STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Tysia ty przyspieszasz tego suwaczka czy ten czas tak leci :D Normalnie juz 10 tydzien i sreducho bije, wyczytalam wczesniej...super :D

Laski dajcie znac czy jestescie za:) Ja sie wpisuje na liste - jesli nie pasuje wam niedziela 20.00 to rzuccie inny termin - ja sie dostosuje:)))))) buziolki!

No to ja reflektuje na dzisiaj albo na niedziele, bo w sobote planuje mojego M. wyciagnac do kina, kolacja romantyczna i takie tam. Tak jak wczesniej napisalas (zupelnie slusznie), trzeba korzystac z tych urokow poki sie w ciazy nie jest. Chociaz akurat kino to nie najlepszy przyklad, ale z butelka dobrego czerwonego wika to juz cos :)

Niedziela-20.00- jestem na TAK ;)

Tysia wystarczy, że doprawisz śmietankę czym tam sobie chcesz i zagotujesz. Z tym, że taki sosik typowo smietanowy nie nadaje się zbytnio do ponownego odgrzewania bo się ścina - no nie jest juz taki dobry jak świeży :)

Kasiula a robilas juz kurczaki roznego rodzaju w woreczkach? Bo planuje to tez wyprobowac.

ja w niedziele bede u rodzicow wieczorem. W dzien kilka cmentarzy do odwiedzenia, a wieczorem rodzice. chcemy juz oficjalnie powiedziec o ciąży ;) Nie, nie przyspieszam suwaczka, to ten czas tak za.....a ;)

mnie na 100% nie będzie bo mój M przesiaduje na necie w weekendy hehe

wiesz co Oli, co do kurczaka z woreczkiem to wychodzi to samo, tylko taniej, jak natrzesz kurczaka zwykłymi przyprawami do kurczaka a potem upieczesz w rekawie do pieczenia.

Oli tak, robiłam :) nie potrafię powiedzieć, który pomysł jest najsmaczniejszy - dla mnie wszystkie sa pycha :)

tysia ma rację. natrzyj go czym tam chcesz i włóż do rękawa - pyszne i soczyste mięśko wyjdzie. Mozesz sobie kupić miód i polać miodkiem skrzydełka, tez pycha. Ja często nacieram papryką słodką czerwoną i czosnkiem.

No ja przypuszczam ze "po domowemu" to najsmaczniej. Ale ja tak lubi Tysia jak mam wszystko napisane co robic, co kupic i takie tam. Taki tepol ze mnie w kuchni, ze tak powiem :D :D :D Nie chce mi sie myslec no chyba ze mam clay dzien. Jakos po swojemu sie w tej kuchni zorganizowac nie umie :D

Ooooooooooooooo....... widzę, że na chwile wrócił temat Rogali Marcińskich :) kamilsien - ROGALE MARCIŃSKIE bo od Marcina :):):) Jak sie jest w Poznaniu w listopadzie to koniecznie trzeba zjeść, ale z dobrej cukierni bo z takich podrzędnych to są byle jakie :) Polecam ELITE i piekarnie: ZAGRODNICZA :) Dziewczynki, jeszcze chwila i zaczynam weekend :):):) Dzis babski wieczor :) Co prawda pic nie moge, ale teraz sie za to najem :) .................................

dwu centymetrowe dzidzi ma paluszek ??:D jakoś nie moge sobie tego wyobrazić :D

Ehhh Kasiula bo to cud, cud po prostu- mam na mysli te paluszki i 2 cm Mnie do weekendu trochu brakuje zazdrosze AAAA :) Tysia jak ci niedziela nie pasuje to moze jednak sie umowimy jakos poniedzialek albo wtorek wieczorkiem. Mnie sie wydaje ze w weekendzik to ciezko bedzie jakos sie zsynchronizowac. Tymczasem, milo bylo zajrzec, ale musze uciekac. Buzka laseczki i bez nerwow :D

no poniedziałek by bardziej pasował. ale oczywiście dostosuje sie do wiekszosci ;)

