Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość wrześniówkaaa2014
Witajcie mamuśki :) Kochane wszystkim które już mają swoje pociechy przy sobie gratuluję , a tym które czekają tak jak ja życzę wytrwałości :) Dziewczyny mam termin na początek września , będę rodzić na parkitce bo tam mam lekarza prowadzącego . Jeszcze nie wiem czy cc czy naturalnie , wskazania do cc mam , ale lekarz mówi ,że może warto spróbować naturalnie. Te , które rodziły na Parkitce , proszę napiszcie czy naprawdę nie jest tak źle ? czy dziecko jest od razu po porodzie ze mną ? i co zabrać ze sobą do szpitala ? bo na stronce nie ma listy potrzebnych rzeczy . Z góry dziękuję pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
MalaRybka -> zdjęcie usiłował zrobić i za pierwszym i za drugim razem,ale się nie dało - Mały zasypial :) tak więc każda wizyta była za 100 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaryskaModra
Nie bójcie się cesarki. Znieczulenie w kręgosłup to najwspanialsze uczucie na świecie. Jest to uczucie jakby ciało odlatywalo w kosmos. Wszystko jest szybko, czysto, bezboleśnie, dookoła z 3 lekarzy, z 5 pielęgniarek. Nic się nie może wydarzyć. Po wszystkim dają leki przeciwbólowe. Na prawdę w porównaniu do porodu naturalnego to bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałgoM
Jakiś czas tamu pisałyście o obwodzie główki waszych maluchów, ale nie mogę tego już znaleźć. Otóż dzisiaj byłam z młodym na szczepieniu, ma 3 miesiące, waży 7300g, a obwód główki 44cm. Pediatra nie zwróciła na to uwagi, dopiero w domu dowiedziałam się że to o wiele za dużo. Jak z tym u was? Czy spotkałyście się z czymś podobnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na poprzedniej str pisalam o porodzie na Parkitce. Dziecko jest od razu z tobą, zabierają tylko na troche na mierzenie, ważenie itd, w tym czasie rodzisz lożysko, szyją itp. Potem dostajesz dziecko i do cyca. Maluch był juz ze mną caly czas i ze mną pojechał na salę (poloznictwo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co zabrac ze sobą zabrać jest wywieszone ma kartce na izbie przyjęć. O ile nie zmienili to na liscie napisali tez akt malzenstwa, ktory ostatecznie nie byl potrzebny. Moze Twoj lekarz ma listę, zapytaj zeby nie jezdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabela sierpień
Sierpniowa mamo jak się czujesz? Gdzie leżysz? Mam nadzieję, że wszystko ok. A ja niespodziewanie urodziłam 05.08. Leżę w szpitalu. Mała jest cudna, ale poród był hard core...straciłam masę krwi i staram się uniknąć przetaczania. Na dole jestem bardzo pokiereszowana. Ale uczucia i przeżycia towarzyszyły temu wszystkiemu cudowne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabela sierpień gratuluje z całego serca. Jak już dojdziesz do siebie napisz coś więcej proszę o porodzie i opiece i o samym szpitalu. Raz jeszcze gratuluje :-* Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
Izabelo sierpien gratulacje!!! Przy jakim lekarzu rodzilas, ja przy Jablonskim 25.07, tez mnie wzielo niespodziewanie tydzien przed terminem, jeszcze troche i maz by odbieral porod w samochodzie :).Wracajcie do domu i do sil szybciutko. Sierpniowa Mamo gratulacje i rowniez szybkiego powrotu do domu. Nie ma ja w domciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Izabela sierpień gratuluje kochana :) Kolejna szczęśliwa mamusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
21 maj --> Dziękuje Ci kochana :) A jak tam u Ciebie wszystko dobrze??? Mój mały będzie miał jutro 2 tyg ale ten czas leci :D Mnie cesarkę robił Korn i Maćkowiak Bardzo fajni lekarze polecam wszystkim naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie. Mam do was pytanko nadal Karmie synka piersią ale od 3 dni podaje mu marchewke. Mati za tydzień będzie miał 5 miesięcy. Jak wprowadzalyscie nowe pokarmu marchewka i co dalej bo mam trochę metlik w głowie a od września wracam do pracy na pół etatu i musse jedno karmienie zastąpić posilkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuśka 2014 --> a dziękuję, u nas raczej dobrze, musimy się troszkę po rehabilitować ale myślę, że będzie ok :) fajną miałaś ekipę przy cc, dr Korn i Maćkowiak to super lekarze, życzę duuużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabela Sierpien gratuluje .Odnosnie dokarmiania malca to ja na początek dawałam marchewke i jabło albo razem albo osobno potem zupke jarzynową a potem już zupki ze słoiczków według wieku jak było na słoiku i opserwowałam bo moja ma skaze więc musiałam delikatnie np. banan jej nie pasował bo ją brzuszek bolał zato teraz zje a teraz sama gotuje czasami mam