Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość umpara

Jak zareagowac na litosc kolezanki ?

Polecane posty

Gość umpara

na kazda moja chorobe czy niefart zyciowy reaguje " ojej biedaku" " ale ty masz ciezko w zyciu " :D i inne kwiatki.. mowilam jej zeby przestala tak pisac bo to jest wkurwiajace przeciez ja nie chce jej litosci tylko poinformowanie o fakcie bo np nie moge sie danego dnia spotkac .. nie wiem co jej teraz napisac gdyz wyjdzie ze sie czepiam albo " nie mam dystansu do niej " ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpara
halo prosze o rade! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie marudna laska
koleżanka współczuje ci, kiedy jesteś chora albo spotkało cie cos przykrego? No potwór nie koleżanka :-O To nie jęcz jej nad uchem, nie będzie miała powodu być dla ciebie mila :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uy7
umpara ma racje..niestety niektore baby sa tak skrycie zlosliwe i takie teksty puszczaja zupelnie swiadomie :) najlepiej rob to samo wobec niej tylko moze w wiekszym natezeniu :D jak ma mozg na miejscu to sie zorientuje i przestanie tak gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaka88333
widocznie twoja kolezanka podkresla w ten sposob jaka to ona jest szczesliwa. nie mow jej o swoich problemach, albo ukrywaj je. zreszta co to za kolezanka ktora nie pocieszy tylko jeszcze bardziej zdoluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie rozumiem po co Ty o tym trąbisz na prawo i lewo? tez mam koleżankę co to ma chyba z 6 rożnych poważnych chorób (o dziwo zadna krzywda sie jej nie dzieje) i rozpowiada o tym na wszystkie strony. I ludzie jej współczują - to chyba normalna reakcja prawda? czego sie spodziewałaś? tekstu "e tam daj spokój nic ci przeciez nie jest" ? pewnie jeszcze bardziej by cie to wkurzyło. Nie chcesz by tak mowiła? to nie opowiadaj co Ci jest. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Cie autorko chyba rozumiem. Mam taką przyjaciółkę, nad którą długo musiałam pracować, zanim ją nauczyłam, ze ma: - nie okazywac mi litości, jak chorując cos mnie ominie, bo pogłębia tym mojego doła. - nie dzownic i mówic jak jest fajnie na róznych imprezach, na których ja nie jestem, a ona tak, bo pogłebia tym mojego doła. Trwało to dośc długo i nie obeszło się bez \"oko za oko\", czyli w identycznych sytuacjach robiłam z premedytacja to samo i w ogóle przejaskrawiałam czasem. Rzeczywiście u niej wynikałao to z chęci poczucia się lepiej poprzez kontrast, bo ja miałam gorzej. Wiem co powiecie - że co to za przyjaciółka. Otóż jet nią własnie dzieki tej cięzkiej pracy jaką włożyłysmy w uświadomaianie sobie tego wszystkiego co w nas siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpara
Co poniektorzy nie odrozniaja szczerego wspolczucia od litowania sie ... ;) uy7 - tak, ona jest zlosliwa - ale wiesz zacisne zeby i przy okazji gdy u niej sie cos wydarzy - a rzeczywiscie malo co mowi o "zlych" rzeczach - zareaguje tak samo kakaka88333 - kiedy jest naprawde zle czesto mozna na niej polegac , radzi i daje otuchy itp kiedy jest ok, wbija szpile Poza tym nie trabię o chorobie tylko wspominam dlaczego np w jakims dniu nie moge sie spotkac Zreszta to nie musi byc choroba , to moze byc niezdany egzamin albo nie wiem cokolwiek co potencjalnie w czyms mi zycie komplikuje, choc ja nie marudze nad tym faktem tylko poprostu wspominam ... No ale rzeczywiscie co to za przyjazn skoro ja mam skrywac swoje problemy zeby ona nie czula sie lepiej i swiadomie lub nie mnie dolowala a i tak generalnie nie wyplakuje sie na moim ramieniu aby nie pokazac ze jest "slaba" .. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpara
koralowa - dzieki , ja tez pewnie bym chciala kiedys to zmienic, ale doszlam do wniosku ze szkoda zachodu bo i tak nie zrozumie - jest typem kobiety ze zlosliwym, czasem zgryzliwym charakterem ... ale przeciez uwaza sie za taaak szczesliwego czlowieka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wafela
nienawidze takich ludzi, ktorzy ciesza sie Twoim nieszczesciem i chca zdolowac. nienawidze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpara
Moja Mama tez na nia tak reaguje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wafela
na poczatku nie rozumialm Twojego pkt widzenia, bo mi tez kolezanki mowia, szkoda, ze zachorowalas, akurat na te impreze, albo,z e bylo fajnie bla bla bla, ale nie widze tam checi dosrania mi. a jesli nia kieruja tak negatywne emocje, to niech sie pieprzy. wiesz, ze ja doopiero na studiach-jestem na 2 roku- zorientowalam sie, jacy rozni sa ludzie i, ze nie kazdy chce dobra dla innych i, ze ukrywanie chociazby tych glupich materialow, czy nie wspomnienie ani slowem o kole dla mnie skresla czlowieka:O nie rozumiem tego i nie chce rozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×