STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Hej dziewuszki, dołączam się z moimi staraniami, dopiero zaczynam, ale mam nadzieję, że długo nie bedę musiała czekać... P.S. starania od razu po odstawieniu tabletek - nie będzie łatwo... Tysia_86.........23.........1..........14.06.. ........Toruń...........0

AAAAA1980........28.............1..............POZNAŃ.......0 Dołańczam się :)

Tysia, witamy serdecznie:-) Kochana nie pisz ze nie bedzie latwo. a najlepiej to nawet tak nie mysl zeby sie nie 'zablokowac' :P glowa do gory, wiesz ile kobitek od razu po odtawieniu tabletek zachodzilo w ciaze w mgnieniu oka? mojej najlepszej kolezance sie tak wlasnie udalo i jej siostrze tez - obecnie moja kumpela ma juz 2 dzieci a jej siostra jest w 8 m-cu:-) takze nie ma sie co stresowac, bedzie dobrze!

PRZYSZŁA MAMUSIA -> po Twoim poście od razu uśmiech pojawił się na mojej twarzy :) Oby było tak jak mówisz - mam taką nadzieję, zresztą mój mąż chyba w sercu też...tylko zgrywa takiego twardziela :)

ale sie dzieje tu na forum:-) czesc dziewczyny - same zobaczcie jak jest nas duzo hehe. wcale nie taka prosta sprawa i nie takie 'hop siup' z zajsciem w ciaze:P tysia_86 witam serdecznie, aaaaa1980 rowniez:-) dziewczynki widze ze wy dopiero zaczynacie, obyscie nie musialy czekac za dlugo, tego wam zycze!!! tysia, przyszla mamusia ma racje, czasami po odstawieniu tab zachodzi sie w ciaze w tempie ekspresowym:-)

IGA.POZNAŃ -> :D nie no po takim dopingu to muszę byc w ciąży!! Zdam wam relację w poniedziałek dziewuszki co i jak czy nieoczekiwana WCALE @ przyszła czy nie (z naciskiem na NIE ;) ) Fajnie jest sie wam wygadać :*

Tysia, ja mysle ze nasi mezowie przezywaja to wszystko w troszke inny sposob. a moze jest tak ze w bardzo podobny ale tego nie okazuja. oni nie sa wylewni dlatego nie musza sie swoimi obawami dzielic z innymi a my, kobitki, jak sobie pogadamy, pocieszymy nawzajem to od razu nam lepiej:-) oni mowia jak jest, wala prosto z mostu bo wiem jak w pracy niektorzy opowiadaja o problemach. moj kumpel ostatnio stwierdzil ze staraja sie od dluuugiego czasu ale on nie wie dokladnie ile czasu, czy cos beda z tym robic, jakis lekarz itp - jakby zero zainteresowania albo podejscie typu 'jak sie uda to sie uda'. a kobiety.... no coz musza sie wygadac i raczej towarzysza temu silniejsze emocje. tyle ze nie siedzimy w glowach facetow i moze jest tak ze oni jedno mowia a zupelnie cos innego mysla...

Ach Ci faceci... Jest tak jak mówisz, bo oni z reguły zakładaja że facet to musi być twardy i w ogóle.. Ale powiem Ci że ten Mój czasami ma przebłyski wrażliwości, rzadko ale ma ;) Kochani twardziele :* Lecę laseczki, coś musze na obiadek upichcić, do zobaczonka jutro :***

STARACZKI NICK...........WIEK.....CYKL.....@.......MIASTO(WOJ).. ...DZIECKO Monikaddd.......22........17......17.06...Białystok..... ....0 IGA.............29.............3.......26.06.........POZ NAN....... .... ..0 Asiula78............31............6........17.06........ Kraków .........0 Moniakr...........26..........25........5.07.........lod z............0 lola52...........22........1...........5.07...........ns ................0 PRZYSZLA MAMUSIA.........26..........7..............22.06...........K ielce....0 ważka79 ...................29..............8.................14.06.. ...........Radom...................0 Tysia_86.........23.........1..........14.06.. ........Toruń...........0 AAAAA1980........28.............1..............POZNAŃ....... 0 wazka i tysia - u was wyjasni sie najwczesniej, tzrymam mooocccooo kciuki obysmy przekazywaly sobie tylko dobre wiadomosci:-) aaaa1980 nie wpisalas terminu @ - dopisz bo nie wiemy kiedy sie mamy z toba stresowac:) serio, dziewczynki ja sie stresuje, a jak sie okazuje ze komus sie nie udalo to lapie dołka:-(

