Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Amarantowy, przepraszma, bo nie rozumiem - dlaczego ty masz wyrzuty sumienia????????????????????????????? Że twój mąż dokarmil mala ? A dlaczego dokarmiał??? Glodna była??? Bo podejrzewam ze wygladalo to tak: mala placze=glodna. Czyli tatus butle zrobil, mala ze dostala jesc to na odczepnego wypila i tyle. Nie wiem jak u was ale mój maz zawsze jak mala zaplacze to pierwwsze co: glodna. Niewazne ze 5 min temu jadla. Glodna i juz. Wkurza mnie to na maksa. amarantowy nie miej wyrzutow. Uswiadom troche meza co i jak. Poza tym jakby mala troche zglodniala nic by sie nie stalo. No ale coz, latwiej zapchac butelka niz sie z dzieckiem pobawic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj Dziewczynki U nas bez zmian- mały co 2h w nocy sie budzi, a od 5 to juz baluje na całego- gaworzy, macha rekami i pokrzykuje radosnie9 chyba jest szczesliwy i wyspany ze tak sie cieszy;) Już przyzwyczaiłam się do tego, choć nie było łatwo. MAmy za soba pierwszą wycieczke w góry- pogoda cudna, mały spał w wózeczku i był grzeczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarantowy daj spokój i sie nie przejmuj. Tez masz prawo do wyjscia,a nie tylko z dzieckiem siedzieć. Mój M też prawie za każdym razem jak MAksio płacze to mówi, ze jest głodny:). RAdosna- mój mały pieści pakuje do buzi tylko jak jest głodny. Ogólnie zaczyna sie interesować zabawkami ale jeszcze nie chce trzymać w rączce. NAsza ulubiona zabawa to taniec- biorę go na ręce, włączam MTV i tańczę z nim po pokoju.MA nawet ulubiome piosenki- Ushera i LAdy Gage:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysia może jest w tym co mówisz trochę racji choć myślę że ona mogła być jeszcze głodna bo ona jeszcze nie ma siły tak jeść jak większe dzieci possie cyca tak 10-15 minut robi przerwę i tak po kilka razy i ja jak wychodziłam myślałam że już się najadła ale na wszelki wypadek ściągnęłam sobie trochę mleka żeby mogła dojeść jakby było jeszcze jej mało i M mówił że jak bytu ubierałam to już to wcinała z butli to co ściągnęłam a M zamiast mnie zawołać że jeszcze głodna jest nic mi nie powiedział ja poszłam a mała płakała i zrobił jej trochę mleka i wtedy dopiero usnęła. i w sumie mu wierzę bo on ma dużo do niej cierpliwości bo dużo ja buja często trzyma na bekanie i w ogóle a ona płacze w sumie właściwie tylko jak jest głodna a tak jest cichutka i grzeczniutka. i chyba z brzuszkiem jej się polepszyło po tym koperku bo teraz już tak nie postękuje jak śpi ale nie robił jeszcze dziś porządnej kupy ostatnią dużo miała wczoraj przed kąpielą a dziś same takie pierdki więc ewidentnie to mleko zaszkodziło jej brzuszkowi :( dobrze że chociaż mogła spać bo to męczące dla takiego maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysia i Radosna dzięki za porady. Ściągnęłam najpierw 30ml nic nie dało, Mała dalej nie mogła jeść. Za 2 godz. ściągnęłam 90ml i udało się! Mała przyssała się i zjadła z tej piersi. Po tych 90ml i po posiłku Małej pierś dalej nie była pusta ale i już nie pełna więc jest lepiej. Przez cały dzień jadłyśmy raz z jednej raz z drugiej i było dobrze. Iga nigdy nie wyjada piersi do pusta bo mam za dużo pokarmu od początku. Zobaczymy co będzie po nocy. Jak tak dalej pójdzie zacznę handlować mlekiem :D Ciamcia - wycieczka w góry... faaaajnie Wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maadaa po jakims czasie to sie unormuje. Ja na poczatku tez mialam mase pokarmu. Mala nie wyjadlala wszystkiego. Wkladek do stanika uzywalam tony tak ze mnie cieklo. A potem sie unormowalo. Teraz juz nawet rzadko kiedy piersi robia sie twarde, a pokarmu jest tyle ze ile mala chce to zawsze tyle jest i sie naje. Takze cierpliwosci. Amarantowy, jak mala je 10-15 minut i za chwile znowu to ty ja caly dzien praktycznie tylko karmisz???? Z czasem brzuszek bedzie wikeszy to i wiecej bedzie jadla i dluzej bedzie wytrzymywala. Fajnie ze mąż ci tak pomaga ;)))) mój M dzis specjalnie wzial urlop zebym mogla na spokojnie zrobic zakupy sobie na zime-jesien. Ale jak znam siebie to kupie mase rzeczy dla malej a sobie nic. