Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Co do doktora Binczyka, wiele dobrych opini slyszalam.Moja koleżanka była jego pacjentką podczas ciąży i sobie mega chwali go. Ja byłam u niego w 4 tyg ciąży, zrobiłam test wyszedł pozytywny i kilka dni po tym zaczęłam plamić.Wtedy pojechałam do niego.....i powiedzial ,że takimi wczesnymi ciążami to tylko u Nas się zajmuja bo za granicą to by mnie nie przyjeli.Powiedział ,że jak poronie to ze mnie chluśnie i przynajmniej nie beda musieli mnie czyścić....może miał zły dzień ..nie wiem...wiec odrazu umowilam wizyte u dr. lemańskiego , akurat był poniedzialek wiec na wtorek odrazu zostalam zapisana , jak tylko powiedzialam o co chodzi.Tak jak pisalam co kobieta to opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
gość 2503---> to mnie za to ucieszyłaś tą wiadomością że nasz doktorek przechodzi na Mickiewicza :) Tam chciałam rodzić :) Jak rozmawiałam z nim w tamtym tyg. to jeszcze nie wiedział czy dostanie umowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 2503
Marta 33 - dlaczego taki wybór? czym się kierujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
gość 2503---> kilka rzeczy wpłynęło na moją decyzję, pierwsza to że bratowa rodziła rok temu i była zadowolona, druga to że mojego męża koleżanka jest tam położną, trzecia to bliżej domu a mam 6-cio latka jeszcze, czwarta w końcu to po rozmowie z doktorkiem na temat szpitala wywnioskowałam że jest tam mniej pacjentek więc mniejszy przemiał. Ale również powiedział mi tak, że nigdy nie wiadomo na kogo się trafi. Więc i tu i na parkitce można trafić na jakąś france co zepsuje cały pobyt w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziulka81
Marta33 -> czy możesz napisać jak ta wasza znajoma położna się nazywa bo ja właśnie na Mickiewicza mam bardzo dobrą znajomą z klasy i okazało się że gorzej mnie potraktowała niż obce położne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 2503
Z tym przemiałem na Parkitce to chyba racja. Ale boję się Mickiewicza, w rozmowie z dr powiedział mi że zanim na Parkitce się skapną że go nie ma minie z miesiąc. Tym samym na Mickiewicza nikt przez jakiś czas nie będzie go znał i żadne telefony od niego nie będą miały wpływu. Tak wywnioskowałam. Inną sprawą jest że zastanawiam się w jakich stosunkach rozstaje się z Parkitką...A ostatnio rozmawiałam z kolegą którego żona rodziła i powiedział mi że to nie lekarz a położna gra pierwsze skrzypce. Ja przebywam teraz u rodziców a tam mam bliżej do szpitali w Wieluniu i Oleśnie i zaczynam się zastanawiam nad nimi choć do tej pory brałam je pod uwagę tylko jako opcję awaryjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Dziewczyny ja właśnie też mam dylemat jeśli chodzi o poród... Co prawda ja mam dopiero termin na sierpień i planowałam rodzić na Parkitce ale mój lekarz jest z Mickiewicza i nie wiem czy zdecydować się na Mickiewicza czy na Parkitkę... W sumie Parkitka jest odnowiona i ma oddział dla noworodków, ale z 2 strony na Mickiewicza jest mniejszy przemiał i mój lekarz tam pracuje. Sama nie wiem co zrobić... Byłam Dziewczyny w czwartek u mojego gina, powiedział że mam małą delikatną szyjkę i że konieczne jest usg. Ja mam teraz w czwartek badania prenatalne więc się okaże co i jak... Nie wiem sama już czy z dzieckiem wszystko ok :(, tak się martwię. Choć on powiedział że to wcale nie musi być nic złego że mogę mieć taką budowę po prostu i taki mój urok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