Dzien dobry wszystkim:) Oj widze ze duzo sie tu dzialo... Ale najwazniejsze ze wszystko juz jest ok. Byloby mi bardzo przykro gdyby sie ten nasz topik rozpadl - mimo ze nie zagladam tu za czesto to jednak kiedy mam chwilke wolna to zawsze o was mysle i choc nie moge w pracy wchodzic w net to czasami korci. Rzeczywiscie, czas zapitala jak oszalaly. Niedlugo bedziemy sie cieszyc z narodzin pierwszych 'naszych' bobaskow:))) Igunia przesylam ci tysiace usciskow i buziaczkow. Jestem dobrej mysli, wszystko sie ulozy a ty musisz byc silna bo twoja mama cie teraz napewno bardzo potrzebuje. Rogaliczki marcinskie tez kiedys jadlam, polecam:) Jesli chodzi o spotkanko na forum to tez jestem za - w weekend chyba malo osob sie pojawi bo pewnie niektore z nas wyjezdzaja albo spedzaja ten czas z rodzinka - ale poniedzialek lub wtorek wieczor mi pasuje. Chocbym miala pasc na pysk po pracy do tu zajrze:) Ja wlasnie dotarlam do domku, ciesze sie bardzo z weekendu - ja zyje od piatku do piatku haha i zawsze czekam z utesknieniem na weekendzik. Dziewczynki, ja tez wybieram sie na this is it:))))

Wy sie weekendujecie a ja jeszcze tkwie w pracy. 30 min i tez zaczynam. Magda nie wazne ze rzadko, wazne ze jestes :) Ja tez tak mam ze jak mnie nie ma to o Was mysle i czasem na szybkensa cos przeczytam. To o to chyba chodzi, zeby zajrzec jak sie ma ochote i moze :D No to proponuje na pogaduchy jednak ten poniedzialek godz.20.00 Wino, piwko, herbatka, soczek a nawet mleczko w lape i do kompa:D 1. Oli 2. Tysia 3.Madgalenka Kamila co Ty na to? Dajcie znac dziewczyny bo jak nie pasi to sie wymysli cos innego. Bratka a gdzie ty sie podziewasz? :D Stesknilo mi sie za Antkiem :D:D:D i Twoim suwaczkiem :D Milego weekendu

Ja tez sie dolacze i dolacze Ige bo wiem ze ona tez sie pojawi jesli nic jej nie wypadnie;) poniedzialek godz.20.00 Oli 2. Tysia 3.Madgalenka 4. Kamila 5. Iga Suuuper, dolaczajcie sie babeczki:)

Czyli pn wieczor mam zarezerwowany:) laski, my niebrzuchate mamy to 'szczescie' ze zasiadziemy z piwkiem hehe;)

Witam! Co do tego kurczaczka z rękawa to dziś robiłam pomysł na soczysty kurczak, ale zamiast pałek dałam skrzydełka (jak zwyklę robię po swojemu ;-) no i niestety skrzydełka wyszły jakieś takie żyłkowate ... a trzymałam je 60 min na 200 st a w przepisie jest 30 min na 180 st. sama nie wiem dlaczego tak wyszło robiłam też zapiekankę z porą i ta wyszła smakowita. miałam dziś trochę gości więc wyżerka była mniam mniam

hej dziewczynki jeszcze raz :) co do tego co u mnie, rzadko bywałam ostatnio, ale ten czas mi po prostu przez palce przeleciał, dziewczynki ja dalej wszystko dobrze znoszę, ale zmęczenie i spanie to u mnie masakara, chodzę cały czas do pracy wracam i idę spać po prstu, al jak juz nie spie kóregos dnia to po tym spaniu mam takie zaległosci w gotowaniu, sprzątaniu, praniu i prasowaniu. i tak to się kręciło ostatnio wszystko, a ze nie pracuję przy kompie to dlatgo tak malutko bywałam.póki co u mnie raczej oki, ostatnio w czwartek byłam u lekarza i mam jakies kiepskei wyniki z morfologii wiec dostałam kupkę leków i od jutra zaczynam kuracje. tydzien temu miałam usg i widziałam swoją kruszynkę teraz jej zdjęcie wisi na regale. tydzien temu miała 67mm.pierwsze usg przez brzuch. aha tysia i z utęsknieniem czekam az pojawi się brzuszek :) ale poki co to jeszcze nie bardzo cokolwiek widać:) Iga kochana strasznie mi przykro z powodu mamy to okropne i wyobrażam sobie jakie trudne dla ciebie zeby wszystko pogodzić. trzymaj się misiu.