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki szybkie pytanko: witaminę K podajemy od 2 tygodnia zycia czyli od 8 dnia??? Z tego co pamietam to tak na opakowaniu mialam kapsułek napisane i teraz kolezanka mnie pyta czy od drugie tyg oznacza od początku drugiego czy od ukończenia drugiego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radosna mój mały dostawał wit K w szpitalu najpierw po urodzeniu od razu, a potem w kapsułkach codziennie. JA sie zastanawiam czy moge dalej mu dawać, bo juz ma 3 miesiace, a ja mam KiD w 1 kaspułce, a szkoda mi wyrzucić, bo to ponad 40zł kosztuje. JAk myślicie? Dawac mu jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej 🖐️ U nas witaminę K dostaje sie tylko w szpitalu. Potem już nie. Nie wiem może to mocniejsza dawka, albo tu tylko raz. W każdym bądź razie Mała dostała zastrzyk zaraz po urodzeniu. U nas z karmieniem lepiej. Odrobinkę odciągam i jest OK. Iga szczęśliwa i ja też. Dziś były 2 pobudki na karmienie. Potem położyłam do łóżeczka z otwartymi oczami i ładnie usnęła. Pierwszy raz nie usypiała na rękach. Moja kruszynka zadziwia mnie każdego dnia. Teraz myślałam, że będzie pobudka na dlużej a ona dalej śpi :) Mam pytanie do mam dziewczynek jak myjecie miejsca intymne? Rozchylacie wargi sromowe i czyścicie dokładnie? Mała ma tam taki biały nalot i nie wiem czy delikatnie to próbowac umyc czy zostawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAA1980
No ja masuje Baśke po kazdej kapieli. Najpierw kłade ją na brzuszek i masuje plecki, szyjke, nózki, stopy. Potem kłade ja na plecy i masuje głowke, twarz, szyjka z przodu, rączki, brzuszek, nózkami pracujemy jak rowerkiem, potem po przekatnej dostawiam łokieć - kolano - zeby bioderka były proste. Takie masowanie Basia BARDZO lubi, bo jak po masowaniu chcemy ja ubierac to marudzi :) tysia123 - odpowiadając na Twoje pytanie zwiazane z moim męzem, to On ma naprawde wielką cierpliwość do mojej depresji i naprawde gom podziwiam ze znosi to wszystko tak dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAAA dlaczego piszesz pod pomaranczowym nikiem? to wogole ty pisałaś? ja małej nie wymywam tego bialego nalotu. Tylko jak zrobi duza kupe to delikatnie wacikiem nasaczonym ciepla woda przemywam. A tak to nie grzebie tam. Zreszta jak kapie mala w wanience to tam przeciez tez sie wszystko myje. wit K duzą dawka kazde dziecko w szpitalu dostaje. Oprocz tego zaleca sie zeby od 8 doby do konca 3 miesiaca dawac po kropelce wit K. Jedni daja, inni nie. Najwazniejsza ta dawka w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się wczoraj pobeczałam, mała z dnia na dzień coraz dłużej siedziała przy cycu najpierw 30-40 minut potem godzina półtora męczyło mnie to trochę ale pomyślałam że widocznie zaczęła więcej jeść i tyle ale wczoraj po kąpieli jadła godzinę potem drugą godzinę potem dawałam jej smoczka to płakała bo myślałam że już tylko ćumka sobie a nie je no i jadła 3 godzinę i aż płakałam z bólu tak mnie cycki już bolały aż w końcu dałam jej 70 ml mleka z proszku i usnęła w 5 minut a była już 24 i płakałam jak dawałam jej to mleko nie wiedziałam że to mi taka przykrość sprawi :( teraz rozumie Radosną czemu tak się czuła :( trudno nic nie poradzę na to że nie mam tyle mleka żeby mała się najadła starałam się piłam tą wstrętną bawarkę odciągałam ile się da żeby więcej produkowały ale nic to nie pomaga a i tak mi jej szkoda bo mam małe sutki do ciągnięcia i duże piersi które muszę przytrzymywać podczas karmienia żeby jej noska nie zasłaniały ...chyba zrobiłam już wszystko co mogłam żeby ją piersią karmić muszę teraz po cucu dawać jej butle dobrze że rano na razie nie będę musiała bo po nocy mam dużo mleka bo śpi dłużej i na śniadanko może dostać samego cyca smutno mi trochę...