Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Dzieki dziewczyny, wasze wpisy bardzo pomagaja mi oswoic ten temat:) no i od razu wiem,ze musze przygotowac wiecej ciuszkow dla malego i ze 4 koszule dla siebie bo nie nadazy sie z praniem i dowozeniem ;) Mamo Olgierda - u mnie lekarz w 12 tc juz powiedzial ze wydaje mu sie ze chlopak a potem tylko potwierdzal wiec kto wie ;) fajnie jak w domu są dzieciaczki w podobnym wieku, na-pewno beda miec dobry kontakt ze sobą. Mnie i brata dzieli 6 LAT niby tylko ale cale-dziecinstwo i dorastanie to bylo jak przepasc, ale wiadomo- nie ma reguly :) Za to moj zartuje ze jak urodzi nam sie syn w styczniu to moze jeszcze zdazymy z drugim w tym samym roku :pp dobre, dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuptus to swoje tez przeszlas, ja chociaz w tej dobrej sytuacji ze moge sie oswoic z tematem na miesiac przed ;) moze akurat bede miala spanie dobre bo jak tu wylezec jak maluszek juz bedzie na swiecie heh. A z drugiej strony ciesze sie bo tatus bedzie mial okazje zlapac od razu kontakt z maluszkiem taki blizszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie lekarz na wizycie zaraz po ciaży chciał przepisać tabsy bo powiedzial ze druga ciaza do roku po pierwszej jest niezdrowa i niewskazana... jakbym miala taka druga Majke to bym chyba nieprzezyla, takie zywe srebro i złośnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Husky no pewnie ze tak, bo organizm tez musi miec czas zeby sie zregenerowac :) no ale facet to facet , nie ogarnia do konca co sie dzieje podczas ciazy i pologu ;) przynajmniej moj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
U nas przy podejmowaniu decyzji najważniejsze byly czynniki zdrowotne. Muszę przyznać, że jednak trudniej mi było sobie wyobrazić powrót do pracy a potem ponowne wyłączenie niż urodzenie jednego dziecka po drugim. Wszystko ma swoje plusy i minusy, łatwo nie będzie na pewno. Ale jakoś tak jak to mówią ,,za jednymi pieluchami" pójdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza85
OlgierdaMamo moj kuzyn ma dwoch synow ktorych dzieli rowniutkie 12 miesiecy i 2 dni. Dali rade z zona z pomocs jednej babci a chlopaki sa tak ze soba zzyci ze jeden za drugim w ogien skoczy :) A Ty bedziesz miala odchowane brzdace jak my sie bedziemy zalic na nieprzespane noce przy drugim maluchu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny muszę się poradzić w sprawie karmienia piersią. Czy sutki będą już cały czas takie wrażliwe, że nawet jak mam na sobie tylko koszulkę, bez biustonosza, to je ciągle urażam? Są trochę poranione, ale dopiero się z Małą uczymy wszystkiego. Czy jest szansa na to, że z czasem będzie trochę lżej karmić i ogarnąć to wszystko? Na razie trochę mi ciężko. Myli mi się, z której piersi teraz karmić (bo niby trzeba na zmianę), a Mała czasem je dwa razy po 10 min z jednej, potem z drugiej w trakcie jednej godziny (bo robi sobie przerwy na kupę, albo próbuje zasnąć, ale się wybudza). Gubię się w tym wszystkim trochę :( Po 3 godzinach słodkiego snu muszę ją budzić, ale to też trudne. Są na to jakieś sposoby? Bo skoro dwie godziny się miotamy z jednym karmieniem, a ona zasypia na 3 zmęczona, to jak ją budzę i w końcu rozbudzę, to znowu nie może zasnąć... Ech... :( No staram się, ale mam pierwszy dołek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosia2014-> ja karmilam tylko miesiac ale wiem ze, z czasem boli duuuuzo mniej, jak mala nakarmisz posmaruj czyst lanolina albo bepanthenem, przed zmyj i daje wielka ulge, jak mnie strasznie bolaly i twierdzilam ze wiecej nie dam rady tylko butla to po 3 godzinach bylo super. Jak sie mylisz to zaznaczaj plastrem badz czymkolwiek ale roznia mowia, albo na zmiane albo z tej ktorej dziecko nie oproznilo do konca ma dalej ciagnac, musisz obrac taktyke.. polozna mowila ze jak dziecko przysypia to dotykac policzka, noska itp zeby wiecej possalo bo lepeij jak potem zasnie na dluzej.