gotowca w szawce w razie lenia;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patusiaxxx --> Mój synek 24 lipca skończył 4 miesiące a już jadł marcheweczkę ( taką którą sama mu zrobiłam na parze i ze słoiczka), marchewkę z ziemniakami i ziemniaki ze szpinakiem. Teraz będziemy próbować z dynią - zobaczymy co będzie. Spróbuj mu ugotować kilka jarzyn i zblendować albo można kupić zupkę jarzynową w słoiczku.:) Życzę cierpliwości bo mój WItek strasznie pluje czasami .;) Ale dziewczyny mam jeszcze takie pytanie. Jak już pisałam wcześniej Wituś skońćzył 4 miesiące a już mi zaczyna siadać. Znaczy się jak posadze go sobie na kolanach i oprę o siebie to on się podnosi i siedzi. Oczywiście podtrzymuje go bo nie potrafi sam utrzymać równowagi. Jak go opieram z powrotem to on znowu się podnosi do siedzenia. Martwię się czy nie za szybko. A Wy jak sądzicie .? I jak to u Was jest.? Do lekarki idę dopiero w przyszłym tygodniu bo jest na urlopie a boję się żeby nic mu się z bioderkami nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
hej dziewczyny mam pytanie jakie kremy stosowałyście po porodzie na rozstępy (również piersi ) a dodam że karmię piersią. Doradźcie coś proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaRybkA
patusiaxxx - u nas po kolei: marchewka; marchewka+ ziemniak; potem dodałam do tego trochę natki pietruszki; potem marchewka z manną ( za 1 razem tylko odrobina kaszy); potem marchewka, ziemniak, pietruszka korzeń i dałam trochę natki selera ale dostała wysypki na buzi, pewnie po selerze; ostatnie 2 dni to ziemniak z cukinią - bardzo Małej smakowało. w międzyczasie dałam też mannę z jabłkiem ale że było lekko kwaskowate to wyjątkowo jej nie podeszło, jutro będziemy próbować banana. Wszystko sama gotowałam, na małej ilości wody. Mała skończył 5 miesięcy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziewczyny może to głupie pytanie ale czy po podaniu warzyw czy czegoś innego dawqlyscie też pierś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
patusiaxxx- ja warzywa podawałam tak ok godz po karmieniu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy po porodzie stosowalyscie pasy poporodowe/majtki poporodowe zeby brzuszek wrocil do formy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia9876
Dziewczyny, czy któraś z Was ma porównanie jesli chodzi o porodówki na Parkitce i przy Mickiewicza? Nie znam w ogole częstochowskich szpitali, nigdy w nich nie byłam. Nie chcę się też sugerować tym, gdzie pracuje mój lekarz. Chcę wybrać szpital, w którym będę się czuła jak najbardziej komfortowo. Moja koleżanka rodziła w listopadzie przy Mickiewicza i wspomnienia mają oboje z mężem straszne. Być może po remoncie coś się tam zmieniło, ale komfort to jedno, a podejście personelu - drugie. Powinno to iść w parze. Kilka lat temu przyszło mi leżeć w szpitalu i wspominam to traumatycznie. Czułam się jak kawałek mięsa. Nie boję się porodu, ale szpitala jako takiego, atmosfery. No i nie wiem, co wybrać. A może jakieś inne miasto? Rodzę na początku września, nie mam kwalifikacji do cesarskiego cięcia, więc pewnie przyjdzie mi rodzić naturalnie. Chciałabym uniknąć nacinania, ale wiem, że tu też wiele zależy od cierpliwości i podejścia położnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia9876 ja tez am termin na wrzesień a lekarza mam z Mickiewicza wiec wolałabym tam rodzić. Od gina wiem ze remont ma się ok i powinien się skończyć planowo (koniec sierpnia). Koleżanka w ciąży pojechała do Blachowni żeby zobaczyć szpital po remoncie i mówiła, ze wygląda to rewelacyjnie ale co do personelu nic nie wiem chociaż wydaje mi się, ze ile porodów tyle opinii. Jeśli będziesz wiedziała w tym temacie coś więcej to daj proszę znać, ja mam termin na koniec września wiec liczę na Mickiewicza ale nigdy nic nie wiadomo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia9876 jeśli nie zależy Ci na tym żeby rodzić tam gdzie jest Twój lekarz to Blachownia jest chyba najlepszą z opcji. Jest po remoncie, personel ponoć bardzo uprzejmy. Parkitka i Mickiewicza mają swoje mankamenty i na temat tych szpitali zawsze znajdziesz skrajne opinie. Na temat Blachowni nie znalazłam jeszcze złych wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuptus2014 pytałam jak tam się masz ok str 278? Spakowana już? U mnie coś się malutka nie chce przekręcić, lerzy poprzecznie. Mam nadzieje że po rodzicach wszystko na ostatnią chwilę;) Cesarka mi się nie uśmiecha... Jakoś nie dociera do mnie że to już 35tc, pamiętam jak dziś jak mała miała 3cm, a teraz chyba mi ktoś wiercącą piłkę wsadził pod skórę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'PORÓD