i splaszczona główkę. Zalecila kontrolę u neurologa i ćwiczenia we własnym zakresie. Sami wyeliminowalismy te asymetrie, główka tez juz ok (zwracalismy uwagę jak spi). Teraz kolejna kontrola i wyszły te osłabione barki. Podoba mi się to, że nie goni nas od razu na regularne rehabilitację, tylko raz,a potem kazała ćwiczyć samemu (widzi, że poprzednio dałam radę i robiłam co trzeba). Kolejna kontrola w połowie stycznia, bo chce zobaczyć, czy sobie dobrze radzimy i czy Olo podgoni z tym obracaniem i jak będzie z kolejnymi etapami rozwoju. Pamiętam jak po tej pierwszej wizycie powiedziałam w przychodni o tej asymetrii itp to lekarka dopiero wtedy zaczęła Go oglądać dokładnie i stwierdziła, że faktycznie, trochę jest, ale bez przesady (!). Tylko, że ta asymetrie wynikala z tego, że Tatuś Go źle nosił i gdyby nam nie zwrócili w Lublińcu uwagi to potem tak szybko byśmy tego nie poprawili. Więc wolę pojechać raz na jakiś czas i mieć spokój.

Dodam, że na początku miałam wątpliwości. Myślałam: a może faktycznie dać mu trochę czasu i sam wszystko zacznie robić w swoim czasie. Ale porozmawialam z moja ciotka - pracuje w służbie zdrowia i miała wczesniaka. Powiedziała: pamiętaj, że na tym etapie, minimalna ilość dodatkowych bodźców w postaci masażu czy ćwiczeń daje ogromne rezultaty i dziecko bardzo szybko dogania rówieśników. Możesz czekać. Jak się okaże jednak, że sam dojdzie do tego za późno to będziesz musiała dużo więcej czasu i energii poświęcić, żeby wyrównać wszystko. No wtedy juz będziesz się denerwować, a teraz możesz to wszystko na luzie robić, bo masz czas. No i to mnie przekonało ostatecznie. Się rozpisalam - sorry :)

W mojej przychodni w Blachowni, jak już wcześniej pisałam jest mniej więcej tak - dziecko jest-jest, oddycha-oddycha-no to wypad, następny, i to nie tylko moja opinia. Byłam tam łącznie 4 razy (nie szczepie zgodnie z kalendarzem) i za każdym razem było takie niby badanie, obsłuchały, czasem nawet do pieluszki nie zajrzały, o pytaniach o np. karmienie czy umiejętności nawet nie wspomnę. Mam porównanie z pediatrą do której chodzimy prywatnie ( i jak coś dolega i tak kontrolnie) i Pani doktor dokładnie wszystko sprawdza, dosłownie wszędzie zagląda, i udziela wielu szczegółowych wyjaśnień i porad. Niestety te 80zł (czasem mniej) trzeba wydać, ale nie sądzę żeby takie całkowicie inne podejście było tylko kwestią tego że to wizyta prywatna.

ulewanie występuje ale mniej... co do rehabilitacji to najpierw pediatra skierowała nas do neurologa z ta asymetrią i dopiero pani neurolog skierowała nas do rehabilitantki. Sama rehabilitantka stwierdziła, ze lekarze nie zwracają na te rzeczy uwagi

Dziewczyny pomóżcie proszę. Jestem na początku drugiej ciąży. Potrzebuję ginekologa, który ma doświadczenie z pacjentkami z dużą nadwagą, który poprowadzi ciążę wysokiego ryzyka bo taka zapewne z medycznego pukntu widzenia jest moja gdyż ważę 98 kg. Przy pierwszym dziecku nie miałam tego dylematu bo waga była znacznie niższa i wszystko przebiegało prawidłowo. Może, któraś z was też boryka się z otyością i trafiła na swietnego lekarza, którego możecie polecic, ktraktował was jak pełnowartościową pacjentkę? Zależy mi na lekarzu, który przymuje prywatnie, ma praktykę w szpitalu i mile widziane było by gdyby ten lekarz nie pracował na Mickiewicza bo po poprzednim porodzie mam uraz do tego szpitala. Bardzo bardzo proszę o pomoc, bo zbliża się czas na pierwszą wizytę a ja nadal nie mam lekarza

OlgierdaMama -> A ja Ci mogę polecić Weronikę Nowakowską.;) Mój synek miał z nią rehabilitacje. Sympatyczna, młoda i ma podejście do dzieci .;) Jeżeli nadal szukasz to mogę wysłać Ci numer telefonu .

Dzięki Dziewczyny - jutro ,,testujemy" Wozowicz. Zobaczymy jak będzie. Awaryjnie umowilam się też do Sowy na sobotę.

Patusiaxxx i Myszka1125 smarowalyscie czymś dziaselka Waszym Maluszkom, moja Mała też strasznie marudna nie może zasnąć s jak już zaśnie to budzi się po godzinie i biorę Ją do nas na łóżko. Dzisiaj ugryzła mnie 3 razy w cycka, aż wydałam okrzyk, co będzie później jak wyjdą całe ząbki albo jak będzie ich więcej....aż strach pomyśleć:-(