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Amaratowy_musiałam koniecznie napisać po twoim poście. Wiem, ze to bardzo trudne i czujesz sie przez to gorszą matka, ale gorszą matka byś była gdybs głodne dziecko trzymała. U nas od momentu dokarmiania mały zrobił sie spokojnieszy i pogodniejszy. Ja mam wiecej sił i cierpliwości dla niego i napewno lepiej sie nim zajmuje niż wcześniej :) A przecież szczęśliwa mama = szczęśliwe dziecko :):) AAAAA_z tego co wiem od koleżanek, które mają dziewczynki to delikatnie czyszczą im tam "te" miejsca. Przeciez tam sie zbierają paprochy z pieluszek, kremy na odparzenia i inne syfy. Jak widziałam to podczas kąpieli delikatnie "tam" przecierały i zmywały ten brud myjką. Ale ja mam chłopca wiec tak nie musze robic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale masaż lubi kazde dziecko! Mie tylko dziewczynkI! :) Basia cała sie rusza i sie cieszy jak ja masuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Radosna za słowa otuchy, muszę jakoś się z tym pogodzić ale jak mała będzie szczęśliwa to i mi smutki miną a jakie mleko wy pijecie ? i jak wam służy ? bo ja dawałam małej Bebiko ale wydaje mi się że Nan było by lepsze ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarantowy_my dajemy Bebilon HA i u nas się sprawdza. Nie ma żadnych sensacji brzuszkowych i mały chętnie je wcina :) U nas rozpoczęcie dokarmiania miało jeszcze jeden plus - nie jestem juz tak do małego uwiązana i moge wyjsc na dłuzej niz czas miedzy karmieniami :) A to bardzo wazne, zeby do ludzi wychodzic i miec odrobinę wolności :) AAAAA_ja pisałam o myciu miejsc intymnych :P A masazyki planuje robic, ale nie po kąpieli bo wtedy u nas jest maksymalna "syrena". Musze pomyslec kiedy bedzie odpowiednia pora u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarantowy my jesteśmy na tym samym etapie. Wczoraj u mnie też była walka. Do tej pory piersi miałam jak banie i wiaderko mleka mogłabym odciągnąć a wczoraj zrobiły się wiotkie i pustawe! Mała zaczęła mi płakać i złościć się i mieliśmy pierwszą nieprzespaną noc do 2 rano. Jedynie odgłos suszarki ją uspakajał :) Doczytałam w internecie, że często w 3 tyg pojawia się kryzys laktacyjny. Moja koleżanka tak samo miała w 3 tyg. Podobno to trwa 2-3 dni i piersi się normują. Jedni piszą aby nie poddawać się i przystawiać do cyca co godzinę a inni, że dać formułe na spanie aby dziecko odpoczęło i matka. Wczoraj męczyłam się bez formuły ale jak dziś tak bedzie to już mam wszystko przygotowane tzn butelka stoi koło sterylizatora i kartonika z mlekiem :) Aż sama nie mogę uwierzyć ze 2 dni temu kapało mi mleko 24 na dobe a teraz pustawo. Staram się dużo pić i jeść regularnie. Dobrze, że niedziela to mąż jest w domu. Niedawno Mała wypiła z dwóch piersi i narazie śpi. Z jednej była nie najedzona. Ja tak lekką reką dam formułe na spanie jak będzie się męczyć kilka godzin, nie będę dziecka trzymać drugą noc od 20 do 2 rano bez dluższego spania. Chyba, że uda się i dziś będzie lepiej. Może ładnie zje i uśnie. Zobaczymy. Na dodatek moja jedna pierś jest obolała. Nie tylko sutek ale i pierś. Masowałam nie ma chyba żadnych zastojów, wyslałam męża po kapuste i będę okłady robić. Daj znać jutro jak minęła noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna ja też dziś to