Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

Madziu rzeczywiscie twoje kolezanka sie umeczyla ale widzisz sama stwierdzila ze bylo warto wiec nie ma sie czym przejmowac;) my tez w razie czego damy rade:-D wiesz magdalenko, jestem strasznie ciekawa czy ci sie udalo w tym cyklu. bo w sumie wszystko na to wskazuje ale wiadomo czasami nasz organizm potrafi nas oszukac dlatego nie chce cie nakrecac. masz racje, jeszcze kilka dni i wszystko bedzie jasne. ale trzymam kciuki mocno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka.s
wiesz igunia ja mam wrazenie ze moj organizm rzeczywiscie chce mnie na sile oszukac bo jestem pewna ze po trzech czy czterech tygach od zaplodnienia nie ma porannych mdlosci. to sie raczej pozniej zdarza wiec bez przesady...z tym lataniem siusiu tez mysle ze nie tak wczesnie wiec moze rzeczywiscie rozwija mi sie stan zapalny pecherza. wybralabym sie do lekarza ale nie mam kiedy bo pracy ful a zreszta nic mnie na razie nie boli... ehhhh szkoda gadac. nie chce sobie nic wmawiac i pozniej sie mocno rozczarowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
oj magdalenka, cos mi się wydaje że sie do dolnej tabelki przeniesiesz ;) kto nastepny?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggniechha
Dzien dobry wszystkim! kilka slow do Magdalenki - ja tez nie chce cie nakrecac bo wiem co to znaczy rozczarowac sie (na 1 ciaze czekalam 14 miesiecy, na 2 osiem:( ) ale zarowno przy pierwszej jak i przy drugiej mialam takie wlasnie objawy jak opisujesz. na poczatku po okolo 3-4 tyg bolaly mnie piersi, tzn byly bardzo wrazliwe na dotyk; biegalam do kibelka bardzo czesto; no i rano czulam sie strasznie zmeczona , niewyspana i mdlilo mnie, na samym poczatku mialam tez bole w podbrzuszu.....wiec wszystko mozliwe:-) dopiero pozniej w 2 miesiacu doszla wrazliwosc na zapachy i odruch wymiotny na woń perfum, zapach miesa itp. Zycze wszystkim owocnych staranek a mamusiom szybkiego i szczesliwego rozwiazania:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka.s
tysia, iga, agniecha bardzo bym chciala zebyscie mialy racje ale jak mowie, poczekam sobie spokojnie i bede albo wyc jak bobr albo skakac z radosci... wczoraj zaczelam z mezem rozmawiac o tym wszystkim i powiedzial mi ze jesli nie w tym miesiacu, to w nastepnym - nikt nas nie goni to nie wyscigi jakies;) dlatego jestem spokojna i bedzie co bedzie. boje sie ze to ze naczytam sie o objawach, naslucham w pracy ze pewnie jestem w ciazy i to wszystko przynosi wlasnie takie efekty - ze czuje sie jakbym byla a w rzeczywistosci to tylko moja psychika. chcialabym sie mylic, zeby sie okazalo ze sa te upragnione 2 krechy. trzymajcie kciuki kochane:-) dzieki za dobre slowo! zmykam popracowac to przynajmniej przestane myslec bo zwariowac idzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka staranka 80
Witam Was dziewczyny! Madziula a czemu Ty nie pójdziesz po test ciążowy? skoro już jakieś objawy się pokazują to moze i test pokaże dwie kreseczki. Ja z pierwszym dzieckiem nie miałam tak wczesnie objawów, oprócz tego że jak miałam dostac okres to stasznie bolał mnie brzuch jak na miesiączkę i co szłam do wc to nic nie było ... i wtedy dopiero żarówka mi się zaświeciła że to przecież może by dzidzi ;-) ale byłam przed tem u lekarza i on powiedział mi że mam tyłozgięcie i powiedział jakie pozycje potzrebne do zapłodnienia ... no i udało się. a teraz nic. cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka.s