Gość2503 właśnie nie wiadomo co wybrać z dwojga złego :-) czasami też zastanawiałam się nad parkitką ale tam pojadę jeśli poród zaczął by się przed ukończeniem 37 tc. Bo na Mickiewicza nie przyjmują wcześniaków. Twój kolega miał rację co do położnej, ona jest z Tobą przy porodzie a lekarza to widziałam jak już rodziłam i potem przy szyciu. A jadąc do porodu nie będę dzwonić do swojego lekarza, dopiero jak by się coś działo niepokojącego. Ziulka ta położna ma na imię Justyna i mam nadzieje że jednak nie potraktuje mnie jak intruza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziulka81
Marta33 -> to moja imienniczka :-) Justyny są fajne i na pewno nie potraktuje cię zle :-) ta moja znajoma ma na imię Ola więc to napewno nie ta sama. Do dziewczyn biorących pod uwagę poród na Mickiewicza -> weżcie pod uwagę jeszcze opiekę po porodzie bo ja byłam z niej bardzo nie zadowolona a jednak jest się tam minimum 3 doby a moja doktorka była na dyżurze jak rodziłam i nie było jej tak naprawdę przy porodzie bo poszła na operację a te france położne trzymały mnie godzinę z pełnym rozwarciem bo miałam za słabe skurcze parte i one czekały na lekarza aż przyjdzie i zadecyduje o kroplówce i gdyby moja doktorka przyszła jeszcze póżniej to bym męczyła się jeszcze bardziej.Nie zapomnę jednej położnej która stała w drzwiach i jadła śniadanie i mówiła do mnie "no co tak leżysz jak na plaży,masuj te sutki" ja tylko odpowiedziałam że chciałabym leżeć teraz na plaży.W sumie mając teraz porównanie z Parkitką to opieka na Mickiewicza wtedy była żadna.Miały nas w nosie ,o każdą pomoc trzeba było się prosić a jak pomagały to z łaską i pretensjami.Może teraz coś się tam zmieniło ale ja sama już bym tam nie rodziła nawet mając tam lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
Ziulka a kiedy rodziłaś na Mickiewicza? Moja ciocia rodziła tam mojego chrześniaka i źle ją wyczyścili i by zmarła jak by nie zemdlała na korytarzu tylko w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sierpniowa Mamo to będziesz rodzić tak jak ja jak zdecydujesz sie na parkitke to może będziemy razem :) nie wiem co Ci doradzić powiem tak jeśli rodzisz naturalnie to Twój lekarz nie ma nic do gadania położna jest przy Tobie lekarze jak im sie chce to przyjda na 2 min i idą chyba że masz cesarke to inna sprawa. Ja osobiście uważam że jeśli znają Twojego lekarza na Parkitce to lepiej gdyby coś będzie mu zadzwonić do kogoś z parkitki ze względu na swoje znajomości. Jeszcze jedna ważna rzecz jeśli by coś nie tak było z maluszkiem to jedzie na parkitke bo podobno Mickiewicz nie ma takiej opieki i TY wtedy jesteś na Mickiewicza a dziecko na parkitce no ja tak nie chce mimo że na parkitce jest mega przemiał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziulka81
Marta33->Ja rodziła na Mickiewicza 5 lat temu. Gość-> Nie mogę się z tobą zgodzić bo przy mnie lekarz był cały czas ,przez cały poród.Fakt że położna mi mówiła co mam i jak mam robić ale lekarz stał obok mnie i nawet przy jednym skurczu trzymał mnie za rękę przez co czułam się dużo spokojniejsza i bezpieczniejsza.z resztą położne na parkitce na porodówce też są bardzo miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