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosia, ja zaraz po powrocie do domu założyłam zeszyt i zapisuje w nim każde karmienie(z której piersi i ile trwało) i do tego kupki :-) Pomaga szczególnie na początku i przy wizytach u pediatry. Co do piersi to próbuj smarować brodawki bepanthenem lub jakąś inna specjalną maścią, ja co prawda radziłam sobie bez nich i smarowałam swoim pokarmem (tak mi radzili w szkole rodzenia) i działało. Głowa do góry, większość z Nas to przechodziła z każdym dniem będzie lepiej, musicie się z maluszkiem poznać i dotrzeć. A jak będziesz mieć problemy z karmieniem to dzwon do doradcy laktacyjnej - często tu wspominana Izabela Bigosińska. Trzymam kciuki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Tosia - polecamy maści które maja w skladzie 100%lanoliny. Purelan albo z Ziaji (tańsza, ale trudniej kupić). Pomaga baaardzo i nie musisz zmywac przed karmieniem. Moja rada : nie ucz zasypianie przy piersi - zobaczysz, że na dłuższą metę to wcale nie pomaga... będzie Ci łatwiej nauczyć później prawidłowego zasypiania w łóżeczku. Wiem, że teraz Ci ciężko - każda z nas to przechodziła... na pocieszenie możemy powiedzieć pewnie wszystkie: cierpliwość, a z dnia na dzień będzie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Tez polecam zapisywać karmienia i kupy. To ułatwia. Jak przesypia przy piersi to nie smyraj po policzku - to dezorientuje malucha i myśli, że tam ma szukać sutka. Lepiej po nóżkach albo po plecach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosia - mnie gin poradzil zeby dziecko do karmienia jak przysypia wyjac z becika albo np zdjac polspiochy. W przypadku mojej corki to dzialalo - najadala sie i spala a tak to meczylysmy sie obie. Brodawki smarowalam mascia purelan ale z każdym dniem bylo lepiej tylko ja karmilam 1, 5 miesiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosia ja tez zalozylam zeszyt i zapisywalam dosłownie wszystko - potem okazalo sie to bardzo pomocne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja polecam masc Maltan. Ja też zalozylam zeszyt i pisałam godziny karmienia i na której piersi skończyłam i oczywiście ile było kup i to była naprawdę pomocna rzecz. Moja kuzynka zaznaczala sobie gumka na ręce z której piersi kończyła karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Dziewczyny, kto jutro będzie na spotkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
ja się postaram dojechać, ale raczej sama- mam kilka spraw do załatwienia a z Małą nie dała bym rady;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
ja chyba też będę, ale możliwe, że też sama, chyba że nas mąż zawiezie i odbierze w co wierzyć mi się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, jesteście kochane! Zeszyt założyłam, mam gumkę na ręce, będę karmić "na chłodno", żeby się mój mały głodek przebudził i zobaczymy. Minął raptem tydzień, od kiedy jesteśmy w domu, więc może potrzebujemy obie trochę czasu, żeby się poznać i porozumieć. Na razie chodzę na rzęsach, ale... chodzę, bo nie mam już szwów!!! Jeszcze raz tylko wspomnę naszego pana doktora Kowalskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, jesteście kochane! Zeszyt założony, gumka na ręce, zaraz się nakarmimy "na chłodno" bez becika, bepanten już jest. Minął dopiero tydzień, od kiedy jesteśmy w domu, więc pewnie musimy się dotrzeć i dogadać z moim Małym Głodem :) Chodzę na rzęsach, ale... chodzę, bo nie mam już szwów. Jeszcze raz tylko wspomnę naszego pana doktora Kowalskiego. Przy zdjęciu szwów przez krótką rozmowę zdziałał więcej dla mnie niż niejeden psycholog pewnie. Ciekawe, czy ma tego świadomość :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaRybka-> mozzesz mi dokladnie napisac jak robisz kaszki? Wlewasz wiecej wody i z owocem gotujesz a potem juz odmierzasz odpowiednia ilosc do kaszki? Moja Majka od tygodnia po kaszkach czy nestle czy bobovity obsypana z rana a im pozniej tym to wszystko z twarzy schodzi :( musze sprawdzic czy jak bym zrobila jak Ty to bedzie ok, juz kupilam kleik kukurydziany. A na jakich owocach teraz to robisz? Bo teraz to raczej jablka, gruszki i banany prawda? A dajesz caly owoc czy czesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yuna87