kurde tylko na chwile odejde od kompa a tu tyle sie dzieje.......... dobrze dobrze, tak trzymac. jesli chodzi o mojego meza to on udaje (hehe) ze wszystko jest ok, ze sie nie przejmuje, nie martwi, probuje wszystko obracac w zart. ale mysle ze jemu tez jest ciezko...ale pociesza mnie jak moze i jak tylko potrafi:-)

Ale jaki termin? Do 12 czerwca mam płodne a potem dopiero od 30 czerwca jesli sie nie uda. Jaki termin tam mam napisac?

czesc nowe starajace sie:-) cholera nie podoba mi sie slowo 'staraczki':P no wlasnie, jeszcze kilka dni i wszystko bedzie jasne:P wiecie, cos wam napisze. ja chyba jestem jakas inna:( ostatnio zauwazylam ze kiedy mam dni plodne albo zaraz przed czy po, bywa, ze nie mam sily po pracy czy nawet ochoty na przytulanko. mowie sobie wtedy : dzis nie, bez przesady nie jestem maszynka do robienia dzieci, bedzie co bedzie. i ide spac. budze sie rano i wyrzuty: a co jesli to bylo te kilka'kilkanascie godzin? i znow sie nie uda? bez sensu to jest:(

aaaa1980 chodzilo mi o termin spodziewanej @ :-) bedziemy wiedzialy kiedy mamy sie stresowac i trzymac za ciebie kciuki zeby nie przyszla:P

Tysia86 masz racje, po takim dopingu to 'zaskoczysz' od razu:-) Fajnie, ze jestescie dziewczynki:-)

Aha :) No wiec spodziewanej @ to bedzie 22.06. Jej sie jeszcze w sumie spodziewam, ale mam nadzieje ze kolejnej juz nie ;) Pozdrawiam Was Dziewczyny i Trzymam kciuki :)

wazka, kochanie ty moje, jest dokladnie tak, jak piszesz! ja tez czasami wracam do domu i z przykroscia to pisze ale lapie sie na tym, ze seks nie jest przyjemnoscia tylko cos w rodzaju spelnieniem obowiazku - bo musze byc w ciazy i juz. przykre to i moze troszke glupie ale coz... nic na to nie poradzimy.

no dobra, to teraz juz uaktualniona:) STARACZKI NICK...........WIEK.....CYKL.....@.......MIASTO(WOJ).. ...DZIECKO Monikaddd.......22........17......17.06...Białystok..... ....0 IGA.............29.............3.......26.06.........POZ NAN....... .... ..0 Asiula78............31............6........17.06........ Kraków .........0 Moniakr...........26..........25........5.07.........lod z............0 lola52...........22........1...........5.07...........ns ................0 PRZYSZLA MAMUSIA.........26..........7..............22.06...........K ielce....0 ważka79 ...................29..............8.................14.06.. ...........Radom...................0 Tysia_86.........23.........1..........14.06.. ........Toruń...........0 AAAAA1980........28.............1.......22.06..........POZNAŃ... .... 0 igus, co ja bym bez ciebie zrobila :*

A moniikadddd i asiula to pewnie teraz intensywnie pracuja:P i reszta dziewczynek ktore nie zagladaja na forum hehe.