zuzanka ja nie ide po test bo w sumie jestem cierpliwa osobka hehe i wole poczekac na rozwoj sytuacji:-) juz nie raz latalam do apteki jak glupia, robilam testy i wychodzila 1 krecha. pozniej mialam do siebie pretensje ze moglam zaczekac a nie byc taka 'w goracej wodzie kapana' i teraz czekam sobie:-) ps. ja tez mam tylkozgiecie... cos slyszalam o tych pozycjach ale moze napiszesz zuzanko co poradzil ci lekarz? buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka staranka 80
ja to jestem niecierpliwa i od razu latałam po test. moze to faktycznie głupie. pozycje przy tyłozgięciu to od tyłu kobieta na klęczkach nachylona głową do dołu, nie wstawać po stosunku leżeć w tej pozycji lub na brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilsien
Zuzanka, na pbrzuszku powiadasz...;) Ja tez mam niewielkie tylozgiecie ale dotad jedyne co robilam zaraz 'po' to lezenie na pleckach z nogami w gorze i moze w tym jest problem...;) czas na zmiany hehe. Zuzanka dzieki za porade!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilsien
madziu ty jestes cierpliwa babeczka, zazdroszczem;) ale wiesz, my tu jestesmy niecierpliwe i nas ciekawosc zżera hehe czy ci sie udalo czy nie a ty nas tak w niepewnosci trzymasz... chociaz kochana ja tu juz gotowa zaklady przyjmowac hehe bo cos mi podpowiada ze sie udalo:-D tego ci zycze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilsien
zuzankaja tez latalam ale w koncu moj maz sie wkurzl na mnie i powiedzial ze te testy nic nie zmienia, jesli jestem w ciazy to jestem i nie ma co wariowac. no, przywolal mnie do porzadku hehe. i tak jest chyba lepiej, czekac sobie a nie robic testy i widziec ciagle 1 kreske na nich;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka staranka 80
macie rację trzeba wyluzować ... a dwie kreski będą ;-) ja zmykam na mały spacerek, muszę się rozruszać po zwolnieniu w poniedziałek do pracki wracam. miłego staranka na weekend ... jakbym nie zaklikała ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
pusto tu dzis.... Porzuccie dziewczynki jakis fajny temat bo zanudze sie w pracy... Wlasnie czytałam wątek o porodach - smieszen wypadki na prodowce czy cos takiego. ;) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza_R.
Czesc Kolezanki:-) Dzis rzezcywiscie chyba wszystkie poczuly zblizajacy sie weekendzik bo forum swieci pustkami. Tylko Tysia jak widze na posterunku:) Tysia tez kiedys czytalam ten watek, dziewczyny pisza tam ciekawe rzeczy;) Ja wam napisze ze podczas mojego porodu strrrasznie przeklinałam. Az wstyd sie przyznac co gadalam:P Moj maz powiedzial mi o tym po czasie, kiedy juz troszke doszlam do siebie i wiecie, ze ja tego kompletnie nie pamietam...? Pozniej pytalam swoja polozna, ktora do mnie przychodzila do domu czy to prawda a ona stwierdzila tylko: ' No Izunia pare razy wiazaneczka ci sie wymsknela...' juz nie pytalam ile razy hehe. Podobno 'rzucalam miesem' jak cholercia. Dziewczynki ja rowniez zmykam, ide zjesc obiadek z mezem ktory zaraz wroci z pracki i chyba udamy sie na dluzszy spacer bo pogoda sprzyja. W weekend ma byc upalnie, hurrrraaaaa! Milego odpoczynku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