BLACHOWNIA' w końcu mam trochę czasu żeby napisać :) tak więc 1.08 w nocy odeszły mi wody, po godzinie pojechaliśmy do szpitala.. podłączyli mnie pod ktg i tak po pół h zostałam przyjęta i poszłam na salę porodową. niestety skurczy długo w ogóle nie czułam dopiero po 4h coś zaczęło się dziać ale niestety rozwarcie tylko 1cm.. po kolejnych 3h podłączyli mnie pod oksy bo rozwarcie było 1,5cm.. i tak męczyłam się z bardzo bolesnymi skurczami i non stop odpływającymi wodami jeszcze przez 4h.. ;/ skurcze były już co 2 min i aż płakałam z bólu.. okazało się że poród nie postępuje i ordynator powiedział że mogę się jeszcze męczyć kilka godzin ale on widzi że poród nie postępuje i to może zagrażać dziecku dlatego proponuje mi CC. Jak tylko dostałam znieczulenie to już było super bo poczułam dużą ulgę ( a tak bardzo bałam się znieczulenia w plecy a nic nie bolało! ) i tak w końcu po kilkunastu minutach przyszedł na świat mój synek <3 ze szpitala wyszłam po 4dniach, w piątek byłam na zdjęciu szwów. OPIEKA- CUDOWNA! przez cały poród przyszło do mnie z 3lekarzy i ordynator który to osobiście wykonał mi perfekcyjnie CC :) ogólnie wszystkiego świetnie dopilnował żeby było dobrze zrobione, sterylne i żeby szew był ładny.. a później położne cały czas zajmowały się moim synkiem, gdy tylko zapłakał przychodziły i dopóki nie miałam na to siły to go przewijały, pomagały dostawiać do piersi a gdy pokarmu było za mało to brały na dokarmienie. w szpitalu jest czyściutko! łazienka też zawsze była czysta, a prysznice po każdej kąpiącej się były od razu myte :) byłam w szoku że codziennie mieli aż po 3-4 porody! nawet jak pojechałam na zdjęcie szwów to 2 kobietki rodziły w tym samym czasie. Już w 4dniu po CC mogłam robić przy maluszku wszystko sama bez środków przeciwbólowych :) cięcie zrobione świetnie sądzę że będzie ledwo widoczne ;D Podsumowując-- jestem bardzo zadowolona że wybrałam właśnie ten szpital, opieka od samego przyjęcia aż po wypis CUDOWNA i lekarze też :) POLECAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka 2014
Dziewczyny mam ważną sprawę mój synek ma 15 dni dziś odpadł mu pępek ale część czarna z klamrą a ta zielona została miała któraś z Was tak i czy to jest ok??? Odpiszcie proszę bo bardzo się martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierpniowa_Mama
Hey Dziewczyny Ja dziś wróciłam do domku z maleństwem, w szpitalu myślałam że oszaleję, było okropnie, co chwilę zmieniały się położne, pielęgniarki do dzieci i każda ciągle mówiła co innego, darła pysk na nas, że nie kremować pupy, nie używać oliwki, inna mówiła żeby używać, ściskały mi sutki, że z bólu odlatywałam w kosmos, a dziś pani doktor podczas pobierania z żyłki mojej córci krwi, gdy bardzo płakała powiedziała: "zamknij kurwa ten ryj". Ja nie słyszałam tego, ale mój mąż czekał na korytarzu i słyszał, powiedział, że gdyby nie zatrzasnęła drzwi przed jego nosem to sama dostała by w ryj za ten tekst, no ale cóż, w szpitalu każdy dzień przepłakałam, bo chciałam do domu... Jeśli chodzi o cesarkę to nie jest tak źle, jednak ja miałam powikłania bo już 3 godziny później miałam krwotok i przetaczali mi półtora litra krwi plus tyle samo osocza, ale w pierwszy dzień opieka super, mój lekarz ginekolog wykonywał cięcie, po prostu spisał się na medal, lekarz jak złoto, wybieram się do niego żeby podziękować, bo dzięki niemu jestem dziś w domu i nie mam powikłań, rana po cięciu goi się bez przeszkód i jest ok, ból do wytrzymania, za to sutki mnie tak bolą że umieram podczas karmienia, no ale czego się nie robi dla dziecka, przez ostatnie dni spałam w sumie 6 godzin, jestem wykończona a dziś pewnie nie zasnę bo będę czuwała przy małej.... Znieczulenie prawie nie bolało, a do wyciągnięcia dziecka to może było z 3 minuty później. Jak usłyszałam jej płacz to sama zaczęłam płakać. Dostała 10 pktów Apgar, ma 55 cm i ważyła 3120 g :). Jestem szczęśliwą mamą, tylko trochę przerażoną tym co ją czeka, ale mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej :) Całuję Was i odezwę się jak trochę dojdę do siebie. Dziękuję za wszystkie gratulacje i słowa otuchy :), ja również gratuluję wszystkim nowym mamom i tym świeżo upieczonym i tym świeżo dołączonym do naszego grona :) Buziaki dla Wszystkich ogromne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivcia1987
niechce dostawac info o tym forum co mam zrobic ratujcie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dekaO
ryJka szczepiłaś swojego maluszka? Jak w Blachowni jest z respektowaniem braku zgody na szczepienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×