Muszę już kończyć. Zajrzę jutro. Mąż dziś idzie na spotkanie z kolegami, ale może jak wróci to przed snem zainteresuje się żoną?!?! :) hehe Do jutra dziewczyny :)

tez tak mysle:-) a my sie 'opierdzielamy' przed kompem hehe i co ma nam z tego wyjsc skoro my zamiast sie starac to siedzimy i tylko co rusz klikamy 'odswiez' :P:P:P

aaaaa1980 no koniecznie:-) milego dnia:) do jutra!

wazka, no wlasnie kicha straszna:P ale jak tylko wroci moj maz to... bedzie sie dzialo:P:P:P

witam wszystkie przyszłe mamusie:) .... mam nadzieke że kazdej z nas sie udaw niedługim czasie zostać upragniuonymi mamusiami. Ja osobiście nie nastawiam sie ze uda nam sie byc rodzicami za pierwszym podejsciem alezawsze jakas cicha nadzieja jest . bardzo dobrze iż nasze grono sie powiekszyło tylko musimy zmienic ten termin "staraczki" bo tez mi sie nie podoba:P:Pa wiec siostry musymi trzymac sie razem:*

dziewczynki ja tez zmykam, musze zrobic cos do jedzonka, bede wieczorkiem:-) buziaki.

domina75 nie załamuj sie :) wszytkie siostryz forum cie wspieraja:) może musisz z mezem sie odstresowac gdzies wyjechac na romantyczny weekend i moze w tegy sie uda:)

przezcytalam jeszcze post dominy_75 - kochanie, nie zalamuj sie!!! musi byc dobrze, wierze w to i ty tez musisz! wiem, ze nielatwo jest byc optymistka kiedy wszystko sie wali ale posluchaj, masz dziecko a to cos znaczy! i bedziesz miala drugie, zobaczysz. ja jestem tego pewna:-) a latka... mloda jestes kobitka, co ty!!! my tu niektore jestesmy okolo albo po 30 i staramy sie o pierwsze dziecko dopiero...

macie racje, te 'staraczki' to porazka:P lola, jak to sie nie nastawiasz? masz sie nastawiac i innej mysli do siebie nie dopuszczas hehe! a jak sie okaze ze to nie ten czas, to bedzie nastepny raz - a ile przy tym przyjemnosci....:P:P:P

kochana igo poznan masz racje przyjemnośc jest z tego wielka:P:P a co do nastawiania boje sie rozvczarowania..... jak vczytam niektóre historie z naszego forum to az sie łezka kreci.. ale dosc pesimiznu... masz racje uda sie powiedzmy to głośno siostry.......UDA NAM SIE NAPEWNO.......!!!!!!!!!!!!

domina_75 masz racje, nie jest latwo z tym pozytywnym nastawieniem, ale trzeba probowac i byc dobrej mysli no bo co nam pozostaje? jesli bedziemy sie dolowac i negatywnie nastawiac to w ogole bedzie kicha totalna... wiadomo ze przez kilka dni bedzie kiepsko, zwlaszcza na poczatku kiedy @ przychodzi jest masakra ale pozniej z czasem jakos trzeba przejsc nad tym do porzadku dziennego i... dzialac dalej. lola ma racje, moze gdzies tu sie wkradl stres? moze trzeba sie wyluzowac??? zostawic wszystko w cholere i zapomniec sie na chwile??? trzymaj sie słonko!!!!!!!!!!

wiecie co dziewczynki? to jest tak, ze my kazdego miesiaca robimy wszystko zeby zajsc w ciaze i strasznie sie nakrecamy. wsluchujemy sie w swoje ciala, doszukujemy sie objawow, karmimy sie mysla ze tym razem sie udalo no i oczywiscie nastawiamy sie na TAK. wiec nie ma sie co dziwic, ze kiedy przychodzi @ to jestesmy rozczarowane i jedyne co robimy to uzalamy sie nad soba, placzemy. ale kochane, tak juz musi byc, nie zmienimy tego. najwazniejsze, ze nie jestesmy same, jest nas tu wiecej, wszystkie rozumiemy sie bez slow bo przezywamy to samo wiec sluchajcie: lola ma racje. UDA SIE!!!! moze w najmniej spodziewanym momencie, ale sie uda. zobaczycie. lola, nie masz sie czego obawiac - bedzie dobrze. a jesli okaze sie (TFU TFU) ze bedziesz musiala starac sie troszke dluzej niz zakladasz, to od czego masz NAS:P?