Ziulka, to miałaś przeboje z porodem na Mickiewicza. Jednak jak się trafi jakaś franca to zepsuje cały pobyt w szpitalu. Trochę mnie nastraszyłaś tą opieką, ale niech się dzieje wola boska. :-) Miłej niedzieli dziewczyny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Mojs dobra znajoma rodzila rok temu na mickiewicza miala cc I swoja lekarke tam co prywatnie do niej chodzila I bardzo nie zadowolona jest ze szpitala jak I z opieki po cc I pozniej na poloznictwie. Opowiadala ze zle tratkuja I nie opikuja sie I nie sa pomocne do tego matka ktora nie karmi piersia to zla matka tak mowily jej. Znowu kolejna kolezanka w lipcu tam rodzila to tak naciskali na naturalny ze omal nie zeszla na tamten swiat, musieli krew przetacza. Pewnie tak jak piszecir ile ludzi tyle opini. Ja sie powtorze ze sama bylam wystraszona ta parkitka ale jestem zadowolona z opieki. Pediatrzy sa bardzo mili tak samo jak I inny personel pomocny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Moge dodac ze rodzilam 4 lata temu na tysiacleciu I stamtad jest sporo lekarzy, poloznych I pediatrow na parkitce. Fakt trzeba czasem byc milym bo to wraca lub udawac ze sie rozumie a robic swoje ale to zaraz widac ktora sie przemadrza z siostr :) Dziewczyny bedzie dobrze najwazniejsze zebyscie zdrowe dzieciaczki mialy a te pare dni w szpitalu jakos sie wytrzyma. Pozdrawiam. Czekam czy ktoras w moje urodziny urodzi hehe Trzymajcie sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ziulka 81 wiesz wszystko zależy od lekarzy moja kuzynka rodziła teraz w marcu na parkitce i lekarz był dwa razy tak wszystko robiła polozna to akurat trafila na parkitce że ta niemiła była z nią tylko 5 h bo później się zmieniały i już było ekstra najgorsze jest to że się nie wie jak się trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczyny .:) Ja tak trochę z innej beczki bo tak się zastanawiam Wam też przed porodem ten czop śluzowy odchodził.? Bo mi chyba pękł czy jak to się mówi i już od tygodnia mam pełno takiego śluzu, lekarz też mówił że to ten czop. Chyba dużo mi już nie zostało.:) jak to u Was było.? marta2403 a Ty jak się trzymasz .?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edziaa94 ---> u mnie też już ten czop odszedł, w czwartek. Dzwoniłam też wtedy do naszego lekarza, bo u mnie był taki podbarwiony krwią i się wystraszyłam, ale powiedział mi że tak może być. Powiedział też, że teraz właśnie może się więcej śluzu pojawić no i u mnie zaczyna go być więcej. Kazał zwracać bardzo uwagę na ruchy dziecka. Mam wizytę we wtorek, ale nie wiem czy dotrwam :) a to czekanie teraz jest chyba najgorsze, mój termin jest już jutro. Ciekawe kiedy to się wszystko zacznie no i czy się na porodówce spotkamy hehe ;) miłej niedzieli dziewczyny!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Gościu właśnie z tego względu, że na Parkitce mają ten oddział dla noworodków bardziej się skłaniam ku temu szpitalowi. Ja będę miała cesarskie cięcie ze względu na moje dolegliwości neurologiczne, więc na pewno będzie przy mnie lekarz i anestezjolog. Nie wiem sama. Ja mam termin na 8 sierpnia, a Ty?? Fajnie by było spotkać jakąś przyjazną osobę w szpitalu, przynajmniej ten czas pobytu będzie trochę milszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Sierpniowa-Mama jezeli masz planowana cc to sie nie maryw lekarz wezmie cie na swoj dyzur I zrobi cc ewentualnie bedzie kazal dzien wczesniej przyjsc porobia badania I ma drugi dzien bedziesz po wszystkim :) Ja trafilam na wspaniala ekipe I anestezjolog, bym powiwdziala ze az nadopiekuncza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Pazdzierniczek właśnie problem polega na tym, że planowałam rodzić na Parkitce, a lekarza mam z Mickiewicza i stąd moje obawy i rozmyślania na temat szpitala. Bo jeśli pojadę na Parkitkę to nie wiadomo jak to będzie wszystko... Jak się mną zajmą itd... Ale z 2 strony jest oddział dla noworodków i chyba szpital bardziej profesjonalny. Ech... Jest jeszcze trochę czasu na decyzję... Może przez te parę miesięcy pomożecie mi ją podjąć publikując swoje opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owieczka2512
