Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

dziewczyny też bym się chętnie przyłączyła na ten spacerek po promenadzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta2403 - super więc już bedzie nas więcej za 10 dni masz termin ale powiem Ci że chyba ja tez coś wczesniej będę miała niż 14 kwietnia .... może u Ciebie będzie dziewczynka? bo jak narazie większość chłopców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie z innej beczki może polecicie mi jakiegoś producenta albo sklep z pościelą do łózeczka z jakiej byłyście zadowolone w miarę rozsądnych cenach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwietniowa Mama -> to może się na porodówce spotkamy :) byłoby miło :) u mnie będzie chłopak, a u Ciebie? Ja pościel kupowałam na allegro. Sprzedawca nazywa się green-gate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta2403 u mnie tez chłopak ... no może się spotkamy kto wie...dziękuję za namiar sklepu . Przeglądnę ich ofertę bo naprawde ceny są zróżnicowane a jakość niekoniecznie adekwatna do ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie zapominajcie o mnie .:) Też się chętnie z Wami wybiorę jak już synuś będzie na świecie. Co prawda ja mieszkam na Rakowie ale tramwaj jeździ.;p A powiem Wam że miałam dzisiaj kilak skurczy z kręgosłupa ale takie leciutkie więc zobaczymy może nie długo.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny. A propo tych szwów po szyciu. Wiecie może po jakim czasie sie one wchłaniają??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 2503
Ja po wizycie u lekarza. Zaczyna się 39 tydzień, chciałabym mieć już to wszystko za sobą. W zeszłym tygodniu bardzo męczyły mnie biegunki i to w środku nocy, myślałam że to może jakiś sygnał ale dziś lekarz mi powiedział że nic się nie dzieje. No cóż, trzeba czekać. Mam pytanie, czy też pod koniec ciąży wydzielał wam się taki gęsty śluz? U mnie do tej pory śluzu było sporo ale był bardzo rzadki, aż podejrzewałam że to wody mogą się sączyć ale lekarz zaprzeczył. A teraz taki gęsty. Nie wiem co o tym myśleć. Czytałam o czopie śluzowym, ale on chyba wydala się na raz a u mnie to tak od kilku dni trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziulka81
asiara88->Ja po tygodniu już nie czułam i nie widziałam tych szwów i za pierwszym razem też bardzo szybko "zniknęły" . Szkoda że tak daleko mieszkam bo narobiłyście mi ochoty na tą promenadę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewcsyby rozpakowalam sie 13 marca o 23.50 mialam cesarke. Napisze wkrotcr troche wiecej ale teraz korzystam poki maly spi i ide razem z nim spac bo jestesmy nadal w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
21maj-->musisz przywyknąć do tego, że nie czujesz ruchów, albo tylko minimalne, niestety ja też tak mam. Czasami czekałam cały dzień, żeby wieczorem poczuć jakikolwiek ruch dziecka. Na początku bardzo się tym stresowałam, ale jak na każdym kolejnym USG okazywało się, że wszystko jest ok to przestałam. Liczenie u mnie nie ma sensu, bo codziennie musiałabym jeździć do szpitala, poprostu mamy spokojniejsze dzieci. Dodatkowo ja mam prawie cały czas twardy brzuch i wydaje mi się, że to też może mieć wpływ na odczuwanie ruchów dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urodzilam 4100 i 58 cm to Beata musiala miec cesarke dzis Jak cosik laski leze na 18. na poloznictwir musze tam looknac do Beaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
patusiaxxx --> gratuluje :) i czekam na opis jak to wszystko wygladało w Twoim przypadku. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patusiaxxx moje gratulacje Buziaki dla Twojego Bobasa super napisz wszystko jak było. Uściskaj odemnie Beatę i Jej Maleństwo. zaczęłam sie martwić tym że zbywają Cię ciągle napisz czy zaczęłaś naturalnie rodzić czy odrazu miałaś cięcie i jaki był lekarz...strasznie jestem wystraszona tym co mnie czeka...super że masz to za sobą ZUCH DZIEWCZYNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 maj