jeżeli takie słowa że żadko się pewne osoby pojawiają np ja. są również do mnie to napiszcie nie bede już wogóle wchodzić bo przyznaje żadko jestem bo ostatnio żadko mam dostęp do internetu a jak jestem to czytam zaległe strony,

Hej dziewczyny ;) Sorki, że wczoraj tak zniknęłam bez pożegnania, miałam dużo pracy. Nie wiem czy będę w poniedziałek o 20 więc się nie dopisuję. A teraz zabieram się za sprzątanie i będę w między czasie zaglądać.

Cześć wszystkim :) No mnie niestety w pon też nie będzie - mam neta 8 godz w pracy a później mąż przejmuje - trzeba się dzielić:) Zuzanka jeśli chodzi o te skrzydełka to mogły być po prostu nie świeże i dlatego takie wyszły. Zależy gdzie kupisz:) Mnie zawsze wychodzą soczyste i miękkie a też daję na 200st i na godzinkę. Albo zależy od piekarnika... Wracam do sprzątanka i gotowanka - dzisiaj rybka, ziemniaczki i kapustka kiszona z marcheweczką:)

hej wszystkim:) witam weekendowo:) misia!!! nikt nie ma do nikogo pretensji o to ze rzadko sie pojawia na kafe!!! ludzie, wyluzujcie, wiadomo ze jesli ktos pracuje to sie nie pojawi i tyle, wchodzimy kiedy mamy czas i nie zauwazylam zeby to komus przeszkadzalo - raczej dziewczynki na zarty dokuczaja hehe ze nie zagladamy;) bylam na this is it:) polecam, fajnie sie oglada, michael rzeczywiscie wyglada dosc kiepsko - jakby cierpial na anoreksje, chudziutki byl jak patyk:( ale ruszal sie na swoje 50 latek super. ogolnie cale te przygotowania do koncertu to kosmos - to co by sie dzialo podczas tych planowanych 50 koncertow to bylaby magia....

wczoraj nie mozna bylo zrobic rezerwacji, kino pekalo w szwach a na niektore wczesniejsze seanse nie bylo juz biletow......

ide cos ugotowac a tak mi sie nie chceeeeeee:( pozniej jade na cmentarz i zajrze wieczorkiem albo popoludniu. trzymajcie sie, BIBI caluski dla ciebie i twojego brzusia:))))))) fajnie ze sie odezwalas i napisalas troszke co u ciebie i maluszka:) buziole!!!!

zuzanka ja tak mam ze jak zaprosze gosci to zawsze cos spierdziele w kuchni hehe albo jakiegos zakalca albo cos innego;) takiego mam pecha:P MILEGO WEEKENDU I WYPOCZYNKU DZIOLUSZKI:)))))))

Czesc wszystkim:) Madzia mi tez sie to niekiedy przytrafia ze kiedy bardzo chce zrobic cos pysznego dla gosci to sie nie udaje;) To super ze napisalas o filmie, ja tez sie wybiore. Slyszalam o tym ze full ludzi rezerwuje bilety i rzeczywiscie mozna poprostu nie wejsc na dany seans z powodu braku miejsc. Bibi czesc:))) Mam nadzieje ze te zle wyniki to nic groznego:) Wiesz dlaczego ci sie tak pogorszyly? Sciskam cie mooooocno!!! Zuzanka to z ciebie super kucharka jest:) zapiekanka z pora...hmmmmm - fajnie brzmi:) A ja wlasnie wrocilam z cmentarza, taki jest tlok ze szok. O samochodzie mozna zapomniec bo dluzej sie stoi korkach niz idzie... Teraz ide zrobic salatke, moze pozniej zajrze:) Rowniez wam zycze milego weekendu!