Witam dziewczęta. Oj... tak dawno mnie tu nie było:-(Dużo się pozmieniało... Przypomnę się do dziewczyn które pytają o Mickiewicza.Ja rodziłam własnie tam i od początku miałam taki zamiar.Cóż jeśli chodzi o personel ogólnie ok,najfajniejsze są kobitki-studentki zawsze pomogą gdy się je poprosi ba a nawet same chcą.Mnie jedynie nie przypadly do gustu Panie od noworodków bo łaskę robią że muszą wykonywać swoją prace,cóż...Ale ogolnie nie wspominam żle ... Edziaa94- mnie czop odszedł dwa dni przed porodem,był zabarwiony krwią,a śluz razem z wodami płodowymi w dniu porodu gdy miałam już zapowiadające a nawet pewne skurcze.Na pewno kobitki które są przed rozpoznają ten moment:-) Pozdrawiam Miłego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 33
Owieczka--> trochę podniosłaś mnie na duchu z tym szpitalem, bo już nie wiem gdzie jechać. Mam jednak wielką nadzieje, że jak będę rodzić będzie to okres świąteczny i jakoś potraktują mnie jak wielkanocnego zajączka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hop hop korzystam z chwili kiedy moj robak zarloczny spi i pisze do was ? Czy wasE malenstwa tez sie budzily za rowne 2,5 h ? Bo moj budzi sie z zegarkiem w reku. Podczytuje tutaj was i dzekuje ze mam juz porod za soba. Kwietniowa Mamo i 21 maj co tam u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszporek
hej, ja chodze własnie do Bińczyka i tez miałam plameienia w ok. 6 tyg ale wyprowadził mnie z tego. Ogólnie jest OK ale krótkie wizyty, zawsze spoźnienie około godzinne, juz nie pracuje na Parkitce i mam wrazenie ze tylko kasa kasa kasa... Jedynie to mnie trzyma ze chwalą go jako specjaliste, ciągle jest na jakiś szkoleniach i dysponuje chyba dobrym sprzetem... a Wy jakie macie z nim doswiadczenia ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sierpniowa Mamo ja mam 3 sierpień :) więc kto wie może sie spotkamy :) musze sobie wybrać jakiś pseudonim żebyś wiedziała że to ja ha ha ha wiesz co ja niby mam mieć naturalny ale wiesz jak to jest wszystko się może zmienić. Wiesz a jesteś pewna bo moja siostra też miała mieć cesarke miała wskazania a jej cofneli i kazali rodzić naturalnie ;/ najgorsze jest to że się męczyła bo jej wywoływali poród a później i tak miała cesarke. Bez sensu :/ A chodzisz może na szkołę rodzenia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamcia 2014
Sierpniowa Mamo to ja gość :) a powiedz mi gdzie masz badania prenatalne na Klinice Św Łukasza? Ja mam 26.03 szkoda że się miniemy jeśli tam masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 maj
patusiaxxx fajnie, że masz to już za sobą :) Ja się jakoś trzymam, siedzę/leżę w domku, ciśnienie nie przekracza 140 także nie jest źle. Termin już coraz bliżej i również liczę na cc :) chciałabym wytrzymać do tego 39 tc, wtedy lekarz powiedział, że umówimy się na cięcie. A jak Ty się czujesz? bo synuś z tego co czytam ma się dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi_czerwiec
Witam dziewczyny :) Jestem tu nowa , termin mam na 9.czerwca . I tu moje pytanie .. Jak to jest z zalatwianiem szpitala na porod . Trzeba jakos wczesniej zglosic w szpitalu czy jak sie zacznie to po prostu jechac do szpitala ? Mam bardzo blisko na mickiewicza i wiele znajomych tam rodzilo , i od samego poczatku planowalamtam tam rodzic , ale czytajac wypowiedzi to nie za ciekawie tam jest .. Nie wiem co robic . Moze sa dziewczyny ktore niedawno jakos rodzily na Mickiewicza , i opowiedza jak to tam wyglada.na obecna chwile ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×