mleko kupiłam bo w aptece polecili to mleko na dokarmianie że najlepsze i mała po cycu tak max 30 ml -40 ml wypija a ile ty swojemu małemu dajesz po cycu do wypicia , wiem że jest starszy i pewnie je więcej ale ciekawa jestem Maadaa może coś w tym jest ale ja od początku miałam niewiele i żeby pobudzać jak największą produkcję ściągałam do oporu ale nie widzę specjalnego efektu :P zobaczymy po nocy mam pełne cycki to do południa nie dokarmiam jej bo się najada ale po południu i wieczorem to było by źle dziś koło 14 zaczęła jeść i skończyła po 1,5 godzinie (nie miałam jeszcze mleka musieli do miasta jechać poszukać ) i udało jej się najeść na godzinkę potem wypiła 40 ml z butli a potem koło 18 znów cyc koło 20 minut i 30 ml z butli i na razie śpi pewnie przed nocą jeszcze raz wstanie a wczoraj to masakra była bo 3 godziny cyca ciągnęła i wypiła 70 ml z butli jeszcze i dopiero usnęła koło 24 ale obudziła się dopiero o 6:30 popiła z cyca 10 minut i znów spała potem jeszcze raz za godzinkę i spała do 9:30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. widzę ze na czasie jest kryzys laktacyjny. Trzymam za was kciuki zeby udalo się karmienie piersia utrzymać. Jeśli nawet bedzie potrzeb dokarmiania mm to nie rzucajcie calkiem karmienia, bo naprawde duzo to dziecku daje, jak dostaje piers. I nie miejcie wyrzutow sumienia ze dokarmiacie. Przeciez chcecie zeby dzieciaczki byly szczesliwe, a beda szczesliwe jak beda najedzone. W sumie jak tak sie zastanwoic to znam naprawde malo dziewczyn ktore dzieci nie dokarmiaja mm. Doslownie kilka, a cala reszta dokarmia. Powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam muamusie ;-) U mnie wszystko w porządku - uśredniając wszystkie terminy jestem mniej więcej w 32 tc. W związku z wcześniejszymi sensacjami z szyjką, atakami kolki nerkowej i silnym uciskiem na nerw w okolicy lędźwiowej jestem na lekach, ale czuję się nieźle. Sporo poleguję, nie mogę za długo stać ani siedzieć, ale staram się ruszać po trochę i wykonuję proste codzienne czynności. Malutka kopie mocno, na ostatnim usg ważyła ok 1800g i wszystko z nią dobrze. Większość rzeczy na jej przyjście na świat już czeka - brakuje mi tylko pościelki, śpiworków i wózka. Zamierzam w najbliższych dniach zakupić pościel i śpiworki na allegro, a wózek chciałam kupić w grudniu, ale zaliczkę wpłacimy w listopadzie, bo mają 30 dni na sprowadzenie wózka a my na jego odbiór, więc nie ma co czekać na ostatnią chwilę. Czas leci bardzo szybko, aż nie mogę uwierzyć, że to już 8 miesiąc... Gratuluje Wam udanych dzieciaczków i sukcesów w opiece nad maluchami; w razie wątpliwości będę Was podpytywać na bieżąco, bo jesteście bezcennym źródłem wiedzy,której może mi zabraknąć. Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my miałyśmy noc średnią bo malutka wieczorem wymiotowała po nowym mleko bo na ulewanie to za mocne to było potem o 23 znowu jak dostała ostatnią porcję na noc potem obudziła się o 2:30 i tak raczej niespokojnie już spała więc wzięłam ja do siebie to sobie co godzinkę cyca popiła i spała dalej a o drugiej się obudziła bo kupę robiła po tym mleku taka strasznie jasna była. teraz po jedzonku byłyśmy na spacerku to śpi sobie ale myślę że teraz jak wstanie dam jej mleko z butli żeby na wieczór miała cyca bo na razie na noc chyba lepiej żeby nie piła tego nowego mleka w dzień więcej bryka a w nocy nie mogła spać za bardzo tak jakby to mleko nie chciało ostawać w brzuszku , po moim się jej nie ulewa nawet bez bekania possie trochę i przy cycu usypia spokojnie... eh dobrze by było żeby jeszcze mi to moje mleko się ruszyło, najwyraźniej całą ciążę unikałam sztucznych rzeczy a teraz muszę jej mleko w proszku dawać to do dupy to wszystko bo ani ja