ja tez juz dzis zmykam. Pewnie w weekend sie nie pojawie, bo zapowiada sie sporo spotakń ze znajomymi ;)))) Także trzymajcie sie cieplutko. Wypoczywajcie i do "napisania" w poniedziałek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:-) Wlasnie wrocilam do domu - ucielysmy sobie z kuzynka niezle pogaduchy. Oczywiscie nie obylo sie bez tematu 'ciąża igi' hehe; powiedzialam jej ze wcale nie jest tak latwo 'zrobic' sobie dzidzie i zeby mnie nie wypytywala bo gryze i drapie jak ktos drąży ten temat;) ale moja karolcia tez miala problemy z zajsciem w ciaze bo zaczeli sie stara jescze przed slubem, pozniej odlozyli decyzje o dziecku na pol roku bo nie chciala z brzuszkiem isc do slubu i dopiero 7 miesiecy po slubie im sie udalo. wiec dziewczynki, glowy do gory:-D iza widzisz w takich momentach zycia czlowiek robi dziwne rzeczy heh no coz ładnie musi bolec skoro takie slowa padaly z twoich ust no i ze tego wogole nie pamietasz... tysia trzymaj sie jakos w pracy. pociesz sie ze juz dzis weekendzik:-) magdalenka, anieszka dala ci do myslenie co??? :-D:-D zuzanko masz racje spedzaj teraz duzo czasu na swiezym powietrzu zebys do siebie doszla:-) ale czy to oznacza ze jak wrocisz do pracki to nie bedzieszs juz do nas tak czeto zagladala??? mam nadzieje ze tak sie nie stanie:-) dzis juz pewnie niewiele kobitek tu zajrzy bo w sumie mamy calkiem fajna pogode wiec trzeba korzystac. zycze wszystkim duuuzo wypoczynku w weekend no i...owocnych staranek dla tych, ktore beda 'dzialac';)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej jak ja pisze!!! ile literowek - przepraszam was bardzo za to, to juz sie wiecej nie powtorzy:P buziaczki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam przed podobno ciepłym weekendem :) i tez zaraz znikam bo mam dzis malą okazje 22 mies z moim lubym :P :) milego weekendu trzymam kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim:-) Widze ze dzisiaj pustawo na forum. Ale tak jak mowicie - pogoda swietna- nie ma co siedziec w domu przed kompem. Ja zajrzalam tylko na chwilke pozegnac sie z wami bo jade na weekend do moich tesciow. Bede dopiero w poniedzialek. Dziewczynki bawcie sie dobrze w weekend!!!!!! Całusy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
ooo to ja tylko na chwilkę :) widzę że i tak nikogo nie ma:) ale jedno słówko do igus ... jesteśmy nauczycielki tego samego przedmiotu:) bo ja też:) pozdrawiam wszystkie dzieffffczyneczki i życzę wam milego weekendu ... buuu mi zapowiada się w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, mitez weekend sie zapowiada w domku, ale co tam, przezyje sie. Kurcze wiecie co, mialam @ ostatni raz 27 czerwca, i powinnam dostac kolo 27 lipca ale nie mam, robilam test we wtorek i nic nie wyszlo, tzn jedna kreska, niwiem czy moze to byc spowodowane tym ze bylam w gorach, tzn zmiana klimatu, [poczekam i zobacze, zycze milego weekendu, chociaz moze sie jakas kolezanka odezwie jeszcze buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
anulka no niestety może tak być :( a nie jesteś rozregulowana jakoś po odtawieniutabletek na przykład. bo ja miałam długie cykle po odstawieniu plastrów, a moja kolezanka po odstawieniu tabletek nie miała @ chyba ok2 miesiące. wiec stad wiem ze moze być tak ... ciążę po tylu dniach to na bank test już by wykrył. poczekaj jeszcze trochę i jak nie przyjdzie to idz do gina. ja się strasznie denerwowałam jak nie miałam @, testy wskazyly I kreskę, tu @ brak ... i troszeczkę wariowałam szczerze mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
to anulka do gina ... da ci coś na wyregulowanie. bo tak to nawet cięzko stwierdzić kiedy owulka bez mierzenia temperatury lub testów owulacyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poczekam jeszcze z 2 tygodnie, bo jest szansa ze mi sie owulacja przesunela przez wyjazd w gory, bo czulam bol jajnika i mialam sluz plodny zaraz po powrocie, wiec moze sie udalo a jak sie nie udalo to za 2 tyg powinnaprzyjsc@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim :) no i niestety pobytu w chorwacji nadszedł kres :( było super! wrócilismy w nocy i mężulek jeszcze odsypia - bidulek całą trasę sam prowadził... ale spisałyscie stron, az oczy puchna od czytania, ale najdalej jutro z rana nadrobie - mam jeszcze tydzień urlopu. a teraz zmykam cos przygotowac bo rodzinka sie zjeżdża stęskniona ;) buziaki dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
