Poród w CZęSTOCHOWIE

Gaja123 -->> czyli znaleźliście alergologa, czy gastrolog jednak? A ten katar i kaszel to może od zęba właśnie, my przy górnych też się męczyliśmy, był katar i bolące gardło z kaszlem. Leczcie się i informuj jakie macie postępy

Trafiłam na ciekawy materiał. Kto tam jeszcze myśli o szczepieniach i ich braku to może sobie zerknie - http://blogdebart.pl/#

Dziewczyny czy spotkanie w środę aktualne, czy przekładamy na kolejną żeby wszyscy byli? PS. bo to już moje ostatnie dni....urlopowania:-)

Ja się dostosuje - przede mną jeszcze sporo wolnego :P

Hej Mamusie:)dziewczyny robiłam ostatnio synkowi morfologie i crp bo mia powiekszony wezel chlonny na szyji i okazało się ,że mały ma anemie....hgb 8.7, synek ma 14 miesiecy.Dostalismy ferrum lek.Mamusie powiedzcie mi czy to jest ciezka anemia?i jak z tymi zabkami po tym zelazie?pytalam waptece to pani powiedziala ze teraz zelazo jets inne niz kiedys i nie powinno zabarwiac zabkow.A pytam o wynik 8.7 bo w osrodku byl taki mruk lekarz nic mi nie powiedzial, ani czy brac np kwas foliowy czy cos jeszcze i nie wiem....czy isc do jeszcze innego.Narazie podaje ten syrop i zmienilam diete malemu

Dziewczyny, przepraszam, ale ja jednak na ten tydzień się nie piszę na spotkanie. Gaja mi przypomniała, że w niedzielę jest filharmonia. Więc My posiedzimy jeszcze w domu ten tydzień żeby przypadkiem nie złapał jakiegoś świństwa. A w niedziele się wybierzemy jeśli będziemy w formie :) ktoś z Was planuje być?

hatshepsu -->> to hgb to hemoglobina i na wynikach mam normę od 10 do 13 więc u was może być anemia. Co do żelaza to Michał właśnie ferrum lek pije, chociaż dopiero pierwsza butelkę kończy, a wypije min. 3, bo kuracja krótsza niż 3 miesiące nie ma sensu, tak nam pediatra mówiła, co do kwasu foliowego to co lekarz inna opinia, nasza pediatra twierdzi że nie trzeba, inny lekarz u którego byliśmy zapisał nam kwas foliowy i powiedział, żeby chociaż jedną paczkę wybrać bo to pomaga przyswoić żelazo, no i jeszcze cebionmulti zalecił, żeby wszystkie witaminy uzupełnić, bo to tez ma wpływ na wchłanianie żelaza

hatshepsu -->> a co do diety to ostrożnie, bo myśmy przesadzili z buraczkami i szpinakiem i nam w moczu wyszły kryształki szczawianu, czyli tak źle i tak niedobrze ;)

hatshepsu - wynik 8,7 jak na dorosłego to malutko, jak na maluszka to nie wiem, ale co do żelaza, ja też brałam ferrum lek podczas ciąży, bo miałam obniżone żelazo - na pewno warto łączyć je z wit C, wtedy lepiej się przyswaja, Co do niedzielnej filharmonii - nas nie będzie na miejscu, więc niestety tym razem nie pójdziemy.

My też mamy ferrum lek i kończymy buteleczkę nam pediatra mówił że jedna starczy tylko my hemoglobine mamy ok tylko mało żelaza 32 ale dowiedz się dobrze bo podobno w niektórych miesiącach są spadki i wzrosty i to normalne.

My mamy 2 buteleczki, maly dostaje przez caly okres zimowu wit c w kropelkach. i teraz nie wiem czy kupic ten kwas foliowy i dac to jedno opakowanie?

Hej Mam do was pytanko kobiety Postanowiłam małego przerzucić już na mleko modyfikowane.,13 marca skończy roo.Dzis rano dałam mu 50 mleka i potem dałam pierś a na wieczór dałam sama pierś.Jutro planuje mu dac więcej mm i znów pierś a po paru dniach normalną dawkę mleka.A daje mu Bebiko 2. JAK U WAS WYGLĄDAŁO przejście na mm ? I moje drugie pytanko jak będę chciała przejść po roczku na Bebiko 3 to robić mieszać małemu 2 i 3 czy odrazu mu dac 3. Poradzcie dziewczyny :)

Myszka 1125 to jednak nie od ząbków, byliśmy wczoraj u lekarza, bo Mała zaczęła tak od dwóch kasłać, okazało się, że to zapalenie oskrzeli :( jesteśmy na antybiotyku. A jeśli chodzi o te wymioty to znaleźliśmy gastrologa-pediatrę w Czewie część badań zlecił On część inny pediatra, każdy inaczej do tego podchodzi, teraz przerwaliśmy badania na czas choroby...Niestety posiedzimy troszkę w domciu, musimy zrezygnować ze środowego spotkania i niedzielnego koncertu :(

post wyżej to ja

Patusia - u nas zaczęło się od butli na noc zamiast piersi, żeby spał w nocy normalnie, bo nagle zaczął się wybudzac po kilka razy na jedzenie. Nie kombinowalam z małymi ilosciami. Po prostu dałam odpowiednią porcję na noc. Jakiś tydzień później okazało się, że muszę przestać karmić bo jestem w ciąży. Od razu przeszedł całkowicie na butlę - z dnia na dzień. Nie było żadnego problemu. Miał wtedy skończone 5 miesięcy. Tyle, ze karmiac piersią dawałam mleko HA - lekarz mi powiedział ze przy mieszanym karmieniu mleko powinno być jak najdelikatniejsze. Potem już poszło normalne. Z 1 na 2 przechodziłam bez mieszania - po prostu - skończył jedno, zaczął 2. Nie było żadnych rewolucji. Trzymam się tylko zasady - mleko tej samej firmy. Nic nie mieszam póki jest ok.

