CO STOSUJECIE NA KATAR SIENNY W CIĄŻY???

Z tego cow iem wiekszosc lekow przeciwhistaminowych jest zakazana w ciazy, homeopatia jest nieskuteczna przynajmniej w moim przypadku, a katar coraz gorszy do tego te lzawienie. Jestem w 6 mc, czy jest ktos w podobnej syt?? Co stosujecie by sobie z tym poradzic??

Polecam Euphorbium nie ma żadnych skutków ubocznych czy przeciwwskazań do stosowania w ciązy

co stosujecie? chusteczki! dużo chusteczek nie biorę żadnych leków i męczę się okrutnie!

W ciąży na katar to Euphorbium, czyli krople do nosa, które możesz stosować przy katarze siennym jak i przy zwykłym, ba - je nawet możesz podawać/aplikowac małym dzieciaczkom. Poza tym w miarę możliwości trzeba unikac kontaktu z alergenami (domniemam, że masz zrobione testy na alergie i wiesz co cię uczula :P).

Amertil stosowałam całą ciążę (po uzgodnieniu z alergolog-pulmonolog i ginekologiem)

Oczywiście zawsze powinnaś się skonsultować z lekarzem jeżeli masz zamiar barć jakiś lek. Ja stosowałam - bo tez jestem alergikiem - amertil, piłam duże ilości wapna i zakraplałam nos euphorbium (ten ostatni homeopatyczny). I tylko dzięki temu pzretrwałam ten cięzki dla mnie okres pylenia traw.

Ja w tamtym roku potwornie się męczyłam bo lekarz nie pozwolił mi nic brać. Wiem że niektórym kobietom z silnym katarem siennym lekarze pozwalają brać Cleratinę. Ja przez 2 dni byłam tak zalegizowana że połknęłam 2 tabletki telfastu.

Kobitki, ja mam tylko taką refleksję, jeśli macie katar- farmaceuta, lekarz polecą Wam sól morską do noska (albo homeopatyczne kropelki, zależy co wyniknie z konsultacji). KONIECZNIE dopilnujcie, żeby dobrze tą sól dobrać. ja miałam zapchane zatoki, farmaceutka dała mi roztwór IZOTONICZNY, który działa tylko jako nawilżacz i trochę pomaga w katarze cieknącym. po zatkanych zatokach spływa i około 25zł ścieka Ci po nosie. w takim wypadku potrzebny jest HIPERTONICZNY, warto coś o tym wiedzieć. mam nadzieję, że Wy wiecie i ja tu niepotrzebnie język strzępię ;-)

to co zwykle: Claritine i sterydy do nosa; inaczej zeszłabym śmiertelnie, a jaki to pożytek dla dziecka?;-)