hej kobitki ;) jak po weekendowym szaleństwie? Ja w sumie nic konkretnego nie robiłam - troche u rodziców, troche nad wodą, spotkanie ze znajomymi..... i dwa dni mineły nie wiadomo kiedy ;) dowiedziałam się wczoraj ze moja znajoma jest w ciąży drugim dzieckiem - i wiecie co? Musze sie pochwalić ze nie zepsuło mi to humoru i nie płakałam wieczorem ;) Jestem z siebie dumna ;) Mawet mój mężulek przyznał że chyba delikatnie nabrałam dystansu. Nie wiem czy to dystans czy cos innego, ale za duzo teraz innych kłopotów jest żeby skupiać się tylko na starankach ;) Poza tym chyba umowie sie juz na wizyte u lekarza, na koniec meisiaca, po terminie @. Mam nadzieje ze u was weekend i nastawienie do staranek pozytywne. Ale sie rozpisałam ;) Ale na koniec najważniejsze: magdalenka i jak, @ przyszła czy nie??? a reszta dziewczyn z terminem @ - jak u was???/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysia123
żolinka, miło cie znowu widziec na forum ;) jak juz odespisz to zcekamy na wrazenia z Chorwacji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza_R.
Czesc wszystkim:-) Żolinka super ze juz jestes z nami:-) i ze szczesliwie dotarliscie do kraju. Mam nadzieje ze wrazenia macie niesamowite. Jak odpoczniesz to napisz kilka slow jak bylo, ile placiliscie za noclegi, jak minela wam ta dluga podroz:-) My z mezem chcielibysmy sie wybrac do chorwacji za roczek. Ale zobaczymy jak to sie wszystko pouklada. Czesc Tysia, super ze tak podeszlas do sprawy:-D Musmimy sie nauczyc resgowac na takie sytuacje bo one sie niestety beda powtarzac... My weekend spedzilismy na swiezym powietrzu, moj Bartek ciagle ciagnal mame a to na rowery a to nad wode;) Ale Tysiu masz racje, te dni minely szybko - ZA szybko:( A reszta dziewczynek??? Co u was? Wlasnie zerknelam w tabelke, kilka z nas ma w najblizszym czasie termin @... Trzymammmm kciukiiiiiiiii zeby nie przyszla!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka.s
WITAM LASECZKI! ja weekendzik spedzilam calkiem przyjemnie, sobote na dzialce z rodzinka, a niedziele nad jeziorkiem ze znajomymi:-) pojechalismy nad jeziorko w okolice Płocka. Pytacie jak tam moja @.. nie przyszla , zreszta ma na to jeszcze kilka dni hehe. W sumie wszystko sie uspokoilo, dzis rano tylko strasznie bolaly mnie miesnie (ale to od plywania hehe czlowiek malo sie rusza, poplywa z godzinke i nie jest w stanie wstac z lozka;) i mdlilo mnie jak cholera przy sniadaniu ale juz przeszlo i to raczej z niewyspania i 'wmawiania' sobie pewnych objawow hehe. Ja juz nie wiem co o tym myslec - bardzo bym chciala byc w ciazy ale jakos tak nie chce mi sie wierzyc ze sie w tym cyklu udalo. A to sie podobno czuje i wie... A ja jestem raczej na 'nie' nastawiona niz na 'tak'. Ale dobra, dosyc narzekania hehe, bedzie co ma byc:-) Wczoraj bylismy ze znajomymi caly dzien, prawie wszyscy maja juz dzieci - i prawie wszyscy pytali nas kiedy my... masakra. powiedzialam ze wkrotce a oni zaczeli temat z cyklu: bo wiesz, po trzydziestce to juz trzeba....blablabla... no ale dlugo mnie tak nie meczyli na szczescie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×