patusiaxxx serdeczne gratulacje!!! również czekam na relacje :) 28marzec mamy taką samą sytuację, ja też musiałabym jeździć codziennie do szpitala przez to, że w godzinę nie naliczę 6 ruchów, jak mała nadal będzie taka spokojna to zadzwonię do mojego lekarza i zapytam co w tej sytuacji, może daruje mi to liczenie. A co Twój lekarz na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patusiaxxx -> gratulacje! :) też z niecierpliwością czekam na Twój opis przebiegu porodu. I zazdroszczę że już jesteś po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziulka81
patusiaxxx-> Gratuluję i życzę wam dużo dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domku bo już wystarczająco wyleżałaś się w tym szpitalu.Teraz już tylko będzie lepiej.;-) Ja nie wiem ale wasze dzieciaczki to konkretne chłopaki :-) nie żadne chucherka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziulka81
Muszę wam powiedzieć że teraz troszkę brakuje mi tego mojego brzuszka i tego wiercenia i rozpychania się w nim :-) choć na pewno nie brakuje tego "rozpakowania" jak to nazwała patusiaxxx. No ale nie można zjeść ciastko i mieć ciastko :-) ale trochę żal bo nie planuję i nie bardzo mogę mieć więcej dzieci. Trzymam baaaaaaardzo mocno kciuki za wszystkie "ciężaróweczki" a szczególnie za te które są już na finiszu swojej drogi w dwupaku :-) i życzę dużego rozwarcia i małego bólu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21maj --> liczenie ruchów ma być dla Twojego spokoju i bezpieczeństwa dziecka. Jak liczysz to leżysz ma lewym boku? Wtedy jest najłatwiej wyczuć Maluszka. Jeśli mimo wszystko taka uroda Twojej córci to cóż - każde dziecko jest inne. Na pewno nie chodzi o to, żebyś na siłę leżała i się denerwowała, że coś jest nie tak. Mnie lekarz prosił, aby nie bagatelizować. Że mam się nie bać, że się wygłupię - jak będzie ,,cichy" dzień to podjechać do szpitala posłuchać tylko tętna dziecka, upewnić się, że jest ok. Że lepiej kilka razy się wybrać niż raz zagapić i mieć żal do siebie do końca życia. Dla mnie ma to sens. Zbyt wiele przeszliśmy , abym zaszła w ciąże - teraz chcę zminimalizować ryzyko do minimum. Więc liczę - tzn nie dokładnie, bo synuś jest ostatnio akurat znowu bardzo *****iwy, więc wiem, że ,,normę" na bank wyrabia ;) A Ty się Kochana nie stresuj - we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek i sama na pewno najlepiej wiesz co Ci służy. Pozdrawiam ciepło w cudownie deszczowy poranek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja kwiecien
Witam wszystkie mamusie, które urodziły i te które niebawem urodza. Ja zaliczamy się dontychndrugich. Termin mam na 26kwietnia, ale moj dr powiedzial, ze jeśli wybieram CC to tydz przed terminem robi się CC. W związku z tym mam pytanie do dziewczyn, które ostatnimi czasy miały wykonywany zabieg CC jak jest z opieka po zabiegu. Bo tyle się nasluchalam, ze odrazy po CC dawaja dziecko. A jakoś nie wyobrazam zobie , zęby wstać po CC. Pierwsze dziecko przyszło tez droga cc, w Wieluniu. Ale tam 24godz wstać nie można nawet było i dziecko tez nie dawali. Bardzo proszę o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hek Korzystam poki maly spi i skrove. No tak 13. gin kazala sie zglosic do szpitala i nasciemniac na izbie ze nie czuje ruchow i mam skurcze. Zbadal mnie lekarz Jarek Wiktor bo w sumie ona do niego tez zadzwonila i przyjal na patologie.Polozne jak mnie zobaczyly to padly- a ja do nich mowie ze nie trzeba bylo dawac rad na szybki porod to by mnie nie.bylo. O 7 znow mnie przebadal i odeszly mi wody. Wzial mnie na porodowke mialam 4 cm rozwarcia .Dostalam boli masakra najgorsze te z krzyza .Polozne super . Bo porodowka jako sala nie zabrdzo. O 23 lekars podjak decyzje o cesarce, powiedIal. ze jedtem za waska i kanal mam zbytw waski i nie urodze naturalnie. I byla cesarka o 23. 50 urodzialam. Sam zabieg i ekipa ssuper caly czas byl ze mna ten lekarz pozniej pograrulowal mojemu mezowi . Po 12 ppjecjalam na pooperacyjna tam nie.powiem super polozna. caly czas sie.pytaala co i jak , lekarz tez zagladal. Pionizowanie po 12 godzinach nie nalezy do przyjemnych i jednak trzeba sie rozchodzic ale wole to ciagniecie tej rany niz bole, jakie mialam.I tak mnie szybko wzieli bo tylko 3, 5 h i cesarka, a byly laski co nq porodwce byly po 10 h i dopiero cesarke mialy Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja kwiecien