ani ona nie możemy spać przez to spokojnie a Maadaa jak u was noc minęła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To u nas lepiej. Nastawiona byłam na butle a Mała po kąpieli zjadła z cyca i poszła spac. Obudziła się po 2 godz, znowu cyc i potem spała już 5 godzin. Mam nadzieję, że wszystko wrociło u nas do normy. Powodzenia Amarantowy może inne mleko powinnaś kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczę jeszcze dziś jak będzie, na razie dojadła tylko 30 ml mleka w proszku może jakoś się dziś obędzie bez dalszego dokarmiania, ja też mam jeszcze nadzieję na karmienie piersią wyłącznie ale zobaczymy czas pokaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki - powiedzcie mi proszę, czym pielęgnujecie pupe swoich maluchów? Chodzi mi o preparat po każdej zmianie pieluszki. Ja córce zawsze przemywałam chusteczkami nawilżonymi i na noc smarowałam sudocremem. A Wy co polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja używam chusteczek i kremu na odpażenia Nivea. Krem nie co dzień tylko jak jest pupka czerwona. Dopiero kilka razy smarowałam i na drugi dzień jest OK. Często zmieniamy pieluszkę i jak narazie nie ma problemu z odpażeniami (odpukać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myje pupe małej woda i smaruje linomagiem. Poza odparzeniem połączonym z uczuleniem na pieluszki, ktorych to nabawila sie w szpitalu tuz po urodzeniu, pupa bez najmniejszego zaczerwienienia. Take polecam. Sudocrem to raczej jest polecany na problemy, chociaz u nas na odparzenia nie pomogl. Ostatnio probowalam tez z Hippa krem przeciw odparzeniom - podobny w konystencji do Sudocremu, jak dla mnie za "suchy" jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i nie udało się bez butli ale wypiła tylko 40 ml a cyca długo ssała więc i tak większość z cyca poszła tylko nie rozumie togo za bardzo bo mała pije cyca np. godzinę i jednego i drugiego ja naciskam leci jeden strumień a ona płacze że głodna i daję jej butlę z niej na bank mniej wypija niż z cyca a się szybciej najada ( ściągałam z cyca sporo i widziałam ile mniej więcje mogę ściągnąć ) ???? zobaczymy w ciągu całego dnia dokarmiłam ją sztucznym 70 ml więc w sumie to mało .... a co do pupy u mojej to samo ja u Tysi linomag z różową nakrętką przy każdej zmianie pieluszki i sudokrem jak coś nie tak na razie miała tylko 2 razy krostki jak użyłam orginalnego pampersa co dostałam w szpitalu w paczce (dobrze że nie kupowałam ich tylko te pieluchy z rossmana i hugieesy) muszę jutro zadzwonić d przychodni bo położna jeszcze u nas nie była i czuję że chyba nie dotrze i iść z małą tylko zapytam się o której godzinie zdrowe dziecko mogę przyprowadzić bo mamy tylko jeną poczekalnie a nie chcę żeby mała się rozchorowała jeśli chodzi tu o opiekę lekarska to naprawdę straszna wiocha jeden lekarz na krzyż i to taki nie za bardzo leczy i dzieci i dorosłych ...eh szkoda słów i nie mam wyboru nawet jakbym miała auto to bym jeszcze miala a tak nie mam wyjścia .... dobrze że małj przestało oczko ropieć tak miła że jak rano wsatawała nie mogła otworzyć jednego oczka tak ropą się sklejało ale rumiankiem i sola kilka razu dziennie przemywałam i przeszło na szczęście dobra lecę spać bo mała lulka prawie od godzinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki za radę - Tysiu - czyli przy każdej zmianie pieluszki myjesz pupę i smarujesz linomagiem? Tym w tubce z zielenią, czy takim w słoiczku? Jak on się konkretnie nazywa, bo w aptece nie widziałam. Amarantowy - myślę, że jeszcze się dotrzecie w kwestii karmienia. Najważniejsze, to nie przestawć karmić piersią - będzie dobrze - zobaczysz. Nawet jak dokarmisz, to i tak cyca podawaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×