GAja - życzę szybkiego powrotu do zdrowia;-) Patusia - u mnie Mała od początku była dokarmiana mm. Ja dawałam normalne, i to co napisała OlgierdaMama - lepiej nie mieszać, trzymać się jednej marki, moja pediatra tak też mi mówiła. Prz okazji ciekawą rzecz ostatnio słyszałam, tzn. moja Mama słyszała, znajoma mama czterolatka opowiadała jej, że jej dziecko bardzo tyło, w wieku 2 lat ważyło 20 kg mimo dbania o zdrową dietę i ruch, dopiero któryś lekarz stwierdził, że to wina mleka - (dawali chyba Bebilon), po zmianie mleka dziecko dość szybko schudło do właściwej wagi. Lekarz powiedział im, ze to właśnie mleko niekorzystnie wpływa na dzieci mające skłonności do tycia.

Tez słyszałam, że jest różnica w kaloryczności, ale szczerze mówiąc nie sprawdzałam tego. Coś na rzeczy chyba jest, bo pediatra pytała o to jakie mleko Olo je i na tej podstawie wyliczala m.in. Ile wit. D mam dawać dodatkowo.

Dziś rano dałam mu 90 ml i piersi za bardzo nie chciał. Macie rację jak będę przechodziła na 3 nie będę mieszać z 2. MamoOlgierda a mam pytanko jak skoncxylas go karmić piersia i dałas mu mm to jak twoje piersi to wytrzymały . Bo jak ja odstawialam Matiego w ciągu dnia od piersi to robiły mi sie zastoju i tego sie boję.

patusiaxxx - co do mm ja mieszałam 1 z 2 i syn dobrze na tym wyszedł, robiłam tak przez 3 dni, na 3 jak przechodziliśmy to już nie mieszałam. U mnie cyce nie ucierpiały, bo mleko zaczął dostawać jak u mnie już o pewnych porach za mało mu było. Wyglądało to tak że jak dostawał mm to nie dostawał cyca, na drugie karmienie cyc, i tak stopniowo coraz więcej mm a mniej cyca, a jak miałam nadmiar to odciagałam ale nie całkowicie, i tak może ze 2 tygodnie a później drastycznie musiałam go odciąć od cyca. I teraz pewnie zrobię tak samo. On jak miał 7msc był już na mm

Nie wiem czy u mnie to psychika tak zadziała, czy natura zrobiła swoje. Raz tylko delikatnie odciagnelam mleko - ale tylko, aby mi ulzylo, żeby nie pobudzać juz. Na drugi dzień już było znośnie,wiec nic nie trzeba było ingerować. Jeszcze jakiś czas latalam z wkładkami, bo podczas karmienia butla zdarzały się wycieki, ale poza tym nie miałam innych przygód. Tak samo bezboleśnie przebiegały nocne długie przerwy - pierwsza noc tylko przepełnione piersi, a potem już spokoj.

mój gin jak usłyszał że chcę przestać karmić to zaraz mi jakieś tabletki przepisał i kazał piersi ściskać-wiązać aby laktację powstrzymać, ale nie wiem czy to działa czy nie bo ja nic z tych rzeczy nie stosowałam, i można powiedzieć że szybko samo się zatrzymało,.

Jak byłam u gina w grudniu to też mi przepisal tabletki na zatrzymanie laktacji ale kazała uważać bo ma wiele skutków ubocznych i mówiła mi zeby lepiej wygaszac samemu laktacje i w sumie tych tabletek nie wykupilam. ZobacZymy jak narasie z Matim wsio okej on też cyce miał o stałej porze. Pojutrze już mu dam normalba porcję mm w niekapku

Ja falam tabletki a potem od znajomej pielegniarki dowiedzialam sie ze najzdrowiej jest rozpuscic smalec, zaczekac az wystygnie i na bandaz i sie zwiazac, podobno z dwojki dzieci tak schodzila

ten smalec to jakaś obrzydliwość...

Niewiem co gorsze smalec nie próbowałam za to po bromergonie to myślałam że zejzde z tego świata

Ja po pierwszej tabletce czulam sie bardzo slabo, dobrze ze mąż był wtedy ze mną to zajmował się małą a potem już było ok;)

Jak nie ma parcia, żeby kończyć z dnia na dzień to wolałabym naturalnie - powoli, coraz rzadziej i krócej dostawiac dziecko... bez chemii czy obrzydliwego smalcu... ale co kto woli... patusia - trzymam kciuki, żeby poszło gładko i spokojnie :)

No właśnie taki mam plan powoli zeby moje piersi to wytrzymały. A mam pytanko na mm dzieciaki wam przesypiaja noc ?

Olo zasypia ok 20.15 a budzi się o 6.15 :)

Patusia ja dopytywalam pediatre jak przejsc z Nan HA na zwykle Nan (1 na 2) i jej rada byla taka ze dobrze by bylo jednak zmieszac nie przeskakiwac tak pd razu bo roznie brzuszki reaguja - moga sie pojawic zaparcia, bole brzucha. Powiedziala zeby przez 6 kolejnych karmien powoli dawac wiecej zwyklego nan niz HA az do calkowitego wylaczenia HA zaczynajac od dodania 1 miarki zwyklego nan do HA. A co do przesypiania nocy to moja cora chodzi spac o 20 i wstaje srednioe o 6. Ale ja karmie ja butla prawie od poczatku bo najpierw dokarmialam a potem musialam przejsc na butle.