Witam wszystkie mamusie, które urodziły i te które niebawem urodza. Ja zaliczamy się dontychndrugich. Termin mam na 26kwietnia, ale moj dr powiedzial, ze jeśli wybieram CC to tydz przed terminem robi się CC. W związku z tym mam pytanie do dziewczyn, które ostatnimi czasy miały wykonywany zabieg CC jak jest z opieka po zabiegu. Bo tyle się nasluchalam, ze odrazy po CC dawaja dziecko. A jakoś nie wyobrazam zobie , zęby wstać po CC. Pierwsze dziecko przyszło tez droga cc, w Wieluniu. Ale tam 24godz wstać nie można nawet było i dziecko tez nie dawali. Bardzo proszę o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 maj
MamaOlgierda u mnie leżenie na lewym boku podczas liczenia nie zdaje egzaminu, mała ma wtedy najlepszy sen i w ogóle się nie rusza, słodycze też na nią nie działają, kiedyś owszem, buszowała w brzuszku po zjedzeniu batonika, teraz chyba się uodporniła :) po prostu rusza się wtedy, kiedy ona chce. Ile Twój synek już waży? bo jesteśmy na tym samym etapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno powiedzieć - pewnie już ponad 1,5 kg, bo do tej pory idzie z wagą wzorcowo. Ale pewności nie mam. 4.03 miał prawie 1,4 kg. Te ruchy są już teraz zupełnie inne. Brzuch faluje aż, więc nie da się nie zauważyć, że się rusza. Ale to pewnie też kwestia tego gdzie kto ma łożysko itp. Ja mam na tylnej ścianie, więc synuś jest dobrze wyczuwalny. A Twoja córcia? Pamiętam , że kiedyś pisałaś, że jest drobniejsza troszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnni
Hej dziewczyny :) mam pytanie do mam które rodziły na parkitce- jak jest z odwiedzinami na oddziale poporodowym? czy tatuś może być cały czas z dzieckiem? I jeszcze jedno czy są tu na dziewczyny spoza Częstochowy? Chodzi mi o okolice Wręczycy. :) Gratulacje dla mam,które mają już swoje dzieciątka obok siebie i powodzenia dla tych które mają jeszcze dzieciątka w brzuszku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 maj
MamaOlgierda moja mała waży 1500-1600 także zaczęła ładnie przybierać, co bardzo mnie cieszy. Główka jest bardzo nisko, szyjka skrócona do 26 mm, lekarz twierdzi, że urodzę wcześniej. W dodatku biorę leki na serce, które prowokują skurcze, ale niestety nie mogę ich odstawić bo bez nich nie mogłabym normalnie funkcjonować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super, że tak pięknie podgoniła ;) u mnie szyjka grzecznie, więc póki co nic nie zapowiada wcześniejszych atrakcji. Tak czy inaczej - jak nie na porodówce to na spacerze się pewnie kiedyś zobaczymy ;) Dbaj o siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny od 3 nad ranem mam taki ból kręgosłupa że masakra.:( Nie mogłam spać w nocy, żadna pozycja do spania nie koiła bólu. Boli mnie podbrzusze ale nie mam skurczy. Kilka miałam ale z brzucha. Te mamusie już po czy te objawy przepowiadają poród .? Powinnam jechać do szpitala.? Dziecka ruchy też jakby mniej odczuwalne. Jak tydzień temu byłam u gin miałam już 4 cm rozwarcia. Jak myślicie jak nie przejdzie do wieczora to jechać .? Proszę o jakieś wskazówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Ja już też po. Urodziłam 4marca o godz. 0:03 :) - synuś Maciej. Miałam cc.Planowana była na 8marca, ale niestety rozszedł mi się w poniedziałek późnym wieczorem szew na macicy (po poprzednich cc). NIe zyczę nikomu takiego bólu. Na szczęście wszystko jest ok, jesteśmy od 10marca w domu tylko nie bardzo miałąm czas żeby coś napisać - tak to jest przy 3-ce dzieci. Aha powiedziano mi, że kolejnych dzieci już nie powinnam nmieć. Parkitka b.fajnie, choć leżałam na starej części położnictwa - z powodu braku miejsc. To na opiekę naprawdę nie można narzekać, Położne i lekarze super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edziaa94 -> ja na Twoim miejscu pojechałabym do szpitala jeśli nie przejdzie. Tam przynajmniej Cię uspokoją jeśli to jeszcze nie zaczyna się poród. A tym bardziej, że ruchy dziecka mniej czujesz. Domi77-> gratulacje dla Ciebie :) fajnie że już w domku jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×