STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Karola to moze ja lepiej sie udam do psychiatry :D :D :D

hehehe Oli to sie usmialam, spokojnie kazdy ma inne podejscie:)

ja poprostu jeszcze sie tym staraniem nie przejelam na tyle zeby biegac do specjalisty, ale kto wie co mnie czeka:D

ale według mojego M. to my tutaj wszystkie mamy w głowie kuku :P

hehe wedlug mojego tez. Ostatnio mu o was musialam powiedziec, bo cos podajrzanie patrzyla na to moje stukanie przy kompie. A pozniej usmialam sie z niego jak nie wiem bo pilnie studiowal nasza tabelke i sie dopytywal o co chodzi. I prosze mi tutaj glupot nie gadac....zadnych specjalistow i leczenia...wszystko pojdzie dobrze :)

:) moj najlepiej reaguje na moje nowe pomysly z tym zwiazane, zawsze sie smieje i mowi, musze Ci to forum ograniczyc!!!!! dostaniesz na glowe jak Twoja kuzynka:P:D:D (ona fakt zeschizowala na punkcie ciazy)

A powinni sie cieszyc i byc nam wdzieczni....bo ja o tyle co tutaj sie do Was wygadam, o tyle mniej truje mojemu:) No i takie ciekawe pomysly przeciez mamy. Czyz nie? Mojemy lekarzowi i M. to oczy wyszly z glowy jak wczoraj objasnialam im moj pomysl zarzucania nog na sciane. Ale pan doktor grzecznie powiedzial, ze nie zaszkodzi :D :D :D I co ja bym bez Was zrobila?

skoro o tym mowa - to ja byłam u gina ostatni raz w maju, powiedział zażywać kwas foliowy i działać, więc nie widzę potzreby zeby częściej go odwiedzać :D

Oli a co Ci mial ten biedny doktorek powiedziec:D:D:D

żoli moja powiedziała dokładnie to samo,iii jeszcze zebys nie musiala tu przychodzic za czesto dodala:D!!!ale jak bedziesz w ciazy to zapraszam goraco:D

No moglby tez dac skierowanie do psychiatry :D :D :D

mialabys terapie bez sexu :P:D...śmiesznie

ehhhhhh no ja wam dziewczynki z calego serca zycze, nie dojscia do takiego zaawansowanego stanu zaschizowania i w ogole... Mnie sie wydaje, ze to wzrasta wraz z iloscia miesiecy. choc pewnie rzeczywiscie zalezy od psychiki. Zdecydowanie twarda sztuka ze mnie nie jest.... Ale nie myslcie prosze, ze tylko chlipie i odliczam dzionki. W koncu dolaczylam sie do staran pozytywnie nastawionych a nie desperacko zeschizowanych.

terapia be z sexu........bllllllleeeeee ....to bym sie dopiero zechizowala. Ale juz nie sama tylko z moim M. :D

ale wicie, jakby ktos seksu zakazal i wogole posiadania dzieci to na bank bnajbardziej by sie chcialo i chwila moment wszytskie by w ciąży byly ;)

cześć gaduły :) ja bym strasznie chciała trójkę dzieci.kiedyś myślałam ,że parka w zupełności wystarczy,ale gdy miałam 16 lat na świat przyszedł mój najmłodszy,nieplanowany brat i od tamtej pory jest nas trójka.teraz jak się zjeżdżamy u rodziców to jest tak fajnie,gwarno...też bym chciała,żeby do mnie kiedyś tak dzieci z wnukami przyjeżdżały...ah te marzenia ;)

Tysia wies ze jest jakis sens w tym nonsensie :D To co zakaz seksu na miesiac....i w przyszlym dolna tabelka bedzie wypelniona :D Tysia a jak tam w sprawie Twojej nowej pracy? Rozmowy owocne? Kiedy zaczynasz?

Luleczka...czymze jest swiat bez marzen! Ale nasze sie spelnia zobaczysz...po pierwszym to sie tak rozpedzimy, ze nawet nie zauwazysz kiedy :)

Dziewczyny, podrzućcie jakiś pomysł na szybki obiad, bo nie mam dziś weny. Może być coś z ryżem, bo chyba mam ochotę :)

bratka ryz z jablkami i cynamonem :D albo kup piers, gotowy sos i tez masz obiad ha

No tak zapomniałam dodać, że to z mięchcem musi być, bo dla mojego męża obiad bez mięsa to nie obiad :)

No ja zwykle to jak nalatwizne ide do kurczak i jakis sos knorra. Do tego jakas surowka i juz.

nie będę oryginalna i też powiem,że jak ma być szybko to kurczak i gotowy sos. można też powalczyć i zrobić np.risotto

ooo mój nick z dużych liter poszedł???

a ja na dzisiaj mam polędwiczki z kurczaka gotowe kupiłam bo nie mam dzisiaj czasu na pichcenie :P no i mizeryjka do tego

Dzięki dziewczyny, pewnie się skończy na tym kurczaku i sosie. luleczka, a masz jakiś fajny przepis na roisotto, tak na przyszłośc :)

alez sie przez was glodna zrobiłam ;) brutale, zakaz gadania o jedzeniu, bo ja dzis na ciastkach ;/ a poza tym to straszliwie meczacy dzien. Padam na twarz i nie wiem jak jeszcze 2 godziny wytrzymam ;/

ja tez mam męczcy dzień :( zaraz do domku, ale potem jeszcze lekcja :( więc sciągnę ostatecznie do domku na 19h00

ciekawe która rozpocznie 200 stronkę ;)

A ja znowu odliczam godzinki do urlopu i przez to tydzien sie strasznie dluzy...no ale jak tu nie myslec :)