Czy jest tu ktoś kto waży ok. 100kg i zmaga się z kilogramami?

Czy tylko ja sama:(

ja :(

schudłas 18 kg przez 5 !!!!!!!!!!BRAWO JAK????????????powiedz mi jak?

Zaczęłam dużo mniej jeść i nie jadłam kolacji a przede wszystkim zrezygnowałam ze słodyczy, bo od nich byłam uzależniona i przez 2 i pół miesiąca schudłam 9kg:) później przez 13dni stosowałam dietę kopenhaska i schudłam na niej 7kg Miałam miesiąc przerwy i przytyłam 3kg:( i znów jestem na diecie kopenhaskiej, chociaż nie wolno, ale biorę witaminki i robię ćwiczenia 6weidera i schudłam przez tydzień 5kg;)

czy jesz tylko to???? http://kopenhaska.pl/plan_posilkow.php

Miesiąc temu ważyłam 109 kg. Warzywa, owoce, gotowane mięso z kurczaka, ryba na parze, chudy biały ser, jogurt naturalny. Żadnych ziemniaków, makaronu, białego pieczywa. Teraz jest 99 kg :-)

Tak i pije dużo wody zielonej i czerwonej herbaty. Czasem coś tam zamieniam i 5 dnia wypiłam kawę, bo bez to bym nie mogła i nie jem w ogóle tej sałaty:) zamówiłam sobie reduxil, podobno jest skuteczny. Już nie mogę się doczekać jak przyjedzie:) a od przyszłego tygodnia myślę o tej diecie 10dniowej:)

Walczę brawo to ważymy tyle samo:) możemy się dzielić naszymi relacjami, jak będziemy zrzucać zbędne kilogramy:)

A jednak reszta waży po 60kg i chce schudnac do 50kg

Witam was wsyztskie:) Ja waże 105 kilo i mam już dość chcem coś zmienić i schydnąć nie chce stosować zwyklej diety czuli poprostu ograniczac bo potem i tak po pary dniach wracam do normalnego jedzenia. Chciałabym zastosować jakąs dietę w któej musze konkretnie jeść wyznaczone rzeczy. Myslałam o diecei 10-dniowej ?? Fajnie że ktoś założyl to forum bo jak wszedzie czytam to laski maja po 60 kilo i chca schudnac z 5 kilo.

.... 2 tygodnie temu. Teraz 101.... Buuuuuu....

Ja tez waze okolo 100 !!! Od tygodnia nie wchodze na wage... oczywiscie ze strachu.

Cześć :) 3 miesiące temu będąc poł roku po porodzie, ważyłam 106 kg przy 173 cm. Teraz ważę 88 kg i dalej walczę. Chcę ważyć ok.68-70 kg.

No ja też myślę o tej 10dniowej jak skończę kopenhaska:)

Cieszę się, że nas trochę jest i mam nadzieję, że będziemy razem walczyć ze zbędnymi kilogramami:)

Nie wiem ile Wy macie lat,ale ja 51.Odchudzalam sie wiele rzy nawet z sukcesami.. Teraz juz mi sie mniej chce...Czasami mam napady i zmow zrywam sie do boju. Brak mi silnego kopa,rywalizacji czy jak to tam nazwac... Czesciej mam dola i macham reka na siebie.Np. wczoraj przypadkowa 'wizyta" w Galerii.Wyszlam tak przytloczona i zdolowana ze po powrocie do domu tak pojadlam ze nie daj Boze.Komu na zlosc??? Chcialam poprostu kupic porzadne buty,a ekspedientki ,przewaznie mlode i szczuple patrzyly na mnie jak na zwierze ...Przykre ,bo przeciez ja mam pieniadze a nie te dzierlatki -15-16 w rozmiarze 36.

witam :-) ja też zaliczam się do cięższej części tej kafeterii :-) mam swój topik, ale chętnie będę do Was zaglądać, jeśli pozwolicie :-) mój max to 105 kg, teraz jestem o jakieś 8 kg lżejsza, choć nie wiem, czy ze 2 kg mi nie wróciły największy mój problem to brak ruchu :p

Szpulko, znam to, dlatego też nie cierpię zakupów!!! mam 43 lata

a biust masz duzy? nie odparza ci sie? bo mojamam tak ma i nie wiem co robc

Szpulka Dobrze cie rozumiem wiem jak to jest ..... Ja sprubuje narazie ograniczyc jedzenie i przygotować się do tej 10-dniowej bo nie chcem zaczynac jej z marszu. Dziewczyny najważniejsze jest aby się wspierać :) Nawet nie wiecie jak mi sie humor poprawił :)

Ja mam 25 lat. Dla mnie również problemem jest codzienna porcja gimnastyki. Mam prawie roczne dziecko i po całym dniu jestem tak padnięta, że pierwsze o czym myślę to sen a nie godzinka gimnastyki. Nadrabiam tylko spacerami z dzieckiem. Czasem tez chociaż z 15 minut pojeżdżę na rowerku stacjonarnym. Poki waga spada to aż tak sie tym nie martwie. jak się zatrzyma to będize trzeba więcej ruchu wprowadzić w życie :)

laoallallla - nie wiem, do kogo to pytanie o biust :D ja zawsze miałam mały, więc teraz jest ok ale jak chudnę, to przede wszystkim w biuście :p

Pebi a na czym polegają te ćwiczenia weidera??

Smutne, ale ja też nie lubię chodzić na zakupy i słuchać, że nie mają takiego rozmiaru:( tym bardziej, że mam 22lat i chciała bym się ubierać tak w miarę modnie:(

Z biustonoszem problem,ale wiekszy z udami.Obcieraja sie niemilosiernie w czasie upalow.Stosuje talk.A po powrocie do domu np,z pracy szybki prysznic,gruntowne osuszenie,moze byc po zwyklym reczniku recznik kuchenny-papierowy.potem nakladam na odpazone miejsca kerm dla dzieci PENATEN .zaczerwienienia szybko sie goja.Nie dopuszczam do mocniejszych otarc i odpazen o ile to mozliwe.

A jednak reszta waży po 60kg i chce schudnac do 50kg Pebi najgorzej to sie zaniedbac:O Ja kiedys wazylam 99kg:OPozniej schudlam duzo.Z czasem wazylam jakies 55kg:)Zaniedbalam sie ale w pore zauwazylam.Kilka kg latwiej zrzucic niz kilkadziesiat:) Zycze duzo silnej woli:)

Ja mam 20 lat i największy problem z szybko przecierającymi sie spodniami w kroku. po 2-3 miesiącach spodnie sa do wyrzucenia. Nie nosze spódnic bo nie lubie. A z jakich miast jestescie ?? Ja Ze Szczecina

Poszukaj w necie, pomagają spalić tłuszcz z brzucha, trwają 42dni, ale nie wiem czy wytrzymam tyle:(

Ja jestem z warszawy:)