cześć Dziewczyny :) Gratuluję nowym Mamusiom i witam nowe ciężaróweczki :* Ja się postaram z Wami popisać w najbliższych dniach i nadrobić zaległości forumowe, ale jakoś teraz nie mam jak, święta się zbliżają, my w Boże Narodzenie mamy chrzciny więc mam trochę na głowie. Chciałam zapytać czy któraś z Was zna może osobę która robi paznokcie żelowe?? Osoby u których dotychczas robiłam paznokcie albo w ciąży albo zajęte dziećmi malutkimi... Może mi pomożecie, cena też fajnie jakby była przystępna bo 100 zł to mogę w salonie iść zapłacić :P. Dziękuję Wam za pomoc i całuję wszystkie Maleństwa, Mamusie i pozdrawiam przyszłe Mamusie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Dziewczyny, mam prośbę : gdybyście miały się jutro nie zjawic to proszę dajcie znać najpóźniej do 13. Bo jeśli ostatecznie zostanie obie z Gaja jak ostatnio to nie ma sensu się tluc do miasta, bo mamy bliżej do siebie :) mam nadzieje jednak, że zobaczymy się w liczniejszym gronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
Tosia mi tez nasz doktor Kowalski pomogl bardzo, jak mialam zastoj pokarmu w lewej piersi wyc mi sie chcialo. Umowilam sie na usg piersi do niego zrobil, zbadal i poradzil co robic i jak aby zszedl. I co i nie ma zastoju. Jednak podkreslal ze jak nie zejdzie mam sie odezwac i bedziemy cos myslec jak sobie z nim poradzic, bo nie sztuka jest dac leki na zatrzymanie laktacji i juz. Tak jak Tosiu mowisz lepszy niz psycholog. Po moich doswiadczeniach z lekarzem ktory prowadzil maja pierwsza ciaze i komentarzach na temat dziecka i mojej wagi, szlam rodzic wazylam 83 kg mialam serdecznie dosyc. Kowalski to odpowiedni czlowiek na odpowiednim miejscu. Zawsze spokoj i opanowanie na wizytach i przede wszystkim ja spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdzia a tak z ciekawosci ile przybralas w ciazy ze mial takie uwagi poprzedni lekarz?? Ja tez ostatnio-uslyszalam ze mam juz wiecej nie tyc, a przytylam 13 kg do konca 34 tc... Paranoja jakas... Kurcze dziewczyny ja sie ostatnio dziwnie czuje, uderzenia goraca mam, siodme poty ze mnie wychodza jeszcze dzis odbija mi sie jajami czyli cos w zoladku zostalo.te uroki koncowki....poza tym spakowalam do-walizki podklady i szlafrok i walizka zapchana heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
husky00 -teraz to albo ucieram jabłko samo lub z gruszką, albo ugniatam banana, lub przecieram przez grube sitko trochę jagód i malin, druga wersja to wyciągam słoiczek z innymi owocami np. śliwką czy jakimiś egzotycznymi bardziej, nie powiem Ci ile daję kleiku bo przeważnie wszystko w kuchni robię na oko;-), ale najczęściej to jet to głównie owoc, plus troszkę wody i trochę kleiku, tak żeby było w miarę gęste. Mała zjada bardzo różnie, bo raz całą miseczkę (ok. 150ml) gęstego zje, a raz tylko kilka łyżeczek.A kleik to raz ryżowy, raz kukurydziany a od jakiegoś czasu stosuję też kaszkę zbożową pszenno-żytnią z Bobovity Co kilka dni daję jej owoc z jogurtem naturalnym lub serkiem, ale żadnych specjalnie przeznaczonych dla dzieci typu Danonki. OlgierdaMama - Mąż wstępnie zadeklarował się że mi pozałatwia rano co trzeba więc powinnam przyjechać razem z Małą;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda16023
Cloe moja waga przed ciaza 70 kg. I gadanie ze nigdy tego nie zrzuce, czy chce wygladac jak potwor, takie teksty rzucal. Jak jechalqm na wizyte to mnie brzuch bolal ze.strachu. Mogl spojrzec najpierw w lustro a dopiero wypowiasac sie na temat wygladu kobiet w ciazy albo po ciazy. A teraz chodzilam do Kowalskiego i nic kompletnie nic. Zreszta jak mi powiedziala moja polozna lekarz jest od prowadzenia ciazy a nie krytykowania wagi pajentki wiadomo jesli waga rzutowalaby na przebieg ciazy czy dziecko to wtedy tak trzrba sie pilnowqc. Ale tak suma sumarum po pierwszej ciazy doszlam do swojej wagi z przed i teraz po drugiej tak samo, po drugiej jeszcze szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalaRybka-> dzieki:) ja dzis sprobowalam jeszcze gotowej kaszki i jak dawalam to juz czerwone kropki zaczely wychodzic ehh:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do danonkow tomjuz gdzies slyszalam ze bardzo popularne ale wcale nie tak zdrowe i wiele dzieci alergie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MalaRybka-> napisalas jogurt naturalny to wiem a serek to jaki mozna podawac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×